Skocz do zawartości

Kazam

Ekspert
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Zawartość dodana przez Kazam

  1. Ja dopiero zobaczyłem jaki faktycznie skład ma Hellfire kiedy przyjechał kurier. Facet z alledrogo zapewniał, że oryginał USA, na szczęście przyjął zwrot.
  2. Popieram każdą nową dyscyplinę która poszerza grono zawodników, także niepełnosprawnych, chociaż nie koniecznie chciałbym widzieć wszystkie nowe dyscypliny na olimpiadzie.
  3. Moim zdaniem Lipodrene (żółte tabletki) jest lepszą opcją (wersje zawierające jednocześnie efedre i 1,3 dimetylamylamine (methylhexanamine) oraz senegalie/acacie rigidula to chyba najlepsze produkowane) w przypadku Inferno Apocalypse spotkałem się ze skrajnymi opiniami (zwłaszcza jeśli ktoś oczekuje mocnego pobudzenia), że albo nie czuć, albo petarda.
  4. Kazam

    Lecheek PX-4

    Ma Arimistane w dobrej dawce i DHEA, które działają według badań, OxyGold z tego co kojarzę też ma dobre referencje naukowe. Z AD-3 PCT z tej samej firmy ludzie byli zadowoleni, a ten wydaje się mieć lepszy skład, jak w praktyce to nie wiem, bo LNI to firma popularna głównie w USA i pewnie opinie tam są jakby poszukać po forach z tego kraju.
  5. Można stosować w dwojaki sposób np. 1 kap. rano i 2 kap. przed aktywnością fizyczną lub po południu między posiłkami LUB 1 kap. trzy razy dziennie, np. przed śniadaniem, po południu między posiłkami lub przed treningiem oraz przed snem.
  6. Tabletki na odchudzanie Nadwaga i otyłość to choroby cywilizacyjne XXI wieku które w bardzo szybkim tempie pochłaniają coraz większą grupę ludzi, również tych w bardzo młodym wieku. Chociaż dotychczas otyłość kojarzyliśmy przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi to obecnie problem ten jest spotykany na całym świecie, a nasza Europa odnotowuje coraz bardziej niepokojące statystyki. Na szczęście od kilku lat naprzeciw temu wychodzi bardzo pozytywna moda na bycie „fit” która zapewne jak każda inna z czasem przeminie, to jednak powinna przynajmniej po części naprawić skutki fali otyłości. Dbanie o zdrowy styl życie przyszło do nas dość niespodziewanie i w równej części dotyczy zarówno kobiety jak i mężczyzn. Co więcej nawet osoby w zaawansowanym wieku zaczynają bardziej zwracać uwagą na swoją prezentację i zdrowie. Tabletki sposobem na nadwagę Jako jedną z ciekawostek są tzw. spalacze tłuszczu. Na rynku istnieją od bardzo wielu lat jednak dopiero od niedawna są tak chętnie wykorzystywane, a my mamy większą wiedzę na ich temat oraz świadomość do czego tak naprawdę służą i jak je wykorzystywać. Jeszcze kilka lat temu tabletki odchudzające kojarzyły się z niedozwolonym dopingiem, tasiemcem czy innymi bardzo niebezpiecznymi substancjami. Dziś widok małych buteleczek z kapsułkami u naszych znajomych nie budzi już w nas obaw, a raczej ciekawość i zainteresowanie. Wielu z nas poznało znacznie słowa suplement i pozwala nam to rozróżniać pewne produkty jakie znajdziemy na rynku. Po przełamaniu pierwszych barier psychologicznych tabletki na odchudzanie stają się bardzo popularne i w bezpieczny sposób pomagają nam osiągnąć cel. Jak rozpoznać skuteczne tabletki odchudzające? Osoby interesujące się tego typu tematem znajdą ich całą masę. Istnieją tysiące producentów, wiele opinii oraz zapewnień że to właśnie ten konkretny produkt jest najskuteczniejszy. Niestety obok wielu bardzo dobrych produktów nie brakuje również tych, które przede wszystkim nastawione są na zysk osób które je produkują. Aby właściwie potrafić je rozróżnić warto przede wszystkim zainteresować się ich składem oraz w razie wątpliwości zwrócić o pomoc do osób bardziej doświadczonych. W internecie bez problemu znajdziemy także aktualne rankingi spalaczy tłuszczu które mogą być dla nas bardzo dobrym punktem odniesienia. Czy spalacze tłuszczu działają? Tak jak wspomnieliśmy wszystkie jest uzależnione od konkretnego produktu. Wiele spalaczy to tylko i wyłącznie czyste zabiegi marketingowe, jednak istnieją również takie które realnie pomagają nam zmienić wygląd naszego ciała. Wiele substancji stosowanych w spalaczach tłuszczu posiada potwierdzoną skuteczność przez wiele badań z wykorzystaniem zwierząt, tkanek, a czasami w ostatnich fazach nawet ludzi. Suplementy oparte o tego rodzaju substancje są więc jak najbardziej wiarygodne, skuteczne oraz bezpieczne. Najczęściej działają one poprzez zwiększoną aktywność procesów odpowiedzialnych za bezpośrednią utratę tkanki tłuszczowej takich jak lipoliza oraz termogeneza. Mają także szereg dodatkowych właściwości dzięki którym pośrednio dodatkowo zmniejszają udział tkanki tłuszczowej bądź blokują jej powstawanie np. ograniczanie nadmiernego apetytu. Opinie o tabletkach odchudzających można znaleźć w rankingu tabletek na odchudzanie - https://forum-sportowe.pl/topic/4-najlepsze-spalacze-tluszczu-ranking/ Czy mogę stosować tabletki na odchudzanie w starszym wieku? Wiek nigdy nie jest bezpośrednim przeciwwskazaniem do ich przyjmowania, natomiast osoby nieco starsze mogą naturalnie posiadać wyższe ciśnienie bądź dolegliwości w układzie krążenia co już wyklucza zastosowanie wielu substancji pobudzających i termogenicznych. Warto więc znać stan swojego zdrowie, aktywnie spędzać czas, a w zakresie tabletek odchudzających wybierać takie które nie posiadają kofeiny bądź innych związków pobudzających. Są to tzw. spalacze lipotropowe które w żaden sposób nie ingerują w układ nerwowy czy sercowo – naczyniowy. Czy istnieją tabletki spalające tłuszcz z brzucha? Jest to jedna z najbardziej problematycznych partii na naszym ciele z którą większość z nas ma olbrzymie problemy. Istnieją produkty które wyjątkowo dobrze sprawdzają się w poprawie tych partii. Brzuch czy biodra pokryte są tzw. tkanką tłuszczową białą o bardzo słabym ukrwawieniu. Kluczowe jest więc poruszenie tej płaszczyzny poprzez aktywacje odpowiednich receptorów. Istnieją substancję takie jak np. fukoksantyna lub Rauwolfia które działają typowo na tkankę białą i mogą przyczynić się do szybszej utraty tłuszczu właśnie z okolic brzucha. Tabletki odchudzające dla kobiet Wielu producentów reklamuje swoje suplementy jako idealne formuły opracowane specjalnie dla kobiet. Jest to oczywiście kolejny sprytny chwyt i zagranie marketingowe gdyż w przypadku spalaczy tłuszczu nie ma podziału ze względu na płeć. Większość produktów reklamowych jako idealne dla kobiet to po prostu kiepskiej jakości suplementy o okrojonym składzie. Jeśli zatem widzimy produkt wyłącznie dla kobiet najbezpieczniej jest to omijać, gdyż prawdopodobnie jego skuteczność jest bardzo niska. Jak widać istnieje wiele ciekawych produktów które mogą okazać się przydatne i pomóc nam osiągnąć wymarzoną sylwetkę, niestety często też możemy spotkać produkty niskiej jakości dlatego odpowiednia wiedza i sprawdzenie informacji jest najważniejsze. Bardzo pozytywny jest fakt zmian jakie zaszły w naszej świadomości w ostatnich latach, dlatego z pewnością możemy spodziewać się dalszych badań nad skutecznymi i bezpiecznymi substancjami wspierającymi odchudzanie i nasze zdrowie.
  7. Tabletki na spalanie tłuszczu z brzucha Na rynku jest mnóstwo produktów z kategorii - tabletki na spalanie tłuszczu z brzucha, lecz zdecydowana większość z nich nie ma prawa działać. Dlaczego? O tym w poniższym artykule. Zacznijmy od tego, że nasz organizm gromadzi nadmiar kalorii w postaci tkanki tłuszczowej. Tworzy ją głównie z nadmiaru węglowodanów. Istnieje kilka rodzajów tkanki tłuszczowej: brunatna/brązowa, biała oraz trzewna. Tkanka tłuszczowa brunatna czy jak kto woli brązowa znajduje się na całym ciele, jest stosunkowo łatwa do spalenia i organizm w pierwszej kolejności sięga po nią podczas odchudzania. Tkanka tłuszczowa biała zgromadzona jest głównie w okolicy brzucha i bioder oraz ud. Jest to tłuszcz uporczywy, słabo ukrwiony, niekiedy rozproszony (tzw. cellulit). Stąd też organizm sięga po niego w przypadku utrzymywania przez dłuższy czas ujemnego bilansu kalorycznego. Ostatnim rodzajem tkanki tłuszczowej jest tłuszcz trzewny. W odróżnieniu od poprzednich dwóch rodzajów tłuszczu znajduje się on pod naszymi mięśniami, a dokładnie pokryte są nim narządy jamy brzusznej jak chociażby wątroba czy żołądek. Jest to tkanka tłuszczowa niebezpieczna dla naszego zdrowia i jej poziom reguluje między innymi kortyzol, hormon stresu. Jeśli szukamy skutecznych tabletek na spalanie tłuszczu z brzucha, musimy kierować się ich składem, a nie opisami producentów czy często spreparowanymi przez copywriterów opiniami. Jest tak naprawdę tylko kilka składników mających potwierdzoną badaniami skuteczność w redukowaniu uporczywej tkanki tłuszczowej białej i trzewnej, czyli tych, które tak ciężko spalić, a które to zalegają w okolicy naszego pasa. Takimi składnikami są Johimbina HCl, Rauwolfia Canescens (ewentualnie Serpentina lub Vomitoria), Fukoksantyna oraz Fukoidan. Jakie więc konkretne produkty są najlepszymi tabletkami na spalanie tłuszczu z brzucha? Spalaczem tłuszczu opartym o niemal wszystkie znane i potwierdzone badaniami uprzednio wymienione składniki jest produkt Evolab Alphaburn. Oparty jest on o naturalne wysoce standaryzowane ekstrakty, które działają wielowektorowo na tkankę tłuszczową białą. Z jednej strony powoduje bezpośrednią oksydację uporczywego tłuszczu brzusznego, z drugiej natomiast promuje przekształcanie opornego tłuszczu w łatwo dostępną dla organizmu tkankę tłuszczową brunatną. Co istotne, skuteczność tego produktu wzrasta wraz z czasem jego stosowania, gdyż zawarta w nim fukoksantyna według badań akumuluje się w adipocytach (komórkach tłuszczowych) i powoduje ich utlenienie. Jednym z najpopularniejszych produktów z kategorii tabletek na spalanie tłuszczu brzusznego jest johibmina. Narosło w ogół niej wiele mitów związanych z potencjalnymi skutkami ubocznymi jak wzrost ciśnienia tętniczego, ból głowy czy uczucie dreszczy na ciele. Wynika to przede wszystkim ze stosowania johimbiny w postaci kory, która zawiera wiele innych alkaloidów negatywnie oddziałujących na układ nerwowy lub ze stosowania zbyt dużych dawek, które często polecane są na forach internetowych przez osoby nie mające żadnych kompetencji w zakresie żywienia czy supleentacji. Popularność johibminy wynika przede wszystkim z jej niskiej ceny i oczywiście potwierdzonej badaniami skuteczności. Na rynku jednak znajdziemy wiele producentów oferujących te tabletki na odchudzanie, część z nich to tzw. firmy krzaki (np. Hades Hegemony’s) lub suplementy wytwarzane w piwnicach (np. Palmas). Kupując więc Yohimbinę HCl należy wybierać sprawdzonych i renomowanych producentów, którzy oferują swoje produkty od wielu lat (np. Haya Labs, Prime Nutrition). Na rynku istnieją także spalacze tłuszczu w formie dermalnej, czyli kremów stosowanych na newralgiczne partie ciała. Podobnie jak w przypadku tabletek na spalanie tłuszczu z brzucha, większość z nich oparta jest o składniki nie mające żadnych realnych właściwości, a co za tym idzie poza ładnym opakowaniem nie powinniśmy oczekiwać żadnych rezultatów. Kremami na spalanie tłuszczu z brzucha, które oparte są o składniki z potwierdzoną niezależnymi badaniami skutecznością są produkty takie jak SAN Liporedux, Evomuse Eviscerate czy Supernova. Przenikają one bezpośrednio przez barierę skóry do wnętrza komórek tłuszczowych, czy to cellulitu (rozproszonej tkanki tłuszczowej białej) czy tłuszczu białego, który jest słabo ukrwiony i niejednokrotnie wykazują efekty lepsze niż klasyczne spalacze na spalanie tłuszczu z brzucha. Tabletki na spalanie tłuszczu z brzucha to magiczne środki, które zrobią za nas wszystko. Musimy pamiętać, że nawet najlepsze tabletki na odchudzanie nie przyniosą oczekiwanych rezultatów jeśli nie zadbamy o przynajmniej minimum rozsądku w odżywianiu. Podstawą jest zapewnienie organizmowi ujemnego bilansu kalorycznego, czyli dostarczanie mu dziennie mniej kalorii, niż wynosi jego zapotrzebowanie. Możemy to w parę minut wyliczyć za pomocą kalkulatorów dietetycznych. Mając zapewniony ujemny bilans kaloryczny, możemy być pewni, że sięgając po skuteczne tabletki na spalanie tłuszczu z brzucha osiągniemy zamierzone rezultaty i widoczną poprawę naszej sylwetki oraz jej definicji. Najlepszymi tabletkami na spalanie tłuszczu z brzucha są Evolab Alphaburn - http://spalacze.com.pl/Evolab-Alphaburn/
  8. Spalacz tłuszczu Trizer Od pewnego czasu pojawia się coraz więcej pytań o spalacz tłuszczu Trizer. Związane jest to z szeroko zakrojoną akcją marketingową tego produktu. Wpisując w wyszukiwarce hasła typu „Trizer opinie”, „Fitlabs Trizer”, czy „Trizer efekty”, znajdziemy dziesiątki stron, na których prezentowane są cudowne metamorfozy, opinie osób rzekomo stosujące ten spalacz (chociaż to słowo jest nadużyciem w stosunku do tego produktu o czym później). Problem polega na tym, że 99% pozytywnych opinii o spalaczu Trizer pisana jest przez copywriterów (ludzi opłacanych za to, by pisali treści reklamowe, np. opinie) lub prezentowana w postaci sponsorowanych (płacimy zewnętrznemu serwisowi za możliwość opublikowania własnego artykułu wychwalającego dany produkt) artykułów. 1% to opinie negatywne na niezależnych serwisach nie powiązanych z producentem Trizer’a czy serwisie Allegro jako komentarze do transakcji. Dlaczego spalacz Trizer nie działa? Ponieważ nie ma prawa działać. Jakiś czas temu na tym forum jeden z użytkowników opublikował analizę poszczególnych składników tego preparatu, w którym każdy składnik poddał analizie względem niezależnych badań. Jak się okazało, znakomita większość substancji znajdujących się w tabletkach Trizer nie ma kompletnie żadnych właściwości redukujących tkankę tłuszczową czy odchudzających, a parę składników mających potwierdzone badaniami działanie jest w dawkach kilkadziesiąt razy mniejszych niż kliniczne, czyli używane w badaniach, w których wykazano ich skuteczność. Tego typu produkt nie ma więc prawa działać. Oczywiście producent broni się, że Trizer to zestaw, czyli tabletki wraz z dietą i treningiem. Pytanie tylko czy osoby kupujące spalacz Trizer szukają spalacza tłuszczu czy porad dietetycznych i treningowych? No dobrze, ale „moja koleżanka stosowała Trizera i schudła”, więc jak to jest? Jeśli koleżanka faktycznie schudła, jest to to wyłącznie zasług jej aktywności fizycznej, zmian w odżywianiu lub po prostu efekt placebo. To nie jest tak, że pod wpływem treningu lub diety nie działające składniki w spalaczach tłuszczu nagle zaczną wykazywać efekty fizjologiczne. Temat ten nie ma na celu bezcelowego hejtowania kolejnego wytworu marketingowego magicznych tabletek, lecz pokazanie jak łatwo można wprowadzić w błąd osób, często desperacko, szukających sposobu na spalenie tłuszczu. Niestety Trizer jest niechlubnym prekursorem innych tego typu, nie działających tak jak to opisuje producent, wynalazków, które opierają się wyłącznie na agresywnych działaniach marketingowych (chociaż z prawdziwym marketingiem ma to niewiele wspólnego, jeśli opinie są preparowane) i powodują wyciąganie pieniędzy z kieszeni osób chcących schudnąć. Obecnie producenci prześcigają się w tym kto więcej doda do produktu, już sama dieta i trening to przeżytek, obecnie często dodawane są różnego rodzaju gadżety typu kaliper jak ma to miejsce w podobnym produkcie o nazwie Redox Extreme czy magicznych kodów loteryjnych, w których można wygrać rzekomo cenne nagrody. Jak pokazuje życie, tego typu metodyka wydaje się póki co skuteczna, firma Fitlabs wypuściła kolejne produkty tego typu o nazwie Berrator oraz Red Burn. Bazują one na tej samej zasadzie. Czyli tworzeniu setek spreparowanych opinii na serwisach powiązanych z producentem, publikowaniu artykułów sponsorowanych w „niezależnych serwisach” oraz prezentowaniu wykresów skuteczności poszczególnych składników, za którymi nie stoją żadne dowody naukowe. Oceniając wiarygodność opinii o danym środku i jednocześnie nie będąc ekspertem w dziedzinie marketingu powinniśmy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności na skład danego produktu. Jeśli opiera się o składniki takie jak l-karnityna, chrom, cholina, inozytol, guarana, zielona kawa, zielona herbata, wszelkiego rodzaju witaminy, itp. to nie powinniśmy szukać opinii o takim produkcie, gdyż będą one albo negatywne, albo spreparowane. No dobrze, ale dostaję do spalacza Trizer dietę oraz trening, może warto jednak? Oczywiście, jeśli nie jesteśmy w stanie sami ułożyć dobrej diety lub treningu, zawsze możemy poprosić o to specjalistę, tylko po co korzystać z szablonowych rozwiązań jak w tym wypadku, lepiej płacić za konkrety i oczekiwać w pełni indywidualnego dopasowania do naszych potrzeb i możliwości. Jaki więc wybrać spalacz tłuszczu, który będzie skuteczny? Niestety nie ma idealnego spalacza tłuszczu, z którego wszyscy mogliby być zadowoleni, jak to opisują w większości producenci. Przede wszystkim musimy określić nasze oczekiwania, czyli na czym zależy nam, poza właściwościami spalającymi tłuszcz. Czy dany spalacz tłuszczu ma także usuwać wodę podskórną, przyspieszać metabolizm, hamować łaknienie, powodować wzrost energii, nie zawierać stymulantów lub składników na które jesteśmy uczuleni. Zmiennych jest naprawdę wiele. Zawsze możemy poprosić o dobór najlepszego spalacza tłuszczu przedstawiając swoje parametry fizyczne, oczekiwania oraz ewentualne przeciwwskazania zdrowotne, a eksperci z dziedziny suplementacji, nie powiązani z żadnym producentem doradzą jaki spalacz tłuszczu powinien najlepiej sprawdzić się w naszym przypadku. Prawdziwe opinie o spalaczu tłuszczu Trizer można znaleźć tutaj
  9. Kazam

    Jaki clen i T3

    Clen Balkan Pharma jest OK (czuć typowe dla klenbuterolu objawy), T3 najlepiej załatwić receptę na Euthyrox lub jakiś generyk i kupić oryginał w aptece bo jest łatwo dostępny. Serwisów nie polecamy na tym forum.
  10. Z tego co pisałaś to nie trenujesz, więc dawkowanie będzie codziennie takie samo: Rano po przebudzeniu: 1 kap. Lean Xtreme + 1 kap. Alphaburn + 1 kap. HydroxyElite Około południa między posiłkami: 1 kap. Lean Xtreme + 1 kap. Alphaburn + 1 kap. HydroxyElite Późnym popołudniem między posiłkami: 1 kap. Alphaburn + 1 kap. HydroxyElite Przed snem: 1 kap. Lean Xtreme W przypadku wszystkich spalaczy tłuszczu zawsze sprawdzamy tolerancję organizmu stosując pierwsze porcje razem z posiłkami, np. ze śniadaniem, z obiadem i posiłkiem po południowym, jeśli wszystko jest OK, wtedy jak wyżej napisałem.
  11. Jeśli ćwiczysz nogi/pupę treningiem oporowym (z obciążeniem), to następuje wzrost włókien mięśniowych i one rosną. Jeśli potem zmierzysz to może się okazać, że nawet obwody się zwiększą. Poziom tłuszczu mierzy się fałdomierzem/kaliperem lub specjalistycznymi urządzeniami elektronicznymi. Brzucha zapewne nie ćwiczysz pod obiciążeniem więc mięśnie nie rosną, a spalacze zredukowały tłuszcz biały, który się na nim znajduje, także działają.
  12. Moim zdaniem (w przypadku mężczyzn), znacznie lepszą opcją jest połączenie spalacza targetowego (Liporedux lub Target-A2) z inhibitorem aromatazy/boosterem testosteronu takim jak Erase Fast. Co prawda można łączyć ze sobą Target-A2 i Liporedux i tutaj na forum było sporo pozytywnych opinii o takim połączeniu, ale pod względem skuteczności lepszą opcją byłoby wspomniane przeze mnie połączenie, gdyż produkty te działają na dwóch różnych płaszczyznach i redukują nie tylko tłuszcz biały z okolic brzucha czy bioder, ale także tłuszcz trzewny (znajduje się pod mięśniami brzucha) oraz tłuszcz/zatrzymaną wodę powstałe w wyniku aktywnosci estrogenów (okolice klatki czy pleców).
  13. Stimerex Hardcore z tego co mi wiadomo nie jest produkowany od początku tego roku. Producent jeszcze nowej wersji nie opracował. Najbardziej zbliżony do niego skład, niemal identyczny, z tym, że w formie tabletek ma Stimerex ES z tej samej firmy. Ma nawet nieco większą objętość składników aktywnych niż wersja w kapsułkach, wiec powinien działać co najmniej tak samo jak nie lepiej. Ale biorąc pod uwagę fakt, że Fat Burner Ostrovitu jest dla Ciebie 'za mocny' to raczej odpuściłbym wszelkie spalacze tłuszczu z kofeiną i wybrał jakiś spalacz lipotropowy lub termogeniczny bez stymulantów. Jak masz sporo tłuszczu na klatce i brzuchu to moim zdaniem lepiej sięgnąć po Erase Fast + Alphaburn/Target-A2, a jeśli tłuszczu jest nadmiar generalnie na całym ciele to moim zdaniem najlepszą opcją byłby Olympus Series Jupiter (termogenik bez mocnych stymulantów) + Evolab Alphaburn lub Target-A2, a jeśli fundusze pozwalają to dodatkowo Erase Fast.
  14. Opcji jest sporo, w Twoim konkretnym przypadku, najlepiej powinna sprawdzić się następująca opcja: Dzień treningu: 1-2 kap. Alphaburn + 1-2 kap. Ground Zero przed treningiem oraz 1 kap. Alphaburn + 1 kap. Ground Zero między posiłkami po południu. Erase Fast 1 kap. ze śniadaniem oraz 1 kap. przed snem lub z kolacją. Dzień bez treningu: 1-2 kap. Alphaburn + 1 kap. Ground Zero przed treningiem oraz 1 kap. Alphaburn + 1-2 kap. Ground Zero między posiłkami po południu. Erase Fast 1 kap. ze śniadaniem oraz 1 kap. przed snem lub z kolacją. Zacznij od 1 kap. na porcję, dwie kapsułki na porcję (jedną z dwóch dziennie) Ground Zero czy Alphaburna jak zobaczysz, że z czasem działanie osłabło. Nie wiem czy i ewentualnie o jakiej porze masz aktywność fizyczną, ani ile ważysz (potrzebne do Claw'a), więc musisz dopasować pod siebie: Ground Zero 1 kap. rano oraz 1-2 kap. przed treningiem lub po południu między posiłkami w dni wolne od treningów. Jeśli trenujesz rano wtedy 1-2 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu między posiłkami. Alphaburn stosuj 1 kap. rano, 1 kap. przed aktywnością fizyczną i możesz z czasem dodać trzecią porcję (1 kap.) między posiłkami tak by były one one w miarę rozłożone w ciągu dnia. Claw: jeśli ważysz ponad 65kg to stosuj o tych samych porach co Alphaburn też trzy razy dziennie po 1 kap. Jeśli ważysz mniej to stosuj 1 kap. po południu lub przed treningiem oraz 1 kap. przed snem. P-X4 stosuj dwa razy dziennie po 1 kap. składniki aktywne mają okres półtrwania w tym produkcie około 12h, więc tak będzie lepiej. Zresztą Lecheek Nutrition zazwyczaj sugeruje (np. AD-3 PCT bez względu na to jaka wersja, a skład zawsze inny) stosować jedną porcję dziennie, więc tym bym się nie sugerował. Alphaburn możesz stosować dwa lub trzy razy dziennie, ale powinieneś dostarczyć dziennie 3 kap. w sumie, ważne by z dala od posiłków to znaczy - rano na czczo, 30-60 minut przed posiłkiem i nie wcześniej niż godzinę po posiłku. Możesz 2 kap. rano i 1 kap. po południu między posiłkami, a w dzień treningu 2 kap. przed treningiem i 1 kap. na czczo. Możesz również 3x1 kap. z dala od posiłków, chociaż ja preferuje pierwszą opcję (no chyba, że ktoś czuje jakiś dyskomfort po 1 kap. wtedy dawki tej nie zwiększa jednorazowo).
  15. Alphaburn najczęsciej stosowany jest w jednej z dwóch opcji (ja preferuję pierwszą): 1) Dzień treningu 1 kap. rano i 2 kap. przed treningiem, jeśli trening przed południem to 2 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu między posiłkami Dzień bez treningu: 2 kap. rano na czcz i 1 kap. po południu między posiłkami 2) 3x1 kap. codziennie, rano na czczo, przed trenigiem lub po południu między posiłkami i późnym popołudniem lub przed snem (mało kto odczuwa po Alphaburnie jakiekolwiek pobudzenie, choć zdarzają się i tacy) Thyro Lean ja bym sugerował (inaczej niż producent) rozdzielić na trzy porcje: 1 kap. po przebudzeniu, 2 kap. przed treningiem lub po południu i 1 kap. przed snem, jeśli trenujemy rano wtedy 2 kap. przed treningiem, 1 kap. po południu i 1 kap. przed snem. Ground Zero jeśli jeszcze masz to bez zmian 1+2 kap. dziennie.
  16. Praktycznie na każdym spalaczu tłuszczu widnieje informacja by nie łączyć z alkoholem. Jest to standardowa formułka, widnieje ona również na wszelkich napojach z kofeiną. W każdym razie johimbina lub jej podobne składniki mogą lekko podnosić lub obniżać ciśnienie, alkohol podnosi ciśnienie, stąd też nie powinno się w okolicy spożywania alkoholu stosować tego typu produktów. Okres półtrwania składników w Target-A2 nie jest dłuższy niż 6h, także jeśli planujemy wieczorem się napić, to stosujemy tylko rano Target-A2. Nie sądzę też, by nawet spożywając jedną porcję Target-A2 i potem w niedługim czasie wypijając piwo czy lampkę wina miałoby się cokolwiek stać. Raczej uważałbym z lekami + alkohol.
  17. Adnap Jak rozumiem szukasz skutecznego zestawu redukującego tłuszcz opartego o spalacze tłuszczu pozbawione stymulantów. Jako bazowy spalacz Omega Sports Burn24 jest bardzo sensowną opcją, tym bardziej, że chciałbyś go połączyć ze spalaczem pozbawionym stymulantów, mającym jednak częściowo właściwości termogenincze - Slim Factor, OK. Co do Satietrima, to uśredniając wszystkie opinie o suplementach tłumiących apetyt, które jednocześnie nie stymulują układu nerwowego, czyli takich jak Caralluma, Diet Control, Satisfactor i wszelkie możliwe kombinacje insulinomimetyków, wypada on najlepiej. Co do Ursobolica, to posiada on dość skrajne opinie, przykładem jest jeden z moich znajomych, który twierdzi, iż jest to środek o niesamowitym działaniu w kierunku rekompozycji (zjadł już chyba z 30 opakowań w ciągu ostatnich kilku lat) oraz inna osoba, która powiedziała, że produkt kompletnie nie działa. Moim zdaniem lepszą opcją, jeśli chcesz spróbować potencjału kwasu ursolowego, będzie tańszy odpowiednik z nie gorszym składem - Haya Labs Ursolic Acid. Co do fukoksantyny z firmy #RAW, jeśli już to w formie proszku, bo ta w kapsułkach ma bardzo małą dawkę substancji czynnych (25mg/kap.), chociaż ja bym się mimo wszystko zdcydował na Evolab Alphaburna (może dlatego, że stosowałem paru krotnie i byłem za kazdym razem zadowolony). Moniqaa Jeśli byłaś zadowolona z efektów stosowania Ground Zero + Alphaburn to możesz ponownie po nie sięgnąć, jako, że chcesz jednak następny cykl podzielić na dwa etapy z uwzględnieniem Ground Zero to opcja, którą przedstawiłaś, czyli Ground Zero + Claw, a następnie po krótkiej przerwie Ground Zero + Alphaburn jest bardzo sensowna. Chociaż jeśli miałbym doradzać, to wybrałbym zamiast Cannibal Claw'a booster metabolizmu o nazwie Lean Xtreme. Poza przyspieszeniem metabolizmu obniża on także poziom kortyzolu, a jego niższy poziom redukuje tłuszcz z okolicy boczków, a takich właściwości Claw nie posiada. Jeffreydahmer Jak na kanibala przystało to mało je Pan mięsa. Odnośnie zrzucenia tłuszczu z twarzy, to głównie jest to woda podskórna no i tłuszcz brązowy, więc razem z resztą sylwetki będzie spadał. "Przypadek" dość klasyczny, więc odesłałbym do pierwszej strony rankingu spalaczy i wybrał według własnych preferencji. Jeśli to ma być jeden sprawdzony skuteczny środek, to Ground Zero wydaje się być najlepszym, jeśli zestaw to Ground Zero/Lipodrene Hardcore [ten drugi jeśli ważne jest także mocne pobudzenie] + Alphaburn + Erase Fast da oczywiście lepsze efekty niż jakikolwiek inny środek solo.
  18. Jak podnieść testosteron? - Jak podnieść poziom Testosteronu? Naturalne sposoby zwiększania testosteronu. Testosteron to główny hormon warunkujący budowę naszych mięśni. Odpowiada on też za nasze zachowanie. Niski poziom testosteronu powoduje szybsze odkładanie tkanki tłuszczowej, gorszej jakości mięśnie oraz trudności w ich budowaniu. Poziom testosteronu u mężczyzny warunkowany jest głównie genetycznie. Nie zmienia to jednak faktu, że otoczenie i środowisko ma również wpływ na poziom hormonu męskości. Stres, depresja, nieregularny sen, nieodpowiednie odżywanie, mogą znacząco wpłynąć na niski poziom testosteronu. Krótko mówiąc słaba jakość życia = niski poziom testosteronu. Co zrobić aby poziom ten był optymalny? Artykuł ten będzie skierowany do osób, które ukończyły już dawno za sobą okres dojrzewania Więc jeżeli masz 16-20 lat to nie masz się co martwić o niski poziom testosteronu. Poważny spadek testosteronu zauważany jest od około 27-30 roku życia, według ostatnich badań, spada on wówczas o około 10%. Dlaczego optymalny poziom testosteronu jest tak ważny? Nie tylko chodzi o mięśnie, ich regeneracje czy wzrost. Testosteron odpowiada również za szereg innych czynników, które mają wpływ na nasze zdrowie. Krótka lista chorób, na które wpływ ma niski poziom testosteronu: - prostata - choroby układu sercowo-naczyniowego - nowotwory - cukrzyca - osteoporoza - depresja - choroba altzhaimera Przejdźmy więc do konkretów. Jak określić niski poziom testosteronu? Można zrobić badania, nie są one zbyt kosztowne, około 50zł. Niski poziom teścia można stwierdzić po symptomach zewnętrznych. Zmiany emocjonalne, obniżone libido, zwiększony poziom tkanki tłuszczowej, myśli depresyjne, problemy ze snem, brak chęci do życia i brak radości z małych sukcesów. To kilka czynników, które powinny dać do myślenia. W przypadku bardzo niskiego poziomu testosteronu, lekarz może przepisać kurację farmakologiczną. Można jednak w naturalny sposób podnieść poziom testosteronu do poziomu normalnego. Oto kilka produktów, które można dostać bez problemowo w Polsce, a które mają wpływ na poziom testosteronu: MACA Jak podaje producent: "Jest preparatem naturalnym otrzymywanym z korzeni Lepidium meyenii. Maca stymuluje metabolizm, daje efekt energetyzujący, rewitalizujący oraz zwiększa witalność i wytrzymałość organizmu, poprawia pamięć, reguluje wydzielanie hormonów, łagodzi stresy i depresje. Maca jest fantastycznym źródłem energii dla zmęczonego organizmu i ma pozytywny wpływ na problemy związane z menstruacją, latami przejściowymi (klimakterium). " Maca jest to południowoamerykańska roślina, sprowadzona do Europy przez konkwistadorów. W czasie. W czasie konkwisty, Hiszpanie zajadali się Macą, karmiąć przy tym swoje konie. Dawało im to niebywale dużo energii i chęci do walki. Maca w Polsce, w postaci suplementu, dostępna jest od kilku lat. Jej potwierdzone działanie, możemy z łatwością odszukać we wpisach na forum. Ludzie chwalą kurację macą, jednak musi ona chwile potrwać. Zaleca się conajmniej 3 miesięczną suplementację. Mace można brać non-stop, nawet kilka lat. Palma Sabałowa - Saw Palmetto Roślina, również pochodzenia amerykańskiego, tymrazem jednka z północnych rejonów "nowego świata" Ekstrakt z Palmy Sabałowej otrzymuje się z jej jagód. Stosowana od lat przez indian, uznawana za afrodyzjak, podnosi wysoko zdolności seksualne. Jak łatwo się domyśleć, wpływa na poziom testosteronu, obniża również poziom androgenów. Saw Palmetto ma działanie antyestrogenowe, mianowicie blokuje konwersje testosteronu do dehydrotestosteronu. W Polsce w postaci suplementu od niepamiętnych czasów. Obecnie możecie ją spotkać w wielu preparatach, chodźby Prostatan olimpa Ekstrakt z pokrzywy zwyczajnej Główną zaletą ekstraktu jest fakt, iż obniża stężenie SHBG, czyli globuliny wiążące hormony płciowe: androgeny i estrogeny. Hamują również aromatazę i słabo obniżają aktywność 5-alfa-reduktazy. Aromataza to bardzo nieporządane zjawisko u ćwiczących męszczyzn. Aromataza powoduje obniżenie poziomu wolnego testosteronu i co za tym idzie podniesienie poziomu estrogenu. Tak więc ekstrakt z pokrzywy zapobiega aromatyzacji, reguluje poziom testosteronu. Ekstrakt z porzykwy po raz pierwszy w postaci suplementu poajawił się w Polsce około 2006 roku, był wówczas bardzo drogi. Po kilku latach cena się unormowała, a sam suplement można obecnie znaleźć w kilku produktach. Żeń-szeń Roślina pochodząca z dalekiego wschodzu. Od tysięcy lat stosowana w medycynie Chińskiej. Pierwsze wzmianki pisane pochodzą z I w. p.n.e., z dzieła "Korzenie i zioła Shennonga" , do Europy trafił w 1610 roku, przywieziony przez holenderskich kupców. Co ciekawe w XIX wieku , żeń-szeń był 18 krotnie droższy od złota!! Jak widzicie, rośline tą doceniano już dawno przed naszym pokoleniem. Obecnie nie musimy zajadać się korzeniem żeń-szenia. Jest dostępny w łatwo przyswajalnych kapsułkach, za "śmieszne" pieniądze. Żeń-szeń ma szereg pozytywnych właściwości. Działa pobudzająco (stąd często jest dodawany do napojów energetyzujących), pomaga w redukcji nadwagi, podnosi witalność w średnim wieku oraz polepsza koncentrację. Z relacji osób stosujących żeń-szeń, wynika, że długotrwałe stosowanie , w nieco wyższych niż zalecane dawki, w znaczny sposób podnosi popęd seksualny oraz poprawia erekcję. Możemy z tego wnioskować, że ma pozytywny wpływ na poziom testosteronu w organiźmie. Tłuszcz Spodziewaliście się tego? Ogólnie tłuszcze są bardzo ważne, jeżeli chodzi o poziom testosteronu w organiźmie. Nie tylko tłuszcze roślinne, ale również zwierzęce. Tłuszcz odpowiada za synteze testosteronu. Stosowanie diet niskotłuszczowych, na 90% doprowadzi do problemów z poziomem testosteronu. Tłuszcze nasycone (tłuszcze zwierzęce), odpowiadają za produkcje testosteronu. Optymalna ilość w diecie powinna wynosić 30%. Tak przedstawia się tabela, obrazująca ilość testosteronu przy podaży tłuszczów nasyconych ENERGY% FAT 15 --> 12 nmol/l testosteron 25 --> 17 nmol/l testosteron 30 --> 22 nmol/l testosteron 32,5 --> 24 nmol/l testosteron Oliwa z oliwek. Wałkowana non stop w rozpisywaniu diet. Większość ludzi nie wie po ci i dlaczego... Ostanie badania wykazały silny wpływ oliwy na poziom testosteronu. W jaki sposób? Spożywanie oliwy z oliwek powoduje wzmocnienie aktywności enzymów 3beta-HSD i 17eta-HSD. Enzymy te odpowiedzialne są za produkcje testosteronu! Po za tym spożywanie oliwy zwiększa ilość antyoksydantów w komórkach odpowiedzialnych za produkcję hormonów. Wykazano, że większe spożycie oliwy niż u zwykłych osób, powoduje konwersje cholesterolu do testosteronu właśnie w tych komórkach. Minerały ZMA, ZMB Suplementacja przed snem cynkiem, magnezem i witaminą b6 znana jest w naszych realiach od pradziejów. Cynk jak i magnez mają pozytwny wpływ na poziom testosteronu. Cynk służy jako koenzym w wiekszosci wazniejszych przemian anabolicznych. Magnez jest niezbedny dla przetwarzania materii, a zwlaszcza w procesie przewodnictwa nerwowego,skurczu miesni i wszelkich procesow zaleznych od energi.Jest to także składnik kości i zębów,tkanek miekkich. Zastosowanie obu tych pierwiastków, współmiernie działa na regulacje poziomu testosteronu. ZMA czy ZMB ma również wpływ na inne czynniki naszego życia. Poprawiając znacząco jakość snu, obniżają uczucie zmęczenia i stresu. Gdy prowadzisz aktywny tryb życia, masz stresującą pracę, na 99% masz niedobory magnezu i cynku. Ich uzupełnienie może mieć znaczący wpływ na poprawę samopoczucia a co za tym idzie i ilibido. Preparaty antyestrogenowe. Antyestrogeny są to hormony blokujące działanie nieporządanych dla nas hormonów żeńskich, jak sama nazwa wskazuje, przeciwdziałają estrogenowi. Oto kilka produktów, które wykazują działanie antyestrogenowe Chryzyna - działa przeciwko aromatyzacji Melatonina - hamuje aromatyzację w warunkach podstawowych , działa jako anty-estrogen, blokując receptory estrogenowe Propolis - kit pszczeli. Tak . Kit pszczeli zawiera wiele związków anty-estrogenowych. Oto przepis na propolis, zaproponowany przez Słamowira Ambroziaka: "100g dobrego propolisu (duże bryłki, podobne do bursztynów)zalać 0,5l spirytusu i odstawić na 2 tygodnie. Tak otrzymujemy 12% ekstrakt propolisu, czyli ok 5% etanolowy roztwór chryzyny. 0,5 małego kieliszka od wódki tego alembiku zawiera ok. 700mg chryzyny i ok 1500mg sumy polifenoli. To sporo, bo inne polifenole propolisu tez są silnymi antyestrogenami, np. pinocembryna. Te pół kieliszka najlepiej walnąć po kolacji, przed snem, po rozcieńczeniu sokiem przecierowym (karotka, kubuś, itp.). Przy kolacji najlepiej wziąść 1 łyżeczkę (z 5g) lecytyny w proszku, bo te w kapsułkach są za słabe. Polifenole propolisu są w przewadze lipofilne, więc lecytyna przeniesie je do organizmu. Każdy, kto próbował, bardzo sobie chwalił." To tylko kilka sprawdzonych sposób na regulację poziomu testosteronu w organiźmie. Wszystkie z wymienionych produktów są łatwo dostępne na polskim rynku, a najlepsze produkty ponoszące testosteron znajdziecie tutaj
  19. Kazam

    Ogrodzenie boiska

    Castorama/Leroy Merlin/ Obi.
  20. Z tym inhibitorem MAO to bym nie przesadzał, na takiej samej zasadzie czarna porzeczka czy ginkgo biloba jest inhibitorem MAO. U osób zdrowych wszystkie legalne suplementy są bezpieczne, u osób z poważnymi dolegliwościami nawet kofeina jest niebezpieczna. Żaden z wymienionych przeze mnie produktów nie wpływa na poziom testosteronu, tym bardziej u kobiet. By u kobiet podniósł się poziom testosteronu należałoby dostarczać hormon testosteronu z zewnątrz, a nie stosować jakieś ziółka. Generalnie z Twoim podejściem raczej zrezygnowałbym z jakichkolwiek suplementów i skupił się na diecie i treningu. "Wpływa na pracę tarczycy. To brzmi groźnie". Sól kuchenna jodowana też wpływa na pracę tarczycy, a każdy stosuje codziennie. Efekt jojo nie jest spowodowany zbyt szybkim metabolizmem tylko zbyt wolnym, pojawia się wtedy kiedy wprowadzamy diety głodówkowe (na ogół poniżej 1000 kcal), waga spada, ale metabolizm zwalnia, kiedy zaczynamy jeść normalnie waga wzrasta bo metabolizm nadal jest spowolniony. Stosując boostery metabolizmu zwiększamy wydatek energetyczny, po ich ostawieniu metabolizm po pewny czasie wraca do wyjściowego poziomu, więc nie ma tutaj mowy o efekcie jojo jeśli nie zaczniemy nagle się obżerać. Co do ekstraktu pieprzu kajeńskiego to zawiera on kapsaicynę, zapewne doczytasz że nie jedna osoba bo dużej dawce kapsaicyny czy to z ostrej papryki czy gazu pieprzowego się udusiła, ja bym więc nei ryzykował. Temat jest o Alphaburnie więc pewnie niedługo i tak śmietnik który zrobiliśmy ktoś skasuje.
  21. Adnap Hi-Tech Pharmaceuticals to nazwa firmy, nie produktu, musisz napisać jaki masz produkt z tej firmy. Nie jestem pewien czy dobrze Cię zrozumiałem, ale jeśli masz te wszystkie produkty to nie jest to do końca przemyślany zestaw, jeśli natomiast z tych produktów chcesz złożyć sensowny zestaw to na pewno się da, chociaż ja bym kilka rzeczy pozmieniał, tylko pytanie jaki spalacz tłuszczu jest ze wspomnianej wyżej firmy. Letisha Jeśli problemem jest zatrzymana woda podskórna, to w tej kwestii najlepiej sprawdzają się diuretyki i ograniczenie podaży sodu na rzecz potasu (czyli wyrównanie gospodarki sodowo-potasowej organizmu). Diuretyki stosujemy stosunkowo krótko, przez okres 2-3 tygodni, one szybko usuwają wodę podskórną, a to czy ta woda z powrotem wróci czy też nie to zależy od wcześniej wspomnianej kwestii. Jeśli bedziemy spożywać nadmiar sodu czy cukrów, a one wiążą wodę podskórną, to problem prędzej czy później może wrócić, tym bardziej jeśli np. stosujemy hormony (estradiol). Faktycznie spalaczy na rynku jest multum i ciężko (nie mając doświadczenia w stosowaniu uprzednio różnego rodzaju tabletek na odchudzanie) dobrać dla siebie idealny. Ja osobiście jestem zwolennikiem stosowania sprawdzonych spalaczy tłuszczu mające szerokie spektrum działania jak np. Ground Zero. Zerknij na skład, w moim poprzednim poście na tej stronie podawałem link do analizy składu, tutaj jest pewność działania, można tańszymi sposobami próbować tylko jak to mówią oszczędny płaci dwa razy, więc nie wiem czy warto eksperymentować. W kazdym razie diuretyk w Twoim wypadku byłby tak czy inaczej wskazany, a jego możemy łączyć z innymi spalaczami tłuszczu.
  22. Januszz Jeśli chodzi o spalacze tłuszczu pozbawione stymulantów i zbierające bardzo dobre opinie to na pewno godnymi uwagi jest Omega Sports Burn24 oraz Olympus Labs Assassinate ze wskazaniem (w Twoim przypadku - mam tutaj na myśli historię prowadzonego trybu życia, który promuje insulinooporność) na ten pierwszy. Jeśli fundusze pozwalają, możesz któryś z nich, w celu maksymalizacji efektów, połączyć z suplementem typu Erase Fast, który bardzo dobrze poprawia definicję sylwetki poprzez to, że usuwa zatrzymaną wodę podskórną, redukuje tłuszcz poprzez obniżenie poziomu estrogenu i podniesienie testosteronu i przy okazji (przynajmniej ja to zauwązyłem) bardzo dobrze poprawia regenerację, co jest szczególnie pomocne kiedy zaczynasz trenować (zapewne wiesz już co to obolałość mięśniowa, popularnie nazywana zakwasami). Olin73 Jeśli preferowałbyś spalacz o bardzo dobrych właściwościach termogenicznych i nasilających lipolizę (spalanie tłuszczu), a jednocześnie nie pobudzający nadmiernie, to Fenix Ground Zero jest moim zdaniem obecnie najlepszą opcją na rynku. Tutaj masz analizę składników https://forum-sportowe.pl/topic/173-Fenix-ground-zero/ Możesz połączyć z którymś ze wspomnianych boosterów testosteronu, bo to faktycznie przynosi zauważalne rezultaty. Kasia1 Ground Zero to przynajmniej liga wyżej jeśli chodzi o spalanie tłuszczu.
  23. Kazam

    Winstrol

    Nieważne z czego dostarczasz węglowodany/cukry, jeśli zobaczysz że masa idzie głównie w tłuszcz, to zmniejsz ich ilość począwszy od cukrów (owoce, przetworzone produkty, itp.).
  24. Kazam

    Wyniki teścia prolo

    Masa nie rośnie bo nie masz dodatniego bilansu kalorycznego, bez tego nie ma szans na tworzenie nowych struktur mięśniowych. Zwiększ ilość/objętość posiłków, ew. dokup odżywkę białkową/gainera według potrzeb/braków makroskładników.
  25. malami1001 Codziennie dostarczasz w 2-3 posiłkach na 4 nabiał, który nie jest dobrym źródłem białka podczas odchudzania, powoduje m.in. złogi w jelitach i na ogół jest bogaty w laktozę. Z takim żywieniem nie trudno o "wydęty" brzuch, czy wodę podskórną, więc do tej "ściany" jeszcze daleko. Sugeruję zastąpić nabiał chudym mięsem (ryby, drób, wołowina) lub jajkami. Faktem natomiast jest, że wraz z postępem redukcji organizm spowalnia metabolizm, więc zastosowanie boostera metabolizmu jak chociażby Brawn Thyro-Lean czy Lean Xtreme ma jak najbardziej sens. Jeśli fundusze (i, w Twoim wypadku, przekonania) pozwalają to można połączyć go ze spalaczem targetowym takim jak Alphaburn, bo ciężko o jakikolwiek lepszy pod względem składu na rynku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...