Skocz do zawartości

Rekomendowana wypowiedź

Odpisano ponad rok temu
Bartek, 134kg nie wzięły się z predyspozycji genetycznych, przebytych lub obecnych chorób, brak aktywności fizycznej czy nawet braku odpowiedniego żywienia.

By "zdobyć" masę ciała, trzeba przez długi czas dostarczać organizmowi ogromną nadwyżkę kalorii, złej jakości kalorii.

W takiej sytuacji, mimo wszystko, nie byłoby dobrym sposobem wprowadzania radykalnych zmian, po pierwsze by się nie zniechęcić i by nie było to ze strony psychofizycznej zbyt uciążliwe dla organizmu.

Moim zdaniem w pierwszej kolejności należy ograniczyć podaż kalorii, drugorzędną kwestią jest już jakie te kalorie dostarczysz. Na początku ważne by faktycznie masa ciała zacznęła spadać, nawet jeśli to będzie po częsci kosztem masy mięśniowej, a nie wyłącznie tłuszczowej.

Nie wiem czy przeglądałeś pierwszą stronę tego tematu, ale jest tam wymieniony m.in. zestaw skutecznie spalający tłuszcz i na wielu płaszczyznach przyczyniający się do redukcji. Mianowicie chodzi o suplementy Burn24, Satietrim oraz Diuretic Complex.

W Twoim przypadku wydaje się to być najlepszą opcją. Z jednej strony środki te wspierają redukcję tłuszczu, z drugiej natomiast przeciwdziałają ponownemu otłuszczaniu się organizmu oraz skutecznie niwelują nadmierny apetyt.

 

  • Odpowiedzi 2,9tys.
  • Dodano > rok
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne posty

MOJE PRZEMYŚLENIA I OPINIE - w większości pozytywne 63KG - 6 = 57KG w trzy miesiące Witam wszystkich. Chetnie podziele sie opinia i przemyśleniami na temat kilku produktow jakie stosowalam i stos

Witam  Dwa miesiace stosowania spalaczy dieta  bilans ujemny 400 kalorii oraz silownia - 3 dni silowe 3 dni bieznia po godzinie szybki marsz oraz zero piwa vodki itp  burn24 dwa opak, lean f

Od siebie mogę dodać opinie na temat kilku spalaczy tłuszczu które do tej pory stosowałam. Ground Zero w mojej opinii zasłużone pierwsze miejsce, oceniam 10/10. Czysta energia i chęć do działania

Dodane grafiki

Odpisano ponad rok temu

Ok. Tak co drugi dzień rowerek + jakieś brzuszki pompki na poprawę całej sylwetki w dni wolne od rowerka i 1300 kalorii dziennie + Lipodrene Hardcore da mi po 45 dniach zadowalające efekty tak myślę. Zacznę tak jak mówisz ale od 1 przed i 1 po 6-7 godzinach. Zacznę od poniedziałku rowerek już mam w domu teraz czekam na LHardcore w sobotę pochleję bo okazja jest i od pon konkretnie się wezmę. "dieta" już jest najgorzej wieczorem ssanie się załącza ale nie jem nic idę spać lekko głodny.

Odpisano ponad rok temu

Jak głód z czasem stawałby się nie do zniesienia, a w okresie wieczornym składniki Lipodrene Hardcore nie działają, możesz wspomóc się Satietrimem także z tej samej firmy, to obecnie najlepszy produkt na łaknienie.

Odpisano ponad rok temu

Cyklon04, dzięki za radę przy następnym cyklu wezmę ten zestaw z Lipodrene. Aktualnie zacząłem już tydzień brać zestaw thermocore + Lean Fx, jak dotąd nie czuję silnego pobudzenia po tym, a słyszałem opinie, że thermocore ma dobre pobudzająco działanie. Dopiero gdy biorę 2 tabletki przed treningiem coś czuję, ale nie jakoś mocno, najwyraźniej organizm tak po prostu reaguje na te spalacze. Mam też taki problem, że wieczorami łapie mnie głód mocny, że ciężko mi usnąć, dlatego mam pytanie. Dodać do tego zestawu jakieś tabletki na hamowanie łaknienia ? Jeśli tak to co polecacie ? :)

Odpisano ponad rok temu

Witam. Jestem nowicjuszem i dopiero zaczynam przygode z siłownia. Jakoś niestety nigdy nie było nam po drodze. Czytałem komentarze i widzę pełen profesjonalizm i mam nadzieję że mi pomożecie w kilu kwestiach.

Napierw dobór spalacza.

Chce kupić Cannibal Inferno AMPed bo zależy mi głownie na pozbyciu się tłuszczu z brzucha no i boczków tylko czy nadaje się na początek czy jest na póżniejszy etap? Z czym łączyć spalacz? Brać jakieś inne suplemety razem ze spalaczem? Dodać omega3? BCAA nie wiem czy konieczne bo troche tłuszczu na brzuchu jest.

Kolejna kwestia to jaki trening na spalanie lepszy? Kardio czy interwałowy? Dodam że mam zamiar ćwiczyć rano bo pracuję popołudniami. Mogę ćwiczyć 5razy w tygodniu z odpoczynkiem na weekend myślę, że będzie ok.

Jak łączyć z treningiem siłowym? W tym samym dniu? Czy jakieś dni trening siłowy a inny dzień aeroby? Jeśli w tym samym to jak czasowo i co pierwsze?

Jak pisałem mam zamiar ćwiczyć rano i tu kolejne pytanie: co zjeść przed treningiem? I czy w ogóle coś jeść, bo jak wiadomo ile osób tyle odpowiedzi. Raz czytałem że kardio najlepiej na czczo a innym razem że jogurt z bananem. Więc sam już nie wiem.

Chętnie przyjmę wszystkie rady.

Waga 87kg 175cm 27lat zdrowy.

Odpisano ponad rok temu

Dzięki Best Body. :)

No tak racja zapuściłem się i to strasznie. Spróbuję waszej kombinacji plus dieta i ćwiczenia.

A ewentualnie czy macie może jakieś opinie / doświadczenia z Cutting Edge (wersja budżetowa) i jak by to się miało do mojej sytuacji?

Odpisano ponad rok temu

Tytułem wstępu chciałbym podziękować co bardziej ogarniętym użytkownikom forum za bardzo cenne rady ws. spalaczy i nie tylko.

Na początek wybrałem Lipodrene i po 5 tygodniach zrzuciłem jakies 4 kilo. Moim priorytetem była nie tyle sama redukcja tluszczu, co jeszcze możliwie zachowanie, poprawienie miesni - mysle ze rozsadny kompromis udalo mi sie osiagnac. 

Srodek trzeba jednak zmienic, wiec po dluzszym namysle kupilem Thermocore'a. Niestety, poza grzaniem w zoladku mam po nim zamiast energii bóle i zawroty glowy. Myslalem ze moze przejdzie, ale to juz czwarty dzien i czwarty raz jest to samo - puszcze go wiec dalej, a kupie cos innego. No wlasnie, tylko co?

Lipodrene z oczywistych względów odpada, bo za dlugo brac nie mozna - no chyba ze poczekac troche i kupic znowu? Myslalem zeby ew. zaopatrzyć się w Cannibal Inferno, ale jest troche drogi. GAT Jetfuel Superburn tez wydaje sie interesujacy, ale tani rowniez nie jest i z tego co czytalem malo pobudza, a na tym mi zalezy (z natury jestem dosc ospaly). Hellfire z kolei pobudza za bardzo, natknalem sie na wiele opinii ludzi, ktorym zryło po tym beret, a poza tym trudno dostac te "odpowiednia" wersje. Black Bombs to jak sie zdaje juz nie to samo, a starej wersji nigdzie nie widze. Phenadrol wydaje sie calkiem spoko, ale nie pobudza, a hamowanie apetytu mialem juz bardzo zadowalajace przy Lipodrene. 

Szarpnąć się na Inferno? A może Jetfuel? Czy może poczekać i kupić Lipodrene? Ponadto, co z dodatkami? Od samego początku kuracje uzupełniam Lean FX. Przez myśl przeszedl mi także, AD-3, ale troche żal mi szmalu. Wreszcie jak mam traktować Ursobolic? To spalacz taki jak Lipodrene i spolka czy moze jakis 'uzupelniacz' jak Lean FX?

Odpisano ponad rok temu
PiXel94 - generalnie Dynamic Thermocore nie powoduje mocnego pobudzenia, raczej specyficzny "fokus", wzrost energii/motywacji, tak bym to określił. Stosując uprzednio mocne spalacze lub mając organizm nieco uniewrażliwiony na działanie stymulantów, raczej nie odczujemy po nim tzw. kopa.
Wspomniałeś, że Twoją bolączką są napady głodu, z pewnością najlepiej ocenianym w tej kwestii śrokiem hamującym łaknienie jest HiTech Satietrim.
 
Jedrula1988 - Inferno Amped jest dobrym spalaczem zarówno na pierwszy kontakt ze spalaczami, jak i dla osób które stosowały już sporo reduktórów tłuszczu, ponieważ charakteryzuje się on bardzo dobrym poziomem spalania, natomiast stosunkowo niemocno pobudza. Można go stosować zarówno w początkowym etapie redukcji jak i pod jego koniec ze względu na złożony i dość uniwersalny skład.
Jeśli zależy Ci w szczególności na nasileniu lipolizy tłuszczu z okolic brzucha to możesz połączyć Inferno Amped ze spalaczem opartym o alfa johimbinę. Poziom tłuszczu białego, czyli tego uporczywego, zgromadzonego właśnie w okolicach brzucha czy bioder, regulują receptory alfa, stąd też najlepszym reduktorem tłuszczu białego jest właśnie wspomiany alkaloid alfa johimbina. Największą jej ilość posiada spalacz Target A2.
 
Co do kwasów omega-3, niezaprzeczalnie promują one spalanie tłuszczu, co potwierdzone jest wiarygodnymi badaniami randomizowanymi metodą podwójnej ślepej. Nie jest jednak niezbędne stosowanie osobnego suplementu opartego o te kwasy tłuszczowe pod warunkiem, iż Twoja dieta bogata jest w ryby, oleje czy nasiona/orzechy.
 
Orzechy są bogate w kalorie i tłuszcze, więc do niedawna nie były traktowane jako pożywienie zdrowe dla serca. Przegląd literatury op na 61 różnych badaniach, dokonany przez Lianę Del Gobbo z Tufts University w Bostonie wykazał, że orzechy obniżają poziom cholesterolu, cholesterolu LDL, apolipoproteiny B (ApoB) i trójglicerydów. Spożywanie orzechów ułatwia kontrolowanie wagi, dzięki wypchnięciu mniej zdrów pokarmów z diety i zwalczaniu głodu. Orzechy to ważny składnik zdrowej diety.
 
Jeśli chodzi o aminokwasy BCAA, to warto je w szczególności stosować przy ujemnym bilansie kalorycznym, kiedy to wykonujemy poranne treningi tlenowe/beztlenowe  lub treningi łączone (siłowy, następnie trening cardio). W takiej sytuacji majac ujemny bilans kaloryczny i azotowy organizm sięga jednocześnie po rezerwy tłuszczowe jak i korzysta białek mięśniowych.
 
Co do treningu, który lepszy to nie ma prostej odpowiedzi. Jeśli to trening poranny to zdecydowanie lepszą opcją są aeroby lub standardowy trening interwałowy. Natomiast jeśli chciałbyś nie tylko spalić tłuszcz, ale i poprawić kondycję to lepszą opcją będzie trening interwałowy wysokiej intenswyności tzw. HIIT, wykonuje się go jednak w dzień wolny od jakiegokolwiek innego treningu.
Idealnym środowiskiem treningowym w którym efektywnie spalana jest tkanka tłuszczowa, jest pomieszanie tych trzech rodzajów treningów, np. w cyklu tygodniowym byłyby to 2-3 treningi siłowe, po których nastepowałbym trening aerobowy (lub rano aeroby, po południu/wieczorem trening oporowy) oraz 1-2 treningi typu HIIT w godzinach po południowych/wieczornych.
 
Co do posiłków przed treningowych to jeśli rano masz aeroby, dobrze nie jeść nic (najlepiej same BCAA) lub zjeść niewielki posiłek wysokobiałkowy. Jeśli przed treningiem aerobowym dostarczymy organizmowi sporą dawkę energii w postaci posiłku, w pierwszej kolejności, podczas treningu, organizm będzie spalał właśnie te kalorie, a dopiero później energię zapasową, czyli tkankę tłuszczową.
 
Bartek - opinie co do Cutting Edga są bardzo zróżnicowane. Z pewnością większość składu, jeśli chodzi o spalanie tłuszczu (l-karnityna, cholina, inozytol, itp.) jest bez wartościowa. natomiast jest tam dość spora dawka składników diuretycznych, które promują spadek masy ciała, jednak jest to zatrzymana woda. Moim zdaniem lepiej dołożyć nieco i wybrać wspomniany Diuretic Complex, ponieważ w przypadku produktu USA Labs płacimy w większości za składniki nie mające realnego działania.
Odpisano ponad rok temu

Witam, :-)
Jestem tutaj nowa i wiadomo, skoro już tutaj trafiłam to chciałabym poprawić definicję mojej sylwetki. Wiek 21 lat wzrost 162, waga 59 kg- zapuściłam się teraz z lenistwa i pysznego jedzenia w rodzinnym domu  . Waga kości 2,6 kg, % zawartość tłuszczu to maks 22%- nie ważyłam się ostatnio na specjalnej wadze, ale moja tkanka tłuszczowa oscyluje 20-16%, zależy czy się przykładam. W tym momencie leniuchuje.  
Chciałabym pozbyć się podskórnej wody i tłuszczu, które skumulowały  się przy tricepsie, przez co moja ręka ma obwód aż 27 cm bez napięcia, kolejnym miejscem gdzie wypadałoby spalić to i owo są uda tzw "bryczesy". Brzuch mam raczej płaski, obwód talii 70 cm, biodra 96 a udo aż 57cm.  Typ budowy to raczej mezomorfik, widoczne mięśnie, szeroko rozstawione kości. Nie jestem na nic chora, nie biorę żadnych leków.  Myślałam o spalaczu miejscowym, czytałam opinie no i każda z nich jest pochlebna dla Liporedux'a myślałam żeby dorzucić Diuretic.  Ewentualnie zastosować jakiś spalacz, który nie będzie bardzo klepał po głowie, będzie pobudzał ale niezbyt mocno, zależy mi żeby zejść 3-5 kg. Dodam jeszcze, że bardzo byłabym zadowolona ze spalacza który hamowałby łaknienie. Z treningami od października zaczynam, bo wtedy mam dostęp do siłowni, aktywność wtedy będzie wynosiła 3-5razy/tyg- na ile mi pozwoli uczelnia, praca etc w obecnym momencie moją aktywnością jest rower 40-60 minut, ale niestety nie codziennie. Z dietą nie mam problemów, raczej zdrowa żywność 5x dziennie co 3h. Tak jak każdemu zdarzają się jakieś grzeszki tak i mi. Jadam zazwyczaj do 1700kcal. Zauważyłam taką zależność, że jeśli nie zjem któregoś z posiłków do 4,5 h po poprzednim występuje u mnie wieczorem wzmożone łaknienie.  Nie mam problemu żeby zrzucić, tylko problemem jest utrzymać.  Moja idealna waga to 56 kg i do takiej chciałabym dojść.    Jeśli będzie trzeba to maksymalnie mogę przeznaczyć swój budżet w wysokości 450 zł. Ale mam nadzieje, że będzie on jednak trochę niższy.  Jeszcze mam pytanie- może głupie,  ale czy stosując Liporedux na uda na pewno nie spadnie mi tkanka tłuszczowa przykładowo przy biuście (?) -bardzo bym tego nie chciała  Z góry bardzo dziękuję za przeczytanie mojego posta i profesjonalną odpowiedź. 

Odpisano ponad rok temu

Best Body

Dziękuje za pomoc. bardzo przydatne inforamcje jak dla takiego laika jak ja. Zaczynam zamawiać specyfiki i od października trenujemy. Zostaje tu na forum i w razie czego będę pytał dalej bo profesjonalizm pełną gębą tutaj  ;)  Pozdrawiam

A jeszcze jak by mi ktoś doradził które BCAA kupić? Na co zwracać uwagę? Lepszy w kapsułkach czy proszek? I jak dawkować BCAA? Ile i czy brać przed całym treningiem czy po siłowym a przed aerobowym?

Odpisano ponad rok temu

Chciałabym się poradzić jak najlepiej wykorzystać spalacz z johimbiną, tzn. o jakich porach go przyjmować. Rano oczywiście na czczo, ale jak stosować go po południu (ćwiczę wieczorami)? Przy johimbinie chyba ważne jest, żeby jednak nie stosować w trakcie jedzenia, łykać więc przed czy po posiłku? Czy preparat można stosować łącznie z kawą?

Odpisano ponad rok temu

zapaałka - to zupelnie normalne, ze sila preparatow spada z czasem, dlatego trzeba zwiekszac dawke. O ile? No to juz kwestia indywidualna, najlepiej pomalu samemu sprawdzic. Branie na czczo daje zawsze mocniejszy efekt, ale moze tez powodowac bole zoladka u niektorych. Hydroxyelite nie znam specjalnie, ale generalnie zasada jest taka, ze lykasz tabletke-dwie rano, a potem ew. jedna dodatkowa przed treningiem.

Odpisano ponad rok temu

Czy bez BCAA przy lipodrene  można dużo stracić na czczo ćwicząc oprócz tłuszczu ?

Mając 102 w pasie przy 170 cm wzrostu i wadze 83 kg ile max można zjechać na diecie niskokalorycznej + lipodrene + 4 do 5 razy w tyg godzinka roweru stacjonarnego na czczo ?

Odpisano ponad rok temu

Szukając alternatyw dalej natknąłem się na Thermo Bombs od Nutraclipse - ma ktoś o nim jakas opinie? Jego cena jest dosc atrakcyjna, ma też AMP Citrate i Yohe, jak Inferno Amped. Dawka to też 1-2 kapsułki, wiec te 56 proporcjonalnie schodzi podobnie. Ponadro ta sama firma oferuje Black Mambe, cieszaca sie dosc dobra opinia i majacy ponoc duza moc, ale bazuje na efedrynie, jak Lipodrene... Na razie Termo Bomby wysunely sie na prowadzenie, na dalszym miejscu JetFuel Superburn i Inferno Amped. Gdzieś tam w odwodzie też Hellfire i Black Bombs (czarne opakowanie), bo duzo skonfliktowanych opinii na ich temat. 

Ponad to, czy któryś z tych środków jest niewskazany po 6 tygodniach z Lipodrene? 

Odpisano ponad rok temu

zapaałka - to zupelnie normalne, ze sila preparatow spada z czasem, dlatego trzeba zwiekszac dawke. O ile? No to juz kwestia indywidualna, najlepiej pomalu samemu sprawdzic. Branie na czczo daje zawsze mocniejszy efekt, ale moze tez powodowac bole zoladka u niektorych. Hydroxyelite nie znam specjalnie, ale generalnie zasada jest taka, ze lykasz tabletke-dwie rano, a potem ew. jedna dodatkowa przed treningiem.

Wiem, że z czasem spalacz będzie działał wolniej, ale przyjmuję go dopiero od kilku dni, więc to jeszcze nie ten czas :) Zalecane dawkowanie to 1 kapsułka na czczo i 1 w godzinach popołudniowych lub pół godziny przed treningiem. Jako, że ćwiczę głównie wieczorami, nie chciałabym go stosować o 19-20, bo później przez długi czas mam problem z zaśnięciem. Stąd właśnie pytanie, kiedy stosować go po południu, żeby go jak najlepiej wykorzystać (insulina ma hamować działanie johimbiny, a to jej działanie najbardziej mnie obecnie interesuje).

Odpisano ponad rok temu

Witam.

Kupiłem ostatnio taki zestaw: ThermoCore + Lean FX + AD-3. Pytałem w innym wątku o dawkowanie ale nikt mi nie odpowiedział, na siłownie chodzę na 6 rano, postanowiłem barć jedną kapsułkę ThermoCore i jedną  Lean FX zaraz po przebudzeniu  tak samo po południu i jedną  Lean FX i jedną AD-3 na noc. Proszę o opinię czy dobrze to ułożyłem. Mam jednak trochę problem bo jestem osobą która nie potrzebuje pić kawy tak że po zażyciu ThermoCore mam wrażenie że zaraz wyjdę z siebie i stanę obok... po jakimś czasie pobudzenie trochę ustępuje ale nie wiem czy dam rade się do tego przyzwyczaić... Jaki inny dobry spalacz mógłbym stosować w zamian?  Trochę sie boje żeby mi pikawa po tej kofeinie nie stanęła...

Odpisano ponad rok temu

Czytałem ale kulki mi się nie stykły że mogę mieć taki problem.... A czy Hi-Tech Lipodrene Hardcore tez tak pobudza bo tego tez polecaliście obok ThermoCore. Te spalacze co  SavagE wymienił podobnie spalają tłuszcz? 

Odpisano ponad rok temu

Mnie Lipodrene hardcore telepało pierwsze dwa dni tak że nie mogłem sobie miejsca znaleźć w trzeci już lepiej ale dziś minął czwarty dzień kuracji i jest ok. (dodam że to mój pierwszy spalacz więc może na początku organizm tak to przyjął) .Dziś już nie telepie jest uczucie ciepła w środku co do podjadania nie mam mowy tak żeby szedł coś skubnął kiełbaskę coś z lodówki wiecie o co chodzi.! Ale nie ma też wielkiego hamowania apetytu.Można się na nim skupić na 3 posiłkach i to takich małych jeszcze. Bo wcześniej potrafiłem zjeść. Jem śniadanie obiad kolacje ale mało też bo nie mam ochoty na więcej. Jeśli chodzi o energię to jest tak że jak na czczo wsiadam na rowerek to jadę godzinę po czym schodzę i mógłbym iść na siłkę :) Efekt ? na razie za wcześniej bo dopiero czwarty dzień ale liczę że z moją "dietą" jem zdrowo + lipodrene i w tym tyg 4 x rower w następnym 5 a od trzeciego postaram się 6 zejdzie mi tak że będę zadowolony :)
Dziś zamówiłem jednak jeszcze bcaa bo w poście wyżej widziałem że jest polecane że szczególnie ćwiczę na czczo.

Odpisano ponad rok temu

Witam. Przeczytałam dokładnie forum i chciałabym prosić o radę w wyborze spalacza.
Mam 22 lat,
- 172 cm wzrostu

- 71 kg wagi
- dieta : odłożyłam fast foody, słodycze, staram się nie podjadać, jem więcej warzyw i owoców

- nie mam żadnych problemów zdrowotnych.
Ćwiczę 5 razy w tyg po 2h (siłownia, fitness), jak czas pozwala, pracuje po 10 godzin na nogach.

Za wszystkie porady będę wdzięczna, pozdrawiam :)

Odpisano ponad rok temu
SavagE

Jeśli po Thermocore kiepsko się czułeś to z pewnością musisz kolejnym razem wybrać produkty który nie zawiera w składzie Orchilean (co raczej nie będzie trudne, bo to jeden z dwóch produktów na rynku zawierających ten składnik). Raczej po żadnym z pozostałych składników nie odczuwałeś opisanego dyskomfortu, gdyż są one stosowane w większości spalaczy, a część z nich znajduje się w Lipodrene, który stosowałeś i żadne problemy się nie pojawiały.

Wspomniany Phenadrol natomiast mocno pobudza, zarówno czytając opinie w internecie, jak i z autopsji biorąc pod uwagę większość spalaczy na rynku, z pewnością mocniej pobudza niż Thermocore czy Inferno, natomiast słabiej niż Lipodrene czy Stimerex Hardcore lub inne spalacze z wyższej półki. Przy okazji bardzo dobrze hamuje łaknienie na czym jak wspomniałeś Ci zależy, a jest w znacznie bardziej przystępnej cenie niż wspomniane wyżej reduktory tłuszczu.

Moim zdaniem, jeśli do tej pory łączyłeś stosowane spalacze z Lean Fx, a nie chcesz dodawać do spalacza bazowego, dwóch dodatkowych suplementów, warto byłoby zmienić Lean Fx na AD-3 o którym pisałeś. Lean Fx nie zawiera pobudzaczy, więc empirycznie nie można stwierdzić, iż organizm się do niego przyzwyczaił, natomiast każde składniki stosowane w spalaczach czy boosterach metabolizmu stymulują jakieś receptory w organizmie, korzystają z konkretnych szlaków metabolicznych czy wykorzystują konkretne enzymy.

Ursobolic to nie jest typowy spalacz, a środek wspierąjacy rekompozycję ciała. Ma potwierdzoną badaniami skuteczność, stosowany jest często w atrofii mięśni. Traktować warto go jako dodatek w okresie pracy nad definicją mięśni, jak ośrodek bazowy tylko w specyficznych okolicznościach uwzględniając jego faktyczne właściwości. Kwas ursolowy jest substancją chemiczną, która znajduje się w jabłkach, żurawinie, mięcie, bazylii, oregano i suszonych śliwkach. Używa się go do produkcji różnego rodzajów kosme¬tyków, ma także właściwości hamujące wzrost niektórych typów komórek rakowych. Badania przeprowadzone w Korei dowiodły, że przyjmowanie suplementów zawierających kwas l-ursolowy w połączeniu z treningiem ze sztangą znacznie zwiększa siłę i masę mięśniową dużo bardziej niż sam trening. Suplementy działają przez zwiększenie poziomu iryzyny we krwi. Badania pokazują, że iryzyna sprawia, że komórki tłuszczowe stają się bardziej termogeniczne (tzn. spalają kalorie). Odkrycie to miało miejsce w AML (Advanced Molecular Labs - Zaawan¬sowane Laboratorium Molekularne - przyp. tłum.). Ostatnio dowiedziono, że kwas ursolowy zwiększa ilość brązowej tkanki tłuszczowej (BAT) lub brunatnego tłuszczu. BAT wytwarza ciepło poprzez szybkie spalanie tłuszczu w procesie termogenezy nie związanej z drżeniem mięśni (non-shivering thermogenesis). Zdolność do spalania tłuszczu stanowi obiecujący sposób na pozbycie się zbędnych kilogramów.

W kolejnym poście wspominasz też o Thermo Bombs. Sytuacja z tym spalaczem jest nieco złożona. Musisz wiedzieć, że od niemal roku, na rynku jest nowa wersja w zmienionym opakowaniu i formule. Niestety zmiana tego popularnego kiedyś spalacza przynisoła znaczne pogorszenie jego jakości. Żeby nie zanudzać wspomnę tylko o podstawowej kwestii. Producent na opakowaniu deklaruje że porcja (1 kap.) zawiera w sumie ponad 1330mg składników aktywnych (taka ilość mieści się w największych produkowanych kapsułkach w rozmiarze 00'). Natomiast kapsułka jest w rzeczywistoscie w rozmiarze 3', mieszczącym przeciętnie 160-320mg proszku. Wniosek jak należy traktować tą firmę nasuwa się sam.

Co do Black Mamby, to obecnie produkowana wersja nie ma w składzie nie ma efedryny w jakiejkolwiek postaci, a jedynie składnik o nazwie C.Fimbriata czy jak kto woli Caralluma fimbriata - Gorzknik kanadyjski. A że producent nazwał sobie mieszankę zawierającą ten właśnie składnik jako "Ephedran", to już tylko marketing dla ludzi mniej zagłębiających się w kwestie biochemii. To samo tyczy się nowych wersji Hellfire i Black Bombs, to już nie to samo co kiedyś, dlatego też jak widzisz ranking jest na bieżąco aktualizowany względem sytuacji na rynku spalaczy.

Jędrula

Dzięki za miłe słowa, niestety ciągle brakuje czasu i nie jestem w stanie na bieżąco odpisywać. BCAA to (poza suplementami bezpośrednio wpływającymi na redukcję tłuszczu), jeden z najlepszych dodatków podczas redukcji. Przyspieszają one regenerację mięśniową i chronią mięśnie przed degradacją, ale to zapewne wiesz.

Na co zwracać uwagę przy wyborze BCAA? Przede wszystkim jak zawsze na skład. To czy będą one w proszku, kapsułkach czy tabletkach to już nie ma wpływu na działanie. Należy wziąć jednak pod uwagę, że za wygodę (kapsułki/tabletki) trzeba trochę dopłacić. Aminokwasy BCAA stosujemy w ilości 1g na każde 10kg masy ciała, najlepiej taką dawkę przed i po treningu. Z tego łatwo wywnioskować, że kupując BCAA w kapsułkach, które mają w pojedynczej sztuce powiedzmy 0,5g aminokwasów, a ważymy 90 kg to musielibyśmy zjeść na porcję aż 18 kapsułek co na pewno nie jest komfortowe. Tabletki natomiast zazwyczaj zawierają od 900 do 1400mg BCAA na jednostkę czyli już o wiele bardziej ekonomicznie to wychodzi. Najlepszą opcją z tabletek jeśli chodzi o dawkę w tabletce jest produkt FitMax BCAA Pro 4200 którego 1 tab. ma 1400mg BCAA, jedyny minus to taki, że ciężko się je połyka na początku, ale coś za coś.

Jeśli chodzi o proszek to może on wydawać się mniej praktyczny w stosowaniu, ale z pewnością najlepiej wypada jeśli chodzi o ekonomiczność, choć oczywiście nie każdy produkt jest dobry. Jak wiadomo BCAA same w sobie są gorzkie, producenci więc by zniwelować ten smak dodają słodziki. Zdarza się tak że na 100g proszku, aż 40-50g to słodziki, czyli tylko połowa tego co jest w puszcze ma jakieś właściwości. Są natomiast produkty które mają blisko 90% BCAA w składzie lub czyste BCAA, ale nieco gorszy smak, także tutaj sami musimy odpowiedzieć sobie na pytanie co jest dla nas ważniejsze.

Ze słodzikami jest jeszcze inna kwestia. Często stosują je osoby odchudzające się. Według badań ponad 66% Amerykanów ma otyłość lub nadwagę. Wielu korzysta z niekalorycznych sztucznych słodzików, które pomagają schudnąć. Napoje dietetyczne pojawiły się tam we wczesnych latach sześćdziesiątych i od tego czasu wskaźnik otyłości eksplodował. Kilka ostatnich badań wykazało związek pomiędzy otyłością, a także nadwagą i spożywaniem nie odżywczych zamienników cukru. Badania te nie udowadniają jednak, że to te produkty są przyczyną problemu. Badania prowadzone w Izraelu pokazują, że sztuczne słodziki zwiększają poziom odporności insuliny i zmieniają budowę bakterii jelitowych, które prowadzą do otyłości. Badania te po raz pierwszy udowodniły, że niekaloryczne sztuczne słodziki mają bezpośredni związek z otyłością.

Odpisano ponad rok temu
Arivle od razu widać, że profesjonalnie podchodzisz do tematu redukcji, wiadomość napisana w bardzo czytelny, a jednocześnie szczegółowy sposób, co zdecydowanie ułatwia doradzenie odpowiedniego zestawu suplementów. 

Z podanych przez Ciebie informacji wynika że poziom tkanki tłuszczowej nie jest u Ciebie wysoki, podobnie zresztą jak waga. Dlatego warto jest sięgnąć po środki o wysokim potencjale w kierunku oddziaływania na tkankę tłuszczową białą. Najlepszym suplementem na rynku o takich właściwościach jest Analyzed Supplements Target A-2, zbiera wyłącznie pozytywne opinie i świetnie sprawdza się właśnie przy nieco niższym poziomie tkanki tłuszczowej. Liporedux również sprawdzi się w Twoim przypadku, nieco lepiej elminuje celulit i napina skórę, natomiast Target A-2 ma większy potencjał jeśli chodzi o typowe spalanie tłuszczu.

W przypadku problemów z nadmiernym apetytem należy unikać suplementów które mogłyby jeszcze bardziej przyczynić się do przyspieszenia przemiany materii, a co z tym idzie zwiększonego łaknienia. Natomiast ciekawą opcją wydaje się być Metabolic Nuturition Phenelox, który jako jeden z nielicznych spalaczy na rynku nie posiada silnych właściwości pobudzających, a przy tym doskonale redukuje nadmierny apetyt. W odróżnieniu od innych silnych supresantów apetytu nie stymuluje układu nerwowego, a każda kapsułka działa przez wiele godzin, dlatego eliminuje to ryzyko podjadania w godzinach wieczornych. Inną ciekawą opcją może być Satietrim, doskonale redukuje łaknienie, jednak lepiej sprawdza się jako dodatek do innego spalacza termogenicznego lub lipotropowego, sam w sobie tylko i wyłącznie oddziałuje na kontrolę apetytu. 

Jeśli chodzi o zatrzymaną wodę podskórną to z całą pewnością najlepszym naturalnym diuretykiem na rynku jest Amix Diuretic Complex, posiada najbardziej zaawansowany skład oraz dobrze skomponowane dawki poszczególnych składników.

Generalnie jednym z bardziej przemyślanych zestawów byłoby połączenie Metabolic Phenelox + Target A-2, a jeśli budżet pozwoli to można śmiało dorzucić diuretic complex. Takie połączenie wydaje się skuteczne w redukcji uporczywego tłuszczu i co ważne nie ma ryzyka wystąpienia mocnego pobudzenia.

Odpisano ponad rok temu

Hej,

proszę Was o pomoc w doborze odpowiedniego spalacza/ setu spalającego

Ćwiczę regularnie od trzech miesięcy pod okiem trenera, trening siłowy, trzy razy w tygodniu, w układzie: ręce, klatka+plecy, nogi do tego 10-15 min aerobów przed i 20 min po. Trening na maszynach i z wolnymi ciężarami (choć chyba raczej powinnam napisać ciężarkami

Dotychczas używane suplementy to Thermo Carnitin, białko Peak Delicious i to co zapodał na próbę trener czyli VPX Redline Ultrahardcore, VPX Redline Power Rush. Oczywiście trzymam dietę

Efekty treningu i diety są widoczne, 10cm w biodrach poleciało w dół, gorzej z talią 4 cm, wagowo ok. 4 kg mniej czyli bez szału ale mimo wszystko całkiem ok

Niestety jakiś tydzień/dwa temu waga stanęła i nie chce ruszyć :/ Dodatkowo w okolicach brzucha tłuszcz jest i raczej bez pomocy z zewnątrz nigdzie się nie wybierze...  Zależy mi przede wszystkim na tym aby spalić zbędny tłuszcz i uwidocznić mięśnie, problemów zdrowotnych nie mam, natomiast zauważyłam że tętno w trakcie treningu bardzo szybko idzie w góre i zatrzymuje się +/- 155-165. Mam 32 lata. Zastanawiam się czy zdecydować się na termogenik czy spalacz raczej niepobudzający.

Rozważałam:  VPX Redline Ultrahardcore, Cobra Ripper, PES Alphamine, ANS Diablo (bardzo ciekawi mnie wersja na noc - u nas chyba niedostępna), lub Lean FX z Diuretic Complex.

Co Waszym zdaniem będzie najlepsze/ najbardziej skuteczne, coś z powyższych czy może coś zupełnie innego?

Z góry dziękuję za pomoc! m.

Odpisano ponad rok temu
Zapaałka

Na większość pytań odpowiedział Savage, więc ja tylko w kwesti łączenia HydroxyElite (swoją drogą świetny spalacz, klon starej dobrej wersji OxyElite Pro). Spalacze zawierające johimbinę w składzie stosujemy na czczo lub przed posiłami (przynajmniej 30 minut), tak by kapsułka zdązyła opuścić żołądek i składniki aktywne zostały zaabsorbowane w jelicie cienkim. Najlepiej by było drugą porcję HydroxyElite, tą popołudniową spożyć pośrodku przerwy miedzy posiłkami, np. między obiadem, a kolacją.

Jeśli HydroxyElite nadal mocno pobudza, to w okolicy jego stosowania nie dodawaj porcji kawy, jeśli działanie pobudzające osłabło to można dodać kawę (na próbę by sprawdzić tolerancję organizmu, jakąś niezbyt mocną).

HydroxyELite można łączyć z Liporedux w celu maksymalizacji efektów, w szczególności w walce z uporczywym tluszczem brzusznym i cellulitem.

Gie19

Jeśli trenujemy rano na czczo lub mamy spory deficyt kaloryczny to ryzyko utraty mięśni jest zawsze. Im szybciej spala się też tłuszcz, tym środowisko w organizmie do degradacji mięśniowych jest także większe. Jeśli masz możliwość, warto stosować BCAA w takim wypadku.

halbiM

Jeśli pojawia się problem nadmiernego pobudzenia przy Thermocore, oznacza to iż Twoja wrażliwość na stymulanty jest dość duża. Jeśli po jego spożyciu odczuwasz dyskomfort nadmiernego pobudzenia, to na początku stosuj po 1 kap. razem z posiłkami. Najlepiej 1 kap. z lub po śniadaniu i 1 kap. z posiłkiem przed treningowym lub z jakimś posiłkiem po południowym w dni wolne od treningu. Lean Fx stosuj codziennie 3x1 kap.: rano na czczo, przed treningiem lub obiadem i przed snem.

AD-3 codziennie 2 kap. przed snem. Gdyby pojawił się "płutki sen", wtedy stosuj 2 kap. czyli jedną porcję ze śniadaniem.

Co do zmiany bazowego spalacza o równie dobrym potencjale spalajacym tłuszcz, jednak słabiej pobudzającego PES Norcodrene wydaje się być najbardziej sensowną opcją lub wspomiany przez SavagE GAT Superburn. Phenolox raczej widziałbym jako spalacz pomocniczy w walce z nadmiernym apetytem, choć faktycznie nie pobudza, a dobrze spala.

Lipodrene Hardcore odpuść sobie całkowicie to bo znacznie mocniej działający i pobudzający spalacz względem Thermocore'a.

Rescue_me_234

Na dobrą sprawę, Target A2 można łączyć praktycznie z każdym innym spalaczem nie zawierajacym dużej dawki johimbiny w składzie, a i osoby doświadczone w stosowaniu różnych tego typu środków łączą go z takimi spalaczami, lecz dobierają optymalną dla siebie dawkę znając swój organizm.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...