Skocz do zawartości

Kazam

Ekspert
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Zawartość dodana przez Kazam

  1. Tak połączenie jest bardzo dobre i podobne zestawy stosuje masa ludzi. Jednak podałeś osobie nieco za mało informacji aby kompleksowo coś doradzic. Napisz czy stosowałeś wcześniej jakieś spalacze, jeśli tak to z jakimi rezultatami. Czy posiadasz może jakąś aktywność fizyczną albo problemy zdrowotne ?
  2. Tak Alphaburna jak najbardziej możesz stosować przez taki okres. Podobnie ma się sprawa do Burn24 który także nie obciąża układu nerwowego. Sam mam znajomego co na Alphaburn leci już 4 miesiąc i dopiero teraz będzie robił przerwę na parę tygodni, ale startował od otyłości praktycznie.
  3. Najlepszy obecnie ze spalaczy to zdecydowanie Ground Zero, praktycznie nie ma negatywnych opinii o tym środku. Sporo osób to stosowało tutaj na forum i każdy bardzo zadowolony. Jeden z nielicznych spalaczy taką zawartością składników aktywnych bo aż 740 mg na jedną kapsułkę. Porównując go do Stimerexa to całkiem inna liga w kwestii spalania tłuszczu, jednak na pewno zdecydowanie słabiej pobudza. Proporcja w Ground Zero rozkładają się zdecydowanie na korzyść składników spalających, a zdecydowanie mniej jest energetyków. W stimerexie jest całkowicie odwrotnie i dominują tutaj stymulanty oraz blokery apetytu. Cannibal Claw o którym wspomniałeś jest dobrym rozwiązaniem jeśli odczuwamy zwolniony metabolizm, dodatkowo nie powiela swoich składników z Fenixem i w tej grupie to najlepsza opcja. NIe ma tutaj żadnych przeciwwskazań i może to stosować zarówno kobieta jak i mężczyzna. Całość można uzupełnić czymś co usuwa zatrzymaną wodę podskórną i nadaje dobrej definicji sylwetce. Dla Ciebie najlepiej sprawdzi się Erase Fast, które działa również poprzez obniżenie poziomu estrogenów. Dla kobiet takie rozwiązanie odpada i lepiej skupić się na ziołowych, ale przemyślanych diuretykach jak np. Diuretic Complex od Amix'u. Wspomaga także redukcję cellulitu wodnego co dla kobiet często jest bardzo istotne.
  4. linkaa, Lean fx jest suplementem który przyspiesza pracę tarczycy więc niedoczynność czyli spowolnienie nie może być żadnym przeciwwskazaniem. Śmiało możesz więc sięgać po tego supla, jednak pod warunkiem że nie stosujesz żadnych leków na tarczycę. Wtedy byłoby to już zdecydowania za dużo i efekt na pewno nie byłby warty ryzyka, dlatego jeśli masz jakieś leki na receptę to odpuść sobie ten suplement. algida49 Co do diuretic to raczej nie ma szans na podróbkę bo Amix to solidna firma i nie spotkałem się jeszcze z sytuacją w której ktoś próbowałby podrabiać jej produkty. Natomiast co do Lean fx to wszystko możliwe i szczególnie by mnie to nie dziwiło bo produkty ze Stanów kupione ze źródeł typu allegro itp. to tak naprawdę losowanie bo nigdy nie wiemy co siedzi w środku. Sporo już było pisane na ten temat, więc dużo zależy od tego gdzie to kupiłaś, a co do samego produktu to warto wspomnieć że już jakiś czas temu producent zmienił dosyć mocno skład i to niestety na minus. Nie polecałbym ogólnie tego środka, zresztą widać że w ostatnim czasie zbiera raczej mieszane opinie, a szkoda bo był to naprawdę udany suplement.
  5. Ja nie spotkałem się z tanimi podróbkami, jeśli kupisz w sklepie, a nie od osoby prywatnej to nie ma obaw.
  6. Dieta Dukana mocno zakwsza organizm jeśli będziesz się do niej sumiennie przykład i przestrzegał jej zasad, wtedy waga spanie szubko, ale po pierwsze będzie to zarówno tłuszcz jak i mięśnie, przy okazji mocno zakwasisz organizm, a dodatkowo w jednym z etapów metabolizm zwolni jeszcze bardziej. Moim zdaniem lepszą opcją, w której nie będzie ww. skutków ubocznych, będzie albo dieta rotacyjna, albo dieta low carb z ładowaniem węglowodanami co 6 dni. Ale jeśli jesteś przekonany do Dukana to nie koliduje ona z wybranymi suplementami (swoją drogą bardzo przemyślane połączenie), ani z treningiem. HIIT raczej odpada w okresie kiedy nie dostarczasz w ogóle węgli, więc to weź pod uwagę. Przy małej ilości czasu raczej nic lepszego nie wymyślisz niż ten trening z linku. Odnośnie suplementacji to: Erase Fast - codziennie 2 kap. przed snem, jeśli będzie problem ze zbyt płytkim snem wtedy 2 kap. po pierwszym posiłku. Alphaburn 1 kap. po przebudzeniu, 1 kap. około południa między posiłami i 1 kap. przed treningiem lub przed kolacją. Inferno Apocalypse 1 kap. po przebudzeniu (w dzień wolny od treningu 2 kap.) oraz 2 kap. przed treningiem, a w dzień wolny 1 kap. po południu, czyli dawka dzienna 3 kap. w sumie.
  7. Ja myślę że jest to jakaś nieudolna prowokacja (lub równie nieudolne lobby tego polskiego produktu) i autorka powyżej nie pisze na poważnie. Przypisuje właściwości safranalowi, a cytuje właściwości użycia 10g krocetyn (w szafranie tego kartenoidu nadjającego barwę szafranowi i mającemu właściwości przeciw utleniające są takie ilości, że by dostarczyć 10g krecetyn trzeba by zjeść na raz kilka kilogramów szafranu). Proponuje moderatorom usuwać takie wypowiedzi wprowadzające w błąd albo do jakiegoś innego tematu przenieść. Proponuję też zjeść czegokolwiek 100 000x dawkę i dać znać czy nie zaszkodziło.
  8. Leszeks - może się okazać że ten deficyt 450 kcal trzeba będzie zwięszyć, często kalkulatory zawyżają zapotrzebowanie kaloryczne bo nie biorą po uwagę kilku zmiennych. Inferno Apocalypse ma moim zdaniem bardzo dobry skład. Na pewno łączenie w jednym cyklu Erase Fast i AD-3 odpada bo to supementy z tej samej kategorii. Ten drugi zestaw na pewno lepszy, chociaż gdybym ja miał sugerować to lepszą opcją byłoby Inferno Apocalypse + Brawn Thyro-Lean + Erase Fast. Składniki w tych produktach lepiej się uzupełniają i oddziałują na tłuszcz na wielu płaszczyznach, tym bardziej że jak sam mówi masz sporo tłuszczu związanego z estrogenami i kortyzolem. Claw to substytut Lean Xtreme, chociaż Thyro-Lean tutaj by się najlepiej sprawdził. Jach0o Cannibal Claw - dawkowanie OK Erase Fast - dawkowanie OK Ground Zero - jeśli nie masz treningu to drugą porcję stosujesz po południu, jeśli trening masz rano to stosuj 1 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu. Burn24 stosuj 2 kap. na porcję tak jak sugeruje producent, trzy razy dziennie przed śniadaniem przed obiadem i przed kolacją. Jeśli byłyby to posiłki bez węglowodanów wtedy stosuj po 1 kap. na porcję. Cukrów raczej nie dodawaj, jeśli chcesz dodawać węglowodany to złożone o niskim IG. Stokrota_oo - jeśli stosujesz jakieś leki na insulinooporność to powinna skonsulować stosowanie Burn24 z lekarzem, ponieważ suplement ten obniża poziom cukru we krwi. Jeśli nie ma przeciwwskazań to Lean Xtreme stosujemy 1 kap. rano, 1 kap. przed treningiem lub po południu oraz 1 kap. przed snem. Burn24 1-2 kap. trzy razy dziennie przed głównymi posiłkami. Żaden z tych suplementów nie jest termogenikiem, to tak nawiasem Mariosz - aminokwasy w czasie redukcji najlepiej wybiera rozgałęzione, czyli BCAA, stosujemy okołotreningowo w ilości 1g/10kg masy ciała. Kreatynę można stosować w czasie redukcji tłuszczu, nie utrudnia spalania tłuszczu, może jednak zafałszować realny spadek tłuszczu, gdyż nasila synteze białek i gromadzi pewną ilość wody wewnątrzkomórkowej. Trizer jak wiadomo to ściema o czym sam z żoną się przekonałeś. Co do dawkowania powyższego zestawu to było już o tym wiele razy w tym temacie, a także tutaj, gdzie zadawane są pytania o to jak stosować spalacze.
  9. Na papierze lepsze Iso WHey Zero, ale ja bym białek z tej firmy nie tykał, niedawno w necie krążyły wyniki badań według rzekomo producent oszukuje na składzie, lepiej wybrać jakieś białka z pewniejszych firm typu Amix, Scitec, Olimp czy Ultimate.
  10. Nie ma to generalnie znacznie dla działania Alphaburna, natomiast dla efektywności spalania tłuszczu trening tlenowy jest bardziej skuteczny, a najskuteczniejszy oczywiście jeden i drugi, najpierw siłowy, potem aerobowy. Alphaburn stosuj 1 kap. przed śniadaniem 1 kap. przed treningiem lub między posiłkami i 1 kap. przed kolacją. Jeśli trenujesz rano wtedy 1 kap. przed treningiem, 1 kap. po południu między posiłkami i 1 kap. wieczorem. Liporedux 10-12 naciśnięć pompki dwa razy dziennie, najlepiej rano i po południu lub wieczorem. Opcji dodatkowych jest multum, wszystko zależy od tego z czym mamy problem. Jeśli z metabolizmem to booster metabolizmu typu Lean Xtreme, Thyro-Lean czy Cannibal Claw, jeśli nadmierny apetyt który cały wysiłek niweczy to jakiś bloker apetytu typu Satietrim. Jeśli tłuszczu jest sporo to można włączyć jakiś termogenik nie koniecznie mocno pobudzający jak Olympus Jupiter. No ale to temat stricte od dawkowania więc już nie zanudzam.
  11. Xena Slim factor w takim układzie najlepiej brać 1 kap. przed treninigem 15-30 minut (źle się ćwiczy mając pełny żołądek, także zachowaj odstęp między śniadaniem a treninigem 1-2h), 1 kap. po południu między posiłkami i 1 kap. przed kolacją. Ciężko porównać go z Burn24 bo mimo że to ta sama kategoria spalaczy bez kofeiny to jednak mają zupełnie odmienne składy. Gałazka Możesz pomyśleć o spalaczu termogenicznym typu Aviva Atomizer. Ma przemyślany skład, nie pobudza mocno (jeśli Ci na tym zależy i na tym żeby mocno hamował łaknienie to lepszy będzie Pure Clinical Burn), a sprawdza się przy redukcji tłuszczu z całego ciała. Jeśli finanse Ci na to pozwalają to łącząc ze sobą dwa komplementarnie działające produkty efekt będzie lepszy niż w przypadku jednego suplementu. Do spalacza termogenicznego można dodać przyspieszacz metabolizmu, który zwiększa wydatek energetyczny przez cały dzień, także w okresie nocnym. Najlepsze opinie zbierają Cannibal Claw, Lean Xtreme, Thyro-Lean. Leszek Moim zdaniem Twoim głównym problemem, z tego co opisujesz jest z jednej strony spowolniony metabolizm, z drugiej natomiast dostarczanie tyle kalorii, że bilans jest zerowy lub lekko dodatni. Stosując nawet najmocniejszy termogenik powodujący znacząco zwiększający wydatek energetyczny (w wyniku termogenezy czy lipolizy), dostarczając nadwyżkę kaloryczną, czy to spowodowaną w wyniku spowolnionego metabolizmu (nieregularne odżywianie) bądź tzw. pustymi kaloriami, waga będzie stała w miejscu lub nieznacznie spadnie. Jeśli chodzi o dietę to to słowo nie za dobrze się kojarzy (sałatki i te sprawy), ale pewne modyfikacje w żywieniu należy wprowadzić by przyspieszyć i ruszyć z kopyta. Przede wszystkim ogranicz do minimum (wszystko co zawiera cukier, wszystko co jest z białej mąki, ziemniaki, makarony, ryż, pieczywo, itp. czyli źródła węglowodanów), zwiększ ilość pełnowartościowego białka (mięsa - najlepiej chude, ryby, jaja i trochę nabiału). Warzywa (za wyjątkiem strączkowych i bulw) dowoli, one zapychają żołądek. Jeśli chodzi o suplementy to moim zdaniem spalacz powinien mocno hamować laknienie. Z tych które ja stosowałem osobiście i działał bardzo dobrze w tym względzie to Gold Star Infrared. Poza dobrym spalaniem hamuje apetyt na wiele godzin. Masz sporo tłuszczu w okolicy brzucha czy na piersiach, a także spowolniony metabolizm, więc do Infrared'u dorzuciłbym Lean Xtreme (hybrydowy produkt o bardzo dobrym składzie) i jeśli masz takie możliwości to bloker estrogenów by pozbyć się tłuszczu z piersi Lecheek AD-3. Obserwuj wagę, jeśli po tygodniu nie spadnie więcej niż o 1kg to albo wydłuż treningi, ale ogranicz jeszcze trochę kalorii. Kallyna Diuretic Complex usuwa wodę podskórną i oczyszcza organizm z toksyn, a Detonatrol to pełnowartościowy spalacz tłuszczu, więc to dwa różne produkty, można je ewentualnie łączyć ze sobą. Fucoxanthin Only Natural sobie odpuść to kiepski produkt (każdy producent reklamuje swój produkt jako najlepszy, więc opisami się nie sugeruj), który nie ma standaryzacji na zawartość kartenoidów - substancji czynnych w brunatnych algach.
  12. Łukasz007 i Kielux - ja nie znam ani jednej strony z prawdziwymi pozytywnymi opiniami od Trizerze http://www.forum-sportu.pl/topic/1725-trizer-prawdziwe-opinie-i-efekty/ https://forum-sportowe.pl/topic/547-fitlabs-trizer-stosował-ktoś/ Zresztą masz opinie koleżanki pod Twoją wypowiedzią, która go stosowała. Problem polega na tym, że takich opini nie ma na forach które albo sprzedają trizera albo należą do właściciela tego "spalacza", więc negatywnie opinie o nim znikają tak szybko jak szybko się pojawiają. Co jeszcze zaskakujące jest wiele opinii o Trizerze sprzed kilku lat... problem w tym, że produkt na rynku jest jednak od niespełna roku. Ja nie wiem jaki spalacz byłby dla kogo idealny, jeśli chodzi o mnie to jest sporo spalaczy które świetnie działają, ale najczęsciej też dość mocno pobudzają, a jak ktoś nie zna swojej tolerancji to ciężko powiedzieć czy będzie zadowolony. Dla przykładu Ampilean Black, jak dla mnie kosa spalacz, znajmowa stosowała i mówi że zdecydowanie za mocny, nadmierne pobudzenie, głowa boli, a inny znajomy bierze porcję o mówi, że może iść spać. Generalnie to mocno pobudzający i mocno hamujący apetyt spalacz i nie każdemy odpowiada (patrząc na Wasze podejście, Wam by nie odpowiadał). Tak czy inaczej spala tłuszcz świetnie. Jak ktoś do końca nie zna tolerancji swojego organizmu na stymulanty to ja polecam dobry spalacz w proszku. Może sobie dostosować optymalną dawkę do siebie, może to być 1/3 porcji, albo 1,5 porcji. Najlepsze pod względem składu i właściwości to: Viper Xtreme Alphalean, Formutech Level II i GAT JetFuel Powder.
  13. Cop89 jeśli masz nadciśnienie itp. to spalacze termogeniczne ze stymulantami odpadają. Kompromisem jest spalacz typu Slim faktor mający właściwości termogeniczne, a nie zawierający pobudzaczy. Burn24 to reduktor spalający tłuszcz z całego ciała. Jeśli masz stosunkowo wysoki poziom tłuszczu to spalacze targetowe typu Alphaburn się słabo sprawdzą. Blackberry czy problemem nie jest fakt, że spożywasz zbyt duża ilość kalorii? Zakładamy, że spalacze tłuszczu nie działają. Ale napisałaś, że masz intensywne treningi i zdrową dietę, czyli one też "nie działają"? Ja tutaj widzę tylko dwie możliwości. Albo nastąpiła rekompozycja ciała (u kobiet raczej rzadziej spotykana), czyli spaliłaś pewną ilość tłuszczu i jednocześnie nastąpił przyrost beztłuszczowej masy mięśniowej, albo booster metabolizmu spowodował, że zwiększyło się łaknienie czyli dostarczałaś tyle kalorii ile spalałaś? Nie ma możliwości by przy ujemnym bilansie kalorycznym waga (nie chodzi już o tłuszcz) nie spadała. Wspomniałaś o HydroxyElite, akurat to termogenik hamujący łaknienie, ale wpływa na ciśnienie tętnicze. Moim zdaniem powinnaś ograniczyć obecnie dostarczaną ilość kalorii o jakieś 25% i obserować wagę, jeśli po tygodniu nadal nie drgnie, to albo zwiększyć czas treningów lub ich intensywność, albo jeszcze bardziej obciąć kalorie. Kataya moim zdaniem powinnaś pozostać przy obecnie stosowanych suplementach, chyba że jesteś pewna iż tryb życia spowodował znaczne spowolnienie metabolizmu, wtedy boostery metabolizmu mają sens.
  14. W naszyej strefie klimatycznej według badań w okresie zimowym 95% populacji ma jej niedobór, co nie znaczy że koniecznie trzeba go uzupełniać, taka tylko uwaga.
  15. Aktywność fizyczna OK. Jedzenie OK (ograniczaj nabiał, w nadmiarze powoduje złogi w jelitach). Co dosuplementacji.. BCAA moim zdaniem jedne z lepszych na rynku. Jeśli po Thermo Speed Xtreme nie odczuwałeś nadmiernego pobudzenia, to możesz sięgnąć po jakiś lepszy termogenik typu JetFuel Superburn lub inny nie pobudzający mocno. Poza spalaczem termogenicznym, moim zdaniem drugim podstawowym produktem powinien być booster metabolizmu, bo jak sam zauważyłeś pojawiła się stagnacja. Moim zdaniem lepsze w tym zakresie są Cannibal Claw czy Lean Xtreme. Natomiast co do Alphaburn'a. Myślę, że w Twoim przypadku, z Twoim typem budowy ciała lepszą opcją byłby suplement obniżający poziom estrogenów i kortyzolu, on też promuje spalanie uporczywego tłusczu i chyba lepiej współgrałby z całością. AD-3 czy Erase Fast to najbardziej chwalone tego typu produkty.Promują one też naturalny wzrost testosteronu, a on działa antykatbolicznie i poprawia regenerację. Suplementy typu spalacze jeśli wysypujesz z kapsułek i rozpuszczasz w wodzie (zazwyczaj słabo się rozpuszczają lub w ogole) to smakują delikatnie mówić źle...
  16. Każdy wysiłek fizyczny zwiększy wydatek kaloryczny, a co za tym będzie zwiększał ujemny bilans kaloryczny, więc to na plus, jak waga nadal będzeie ize stała to wtedy można zwiększać
  17. Cop89 Z tego co piszesz o swoich migrenach to istnieje spora szansa, że cierpisz np. na niezdiagnozowane nadciśnienie. Jednak już same migreny raczej wykluczają zastosowanie sensownych spalaczy termogenicznych. Pozostałe dwa produkty które wymieniłeś jak najbardziej możesz stosować ponieważ nie wpływają na ciśnienie, układ nerwowy czy krążenia. Zamiast Fenix Ground Zero dobrą opcją będzie zastosowanie spalacza lipotropowego jako podstawy całego zestawu, a najlepszymi w tej grupie będą z pewnością Burn24 lub Slim factor. Ten pierwszy ma nieco bardziej kompleksowe działanie i dodatkowo ogranicza ponowne gromadzenie się tłuszczu. Taki zestaw będzie posiadał z pewnością zbliżoną skuteczność i nie ma przy okazji ryzyka nasilenia się bólu głowy. Dodatkowo godziny treningów nie stanowią problemu, co mogłoby wystąpić przy GZ w przypadku niskiej tolerancji na kofeinę. Clenbuterol jest środkiem o bardzo dużym ryzyku występowania skutków ubocznych, a i Jego efektywność jest mocno przesadzona i z pewnością nie warta ryzyka naszym zdrowiem. Większość pochodzi z czarnego rynku i nigdy nie mamy pewności co i ile dokładnie tam siedzi. Mała Mi Generalnie wymieniłaś bardzo dużo różnego rodzaju dolegliwości które mocno ograniczają suplementację w tym przypadku. Najlepiej będzie odpuścić sobie wszelaką suplementację i skupić się jeszcze raz na właściwej diecie oraz treningu. Zmień tego trenera na bardziej kompetentnego i określ mu swoje priorytety. Warto dodać spore ilości treningu Cardio i poprzeć to zdrowym odżywianiem pod okiem dietetyka, ponieważ dieta wygląda bardzo źle i nic dziwnego że nie przynosiła efektów.
  18. ponad rok temu firma Pure Labs przejęła Analyzed Supplements i Target-A2 wystepuje pod brandem Pure Labs, to jest ten sam produkt o takim samym składzie i właściwościach.
  19. Kreatynę dostarcza chcąc nie chcąc w jedzeniu, a i organizm sam ją produkuje. Jeśli ktoś trenuje bardziej niż rekreacyjnie to nie ma przeciwwskazań by w wieku 16 jeść kreatynę czy uzupełniać niedobory makroskładników z odżywek (pochodzenie jest naturalne - serwatka, zboża, itd.) No chyba że to jakiś fake post.
  20. Pierwsza kwestia to taka, że 90% marek suplementów nie ma własnej fabryki, gdzie konfekcjonuje surowiec tylko zleca cały proces produkcji innym firmom - fabrykom, które tylko i wyłącznie tym się zajmują. Nie ma w tym wszystkim nic, ani dziwnego ani niepokojącego, bo tak jest w wielu branżach. Niektórym ludziom wydaje się, że producent ma własne plantacje surowców, potem zbiera to z pola i poddaje różnym procesom ekstrakcyjnym itp., następnie wsypuje do kapsułek, nakleja etykiety itd. Nic bardziej mylnego. Wiele firm ma kilka swoich marek (np. Performax i Killer Labz to jedna i ta sama firma matka) o różnych nazwach i siedzibach. Każda z tych marek może być produkowana w tej samej fabryce, więc i część elementów się powiela. Zresztą na opakowaniach masz napisane że "manufacured for", czyli produkowano DLA, a nie PRZEZ! Niektóre firmy tworzą osobny brand tylko i wyłącznie do jednego produktu, nawet nie robią dla niego strony internetowej bo i po co, a dystrybutor jest jeden. Jeśli chodzi o buteleczki to są to typowe PET lub PETE i HDPE, ciężko trafić na inne opakowanie tego typu w suplementach. Daty przydatności nabijane są albo matrycą, albo metodą natryskową. Dużego pola do popisu tu nie ma, więc wiele różnych produktów będzie miało podobnie lub tak samo wyglądającą datę. Ja sprawdziłem w szafce kilka produktów i aż 4 z 9 ma taką samą metodą nabitą datę, każdy innej firmy. Producenci suplementów często zmieniają, ulepszają składy, to nic dziwnego. Nazwy pozostają suplementów takie same, natomiast każda partia może mieć nieco inny skład, to samo tyczy się wyglądu kapsułek czy membran itp. I jeszcze taka mała uwaga dla "detektywów", 80% suplementów w USA produkowanych jest w jednym i tym samym mieście - Norcross, w Georgii, praktycznie na tej samej ulicy. Spisek czy może wyjątkowo sprzyjające branży warunki?
  21. Kazam

    Cholesterol to czyste zło?

    nie ma żadnych, to nie ma jedno z drugim nic wspólnego
  22. Kazam

    Pieczywo a wafle ryżowe

    około 50g pieczywa, najlepiej żytniego
  23. Jeśli nie stosujesz aminokwasów tobiałko pijesz po treningu, nie ma znaczenia czy będzie to od razu po treningu czy nawet godzinę po, tzw. okno anaboliczne, czyli zwiększony wychwyt aminokwasów z białek i ich synteza następuje po treningu przez parę/kilka godzin wg różnych źródeł.
  24. Winą jest albo metabolizm albo nieodpowiedni poziom estrogenów. Ile jest tych posiłków dziennie? Czy nie jest czasem tak że nastąpił spadek tłuszczu, a przyrost masy mięśniowej? Jeśli problemem jest metabolizm i nie stosujesz leków to Cannibal Claw może pomóc, ale jeśli problemem nie jest tarczyca to skoro inne spalacze tłuszczu, dieta, ani trening "nie działają", to nie należy spodziewać się cudów. Nie podałaś najważniejszego, aktualnej wagi. Bez niej podawanie ilości kalorii nie ma większego sensu bo to nic wtedy nie mówi.
  25. Moim zdaniem nie będzie miał wpływu, czy stosując tabletki antykoncepcyjne, ktoś zabrania pić soków z cytrusów lub unikać ich w diecie? Nie sądzę by w ulotkach tego typu leków była taka informacja. Co do wspomnianego grejpfruta to estrogeny metabolizowane są w naszym organizmie przez enzym o nazwie P-450, zawarte w sokach z cytrusów barwniki są również rozkładane przez ten enzym, jeśli popijemy tabletkę sokiem, to wątroba będzie zajęta jego rozkładem, co spowolni na krótki okres czasu metabolizm estrogenów przez co zwiększy się na którki okres bioaktywności estrogenów, a ich stężenie we krwi będzie trochę większe, a co za tym idzie skuteczność tabletki powinna się (w teori) się nawet zwiększyć. Co nie znaczy że polecam popijanie sokiem z grejpfruta tego typu tabletek. Jeśli masz obawy możesz spróbować spalacza o nazwie Fearless Oxyfuego. Ma wszystkie kluczowe składniki Superburna, nie pobudza mocno, a skład ma bardzo ciekawy. Nie ma cytrusów, chromu itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...