Skocz do zawartości

Solaros

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    249
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Zawartość dodana przez Solaros

  1. Daj sobie 2 porcje dziennie, najlepiej przed treningiem oraz rano, a w dni wolne rano oraz w południe. Pamiętaj też by nie robić tego na krótko przed prysznicem.
  2. Solaros

    Lipodrene

    Tak, możesz stosować podwójną porcję przed treningiem, sam czasami stosowałem spalacze taką metodą. W dni wolne jak najbardziej jest sens stosować spalacze, chyba że u Ciebie pełnią rolę wyłącznie energetyka. Jeśli jest inaczej to w dni treningowe także wpływają chociażby na wyrzut adrenaliny czy noradrenaliny które pozwalają nam na wykorzystywanie większych rezerw energetycznych.
  3. Solaros

    Lipodrene

    Tak, jest to jeden z charakterystycznych objawów działania johimbiny bądź jej źródeł np. rauwolfii. U mnie tolerancja z czasem wzrosła i nie odczuwałem tego aż tak mocno jak na początku, ale nigdy nie było tak bym nie czuł w ogóle takiego działania.
  4. Według opinii kilku osób Cheetah przyczynia się do ograniczenia apetytu, choć moim zdaniem będzie to nieco słabsze działanie w tym zakresie niż w przypadku spalaczy które wymieniłaś. Co do pobudzenia pomiędzy Lit the a Fenixem to będą tutaj decydowały subiektywne odczucia i indywidualna wrażliwość na dane składniki. Moim zdaniem pod względem hamowania apetytu Fenix wypada nieco lepiej. Po pierwsze ze względu na większą objętość składników w porcji dziennej, a ponadto masz tam ekstrakt z carallumy, który uznawany jest za jeden z ciekawszych związków blokujących apetyt i wchodzi między innymi w skład blokera od 1up o którym już wspomniał kazam.
  5. Solaros

    Makro na ketoze

    Ja bym części tego błonnika (jest niestrawny) nawet nie uwzględniał, węgle są OK na takim poziomie. Co do ładowania węglowodanami to zasada jest jedna, nie ma zasad każde jedne źródło jest OK, bo finalnie każdy węglowodan przekształci się w glukozę, a że tutaj mamy okinko, to kinetyka tego rozkładu nie ma znaczenia, oczywiście zakładając, że przez pozostałą część cyklu faktycznie tych węgli jest minimum. Spadek wagi jest OK jeśli nie są to wahania wody. Jednym bardziej służy (efektywniej chudną) na diecie low carb, inni na zbilansowanej, a jeszcze inni na ketozie (która nie każdemu służy - np. zaparcia i spowolnienie metabolizmu).
  6. Cheetah Burn i Diuretic nie mają w składzie związków wpływających na obniżenie poziomu cukru, więc możesz pozostawić je w suplementacji. Metformina nie może być przyjmowana z mimetykami insuliny np. berberyną czy liśćmi Banaba. Twoje produkty takiego działania nie wykazują.
  7. Tak. Ground Zero jest świetnym produktem sam w sobie i do Jego działania nie są potrzebne inne suplementy. Niektóre z nich mogą oczywiście uzupełniać Jego działanie i wykazywać efekt synergii pomiędzy poszczególnymi składnikami, ale sam również ma duży potencjał.
  8. Białko serwatkowe mogą stosować nawet osoby w Twoim wieku, jednak raczej nie pomoże Ci przybrać na masie. Najlepszą opcją będzie zdrowe odżywianie w odpowiedniej ilości.
  9. Solaros

    Osłabienie

    Utrata 10 kg zawsze jest pewnego rodzaju szokiem dla organizmu i nieco czasu zajmie Ci zaadaptowanie się do nowej sytuacji. Być może jest to wina hormonów, warto byłoby zbadać kortyzol, testosteron i zrobić nawet podstawowe badania krwi. Być może są to tez oznaki przetrenowania i potrzebujesz kilku tygodni lżejszych treningów.
  10. Alphaburn czy też żaden inny spalacz nie przerywają postu. Lepsza opcja będzie stosowanie go np. Rano oraz godzinę przed rozpoczaciem żywienia niż w Jego trakcie. Zacznij sobie od 1 kap. Rano oraz 1 kap. około 12. Po paru dniach możesz podnieść jedna porcję do 2 kapsułek, tak by stosować dawkę dzienna 3 kap. Jeśli trening masz przed jedzeniem to jedna porcja powinna przypadać przed treningiem. Liporedux to również środek godny uwagi, często łączony z Alphaburnem, jeśli jednak masz do wyboru jeden produkt to lepiej iść w stronę Evolaba.
  11. Jeśli chodzi o łagodny stymulant to najpopularniejsza opcja jest oczywiście kofeina. Koszt około 25 zł za 100 porcji. Natomiast że spalacz bez bardzo silnych pobudzaczy, ale jednocześnie działających dużo lepiej niż kofeina masz pure clinical burn. Kosz poniżej 100 jak dobrze poszukasz, a potencjał spalający na wysokim poziomie.
  12. 1. Jeśli zależy nam na efektach to powinniśmy celować przede wszystkim w produkty, które działają w tych kwestiach na których nam zależy. Niektóre osoby lubią solidne pobudzenie, a inne nie. Jeśli mówisz teraz o tkance brzusznej to zdecyowanie lepszą opcją przy takim poziomie body fatu jest claw + Alphaburn. Efekty wizualne powinny być zdecydowanie lepsze, natomiast mamba to typowy energetyk i tutaj działanie będzie głównie pod kontem podniesienia intensywności treningu. 2. Claw nie dostarcza żadnych hormonów tarczycy, tylko zwiększa ich naturalną produkcję i nie ma tutaj żadnego ryzyka skutków ubocznych. Kluczowe jest trzymanie się tylko zalecanych dawek. Tarczyca pod wpływem suplementacji nie wyjdzie poza swoją strefę bezpieczeństwa i nie będzie działała w tempie wielokrotnie wyższym. Takie efekty możliwe są przy przyjmowaniu dużych ilości leków przez lata. Okresowa suplementacja prekursorami dla hormonów nie ma żadnego znaczenia dla trwałego jej funkcjonowania, ponieważ w trakcie naszego życia i tak czasami pracuje szybciej, a czasami wolniej. 3. Bardzo silne stymulanty jak efedryna czy geranium mogą powodować zwiększoną produkcję kortyzolu. Kortyzol pod wpływem treningu i tak wytwarza się w naturalny sposób, jednak jeśli chcesz trzymać go nisko to duże dawki stymulantów o działaniu tych które wymieniłem, owszem mogą wpływać na nadnercza. Kompromisem są spalacze oparte o inne, łagodniejsze związki energetyczne. 4. Na każdego składniki działają indywdidaualnie, a nawet ich formy czy proporcje do innych. Obecna Mamba to akurat loteria i o wiele lepszym produktem z tej marki pod względem spalania jest Hellfire jeśli szukasz mocnych spalaczy. 5. Nie wiem. Zamieszania wokół tego produktu było sporo. Moim zdaniem gra nie warta świeczki skoro masz tyle pewnych środków, które nie są i nie był nigdy podrabiane ani nie występowały w 5 wersjach.
  13. Tłuszcz trzewny w dużej mierze powiązany jest z kortyzolem. Z suplementów specjalistycznych na ten rodzaj tkanki możesz zerknąć sobie na 11 andro od brawna. Jeden z kilku związków realnie działających na tłuszcz pokrywający narządy wewnętrzne.
  14. Dużo zależy też od genetyki. Ja bym nie ryzykował generalnie i zgadzam się z kolegą ze to juz czas na redukcję. Nie ma limitu ile możesz robić masę. Musisz obserwować zmiany w lustrze.
  15. Z tego co masz śmiało możesz sobie zrobić 30 dniowy cykl. Co do dawkowania to ja widziałbym to w taki sposób: Ground Zero - 1 kap . codziennie rano i 1-2 kap. przed treningiem (wtedy wystarczy Ci na nieco krócej niż miesiąc) Thyro Lean możesz dać 2x2 kap. rano i przed treningiem lub przed kolacją (szybciej się skończy, ale moim zdaniem lepiej krócej na większej dawce) Fucoxanthin - daj 1 kap. rano, 2 kap. przed treningiem i 1 kap. przed snem Corti Lean - 3 porcje po 1 kap. Może być rano, przed treningiem i przed snem Białko daj zawsze po treningu oraz w czasie najdłuższej przerwy pomiędzy posiłkami. Po tym czasie zobaczysz jak reagujesz na taki zestaw i wtedy będzie można ewentualnie pomyśleć co dalej, jak masz dobrą tolerancję to Fenixa bierz 3 kap. dziennie przy swojej wadze.
  16. Co do pierwszej kwestii to najlepsza aszwaganda to taka, która zawiera możliwie największą ilość witanolidów, to one odpowiadają za wszystkie jej korzystne właściwości. Większość marek ma 3-5%, natomiast bardzo dobrej jakości masz np. od Pure gdzie jest ekstrakt 20 procentowy. Co do tłuszczu w problematycznych rejonach ciała to z pewnością odpowiednie spalacze miejscowe, żywienie i oczywiście cierpliwość. Jeśli chodzi o koktalj białkowy warto wybierać taki, gdzie zawartość węglowodanów i tłuszczy jest jak najniższa. Wiadomo że takie kryterium najlepiej spełniają izolaty, nie mniej Whey Protein Complex od Olimpu też będzie ok. Lepiej podczas redukcji rozpuszczać odżywki z wodą. Co do posiłków i johimbiny to chodzi tutaj przede wszystkim o produkcję insuliny spowodowaną przyjęciem węglowodanów. Posiłek ponad 2 godziny przed spalaczami nie musi być bezwęglowodanowy, jednak skoro jesteś na redukcji to raczej ogólnie nie dostarczałbym węgli zbyt wiele. 40 g owsianki do śniadania jest ok, to niewielkie ilość, a forma nie ma żadnego znaczenia. Jeśli bierzesz spalacze na czczo godzina powinna w zupełności wystarczyć.
  17. O ile nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych to zawsze najlepszym wyjściem jest opieranie zestawu na dobrym termogeniku, tym bardziej że jak sam piszesz oczekujecie dobrej dawki energii. Na pewno z górnej półki jakościowej jeśli chodzi o działanie warto zerknąć na Ground Zero. Przedtreningowo można śmiało wrzucać 2 kapsy, a wtedy pobudzenie macie już solidne. Są oczywiście na rynku mocniej pobudzające spalacze jak Hellfire czy Viper 5.0. ale piszesz o braku zawieszek itp. Reakcja na stymulanty u każdej osoby jest inna więc warto to nieco wypośrodkować. Co do dodatków to jeśli budżet pozwala to możecie dodać coś nieco bardziej specjalistycznego. Dla kobiety sugerowałbym Alphaburn lub opcja bardziej ekonomiczna Target-2, gdyż kilogramów do zrzucenia jest tutaj nieco mniej, więc tego typu produkt na pewno zda egzamin. W twoim przypadku celowałbym raczej w coś do rozrusza jeszcze metabolizm jak np. Cannibal Claw. Nie ma sensu dokładać dodatkowych termogeników solo typu. synefryna czy paradoskyna bo w Fenixie masz ich multum. Jak macie problemy z wodą podskórna bądź jak piszesz treningi siłowe to sprawdzone Diuretic Complex / Erase fast możecie wrzucić. Poza tym więcej wam nie będzie potrzebne poza solidną dawką motywacji. Powodzenia.
  18. Po pewnym czasie stosowania danego produktu nie czuje się go już w tak doraźny sposób jak na początku, jednak wcale nie oznacza to że nie działa. W przypadku spalaczy tłuszczu często działanie pobudzające po kilku dniach słabnie ponieważ receptory w układzie nerwowym stają się bardziej odporne, jednak właściwości typowo działające na metabolizm czy lipolizę pozostają.
  19. Burn 24 należy przyjmować 3 razy dziennie po 2 kapsułki na około 20 - 30 minut przed posiłkami zawierającymi węglowodany. Erase Fast 1 kapsułka ze śniadaniem, druga przed snem. Są to produkty nie działające doraźnie ani nie obciążające układu nerwowego, także nie musisz sprawdzać tolerancji, zaczynać od małych dawek itp. Cały czas przyjmuj porcje które Ci napisałem. Pamiętaj o regularności i powinienieś być zadowolony z takiego połączenia.
  20. Prawdopodobnie jesteś po prostu wrażliwy na działanie johimbiny, dlatego występują u Ciebie takie objawy. Wbrew pozorom 5 mg to już całkiem solidna dawka jednorazowa. Ludzie nauczyli się łykać w teorii duże ilości bo często kupują produkty firm krzaków, gdzie kapsułka 10 mg nie działa wcale, tutaj masz pewną johę więc działanie po 5 mg jest już odczuwalne. To że masz fale ciepła i zimna to bardzo częsty skutek, sam tak reaguje na większe dawki johimbiny. Posiłek raczej nie mógł zaszkodzić, gdyż na pusty żołądek zazwyczaj mocniej odczuwamy działanie, na szczęście z czasem tolerancja szybko wzrasta i po kilku dniach nie powinno być to już tak odczuwalne przy tej dawce. Ja na Twoim miejscu przez kilka dnia stosowałbym po połowie kapsułki na porcje, otwórz ją i odsyp sobie połowę zawartości. Łatwiej w ten sposób zaadaptujesz organizm. Po czasie zwiększysz sobie dawkę do 1 kapsa i powinno być ok.
  21. Martyna, jeśli chodzi o Lipodrene to jeśli głównym celem jest utrata tłuszcz, to celuj w wersję z pierwszym wklejonym przez Ciebie składem. Osobiście raczej widzę to tak, by zacząć od podstawowego spalacza, jakim w tym wypadku ( przede wszystkim biorąc pod uwagę to, co brała do tej pory) mógłbym być właśnie Phenolox. Jako bloker apetytu i spalacz sprawdza się bardzo dobrze, działa długo i to na pewno jest jedna z rozsądniejszym opcji w jej przypadku. Poza tym można dorzucić do niego dodatkowo booster metabolizmu, coś innego niż Lean Xtreme którego do tej pory używała. Ja tutaj widzę Thyro-Lean V2 o którym widzę, ze już koledzy wspominali. Co do tkanki tłuszczowej białej to w zasadzie ciężko o faktycznie działającą alternatywę dla Alphaburna, dlatego moim zdaniem fajnym wyjściem byłoby zastosowanie spalacza dermalnego. Najwięcej opinii i długi staż na rynku ma Liporedrux, choć osobiście bardziej cenię taki produkt jak Yohimflamme od NTBM, który moim zdaniem ma nieco ciekawszy i konkretniejszy skład, a sama marka robi suple wysokiej klasy.
  22. Burn24 z tego co widzę jest ciągle dostępny w kilku sklepach interentowych i na portalach aukcyjnych więc na pewno nie został wycofany. Co do Cheetaha jako zamiennik to moim zdaniem ma on nawet większy potencjał niż Burn24, natomiast także inną charakterystykę działania. W przypadku inuslioporności na pewno nie ma aż takiej objętości składników stabilizujących poziom glukozy, natomiast aktywuje kluczowe procesy związane z termogenezą.
  23. Możesz sobie wrzucić, akurat z Raw wypada dobrze cenowo, a jakość jest wysoka. Ogólnie według wielu badań fukoksantyna ma największą efektywność w dłuższej suplementacji, dlatego dobrze ją stosować te 12 tygodni by w pełni wykorzystać potencjał jaki ma ten karotenoid.
  24. Połączeń które można stosować jest wiele, tutaj masz klasyczny zestaw ze spalaczem termogenicznym i targetowym więc pod kompleksową redukcję tłuszczu, również z uporczywych miejsc jak najbardziej da radę.
  25. Solaros

    Dieta i trening na odchudzanie

    Jeśli na diecie 2000 kcal przytyłaś, a na 1700 kcal się zatrzymałaś to warto wywołać większy deficyt. Możesz postarać się stopniowo schodzić jeszcze kilkadziesiąt kalorii w dół, choć moim zdaniem efektywniejszą metodą będzie zwiększenie aktywności fizycznej. Przede wszystkim mam tutaj na myśli nie tylko same treningi, ale np. w ciągu dni więcej się ruszaj, staraj się korzystać ze schodów zamiast windy itp. Takie postępowanie cżęsto bez większego wysiłku pozwala nam na dodatkowe 200-300 kcal zużytych więcej w ciągu doby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...