Skocz do zawartości

Kazam

Ekspert
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    119

Zawartość dodana przez Kazam

  1. Martin92 Skład na papierze to jedno, a działanie w rzeczywistości to zupełnie inna bajka. Pierwszy środek odpuść, w żadnym spalaczu na rynku od kilku lat nie ma chlorowodorku efedryny. Wszystko to piwnicze produkcje bądź geranium w dużej dawce. Skład tego drugiego wygląda już lepiej, natomiast musisz poczytać opinie o konkretnym produkcie, wiele jest niestety takich, które nie mają nic wspólnego z etykietą. Moim zdaniem dobrze by było gdybyś zrobił sobie miesiąc detoksu od pobudzaczy skoro stosowałeś już sporo środków i nic nie zrobiło na tobie większego wrażenia. W tym czasie możesz wrzucić sobie jakieś adaptogeny jak aszwaganda, rhodiola, berberyna czy bacopa monnieri. Powinno to pomóc w szybszej regeneracji i zapewnić dobre samopoczucie. Przynajmniej ja tak to widzę. Jasne, że jeśli nie chcesz to możesz celować w mocne spalacze, ale zostałbym przy tych na które w miarę dobrze reagowałeś jak np. Stimerex czy Viper. Deter Skoro jesteś aktywny to na pewno celowałbym tutaj w dobry termogenik, który powinien przy bieganiu dodatkowo dać fajny zastrzyk energii. Na pewno bardzo fajnie się sprawdza ANS Thermo Craze, nie spotkałem się chyba jeszcze z negatywą opinią na Jego temat, dobrze zróżnicowany skład pod kontem redukcji każdego rodzaju tkanki tłuszczowej i nieco składników pobudzających, także moim zdaniem z pewnością przy bieganiu opcja warta uwaga. Alternatyw z takiej półki masz kilka, więc możesz sobie porównać opinie w dziale z recenzjami. Jerry Przejrzyj sobie pierwszą stronę rankingu, jeśli chcesz uderzyć kompleksowo w tkankę tłuszczową to najlepiej skupić się na zestawie 2-3 środków, zawsze to większa efektywność niż 1, nawet bardzo mocny spalacz. Skupiłbym się tutaj na dobrym termogeniku z boosterem metabolizu oraz ewentualnie diuretykiem lub suplementem kontrolującym poziom estrogenu. Przykładowo z pierwszej grupy masz Ground Zero, Clinical Burn, Hydroxyelite - to spalacze bardzo dobrze działające pod kontem redukcji wagi oraz umiarkowanej zawartości stymulantów. Z boosterów metabolizmu moim zdaniem warto celować w sprawdzone rzeczy jak Cannibal claw, natomiast ostatniej kwestii najbardziej kompleksową opcją jest Erase Fast, szczególnie jeśli trenujesz także siłowo.
  2. Gainer to zamiennik posiłku jak pewnie wiesz, więc jeśli zamieniasz nim załóżmy pierwszy posiłek to po nim bez problemu możesz sobie wrzucić suplementy. Co do bezpośredniego popijania supli gainerem z mlekiem to nie ma przeciwwskazań, ja jednak odczekałbym chwile by nie było żadnych rewolucji żołądkowych. Poza tym przy witaminach rozpuszczalnych w tłuszczach bądź omega-3 lepiej spożywać je razem z posiłkiem bogatym w tłuszcze.
  3. Moim zdaniem największa zaleta Synedrexa to dobre hamowanie apetytu, poza tym już wypada słabiej. Raz że objętość jest mniejsza niż w topowych spalaczach, porcji również mniej niż standardowo więc raczej celowałbym we wspomiany Burn który po dobrze wypada też pod kontem insuliooporności co często spotyka się przy nadwadze. Ewentualnie jeśli chcesz coś z pobudzaczami to możesz rozważyć takie produkty jak Stimerex-ES, Viper 5.0+ czy Thermo Craze, pobudzenie podobne jak przy synedrexie, a potencjał typowo spalający tłuszcz znacznie większy.
  4. Poza Alphaburnem warto skupić się tutaj na spalaczach wspierających redukcję tkanki brunatnej bo to właśnie ona będzie pokrywała znaczne obszary naszego ciała, a ponadto możesz dorzucić do całego zestawu booster metabolizmu. Przy takiej wadze takie połączenie powinno wykazywać największą skuteczność i szansę na większy spadek wagi. Burn24 o którym wspomniałeś jak najbardziej będzie bardzo dobrą opcją, ogólnie uważam że to jeden z najlepszych spalaczy bez stymulantów dla osób z nieco większym poziomem tkanki tłuszczowej. Z Alphaburnem oczywiście śmiało możesz go łączyć. Jeśli budżet Ci pozwala to dobrą opcją jest dołączenie wspomnianego wcześniej boostera metabolizmu. W tej grupie bardzo dobrze wypada Thyro-Lean V2 od Brawna. Pamiętaj też o tym by postarać się nieco ograniczyć śmieciowe jedzenie. O ile sama regularność nie jest wielkim problemem, tak zbyt duży nadmiar kcal z żywności bardzo niskiej jakości już niestety tak. Czasem nawet niewielkie zmiany w odżywianiu mogą mieć bardzo duże znaczenie.
  5. Kazam

    Aakg, hmb

    Nie jest to duże obciążenie dla żołądka, Carbo to tak na prawdę coś na zasadzie soku w proszku, czyli porcja szybkoprzyswjalnych węglowodanów. Ogólnie suplementacje masz kiepską, a to co wyczytałeś na temat tych produktów i cytujesz w niczym nie pokrywa się z prawdą. HMB nie działa praktycznie wcale na co jest tysiące badań, aakg to delikatny booster tlenku azotu, o wiele lepsze działanie w tym zakresie ma już GPLC czy Agmatyna, a efektywność carbonizera jest taka sama jak zjedzenie banana czy wypicie soku. Jeśli szukasz dobrej suplementacji pod sporty wytrzymałościowe to możesz pomyśleć np. o takim produkcie jak Amix EpoCore, bardzo dobry skład i coś co realnie może poprawić wyniki na pewnym poziomie.
  6. Według mnie akurat różnica pomiędzy tymi produktami jest spora. O ile jeśli chodzi o objętość składników i pobudzenie są na podobnym poziomie, tak jednak działanie typowo termogeniczne, nasilające metabolizm i inne procesy bezpośrednio wspierające redukcję tłuszczu są już mocno na korzyść Ground Zero. Clinical ma świetny stosunek ceny do składu i bije na głowę dużo popularnego i drogiego szajsu jak Animal Cuts i podobne, ale akurat przy Fenixie wygląda słabiej. Waga nie jest przeszkodą do stosowania mocniejszych spalaczy, tym bardziej, że są produkty pobudzające o wiele mocniej niż Ground Zero i wiele razy widziałem przypadki że szczupłe kobiety je stosowały. Osobiście radziłbym skupić się całościowo na jednym środku jak właśnie Fenix, ewentualnie nieco bardziej ekonomicznie Thermo Craze.
  7. W przypadku Clinical Burn masz z pewnością większą wygodę ( kapsułki ), a także mocniejsze pobudzenie do treningu oraz fajną kontrolę apetytu. Na pewno spalacz ten należy do jednych z najciekawszych pod względem stosunku ceny do oferowanego składu. Natomiast Hydra Shred lepiej sprawdza się przy mniejszej tolerancji na stymulanty, a dodatkowo masz nieco większą objętość składników typowo termogenicznych.
  8. Spokojnie 2 - 3 miesiące możesz stosować, a poza Erase Fast nawet dłużej, gdyż nie masz tu składników kumulujących się w komórkach bądź obciążających CUN.
  9. Kazam

    Plan treningowy

    Ogólnie sam schemat treningu jest dobry, ale w niektórych ćwiczeń może brakować ci szybko obciążenia, więc musisz nadrabiać to intensywnością. Skreacaj przerwy, rób więcej powtórzeń, lub możesz łączyć ćwiczenia w super serie po kilku tygodniach. Na start jak najbardziej ok.
  10. Moim zdaniem przy tej ilości schorzeń i stosowaniu różnych leków powinnaś/powinieneś jednak unikać wszelkich spalaczy tłuszczu, nawet tych bez stymulantów jak Cheetah Burn. Nigdy nie wiadomo czy nie wejdą w jakąś reakcję lub nie będą wzajemnie znosiły swojego działania. Ujemny bilans kaloryczny, odpowiednia dnia pod insulinooporność i ruch muszą wystarczyć i jeśli będziesz sumiennie do tego podchodzić efekty w odchudzaniu będą na pewno.
  11. Z tego co widzę to ze wszystkich sklepów Europejskich zniknął Olympus Labs. Zapewne był jeden dystrybutor tej marki na teren Europy i nie importuje już produktów z tej firmy. Szkoda bo były bardzo przemyślane. Natomiast do co Assassinate to moim zdaniem lepszym spalaczem bez stymulantów jest Cheetah Burn Non Stim.
  12. Gratulacje, wynik bardzo dobry. W przypadku spalaczy tłuszczu najczęściej jest tak że nasz organizm w pierwszej kolejności uodparnia się na działanie składników pobudzających. Natomiast jeśli chodzi o efektywność to raczej nie ma szans aby produkt który dobrze nas działał nagle po 2 miesiącach całkowicie przestał. Tydzień to jeszcze nie dużo, różnice w wadze mogą wynikać z wahań wody, glikogenu i wielu innych czynników, więc daj sobie nieco więcej czasu.
  13. Kazam

    Sterydy a przybieranie

    Ogólnie jeśli jesteś w stanie hospitalizacji to przede wszystkim skupiłbym się na zdrowiu, a sam nadmiar kilogramów ( o ile w ogóle się pojawi ) możesz potem szybko ogarnąć jeśli będzie Ci na tym zależeć. Sterydy powodują w dużym uproszczeniu ogólnie wzrost anabolizmu ( a więc wzrostu ) zarówno tkanki tłuszczowej jak i mięśniowej.
  14. Kazam

    Co wybrać na redukcji

    Ogólnie moim zdaniem najbardziej efektywną metodą jest przeplatanie treningu aerobowego i interwałowego, możesz to robić na zasadzie 1 tydzień spokojny bieg dłuższy dystans, a drugi tydzień interwały lub oczywiście na zmianę co trening. Ewentualnie jak już nieco znasz swój organizm to możesz rotować dowolnie rodzajem biegu w zależności od samopoczucia. Co do ćwiczeń siłowych jak najbardziej, możesz ułożyć je w klasyczne obwody, bardzo dobry sposób na nakręcenie metabolizmu. Suplementacja kreatyną ok, możesz sobie też zerknąć na kwas ursolowy, bardzo ciekawy suplement antykataboliczny i nie zbyt drogi.
  15. Wszystko zależy od celu i jakie też produkty masz na myśli, czasami bez sprzętu bądź z Jego minmalną ilością można zrobić bardzo dobry trening całego ciała, wystarczy nieco miejsca i kreatywności. Napisz jakie produkty masz na myśli to podpowiemy co i jak.
  16. Z termogenikami jest tak, że w przypadku większości osób powodują one większą potliwość tylko pod wpływem długotrwałego wysiłku fizycznego. Rzadko kiedy uzyskujemy taki efekt jeśli akurat biernie spędzamy czas. Poza tym u większość termogeneza nie oznacza lanie się potu strumienia, a jedynie symboliczny wzrost temperatury ciała, więc nie ma się co bać termogeników jeśli nie mamy problemów z nadciśnieniem, sercem itp. Bardzo dobra opcja bez pobudzaczy to np. Cheetah Burn, a jeśli jednak szukasz czegoś do dodatkowo fajnie podnosi poziom energii to zerknij sobie na Libery Labz Lit the F#%k up. Jak fundusze pozwalają to świetną opcją jest połączenie takiego produktu np. ze wspomnianymi już diuretic complex i cannibal claw, wtedy otrzymujesz kompleksowy zestaw ze sporym potencjałem diuretycznym.
  17. Kazam

    Bieżnia.

    Szczerze mówiąc nie kojarzę takiego modelu. Ile razy użytkowałem jakieś prywatne bieżnie w tych graniach to przy większej masie ciała od razu trzeszczą i wydaje mi się , że tracę stabilność. Raczej zdrowiej i taniej biegać w terenie, a jeśli chodzi o sprzęt stacjonarny to masz dobry budżet np. na rower treningowy.
  18. Kazam

    Jak mogę dobić do 3000 kalorii?

    Pomyśl, że niektórzy muszą na masie dobić do 5000 kcal 3000 zrobisz bardzo łatwo, przede wszystkim dodaj sobie zdrowe tłuszcze do diety, które nie powodują tak nagłego skoku zatłuszczenia jak nadmiar węglowodanów, a przede wszystkim mają niską objętość przy dużej kaloryce. Masło orzechowe, oliwy, oleje, tłustsze ryby, wołowina itp.
  19. rija2 Cheetah ma w składzie substancje diuretyczne, Lit the także, dlatego jeśli chodzi tylko i wyłącznie diuretyczne to nie jest konieczne dokładanie tutaj czegokolwiek. Nie mniej jednak Erase Fast to nie jest tylko diuretyk, ale dość złożony suplement na optymalizację gospodarki hormonalnej organizmu pod różnymi kontami, więc sam sobie musisz na to odpowiedzieć. Ogólnie sam w sobie cenie ten suplement bo ma takie składniki jak Mangostan czy Safed Musli, których działanie zawsze świetnie czuje, nie mniej jest to produkt bardzo przydatny , ale nie niezbędny. Weteran Póki co raczej celowałbym w jakiś kompleksowy spalacz, który daje radę zarówno w walce z tkanką białą jak i brunatną. Jeśli nie chcesz termogeników ze stymulantami to najlepszą opcją będzie cheetah burn stim free, jeśli jednak oczekujesz przy spalaczu także dobrego pobudzenia to zerknij sobie na ANS Thermo Craze.
  20. Jak ogólnie poziom zatłuszczenia jest niski to możesz uderzać w spalacz targetowy jak Alphaburn, natomiast jeśli jest nieco więcej do zrzucenia to najlepsze efekty są zwykle po połączeniu spalacza targetowego ze spalaczem termogenicznym. Topowe propozycje to Ground Zero czy Liberty Labz Lit the f#%k up, z bardziej budżetowych wersji Pure Clinical burn.
  21. Chcesz to rozbić na 2 zestawy rozumiem? Jeśli tak dałbym na pierwszy raz Ground Zero, Erase Fast i Claw na start, natomiast Cheetah + Alphaburn + Liporedux na ostatni szlif. Moim zdaniem najbardziej efektywna opcja. Co do pobudzenia to takie składniki masz tylko w Ground Zero, na szczęście nie trzepie aż tak po głowie jak Stimerex Hardcore, nie mniej przy 2 kap. daje na prawdę fajnego kopa do treningu. Jak jesteś na IF to dawaj sobie pierwszą porcje spalaczy po przebudzeniu a drugą przed treningiem lub przed oknem żywienia
  22. Masz w składzie chociażby Paradoxine, która powoduje konwersje tkanki tłuszczowej białą w brunatną, a ta jest łatwiejsza w redukcji. Ze środków bez pobudzaczy jeden z lepszych pod kontem redukcji targetowego tłuszczu, jeśli jesteś bardzo oporna w tym zakresie to możesz połączyć go z Alphaburnem lub bardziej ekonomicznie z Johimbiną HCL.
  23. Moim zdaniem jest kilka dobrych alternatyw dla Ground Zero, składowo ten spalacz wypada świetnie, aczkolwiek warto poznać swój organizm i może coś innego bardziej Ci podpasuje. Osobiście szedłbym właśnie w połączenie Lit the up i Cheetah. W tym drugim masz sporo fajnych składników termogenicznych, ale bez stymulantów, zaś pierwszy dobrze je uzupełnia więc efekt synergii może być na prawdę fajny. Moim zdaniem potencjał zestawy Lit + Cheetah jest podobny do GZ + burn 24, a same składniki nieco inne więc warto przetestować. W kwestii fukoksantyny zdania zawsze są podzielone, aczkolwiek sam jestem jej zwolennikiem. Czytałem kiedyś sporo badań na jej temat i jest jednym z niewielu spalaczy tłuszczu których efektywność wzrasta w raz z czasem stosowania, dlatego polecam używać jej nie krócej niż 3 miesiące, a optymalnie nawet całą redukcję jeśli budżet na to pozwala.
  24. Shan Z całym szacunkiem, ale Ty jesz praktycznie same cukry/węglowodany i jakiej by one nie były jakości, to z nich organizm może albo czerpać energię, a jak nie masz wiele ruchu to idzie to w tłuszcz, bo ileż może gromadzić glikogenu organizm. Gdyby były efekty musiałbyś znacznie zwiększyć wydatek kaloryczny. Poproś moderatorów/adminów o wydzielenie z Twoich postów osobnego tematu i tam otrzymasz wskazówki co do koniecznych zmian bo to nie temat o tym. Lilianna Pamiętaj, choćbyś jak miała skopane hormony, tłuszcz nie bierze się od nich. Jak nie dotarczysz nadmiaru kalorii to organizm bez nich tłuszczu nie zbuduje. Jak masz guza w przysadce mózgowej to bym unikał wszelkich spalaczy ze stymulantami, a Alphaburna z ostrożności też odpuścił. W telegraficznym skrócie najlepszą opcją byłby w Twoim wypadku Burn24 lub Cheetah Non Stim + jakiś bloker apetytu. Te najlepsze mają w składzie 5-HTP, a to prekursor serotoniny i nie wiem czy w Twoim wypadku to odpowiednie (guz przysadki), dlatego lepszą opcją wydaje się być np. Hi-Tech Caralluma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...