Skocz do zawartości

Kazam

Ekspert
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    118

Zawartość dodana przez Kazam

  1. Nie ma czegoś takiego jak redukcyjne ćwiczenia siłowe. Czy to masujemy czy się odchudzamy trening siłowy może być bardzo podobny. Na dobrą sprawę wszystko rozbija się o dietę i dostarczane kalorie.W sumie już tutaj napisaliśmy Ci sporo na temat jak powinieneś działać, więc teraz sam musisz zdecydować czy wolisz się trzymać naszych rad czy zaleceń dietetyka.
  2. Poza smakiem, który mi jakoś też nie szczególnie podchodzi nie ma w nich nic interesującego. Takie sfd w innym opakowaniu i za wyższą cenę. Na ich forum pimpują te białka na potęgę bo taką mają rolę, niestety mają niskie stężenie w przypadku WPC (70% bodajże) mieli też wpadki A jak jest obecnie to nie wiem. Jeśli zależy Ci tylko na jakości to np. IsoPrime CFM od Amix ma jedne z lepszych parametrów jakie są w białkach. Cenowo sporo drożej, ale jakościowo najlepsze na rynku. Niedenaturowane frakcje, 90% stężenia i brak laktozy czy tłuszczu. Jak chcesz coś tańszego, a też pewne są biała Olimpu np. Whey Protein Complex czy Trec'a.
  3. Moim zdaniem świetnie w tej kwestii będzie wypadał Corti Lean V2 od Brawn. Nie ma tam składników bezpośrednio podnoszących poziom testosteronu jak w Erase, ale również jako antykatabolik i dodatkowe wsparcie palenia w uporczywych miejscach się sprawdzi. Skład moim zdaniem prosty, ale bardzo trafiony w punkt. Czyli to co trzeba w konkretnych dawkach:)
  4. Kazam

    Trening

    Przede wszystkim od regularnej aktywności fizycznej w taki sposób jaki lubisz. Dobrze by było abyś wzmocnił ciało pod okiem kogoś kto się na tym zna, więc fajną opcją są zajęcia grupowe w takim wieku. Polecam zapisać się np. na piłkę nożną, sporty walki, jakieś inne gry zespołowe itp. Trening siłowy póki co nie ma większego sensu i daj sobie jeszcze przynajmniej rok - dwa zanim zaczniesz układać pierwsze plany treningowe. Do tego czasu wzmocnij swoje ciało poprzez np. bieganie, gry zespołowe bądź i tego typu aktywności. Da to fajne podstawy do siłowni za jakiś czas.
  5. Białko to ekwiwalent dla piersi z kurczaka czy ryby itp. Więc skoro możemy jeść mięso wieczorem, to i odżywkę białkową bez problemu możemy przyjmować wieczorem. 1 g białka na kg wagi to zdecydowanie za mało, zacznij minimum od 1,5 g i przejdź stopniowo do 2 gramów. Co do samej odżywki ja osobiście preferuje izolaty, zawsze to lepsze parametry i mniej laktozy. Cenowo nieco drożej, ale jak to ze wszystkim coś za coś.
  6. Co do spalaczy to nie wiem jak wygląda rynek w UK, na pewno w PL i USA dostaniesz bez problemów, koszty wysyłki z tego co ja wiem to raczej we większości sklepów nie przekraczają 30 zł, ale to najlepiej sprawdzić dokładnie. Pewnie są jakieś zmienne. A co do Huel Black chodzi przede wszystkim o to, że jeśli redukujemy, a więc kalorii nie jest wiele warto dostarczać je z tradycyjnej żywności. Chodzi już nie tylko o sam fakt makroskładników, ale też zawartości mikroelementów pokarmowych. Dodatkowo ta odżywka jest po prostu kiepska, główne źródło białka to pochodzenie roślinne ( a więc niepełnowartościowe ), a sam produkt to w większości węglowodany. Zaproponowałem ci zmianę na dowolny izolat serwatki gdyż spożywany z daleka od posiłku dodatkowo nasila redukcje tkanki tłuszczowej. Chodzi o efekt termiczny białka, gdyż do strawienia każdego grama organizm pozyskuje kcal z innych źródeł.
  7. 7 kg w 2 miesiące to cel jak najbardziej realny, sporo osób na forum z tego co kojarzę miało nawet lepsze wyniki więc jak się przyłożysz to efekt do zrobienia:) Co do weekendów to wszystko zależy jak one wyglądają. Jeśli jesz mnóstwo kcal ze słodyczy i podobnych rzeczy, a do tego alkohol itp. to będą one negatywnie się odbijały na sylwetce. Ja sugerowałbym CI pewien kompromis czyli np. niedziela lub sobota to dzień bez diety, lub ustalenie sobie limitu np. 3 cheat meale na weekend. Takie coś nie będzie negatywne, da odpocząć psychice i doda nieco energii. Alkohol staraj się ograniczyć w miarę możliwości. Co do suplementacji to jeśli szukasz termogenika bez mocnego pobudzenia to dobrą opcją będzie Fenix Ground Zero lub Lit the Fuck Up, raczej nie mają one skłonności do mocnego działania pobudzającego, a jeśli chodzi o potencjał spalający tłuszczu to są na bardzo wysokim poziomie. Możesz do tego sięgnąć po booster metabolizmu np. Lean Xtreme (moim zdaniem składowo numer jeden na rynku) i to na tą chwilę wszystko czego potrzebujesz. PS. Huel Black na redukcji nie jest dobrą opcją, jeśli chcesz zastąpić posiłek lepiej sprawdzi się odżywka białkowa na bazie izolatu serwatki jak np. Iso Whey Zero z Biotech lub podobna.
  8. Przede wszystkim musisz zmienić myślenie. Nawet jak schudniesz szybko kilkanaście kilogramów, to po powrocie do śmieciowego jedzenia szybko Ci te kilogramy wrócą. Środki dopingujące zdecydowanie nie są dla Ciebie na tym etapie, zresztą nie dają one tak spektakularnych efektów jak się większości osób wydaje, a skutki uboczne mają nie małe. Moim zdaniem powinineś przede wszystkim ustabilizować odżywianie, zmniejszyć podaż kaloryczną i wywalić śmieciowe jedzenie. Jeśli chodzi o spalacze tłuszczu to zdecydowanie nic ponad suplementy nie jest dobrą opcją. Świetne opinie zbiera np. Fenix Ground Zero w połączeniu z Evolab Alphaburn i to wszystko co potrzebujesz do efektywnego odchudzania.
  9. Tak izolat serwatki to również źródło białka, bardzo dobrej jakości. Natomiast zasada 2 g ogólnie tyczy się mężczyzn trenujących siłowo. Taka ilość to nie tylko optymalna synteza białek, ale również sprawniejsza regeneracja itp. Co do pory to liczy się ogólny bilans dobowy i właściwie w każdym posiłku powinno być źródło białka. Po treningu również jakieś szybko wchłanialne jak np. izolat czy izolat + koncentrat możesz wrzucić. To jest coś co uzupełnia dietę, a nie wzmacnia mięśnie. Co do EAA to zapewne rumcajs miał na myśli fakt, że to kosmetyka i raczej działa w kierunku poprawy regeneracji jeśli ktoś trenuje na prawdę ciężko. W innym wypadku lepiej kupić sobie odżywkę białkową i ją wykorzystywać do uzupełnienie diety zamiast EAA, które po prostu za pewne się zmarnuje.
  10. marcola Nie ma sensu kupować l-karnityny bo jak już wiele razy było to wyjaśniane na forum nie ma ona wpływa na utratę tkanki tłuszczowej. Co do odżywek białkowych to jeśli masz braki w odżywianiu jak najbardziej możesz je dołączyć, ale jak masz ograniczony budżet to nie są one niezbędne. Lepiej zainwestuj pieniądze w jedzenie, a jeśli chodzi o suplementacje to przede wszystkim spalacze są tutaj najbardziej pomocne. Co do samego wyboru to jest jasny, jeśli szukasz czegoś co doda energii to Liberty, natomiast jeśli na tym Ci nie zależy, a przede wszystkim na dobrym splaniu to cheetah i ewentualnie dobra kawa przed treningiem. chiacynt Diuretic Complex jak najbardziej - jeden z najlepszych diuretyków i chyba największa objętość składników. Wpisz sobie Ignit3 150 kap. w google i na pewno jakiś sklep ją oferuje.
  11. Uczucie "chłodu" na skórze po zastosowaniu Liporedux to efekt działania mentolu, który jest w składzie, część osób w ogóle go nie odczuwa, bo receptory na skórze nie zawsze są na niego wrażliwe, nie ma to jednak żadnego wpływu na to czy produkt na nas działa, czy też nie. Im bardziej coś wmasowujemy, tym bardziej rozgrzewamy skórę i tym mniejsza jest szansa odczuwania chłodu po mentolu.
  12. Do Viper'a fukoksantyny raczej już nie dodawałbym jako produkt drugiego priorytetu, lepiej tak jak kolega sugerował wybrałbym jakiś booster metabolizmu. Szafran na poprawę nastroju... są lepsze środki w tym kierunku, a ekstrakty szafranu standaryzowane na zawartość safranali mają raczej inny kierunek działania. Celowałbym raczej w adaptogeny typu Peak Adaptogen. Diuretyk, jeśli widzisz problem z zatrzymaną wodą podskórną, zawsze możesz dodać. p.s. temat jest o Stimerex Hardcore, przekieruj pytania raczej do innego wątku, np. naszej "encyklopedii spalaczy".
  13. Insers Większość osób stosuje 3x1 kap. ale jak najbardziej Twój sposób też jest dobry i może zostać. Staraj się zwiększać czas bo 20 minut to na prawdę krótko. 30 minut to standard po treningu siłowym, a jeśli robisz tylko cardio to optymalnie zacząć od 40 minut i zwiększać do 60 po czym podnosić intensywność. Adonay Jeśli nie zaczniesz się obżerać i będziesz dalej trenować to możesz dalej gubić wagę:)
  14. Przy pełnych dawkach taki zestaw wystarczy na około miesiąc czasu dla jednej osoby. Czy będzie widać efekty to zależy oczywiście od wielu czynników, nie mniej ze swojego doświadczenie mogę powiedzieć, że jeśli się ktoś przykłada to w miesiąc można zrobić więcej niż się wydaje. Jak trenujesz wczesnym rankiem to pierwsza porcja spalaczy rano na czczo, druga przed obiadem. Jeśli wieczorem to pierwsza na czczo, a druga przed treningiem lub przed posiłkiem przed treningowym. Co do super pump to już kolega wcześniej wyjaśnił, najlepiej dołożyć sobie połowę porcji do spalacza i zobaczyć jaka jest nasza tolerancja.
  15. Moim zdaniem najlepszą opcją będzie Viper 5.0+. zdecydowanie jeden z mocniejszych spalaczy i dużo składników stosowanych w środkach z górnej półki. Stimerex ES i Hardcore różnią się przede wszystkim proporcjami poszczególnych składników, ich rodzaj jest bardzo podobny, jak zresztą w większości spalaczy od Hi-Techa. Ja raczej decydowałbym się na Vipera ze względu na 3 formy Johimbiny, sporo składników energetycznych i dużą zawartość wysokiej jakości form synefryny. Jeśli masz opcję możesz dorzucić do niego fukoksantynę przez okres czasu minimum te 8 tygodni np. od RAW masz wydajną w 100 gramowym opakowaniu. Połączenie moim zdaniem jedno z lepszych jeśli ktoś lubi mocne pobudzenie. Co do skutków ubocznych to są to produkty na tym samym poziomie jeśli chodzi o przeciwwskazania. Są nimi wiadomo problemy z serce, nadciśnienia, arytmia i podobne.
  16. Nie ma tam składników które wpływałyby negatywnie na tarczycę, dużo większy wpływ na nią ma chociażby odżywianie niż składniki zawarte w tych konkretnych produktach, więc bez obaw.
  17. Jak najbardziej ma sens. Jak widzisz waga spadła, sam poziom body fatu również więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Ja akurat w przypadku treningów FBW jestem zwolennikiem 4-5 ćwiczeń w większej ilości serii, bardziej złożonych ruchów. Natomiast na start możesz trenować w taki sposób jak podajesz, a z czasem testować nowe odmiany czy warianty treningowe. W treningu A przerzuć tylko przysiady na sam początek, cała reszta jeśli Ci odpowiada może zostać. Oczywiście można się czepiać, że sporo izolacji itp. ale na starcie nie ma to większego sensu, szczególnie że Twoim głównym celem jest zbijanie wagi
  18. Burn 24 to spalacz, który ma właściwości stabilizujące poziom cukru we krwi, więc stosujemy go przed posiłkami. Optymalnie 3 razy dziennie po 2 kapsułki. 20 minut przed śniadaniem, przed obiadem oraz przed kolacją. Alphaburn 1 kap. codziennie na czczo oraz 1 kap. przed treningiem, a w dni wolne przed obiadem. Jak działa ok to możesz potem dorzucić jeszcze 1 kap. pomiędzy posiłkami.
  19. Ogólnie jak najbardziej trafny wybór. Możesz śmiało połączyć to ze spalaczem działającym kompleksowo na tkankę tłuszczową z całego ciała, on nie będzie kolidował z Twoją dolegliwością. Bardzo dobrze sprawdza się połączenie Burn24 a Alphaburn i taki zestaw moim zdaniem będzie najsensowniejszy w Twojej sytuacji. Do zrzucenia nie masz aż tak dużo więc spalacz targetowy można śmiało wrzucać od początku.
  20. Obie są dobre, ale moim zdaniem wersja V2 ma lepszy skład, bardziej rozbudowana, a kluczowe składniki pozostały (ewentualnie zmieniono formę na lepszą (przykład, zamiast ekstraktu aszwagandy mamy aszwagandę KSM-66). Na plus sporo składników dodatkowo odpowiadających za regeneracje i samopoczucie. To taki bardzo dobry zamiennik kultowego (chyba niedostępnego już w Europie) Lean Xtreme z Driven Sports.
  21. Jeśli jesteś zdrowa to nie musisz się obawiać termogeników, jednak jeśli masz siedzącą pracę i nie miałaś wcześniej kontaktu ze spalaczami to nie ma co sięgać po najmocniej pobudzające środki na rynku. Zerknij sobie do tematu z rankingiem spalaczy, tam masz wszystko fachowo opisane i podane bardzo dobrze skomponowane zestawy na redukcję tłuszczu. Jeśli budżet pozwala to śmiało możesz sięgnąć po zestaw Alphaburn + Diuretic Complex i do tego bazowy spalacz termogeniczny np. Lit the Fuck up od Liberty Labz lub opcja bez pobudzaczy Cheetah Non Stim.
  22. Ja osobiście odstawiłbym poprostu na jakiś czas aszwagandę i dokończył ją jak skończy Ci się Corti-lean. Raczej nie warto rezygnować z tego spalacza bo ma bardzo dobry stosunek ceny do tego co oferuje, jednak jeśli chcesz to bardzo dobrym blokerem kortyzolu jest też Reduce XT od SNS choć wypada nieco mniej ekonomicznie. Jego śmiało możesz sobie połączyć dodatkowo z aszwagandą którą masz. Co do spalacza miejscowego to tak naprawdę w raz z Lit The Fuck up możesz śmiało go stosować na każdym etapie, jedynie gdy ktoś przyjmuje je solo to zaleca się już przy nieco niższym poziomie zatłuszczenia. Z tych dwóch środków brałbym zdecydowanie Alphaburn, miałem okazje już stosować 2 razy i zawsze byłem bardzo zadowolony a opinii masz o nim mnóstwo.
  23. Pest777 Ogólnie jeśli jak sama mówisz potrzebujesz energii do ćwiczeń, dobrej kontroli apetytu i chęci do działania to jedyną opcją będzie spalacz ze składnikami pobudzającymi. Napisałeś że średnio reagujesz na kofeinę, jednak praktycznie każdy spalacz z tej grupy ją zawiera, natomiast z czasem działanie pobudzające już nieco ustępuje ze względu na adaptację organizmu do działania składników stymulujących. Jeśli zaczniesz przyjmować od małych dawek powinno być wszystko jak najbardziej w porządku. Na pewno jedną z lepszych opcji w Twoim przypadku będzie Liberty Labz Lit the Fuck Up, bardzo dobry spalacz, natomiast działanie pobudzające ma na umiarkowanym poziomie więc nie powinien być za mocny. Dodatkowo masz tam składniki optymalizujące samopoczucie więc raczej to trafiony wybór. Co do kortyzolu to już tutaj trzeba byłoby dobrać osobny produkt. Świetne opinie zbiera Brawn Corti Lean, ma bardzo ciekawy skład, spore dawki tego co działa i realnie może wspomóc redukcję kortyzolu, a dodatkowo wspiera też redukcję wagi chociażby za sprawą forskoliny.
  24. Praktycznie każdy spalacz tłuszczu możesz łączyć sobie z kreatyną, nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań. Jeśli chodzi o masę mięśniową to poza kreatyną istotna będzie także spora podaż białka i dobry trening siłowy. Co do samego spalacza to na pierwszej stronie tego tematu masz podane obecnie najlepsze środki na rynku, każdy możesz łączyć z kreatyną. Z górnej półki masz ANS Thermo Craze czy Fenix Ground Zero.
  25. Ogólnie Fenix to jeden z najskutecznijeszych spalaczych, a same właściwości pobudzające powinny z czasem być mniej uciążliwe, jeśli jednak ten produkt pobudza Cię zbyt mocno, to dobrą alternatywą będą środki bez żadnych stymulantów. Niektóre z kluczowych składników Fenixa odpowiedzialnych za spadek poziom tkanki tłuszczowej masz w produkcie Cheetah Non Stim, moim zdaniem ścisły top jeśli chodzi o spalacze pozbawione wszelkich stymulantów.Jeśli budżet Ci pozwala to możesz dorzucić sobie do niego booster metabolizmu np. Thyro-Lean od Brawna, jeden z lepszych środków z tej grupy póki co.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...