Skocz do zawartości

Fenix Ground Zero opinie i efekty  

53 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz ten spalacz tłuszczu ?

    • Znakomity
      169
    • Dobry
      14
    • Przeciętny
      2
    • Słaby
      4
  2. 2. Ocena działania

    • Redukcja tłuszczu
      169
    • Hamowanie łaknienia
      32
    • Pobudzenie i energia
      38
    • Działanie diuretyczne
      24


Rekomendowana wypowiedź

Odpisano ponad rok temu
14 godzin temu, kurant napisał:

Zastanawiałem się nad wrzuceniem tego spalacza jednak informacje zamieszczone na stronie agencji antydopingowej mnie trochę zniechęciły.

niby ten wpis jest z 2017 jednak nadal widnieje na stronie co o tym myślicie ??

proponuje przeczytać, wszystko wyjaśnione i obnażone

https://supple.pl/a/spalacz-tluszczu-Fenix-ground-zero-black-edition-prawdziwe-opinie-i-efekty

pomijam już fakt, że komunikat, o którym wspominasz dotyczy całkowicie innej, nie produkowanej od kilku lat wersji, a nie Ground Zero Black Edition.

  • Lubię to 1
  • Popieram 2
  • Odpowiedzi 266
  • Dodano > rok
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne posty

Fajnie, gdybyście drodzy forumowicze jeszcze pisali opinie o produktach (nieważne czy dobre czy złe, ale pisali), bo poradę każdy chce otrzymać, a opinie już niekoniecznie, a to dla tych co jeszcze ni

proponuje przeczytać, wszystko wyjaśnione i obnażone https://supple.pl/a/spalacz-tluszczu-Fenix-ground-zero-black-edition-prawdziwe-opinie-i-efekty pomijam już fakt, że komunikat, o którym w

Dodane grafiki

Odpisano ponad rok temu

Super! Dzięki wam za rozwianie wątpliwości. Szczerze mówiąc wpisy na forum typu SFD nie robią na mnie wrażenia jeśli chodzi o różne blogi gdzie widzę reklamy np trizera również jednak raport jednak obudził we mnie pewna niepewność :) 

  • Lubię to 1
  • 4 tygodnie później...
Odpisano ponad rok temu

Mam do sprzedania 60 kapsułek Ground Zero (w opakowaniu było 90, ale nie dokończyłam go, bo stwierdziłam , że kolejny zrzucony kilogram to będzie już za dużo).  Cena na allegro za 90 kapsułek - 249 zł, ja sprzedam 60 za 160 zł. Proszę o kontakt SMS-em. 531 104 454. Termin ważności styczeń 2021.

  • 2 tygodnie później...
Odpisano ponad rok temu

Kończę właśnie pierwsze opakowanie i powiem szczerze, że jestem zadowolony! Mimo nie trzymanie dokładnie diety tłuszcz się wytopił. Na wagę nie wchodzę ale wizualnie widać gołym okiem poprawę wyglądu. I teraz mam pytanie mogę od razu zacząć stosować drugie opakowanie znów w połączeniu z alpha burn czy muszę odczekać jakiś czas? 

Odpisano ponad rok temu

To zależy jak odczuwasz teraz jego działanie , jeśli jest dużo słabsze niż na początku to  warto zrobić przerwę 3-4 tygodnie lub zastosować inny środek mający w składzie inne substancje czynne, jeśli natomiast jego działanie jest porównywalne to można kontynuować jeszcze jeden okres tym bardziej że piszesz iz dodatkowo stosujesz Alphaburn , który nie zawiera środków pobudzających   i śmiało można go stosować dwa opakowania a nawet trzy.

Odpisano ponad rok temu

Jak wyżej, jeśli Ground Zero dobrze na Ciebie działał to 2 opakowania pod rząd możesz jak najbardziej stosować, nawet nie widzę większego sensu zmiany na inny skoro jesteś zadowolony. Poza tym po dołączeniu Alphaburna ruszysz jeszcze dodatkowe receptory więc efekt powinien Cie zadowolić.

  • 2 tygodnie później...
Odpisano ponad rok temu

Witam. Ja od czwartku biorę Ground Zero. Niestety te również na mnie zle działają, serce mi po nich bije jak szalone i glowa boli. Na to wychodzi ze wszystkie termogeniczne są dla mnie za silne 😑. I brałam tylko jedną dziennie w czasie sniadania. 

Odpisano ponad rok temu

Gdy po posiłkach  pojawia się opisywany przez Ciebie problem  to pewnie jest to nadwrażliwość na któryś ze składników, wtedy należy przerwać stosowanie. Spotkałem się co prawda też z opiniami iż użytkownicy odsypywali np pól kapsułki prze kilka dni i stosowali tak raz, a nawet dwa razy dziennie po posiłkach w celu przyzwyczajenia organizmu , nie wiem czy jest to warte takiej ,,zabawy " ale zawsze jakiś pomysł jeśli ktoś jest uparty.

Odpisano ponad rok temu

Jeśli ktoś stosował kilka różnych spalaczy termogenicznych i po każdym czuł się źle to najlepiej sobie odpuścić tą kategorię spalaczy tłuszczu. Są bardzo dobre spalacze lipotropowe jak Burn24, Cheetah Non Stim czy Olympus Assassinate, maksymalizować efekty moża poprzez łączenie ich chociażby z boosterami metabolizmu i efekty nie będą gorsze od najlepszych termogeników, a u osób nadwrażliwych na stymulanty nie będzie problemu z ich stosowaniem.

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Burn 24 teraz miałam, wagowo może i się nie ruszyło ale cm tak. To jest mój drugi termogeniczny, pierwszy to burn ale on był stanowczo silniejszy dla mnie  niż  Ground Zero, tylko przy  obu strasznie boli mnie głowa a to niestety nie jest warte takiego poświęcenia. Z Boosterow metabolizmu który najbardziej polecacie? 

Odpisano ponad rok temu

Lean Xtreme - Driven Sports obecnie  zbiera bardzo dobre opinie -aktywuje proces lipolizy i pomaga usuwać tkankę tłuszczową do tego poprawia zdecydowanie samopoczucie. Corti Lean, który działa też na wrażliwe rejony pokryte tkanką tłuszczowa białą  ,  możesz też zerknąć na Cannibal Claw, który stymuluje tarczycę i podkręcenia metabolizm . Stosowałem wszystkie trzy  a Lean Xtreme ostatnio od sierpnia do września i mogę potwierdzić jego działanie w kierunku utraty tkanki tłuszczowej ( dwa pozostałe też się spisały lecz trochę słabiej) jak i lepszego samopoczucia mimo deficytu kalorycznego co bardzo sobie chwalę.

  •  
  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Mnie na początku Fenix też mocno pobudzał, ale brałem sobie po 1 tabletkę jak nie musiałem nigdzie wychodzić z domu przez jakieś 4/5 dni, teraz normalnie zapodaje po tabletce po przebudzeniu, kolejną w pracy i da się przeżyć :D

  • 4 miesiące temu...
Odpisano ponad rok temu

W podziękowaniu za dobór suplementów chciałam zostawić tutaj swoją opinię i może uspokoić wszystkich, którzy jeszcze się wahają. Przyjmuję Ground Zero razem z Alphaburn (1x przed śniadaniem i 1x przed treningiem lub obiadem).

Wzrost: 158 cm, Waga początkowa: 58 kg

Po dwóch tygodniach waga spadła do 56 kg. Obwody pasa, brzucha i uda o 2 cm mniej. Nie czuje szczególnego pobudzenia (postach wszystkich), spora potliwość przez ok 15 min potem ok, nadprodukcja śliny (skąd i po co?! :)) i więcej energii na ćwiczeniach (4x w tygodniu). Waga nie spada jednostajnie - troszkę w górę, troszkę w dół, na chwilę się zatrzyma - normalka. Niestety te spalacze nie hamują mnie poczucia głodu co przy diecie 1500 kcal by się przydało :) Woda zeszła i ładnie odsłoniły się mięśnie na plecach. Żadnych zimnych dreszczy, ciepełka w środku, trzęsących się rąk i bólu w klatce piersiowej. No dobrze, mam zimne ręce. Ale mam też dwa kilo mniej :)  Więc cieszę się, że nie dałam się zwariować tymi postami z 2016 rok gdzie GZ miało inny skład.

Kontynuuje bo czuję się rewelacyjnie i widać efekty od pierwszego dnia - gumka w spodniach już nie jest napięta do granic wytrzymałości :)

Jeżeli po skończeniu pierwszego cyklu nie będę już czuć efektów GZ to będę kontynuować tylko z Alphaburn.

BTW Przeczytałam praktycznie wszystkie artykuły na tym forum ale nie znalazłam odpowiedzi - jest może coś takiego dla kobiet jak Erase Fast dla mężczyzn? Zależy mi żeby utrzymać ciężko wypracowaną tkankę mięśniową ale nie chce na redukcji przekombinować z białkiem czy bcaa.

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Moim zdaniem świetnie w tej kwestii będzie wypadał Corti Lean V2 od Brawn. Nie ma tam składników bezpośrednio podnoszących poziom testosteronu jak w Erase, ale również jako antykatabolik i dodatkowe wsparcie palenia w uporczywych miejscach się sprawdzi. Skład moim zdaniem prosty, ale bardzo trafiony w punkt. Czyli to co trzeba w konkretnych dawkach:)

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Jestem trzeci dzień na GZ, dołączonym do branych Burn24 i Corti-Lean; pierwszy raz wzięłam dziś dwie tabletki, i pierwszy raz poranną łyknęłam na czczo. Oczywiście jest zbyt wcześnie by pisać o efektach, ale chciałabym pocieszyć tych którzy obawiają się tego suplementu, jako że sama bardzo się go bałam, naczytawszy się o złym samopoczuciu, roztrzęsieniu, nadmiernym pobudzeniu itp. Tymczasem pierwszego dnia po  kapsułce miałam pierwszy raz od wielu dni świetny nastrój, a drugiego godzinę po GZ zasnęłam (też świetnie, bo w nocy  spałam za krótko). Dziś po pierwszej przed porannym treningiem czułam się przez chwilę trochę dziwnie, ale minęło to jak tylko zaczęłam się ruszać. Nie spocilam się bardziej niż zwykle, z tym że zawsze mocno się pocę w czasie treningów. Poza treningami nie pocę się natomiast wcale i to też się nie zmieniło  Tętno, wbrew moim obawom też w porządku, choć na wszelki wypadek zrezygnowałam dziś z bardzo intensywnych interwałów poprzestając na ciężarach. Po drugiej już dziś tabletce znowu chce mi się spać... Bardzo fajnie, bo tym czego mi ostatnio brakuje, jest dobra regeneracja. Super suplement jak na razie :)

  • Lubię to 2
  • 2 miesiące temu...
Odpisano ponad rok temu

Cześć, kończę właśnie pierwsze opakowanie Alphaburn i szczerze mówiąc nie jestem zachwycony rezultatami. Jestem w końcowej fazie redukcji i głównie jest to kwestia zgubienia opornego tłuszczu na dole brzucha. Waga przez ostatni miesiąc na Alphaburn spadła z 80.5 na 79kg, rezultaty w lustrze są, lecz dość znikome. I stąd pytanie: czy Fenix Ground Zero może lepiej się sprawdzić w kwestii zgubienia opornej tkanki tłusczowej z dołu brzucha? Czy jednak zostać na sprawdzonym Alphaburn? Z góry dzięki za pomoc.

Odpisano ponad rok temu

Alphaburn spala tylko i wyłącznie tłuszcz biały, jeśli te 1,5 kg w miesiąc to tylko ten tłuszcz i to jak twierdzisz końcówka redukcji, to moim zdaniem wynik jest OK. Chyba, że nie jest to jednak koniec redukcji, w sensie, że nie jesteś poniżej 10% BF i tłuszczu jest jeszcze troche na całym ciele (brunatnego), w takim wypadku lepiej sprawdzi się Ground Zero Black Edition.

Odpisano ponad rok temu

Dzień dobry wszystkim,

bardzo proszę bardziej doświadczone osoby o radę. 
Mój wzrost 163 cm, waga 140. Odchudzam się całe życie, całe życie diety, różne ćwiczenia, pływanie, judo, dietetycy. Trzy razy leżałam w szpitalu na profilaktyce, nic nie wykazano - wyniki w normie, wszystko super. A mimo to schudnąć nie mogę. Udało mi się raz jeden w życiu, w liceum, gdy brałam Meridię, ale po zaprzestaniu (bo wycofano z rynku) kilogramy wróciły. 
Oczywiście mocna depresja i myśli samobójcze non stop. Właściwie to mam resztki nadziei, że kiedyś mi się uda. Nie mogę na siebie patrzeć w lustrze i boję się wychodzić z domu.

Czy na Fenix Ground Zero + Alphaburn mam szansę coś schudnąć? Nic nie trenuję, ponieważ moja kondycja wynosi zero, męczy mnie wejście na drugie piętro. Chodzę jedynie wieczorami z kijkami (nordic walking). 

Pozdrawiam serdecznie.

Odpisano ponad rok temu

Moim zdaniem problem leży gdzieś głębiej skoro odchudzasz się całe życie, a waga ciągle wynosi 140 kg. Jeśli byłaś w szpitalu i miałaś przeprowadzane badania pod kontem insulinooporności czy hormonów tarczycy, które wykazały że wszystko jest w normie to coś tutaj po prostu nie gra.

W pierwszej kolejności napisz uczciwie ile kalorii zjadasz mniej więcej w ciągu kilku ostatnich dni. A co do suplementacji to narazie odpuściłbym bym może mocne termogeniki i skupił się na produktach lipotropowych, które u osób nieco mniej aktywnych mogą dać pozytywne efekty bez nadmiernego pobudzenia. Jeśli wykażesz minimum zaangażowania w swoje odżywianie, postarasz się ruszać to takie połączenie jak np. Cheetah burn stim free + burn24 na pewno da bardzo dobre efekty i szybko zobaczysz spadek kilogramów, o ile oczywiście Twoja nadwaga nie jest spowodowana jakimś zaburzeniem metabolicznym o którym już wspominałem.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

jest to mój pierwszy nazwijmy to poważny spalacz tłuszczu i faktycznie czuć działanie

potliwość na treninu bardzo duża, przeszkadza mi w nim ślinotok, ale da się przyzwyczaić, narazie stosuję dwa tygodnie, na wadze mniej (nie chwalę się ile bo jestem mocno zapuszczona 😉 )

  • 4 tygodnie później...
Odpisano ponad rok temu

Spalacz zakupiłem już drugi raz. Pierwszy raz to była ta zwykła wersja, bardzo pobudzała i po opakowaniu zrezygnowałem ale udało mi się zejść z 96 kg na 90 kg przy wzroście 186 cm bez treningów + dieta bez cukru (piłem dużo napoi 0% np. Monster, Coca Cola Zero, Pepsi Max). Teraz ponownie dokonałem zakupu bo jest wersja Black Edition która ma podobno mniej pobudzać, za miesiąc napiszę jak na mnie podziałało i o efektach. Obecnie ważę 98 kg przy wzroście 186 cm, 3x trening na siłowni bez cardio + dieta zbilansowana

  • 1 miesiąc temu...
Odpisano ponad rok temu

Czesc wszystkim,

Po kilku nieudanych probach z innymi spalaczami, po pracy z domu w ciagu kwarantanny i po braku dostepu do silowni... w koncu zdecydowalam sie na legendarny Fenix Ground Zero. No i mysle, ze dobrze zrobilam. Oto pierwsza recenzja (podejrzewam, ze beda lacznie dwie albo trzy). 

Po niecalych 2 tyg stosowania moge powiedziec przedewszystkim, ze dziala. Podejrzewam, ze dzialalby lepiej gdyby nie fakt, ze jest nadal lato a ja lubie piwo, niemniej jednak:

1. Po 11 dniach stosowania (na poczatku 1 kapsulka dziennie, obednie 2) -1,5kg. Mysle, ze byloby lepiej gdyby nie ta slabosc do piwa ale i tak jest to dobry wynik moim zdaniem (zaznaczam, ze nie lacze - jesli jest w planach piwko wieczorem to nie biore popoludniowej kapsulki) 

2. Nie wiem jak inni, ale poce sie jak szalona. Poce sie siedzac przed kompem. Po porannej dawce leje sie ze mnie jakbym siedziala w saunie. Ja ogolnie jestem dosc potliwa osoba ale to jest next level hardcore. W tej sytuacji naprawde ciesze sie, ze nadal w 90% pracuje z domu bo w biurze bym nie dala rady. 

3. Troche telepie. Troche powoduje kolatanie serca. Nie jakos strasznie, powiem ze nawet mi sie podoba to uczucie bo mam mega energie, zero kawy a ja bym chciala ogarnac wszystko naraz, czasem ciezko mi wysiedziec na miejscu - podoba mi sie ta energia. Zbyt dlugo bylam w niejakim letargu wiec jest super. Motywuje do dzialania.

4. Przed treningiem dodaje energii, podnosi tetno (u mnie troche az za bardzo bo z reguly mam bardzo wysokie podczas treningow) i oczywiscie zwieksza potliwosc.

5. Nie powoduje sennosci, nie mam zadnych zjazow jak po innych spalaczach ze stymulantami. Naprawde swietnie sie po tym czuje. 

6. Jeszcze raz - potliwosc jest ogromna. I bieganie do toalety tez duzo czestsze takze trzeba pic wode! (tez mi odkrycie)

7. Nie zauwazylam suchosci w ustach ani innych podobnych objawow opisywanych przez innych uzytkownikow. 

8. Skutecznie ogranicza apetyt. Diete jako tako staram sie trzymac wiec pomaga mi nie podjadac.

Chyba tyle na dzis. Wkrotce kupie drugie opakowanie, bo czuje ze bede chciala przynajmniej skonczyc 2 opakowania zeby uzyskac satysfakcjonujacy efekt. (duzo do zgubienia po tej kwarantannie i grillach na ogrodzie latem..)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko!

Za brak polskich znakow jak zawsze serdecznie przepraszam.

 

  • Lubię to 1
  • 3 miesiące temu...
Odpisano ponad rok temu

Witam.

Mam małe pytanie jakimś środkiem mogę zastąpić Fenix Ground Zero o podobnych efektach? BURN24 ?

Nawet, że mam pracę spokojną i siedzącą to boje sie o wzmożona potliwość. Raczej jestem osobą która juz z natury bardzo sie poci.

Mam zamiar zastosować  Alphaburn + Erase Fas_+???? (zamiennik Fenix Ground Zero)

jeżeli ktoś ma większe doświadczenie to czekam też na dawkowanie tych środków

POZDRAWIAM

Odpisano ponad rok temu

Ground Zero jest suplementem który ma największy udział składników termogenicznych na rynku, więc niestety nie zastąpisz go w stosunku jeden do jeden ze środkiem który ma takich składników nie zawierać wcale. Ogólnie jeśli masz tendencje do zwiększonej potliwości i chcesz uniknąć tego efektu, to niestety musisz odrzucić termogeniki, gdyż nawet te o mniejszej objętości mogą nieco ją podnosić.

Burn24 będzie tu moim zdaniem bardzo dobrą opcją. Nie jest to środek podobny do Ground Zero, jednak z całą pewnością topowy spalacz na rynku nie będący termogenikiem. Do całości zestawu pasuje bardzo dobrze.

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu
22 minuty temu, Rumcajs napisał:

Ground Zero jest suplementem który ma największy udział składników termogenicznych na rynku, więc niestety nie zastąpisz go w stosunku jeden do jeden ze środkiem który ma takich składników nie zawierać wcale. Ogólnie jeśli masz tendencje do zwiększonej potliwości i chcesz uniknąć tego efektu, to niestety musisz odrzucić termogeniki, gdyż nawet te o mniejszej objętości mogą nieco ją podnosić.

Burn24 będzie tu moim zdaniem bardzo dobrą opcją. Nie jest to środek podobny do Ground Zero, jednak z całą pewnością topowy spalacz na rynku nie będący termogenikiem. Do całości zestawu pasuje bardzo dobrze.

Dzięki wielkie za odp.
A co do dawkowania?

Burn24 - 3x2kap (do 30 minut przed posiłkiem poczytałem ze zbija insulinę i trzeba uważać na cukier)
Alphaburn - 3x1kap (razem z Burn 24 )
Erase Fast - 1x2kp (przed snem)

 

?

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...