Skocz do zawartości

e-lite

Ekspert
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    196

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez e-lite

  1. e-lite
    Pytać nigdy nie zaszkodzi 🙂
  2. e-lite
    Supli chwalonych jest multum, tych nie chwalonych jeszcze więcej. Nawet zakładając, że dany produkt nie działa na spalanie tłuszczu, to na pewno nie hamuje on jego spalania. Trzymasz miche, masz trening, postępów nie ma, więc wygląda na to, że micha i trening też nie działają? Faktycznie coś tu jest nie tak. Jeśli chcesz sprawdzić czy suple działają, odstaw je i nie zmieniaj nic w treningu i odżywianiu, zobaczysz czy waga nadal stoi w miejscu czy może rośnie. Nie ma takiej fizycznej, a raczej biologicznej możliwości, że masz ujemny bilans kaloryczny, a waga nie spada, dlaczego? Bo z powietrza komórki (czy to tłuszczowe czy mięśniowe) nie są w stanie bez kalorii utrzymywać funkcji fizjologicznych organizmu, tak by organizm nie czerpał z nich kalorii i ich redukował. Jak już sprawdzisz jak zachowuje się waga po odstawieniu wszystkich suplementów to od tego co obecnie jesz odejmij 500 kcal (zachowując taką samą intensywność treningową) i zważ się za tydzień. Jeśli waga nie spadnie to obetnij o kolejne 300-400 kcal i tak do skutku. Jeśli waga zacznie spadać to będzie wiadomo, że masz ujemny bilans kaloryczny. Pamiętaj też, że mając ujemny bilans przez 5 dni w tygodniu, a mocno dodatni przez weekendy to tak na prawdę nie ma ujemnego bilansu, a może nawet dodatni. Jak waga zacznie spadać i będziesz chciał to przyspieszyć to wybierz wtedy spalacze oparte o odmienne składniki aktywne, skoro dobrze reagujesz na stymulanty to pole do manerwów jest bardzo duże.
  3. e-lite
    Jak po 5mg nie masz żadnych problemów to 10mg możesz śmiało wrzucić.
  4. e-lite
    Erase Fast działa tak samo niezależnie od poziomu tkanki tłuszczowej, ja bym wrzucił bo wyższy poziom testosteronu = łatwiejsza redukcja tłuszczu, a niższy poziom estrogenów = mniej wody podskórnej.
  5. e-lite
    W badaniach, w których potwierdzono skuteczność johimbiny w spalaniu, grupa kontrolna stosowała 0,2mg johimbiny hcl na każdy kilogram masy ciała. Więc osoby o wadze 100kg stosowały dawkę 20mg (dziennie). Oczywiście osoby nadwrażliwe na ten składnik lub z problemami zdrowotnymi nie powinny stosować nawet mniejszych dawek, chociaż nie słyszałem by ktokolwiek po dawce 2,5mg (Haya Labs taką również produkuje) się źle czuł. Generalnie jestem zdania, że do pełnej dawki względem naszej wagi najlepiej dochodzić stopniowo, np. 5mg 1 dzień, 2x5mg drugi dzień i trzeci i jeśli wszystko w porządku to 5mg+10mg w kolejne dni. Działanie johimbiny hamuje insulina, więc nie powinno się jej stosować zaraz przed, w trakcie czy po posiłku. Okres półtrwania to 40 minut jeśli dobrze pamiętam, więc 1-1,5h przed posiłkiem jest OK.
  6. e-lite
    Patrząc na składy to wersja 45 kap. wygląda lepiej, bo: - masz większą objętość składników aktywnych, - większy udział składników stricte spalających tłuszcz i pobudzających i lepszą kinetykę działania, w skrócie 1 kap. działa cały dzień.
  7. e-lite
    Składniki w obu tych produktach mają potwierdzone działanie w wielu badaniach, więc wpływ na redukcję tkanki tłuszczowej jest realny. Natomiast tak jak kolega wspomniał, nie da się nigdy wyliczyć nawet orientacyjnych efektów, gdyż ilość zmiennych jest ogromna. Poza tym pamiętaj, że na starcie kilogramy spadają łatwiej, więc zrzucenie pierwszych 5 kilogramów jest zdecydowane łatwiejsze niż kolejnych, co także należy brać pod uwage.
  8. e-lite
    Pod względem działania są to produkty na podobnym poziomie, natomiast Thyro-Lean wypada korzystniej cenowo. Kluczowej 3,5-Diiodo-L-Thyronine masz w całym opakowaniu około 45% więcej. Zarówno Chaos&Pain jak i Brawn to solidne marki z dosyć długim stażem na rynku, więc oba produkty są już sprawdzone. Osobiście ze względu na cenę brałbym thyro lean. Co do pracy gruczołu tarczycy to nie jest to tak, że po odstawieniu boosterów metabolizmu automatycznie zwalnia. Pamiętaj, że nie są to hormony które dostarczają nam substancje z zewnątrz i niejako upośledzają naturalną produkcję, ale jedynie związki które mają za zadanie pobudzić endogenną syntezę. Możesz to porównać np. do stosowania dopingu, gdzie po odstawieniu testosteronu szybko odczujemy spadek siły i masy mięśniowej, a w przypadku np. kreatyny często utrzymujemy całość po cyklu. Jeśli nie zawalisz po całości np. tematu odżywiania, to wydajniejsza praca tarczycy utrzyma się jeszcze długo po zakończeniu suplementacji.
  9. e-lite

    Siłownia po 40

    e-lite odpowiedział Marzak → na temat → Trening

    W każdym wieku można zacząć i w każdym można mieć dobre efekty, wszystko zależy od zaangażowania w trening i dobre żywienie. Efekty niestety nie przychodzą błyskawicznie, szczególnie jeśli wcześniej nie trenowaliśmy i nasze ciało jest dalekie od ideału. Nie ma treningu ukierunkowanego na pozbycie się tłuszczu z klaty, należy trenować tą partie jak każdą inną grupę mięśniową, a z czasem pojawią się zarysy mięśni także w tym rejonie. Ogólnie dobrym pomysłem jest obniżenie całkowitej ilości tłuszczu w organizmie, bo tak naprawdę to właśnie to powoduje największą różnicę. Połącz sobie trening siłowy z wysiłkiem aerobowym np. biegi czy marszobiegi.
  10. e-lite

    Zamiana masy na mięśnie

    e-lite odpowiedział mlodyamator → na temat → Trening

    Musisz wiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak zamiana tkanki tłuszczowej na masę mięśniową. Jest to niemożliwe z biologicznego punktu widzenia. Na starcie jednak możesz starać się budować masę mięśniową i jednocześnie redukować co nieco tłuszczu. W tym celu dobrze jest oczywiście zdrowo się odżywiać oraz dostarczać przynajmniej 1,5 lub nawet 2g pełnowartościowego białka na kilogram masy ciała. Dodatkowo dobrym pomysłem będzie połączenie treningu siłowego (może być oparty na ciężarze własnego ciała) z wysiłkiem tlenowym jak biegi, skakanka czy rower. Trening na worku również może być dobrym interwałem, pod warunkiem że masz podstawy techniczne, gdyż inaczej łatwo o kontuzję dłoni czy łokci.
  11. e-lite
    Nie znam tego sprzętu, więc nie pomogę w dokładanym zastosowaniu, najlepiej będzie zajrzeć do instrukcji obsługi którą powinnaś dostać bądź skontaktować się z producentem. Natomiast jeśli chodzi o czas treningu, to wysiłek aerobowy o umiarkowanej intensywności śmiało możesz wykonywać codziennie. Jeśli jesteś początkująca to zacznij sobie od 30-40 minut sesja i zwiększaj o kilka minut co tydzień. Jak przekroczysz już godzinę, wówczas możesz zwiększać intensywność.
  12. e-lite

    Makro na ketoze

    e-lite odpowiedział Martyna12 → na temat → Dieta

    Śmiało podczas ładowanie możesz podbić kalorie. Bardziej chodzi w tym aspekcie nawet o subiektywne odczucia. Ładowanie ma umożliwić Ci reset psychiczny i fizyczny, więc powinnaś zjeść tyle by czuć syta i pełna energii. jednak nie pakować w siebie kcal na siłę. W tym czasie ogólna podaż kcal ma akurat mniejsze znaczenie, więc nie ma sensu przywiązywać do tego aż tak dużej wagi.
  13. e-lite

    Makro na ketoze

    e-lite odpowiedział Martyna12 → na temat → Dieta

    Jak chcesz robić klasyczne ładowanie, to przede wszystkim nie rób na keto oszukanych posiłków, tylko w dniu ładowania odstaw tłuszczu do minimum, daj białka 1,5-2 g oraz resztę węglowodanów. Optymalnie około 5-6g na kg wagi. Ich źródła mogą być zarówno proste jak i złożone. Z diety "bro" dobrze sprawdza się ryż, banan, kasza itp. przy stosunkowo niedużej objętości fajnie nabija i nakręca metabolizm. Z opinii zawodników kiepsko za to sprawdzają się ziemniaki i makaron, gdyż łatwo łapać po nich wodę. Z rzeczy mniej fit masz np. sorbety lodowe czy żelki jeśli lubisz. Z ładowaniem jest też tak, że osoby z małą tendencją do tycia super reagują na tzw. brudne ładowania, z dużą ilością cukru i sodu, ale tu należ pamiętać by robić je najwyżej raz na 14 dni, natomiast osoby typu endomorficznego powinny ładować się czysto i w mniejszych ilościach, właśnie do około 6g.
  14. e-lite

    Zawroty głowy po ćwiczeniach

    e-lite odpowiedział Umyk → na temat → Zdrowie

    Taki spadek tkanki tłuszczowej w ciągu tygodnia jest niemożliwy z fizjologicznego punktu widzenia, więc na 100% jest to błąd pomiarowy. Być może wcześniej zmierzyłeś źle a teraz dobrze, nie mniej nie da się zgubić 15% bf w ciągu tygodnia czy nawet miesiąca. Poza tym Twoja sylwetka zmieniła by się w taki sposób, że ze sporego brzucha miałbyś widoczne zarysy kaloryfera. Raczej takie aplikacje mają małe odzwierciedlenie w rzeczywistości. Co do samopoczucia to być może na start narzuciłeś sobie zbyt intensywny program treningowy i jesteś najzwyczajniej przetrenowany. Hitt to dość wymagający rodzaj treningu, szczególnie dla osób początkujących które wcześniej nie miały czynnego kontaktu ze sportem. Od siebie mogę polecić budowanie kondycji właśnie poprzez średnioitensywne cardio pomieszane z treningiem oporowym. Drętwienia rąk mogą wynikać ze słabej regeneracji i braku np. aminokwasów czy elektrolitów, dlatego moim zdaniem zacznij od odpowiedniego zmniejszenia intensywności i dołóż nieco białka do codziennego odżywiania z dobrych źródeł tj. mięso, jajka, ryby itp.
  15. e-lite
    Warto na przykładzie kilku dni zweryfikować czy na pewno "nie jem dużo" występuje, gdyż wiele osób ma takie podejście, tym czasem po zliczeniu kalorii okazuje się ich zdecydowanie więcej niż zakładamy. Dobrze byłoby policzyć je przez kilka dni i się w tym upewnić. Co do suplementacji to możesz podejść do tego wielokierunkowo i sięgnąć po dobrej klasy spalacz termogeniczny w połączeniu z boosterem metabolizmu. Biorąc pod uwagę potencjał tylko i wyłącznie redukujący tłuszcz to najsensowniejszym połączniem wydaje się być Fenix Ground Zero + Brawn Thyro-Lean V2. Warunkiem takiej suplementacji jest oczywiście brak problemów z sercem czy nadciśnieniem, jak oczywiscie przy każdym innym spalaczu termogenicznym.
  16. e-lite
    Jeśli nie masz żadnego nadciśnienia oraz tolerujesz kofeine to jedną z lepszych opcji jest właśnie wymienionych przez Ciebie Lit The Fuck Up. Jeśli jednak szukasz czegoś bez składników pobudzających to możesz zerknąć sobie na Cheetah burn stim free. Pamiętaj, że wszystkie te spalacze możesz stosować oczywiście prze założeniu, że nie karmisz piersią.
  17. e-lite

    Problem z obraniem celu

    e-lite odpowiedział Volt → na temat → Dieta

    Moim zdaniem bardzo duże znaczenie mają tutaj kwestie genetyczne. Skoro masz dopiero 17 lat to jesteś jeszcze przed tym etapem, gdy sylwetka zmężnieje i nabierze naturalnej muskulatury. Obecnie nie skupiałbym się szczerze mówiąc ani na robieniu klasycznej masy, ani też na typowej redukcji. W takim wieku, przy ciężkim treningu i dobrym odżywianiu masz spore szanse na tzw. rekompozycje więc tego bym się trzymał. Staraj się progresować w podstawowych ćwiczeniach i poprawiać cały czas technikę. Co do odżywiania to najlepiej byłoby dostarczać taką ilość kalorii by być +/- na zero z zapotrzebowaniem.
  18. e-lite
    Zgadzam się z kolegami, że wydawanie kilka tysięcy na sprzęt aerobowy nie ma żadnego uzasadnienia, ale skoro chcesz to sprawdź sobie marki w które zaopatrują się siłownie, masz pewność że chociaż kilka lat posłuży bez większych awarii. Od siebie polecam TechnoGym.
  19. e-lite
    Oczywiście, że tak. Tkanka tłuszczowa trzewna (jak zresztą brunatna i biała) nie jest tkanką stałą i jej poziom w pewnych wartościach się cały czas zmienia. Czynniki zewnętrzne takie jak kortyzol mają duży wpływ na jej gromadzenie i UTRZYMANIE. 11-Andro to bardzo fajna opcja w tym kierunku. w stanach mocno chwalą sobie produkty dermalne, jako zwiększona biodostępność przez receptory skórne, jednak ich cena niestety jest sporo wyższa od form oralnych.
  20. e-lite
    Ogólnie jeśli masz już Carallume to uderzałbym raczej w dobry spalacz termogeniczny (o ile nie masz przeciwwskazań zdrowotnych) który bezpośrednio wspomoże spadek wagi, a na ograniczanie apetytu na pewno w pośrednim stopniu również wpłynie. Przy sporej aktywności brałbym coś o wyważonym składzie pomiędzy pobudzeniem a dużym potencjałem spalającym. Jedną z lepszych opcji masz np. Libery Labz Lit the Fuck up, gdzie poza fajnymi właściwościami tłumiącymi głód masz między innymi składniki działające na uporczywą tkankę brzuszną.
  21. e-lite
    Jeśli chodzi o odżywianie to możesz tydzień przed okresem startowym mocno ściąć węgle w diecie, co już powinno spowodować obniżenie masy ciała. W kwestii ewentualnej suplementacji dodatkowej możesz pomyśleć o dobrym spalaczu termogenicznym, skoro chcesz unikać diuretyku i zrobić wagę wcześniej. Z ekonomicznych opcji masz Pure Clinical Burn który powinien wspomóc spadek wagi jak i również co nieco wody.
  22. e-lite
    Viper to jeden z mocniej pobudzających spalaczy, więc skoro nie czujesz Jego działania to być może Twój organizm szybko adaptuje się do stymulantów. Jeśli masz taką tolerancje możesz dołożyć 3 tabletkę, jednak nie przekraczaj 2 tab. w jednej porcji. Najlepiej stosuj 1 rano oraz 2 przed treningowo.
  23. e-lite
    Ogólnie tak. Nadmierne łaknienie powinno się w czasie suplementacji wyraźnie zmniejszyć, a to będzie w Twoim przypadku kluczem do osiągnięcia zadowalających efektów. Jak tylko uda Ci się zapanować nad głodem to potencjał redukujący tłuszcz taki zestaw ma na wysokim poziomie. Jeśli wcześniej nie stosowałaś żadnych spalaczy tłuszczu, to pamiętaj aby zacząć od minimalnej dawki i sprawdzić swoją tolerancję przez pierwsze dni. Oczywiście pamiętaj, że żadnych spalaczy nie możesz stosować jeśli karmisz.
  24. e-lite
    Co do dawkowania: Ground Zero - 1 kap. codziennie rano oraz 1-2 kap. przed treningiem lub przed obiadem Alphaburn - 1 kap. na czczo, 1 kap. przed treningiem lub przed obiadem oraz opcjonalnie 1 kap. pomiędzy posiłkami, tak by zachować przynajmniej 4h przerwy pomiędzy porcjami. Claw - 1 kap. na czczo, 1 kap. przed treningiem, 1 kap. przed snem Tu gdzie masz napisane np. rano kilka produktów to śmiało możesz brać je w jednej porcji. Fenixa zacznij od 2 kapsułek dziennie, trzecią możesz dołożyć z czasem jak sprawdzisz swoją tolerancję. Co do drugiej części pytania to tak, taki zestaw jak najbardziej może stosować mężczyzna, ale pamiętaj że na treningach Fenix mocno podnosi termogenezę, natomiast w ciągu dnia nie jest to raczej dokuczliwe. Obecnie na rynku występuje tylko wersja Black Edition. Jeśli masz 2 treningi dziennie to przed każdym z nich porcja Ground Zero. 1 kap. przed lżejszym, 2 kap. przed bardziej intensywnym. W dni wole analogicznie przed śniadaniem oraz przed obiadem. Erase fast stała dawka 1 kap. ze śniadaniem oraz 1 kap. przed snem. Co do porównania tych produktów to oparte są w większości o nieco inne składniki. Alpha Gains ma lepsze właściwości typowo antyestrogenowe, co daje większy potencjał redukujący nadmiary wody i poprawiający definicję. Erase Fast ma znacznie szersze działanie. Także posiada składniki kontrolujące estrogen, a dodatkowo kortyzol i prolaktynę. Na plus także jedne z najciekawszych związków wspierających produkcję endogennego testosteronu. Jeśli zaczołeś już Erase to brałbym go przez 2 miesiące by móc obiektywnie ocenić działanie. Jeśli jak sama piszesz nie masz problemów zdrowotnych, a dodatkowo masz już jakieś doświadczenie ze spalaczami działającymi termogenicznie to śmiało można sięgnąć po sprawdzony zestaw Ground Zero + Alphaburn. Pod względem redukującym tkankę tłuszczową takie połączenie wykazuje obecnie największy potencjał na rynku, a oba produkty masz w odróżnieniu od AnImal Cutsa oparte o składniki które faktycznie działają. Ilość tabletek także praktycznie najmniejsza możliwa, więc powinien idealnie spełnić Twoje oczekiwania. Często u kobiet sprawdzają się również suplementy diuretyczne wspomagające utratę uciążliwych kilogramów spowodowanych przez wodę, więc jeśli zdecydujesz się na taką opcję to możesz sięgnąć np. po Hi-Tech H2o Explusion. Bardzo dobry diuretyk, a nie wymaga stosowanie dużej ilości tabletek ze względu na bardzo dobrze skoncentrowane składniki aktywne.
  25. e-lite
    Musisz patrzeć na skład. Stara wersja Hellfire zawiera 1,3d pod nazwą methylhexanamine hcl. Moim zdaniem skoro masz teraz Vipera to będzie to lepsza opcja niż Stimrex, gdzie część składników jest bardzo podobnych. Ja kiedyś miałem kilka supli od Innovative i zawsze trzymały jakość. Zestaw bardzo dobry, tym bardziej że miałeś już kilka tych spalaczy i sam potrafisz ocenić co na Ciebie dobrze działa, a co nie. Jest to wbrew pozorom o wiele ważniejsze niż subiektywne odczucia innych osób. Moim zdaniem przy tej wadze lepiej sprawdzi się opcja numer 1. Nic nie wyklucza swojego działania, burn i cheetah to całkiem inne składniki i inna charakterystyka działania, a jedyną cechą wspólną jest właściwie brak składników pobudzających. Lean Xtreme i podobne zostawiłbym już na sam koniec redukcji o ile zajdzie taka potrzeba, bo moim zdaniem na 1 zestawie śmiało możesz wypracować już bardzo dobrą formę. Spadek kilogramów nie będzie już tak szybki jak na początku, ale każdy kolejny mniej na wadze będzie lepiej widoczny, także powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...