Skocz do zawartości

Schnaider

Doradca
  • Liczba zawartości

    253
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Zawartość dodana przez Schnaider

  1. Siadaj i ćwicz 👍😁 Zdrowie jest bezcenne 😉
  2. Schnaider

    Ocena planu treningowego

    A na czym Tobie zależy? Siła i zdrowie organizmu, jego lepsze osiągi czy stworzenie potężniejszej figury? Nie jesteś genetycznie ektomorfikiem?
  3. Zwracałeś uwagę na regenerację - czas odpoczynku po treningu i sen? Bo to tutaj dzieją się cuda w organizmie 😉 Wielu się skupia tak na samym treningu, że robią go za dużo i nie dają organizmowi się odbudować. Co do samego planu wydaje się on być ułożony pod hipertrofię i czasy przerw między poszczególnymi seriami powinny być stosunkowo małe (45s-do 1 min max). Robisz przerwy aż 3 minuty między seriami. W tabeli intensywność jest średnia (chociaż tutaj chodzi o Twój organizm), a objętość względnie duża. Zastanów się, żeby intensywność była na poziomie 80% możliwości organizmu, jeśli to ma być dalej hipertrofia. Może jeszcze też być sekret ukryty w diecie, która stanowi tak naprawdę 70-80% sukcesu. Co do wieku po 65 roku życia możesz zacząć się zastanawiać czy może już nie warto trochę odpuścić 😁 Ja teraz mam formę o niebo lepszą niż 5 lat temu, a @Paweł 149 targa ciężary jak tur (zobacz sobie jego plan treningowy).
  4. Schnaider

    POCZĄTEK

    Nie ma co masować, bo jak sam napisałeś nie masz za dużo masy mięśniowej, a przy tych parametrach organizm już jest w nadwadze. Tak jak napisali @Paweł 149 i @szpaleta ciężary pobudzą organizm do budowy mięśni, a dodatkowo poleciłbym również trening cardio (bieżnia, basen), żeby zejść z tłuszczu - przede wszystkim tego wokół narządów wewnętrznych.
  5. BIBLIA (1 Koryntian 6:12)
  6. Aktualny plan jest nieefektywny, bo organizm od poniedziałku do środy dostaje za mocno po dupie i nie ma kiedy się zregenerować, a to podczas regeneracji budowana jest masa mięśniowa, a nie podczas treningu. Treningiem niszczysz mięśnie, a w czasie regeneracji organizm je odbudowuje z nadwyżką odpowiednią do bodźca treningowego. Po treningu musi być 48h, a po ciężkim treningu nawet 72h, czasu regeneracji, gdzie ważny jest sen (7-8h). Nie podałeś intensywności i objętości, a one też robią robotę. Pod siłę jest inny trening niż pod hipertrofię. Zdecydowanie nowy pomysł jest lepszy niż aktualny.
  7. Witaj, Akurat w tej ofercie masz dostępne opinie użytkowników i wygląda to tak, że wszyscy bardzo zadowoleni. To powinno pomóc w podjęciu decyzji 😁
  8. Dobry przykład zachowania przy problemach. Nie ma co na siłę przeciwko organizmowi. Z omegi akurat bym nie rezygnował, szczególnie w tym okresie wirusowym.
  9. Z tego co przewertowałem na tym forum i w necie to są dwa takie spalacze z prawdziwego zdarzenia. Nie czuję się znawcą od tego typu supli, więc jeśli już chcesz spróbować, to rzeczywiście któryś z tych. Natomiast wydaję mi się, że masz pojęcie o dietetyce i kaloryce oraz twój styl życia jest aktywny, więc możesz rozwiązać sprawę w tej kategorii. U kobiet organizm w pierwszej kolejności odkłada na biodrach i udach (tworząc tzw. cellulit), a u mężczyzn na brzuchu (tzw. mięsień piwny). I tam jako ostatni spala ten zapas. Dlatego faceci znający się na rzeczy wiedzą, że kaloryfer robi się w kuchni. Kobiety na plaży np. mogą mieć bardzo dobrą figurę, ale uda w cellulicie co oznacza, że mają mimo wszystko nadmiar tkanki tłuszczowej. Analogicznie do powyższego w Twoim wypadku 1 800 kcal może być za dużo dla organizmu w dni nietreningowe i tutaj szukałbym rozwiązania. Zakładam, że Twoje spalanie spoczynkowe to jakieś 1 500 kcal. W dni treningowe tak jak do tej pory, a nietreningowe zszedłbym o 200-300kcal i zobaczył reakcję organizmu. Do tego wyższa półka to już oprócz kcal jeszcze rozłożenie makroskładników (białka, węglowodany i tłuszcze).
  10. Udaj się do dobrego fizjoterapeuty, bo tego tak zostawiać nie można. Przecież to jeszcze nie SKS 😅
  11. Dokładnie. Problemy z wydalaniem i układem pokarmowym mogły być spowodowane przedawkowaniem białka. Albo w ogóle go nie przyjmowałeś i organizm uległ naturalnemu wyniszczeniu. Ale tak jak wyżej nawet u 90 latka regeneracja nie trwałaby tak długo.
  12. A myślałeś o zwiększeniu ciężaru i zmniejszeniu intensywności i ilości treningów? W moim przypadku przynajmniej po przysiadach ze sztangą organizm potrzebuje min 48h regeneracji.
  13. Napisałeś, że zmieniasz FBW na Push, ale masz przysiady ze sztangą w poniedziałek, żeby następnego dnia we wtorek dalej dokładać nogom w martwym ciągu. W środę nogi mają biegać, żeby w czwartek znowu robić przysiady ze sztangą. W piatek jedynie mogą odpocząć, żeby w sobotę znów biegać... Moim zdaniem ten plan nie uwzględnia odpowiedniego czasu regeneracji. Dla intensywności codziennej musi być SPLIT. Obciążasz danego dnia inne partie mięśni niż poprzedniego. Inaczej organizm się zwyczajnie podda, a już na pewno nie będzie miał szans się wzmocnić poprzez nadbudowanie w czasie regeneracji.
  14. Najważniejsze przesłanie w tym materiale zaczyna się od 4:46 do 6:47 minuty.
  15. To tak na start 👍
  16. Schnaider

    Prośba o ocenę

    Ogólnie prawidłowe, a nawet książkowe podejście do tematu dla osoby przy I stopniu otyłości. Na to spalanie kalorii w aplikacji bym trochę wziął poprawkę, bo jakoś zbyt optymistycznie to wygląda. Tyle się nie spala nawet przy 1h biegania z wyższym tętnem. Cel w ten sposób osiągniesz - rower jest dobrym narzędziem cardio. Zresztą jeśli w ciągu miesiąca zgubiłeś 3kg, to jest to też dobre schodzenie z wagi. Zdrowa redukcja to 0,5 kg/tydzień. Przez redukcję rozumiemy schodzenie z tłuszczu, a organizm może w ciągu tygodnia go spalić do 0,5 kg. Odchudzanie to schodzenie z tłuszczu, wody i mięśni, gdzie woda i mięśnie są pożądane dla ładnej sylwetki. U Cebie niestety jest dużo tłuszczu niezdrowego i organizm w pierwszej kolejności będzie z niego czyścił najważniejsze narządy jak serce i wątrobę. Kiedy to nastąpi poczujesz przypływ kondycji. Natomiast na dłuższą metę bez zdrowej zbilansowanej diety efekty nie będą długoterminowe, a jak przestaniesz ćwiczyć to nastąpi efekt jojo. Dlatego dietę należy zmienić nie tymczasowo, ale zmienić mentalność odżywiania i tutaj do gry wchodzi Twoja głowa, w której kryje się determinacja i konsekwencja. Kiedy zejdziesz z I stopnia otyłości do stopnia nadwagi możesz pomyśleć o dodatkowym wysiłku, np. siłowym albo biegowym (cardio).
  17. 5. Nagrody weekendowe. Przez 5 dni trzymam michę, ale w sobotę w nagrodę wchodzi pizza albo w niedzielę frytki na mieście i porządny obiad. Przez weekend nadrabiamy wszystkie utracone kalorie jakie zaoszczędziliśmy w tygodniu. 6. Godziny snu Sen 7h w godzinach 22.00/23.00 - 6.00 jest dużo bardziej efektywny niż sen w godzinach 1.00 - 8.00/9.00. Ciało najlepiej odpoczywa między 23.00 - 1.00. 7. Oczekujesz efektów w ciągu tygodni, a nie miesięcy. Naprawdę zdrowe ciało tworzy się latami i na długie lata (nawet aż do samej starości).
  18. Dla osób, które szukają mocnego zastrzyku białka, jest dostępny w sklepach Dino i Biedronka litrowy skyr naturalny. Niestety szybko znika po dostawie, więc trzeba mieć nieco szczęścia, żeby trafić 😄
  19. Schnaider

    PROŚBA O POMOC

    Smartwatch Garmin po włączeniu trybu pływania sam ma rozpoznać jakiekolwiek przerwy, zawracania, style pływania i ilość ruchów. W zależności od zaawansowania modelu dostarcza różne dane. Nie masz co chwila go wyłączać/włączać/resetować. Po wyjściu z wody kończysz trening i powinieneś dostać podsumowanie. Tak działają smartwatche. Tutaj zapytaj o ten model http://garniak.pl/
  20. Osoby nowe bez doświadczenia teoretycznego i przede wszystkim życiowego (praktycznego) często czerpią inspirację od tzw. ekspertów Instagrama. Inspiracje są potrzebne, eksperci mogą wskazać kierunek i sposób działania, a konsekwencja jest kluczowa. Na Youtube swego czasu zobaczyłem całkiem przypadkiem ten odcinek. (podpowiedź automatyczna serwisu do filmów jakie włączam sobie na siłce) Na podstawie już kilkuletniego doświadczenia w pełni popieram to co zostało tutaj powiedziane. Zachęcam do obejrzenia, żeby mieć obraz co widzicie, a jak jest naprawdę i ile czasu potrzeba na prawdziwe efekty.
  21. Moim zdaniem to zestawienie, które podałeś, jest dobre. Stosowanie suplementów wbrew pozorom jest ważne i dobry trener to potwierdzi. Moje zdanie jest takie, że dieta to 70% sukcesu, trening 25% i suplementy 5%. U mnie kreatyna, białko BioTech (głównie WPC, ale tam jest też i WPI) oraz Animal PAK (minerały i witaminy). Ewentualnie inny zestaw z Universal (obecnie Immune Pak).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...