Skocz do zawartości

girsza1789

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez girsza1789

  1. znawcą składników nie jestem, więc na ten temat się nie wypowiem, natomiast ze względu na niedostępność spalaczy, które stosowałam wcześniej i byłam z nich zadowolona, skusiłam się na mazin stosowałam na początku 3 tabletki na raz, ale bolał mnie po nich brzuch, mimo, że jadłam razem z posiłkiem, później stosowałam 3 razy dziennie po 1 tabletce do posiłków, bólu brzucha nie było, ale też efektów nadal nie widziałam wydaje mi się, że moja opinia jest miarodajna, bo moja waga przed stosowaniem produktu stała w miejscu, po 2 tygodniach, kiedy waga nadal stała w miejscu zwiększyłam dawkę dzienną do 5 tabletek, waga również nie spadała, nadal wahała się +/-0,5kg, w sumie kupiłam dwa opakowania, efektów brak 😕 proszę nie piszcie mi, że nieodpowiednia dieta czy trening, jeśli jakieś tabletki mają działać, np. składniki bezpośrednio wpływają na redukcję tłuszczu, to moja waga powinna spaść, to logiczne rozumiem, gdyby moja waga rosła, a ja biorę tabletki i nagle waga nie rośnie, albo rośnie wolniej, wtedy spalacz działa, ale w moim wypadku? przecież jeśli ktoś mi wciska, że nie schudłam tylko dlatego, że nie miałam restrykcyjnej diety i odpowiedniego treningu, to jest to ściema jakbym chudła dzięki diecie i treningowi to na kij byłby mi jeszcze spalacz tłuszczu? uprzedzając uwagi (nie bywam często na forum), tak - stosowałam spalacze, w sytuacji kiedy moja waga stała, one powodowały, że waga zaczęła spadać przy takiej samej aktywności fizycznej i takim samym jedzeniu więc mam porównanie, niestety obecnie nie mogę tamtych spalaczy już kupić i muszę dalej czegoś skutecznego, mazin oceniam po prostu źle.
  2. jestem po kuracji liporeduxem i Alphaburnem, na początek dodam, że taki set najlepiej sprawdza się kiedy zalezy nam na spaleniu opornego tłuszczu, a nie w okresie kiedy mamy do spalenia 20kg, bo te środki mają jak to się mówi dość wąski zakres działania w talii zgubiłam kilka centrymetrów, ale nie miałam nadwagi, po prostu tzw. zbyt duże boczki, wiec dla kobitek polecam taki zestaw a dla tych bardziej puszystych dodatkowo np. jakiś spalacz termogeniczny jak inferno amped (polecam) czy chwalony thermo craze, chyba, że ktoś ma nadcisnienie, itp. to lepiej coś bez stymulantów
  3. Skusiłam się z siostrą na jego zakup, choć wielkich nadziei nie miałyśmy 😉 Lekkie pobudzenie jak po kawie, nic poza tym, przy tej cenie daję notę 2/10.
  4. Osobiście nie stosowałam, ale wypowiem się bo mój narzeczony stosował podobny zestaw (zamiast Thryo-Lean V2 miał Canibal Claw czy jakość tak) i efekty były widać, miał sporą nadwagę (ponad 100kg przy 173cm wzrostu - nie kulturysta ).
  5. Wyślij zdjęcie do producenta i będziesz miał pewną odpowiedź. To produkt pochodzenia naturalnego wieloskładnikowy i w środku kapsułek proszek może różnie wyglądać w zależności od partii. Nie słyszałam też by ktokolwiek podrabiał produkty Amix'a.
  6. Czekałam trochę z opinią aż skończę całe opakowanie żeby podzielić się relacją, więc trochę o mnie. 37 lat, 3 ciąże już za mną i 167 cm w raz z 72 kilogramami. Zdecydowałam się na Gamma burn bo zależało mi właśnie na brzuchu i biodrach na których mam sporo tłuszczu. Po prawie 40 dniach stosowania ( najpierw 2 potem 3 kapusłki) jestem lżejsza o ponad 5 kilogramów. Efekt pewnie dla wielu przeciętny, ale ja miałam spory problem by zejść choć kilogram bez tego. Najważniejsze jednak jest to, że aż 7 cm poleciało mi właśnie z obwodu pasa, więc faktycznie ten produkt działa tak jak go opisują. Z minusów zauważyłam delikatnie drżenie rąk, co jest nieco deprymujące w chwilach gdy potrzebuje skupienia i uczucie chłodu, ale podobno to charakterystyczne dla tego typu produktów. Tak czy inaczej oceniam ten spalacz 9,5/10 i zamawiam kolejna 2 opakowania, a może upragnione 60 kg pojawi się kiedyś na wadze.
  7. Chciałabym podzielić się swoją opinią o spalaczu Cheetah Burn Stim Free bo sama długo szukałam spalacza bez kofeiny i innych pobudzaczy (niestety od pewnego czasu mam nadciśnienie) i z mało których tabletek byłam zadowolona, a tutaj uzyskałam pomoc, chciałam więc odwdzięczyć się recenzją. W skrócie mogę powiedzieć tak, że ten środek efektywnością dorównuje najlepszym termogenikom (stosowałam kilka lat temu, mam wiec odniesienie), a najlepsze jest w tym, że ani nie pobudza, ani nie pogarsza samopoczucia, ani nie zauważyłam jakichkolwiek skutków ubocznych (może poza częstszym wypróżnianiem - tylko czy to skutek uboczny to nie wiem, ale to związane jest z poprawą metabolizmu).O efektach nie będę się rozpisywać, bo dla jednego 5,5 kg w miesiąc to będzie mało, a dla drugiego spełnienie marzeń, w każdym razie waga wróciła do tej po ciąży. Minął miesiąc od zakończenia dawkowania i nie ma efektu jojo. Jest to chyba jedyny spalacz tłuszczu bez stymulantów, który w moim wypadku skutecznie hamuje apetyt. Stosowałam kiedyś również popularny spalacz bez kofeiny Burn24, jedno opakowanie na mnie działało, drugie już gorzej, jeśli ktoś szuka alternatywnego to ten jest moim zdaniem najlepszy. Moja koleżanka (z dużą nadwagą) stosuje go od paru tygodni diuretykiem na zatrzymaną wodę podskórną (nie pamiętam nazwy) oraz tabletkami na uporczywy tłuszczu brzuszny Evolab Alphaburn, twierdzi, że co dzień jej waga jest mniejsza, więc pewnie efekt końcowy będzie lepszy od mojego, ale tak jak wspomniałam z dużej wagi łatwiej kilogramy spadają. To tyle, mam nadzieję, że komuś pomogłam, kto szuka i w natłoku informacji zaczyna się gubić.
  8. Zamówiony zestaw corti lean v2 + Evolab Alphaburn, jak najlepiej to razem stosować? Cel przede wszystkim redukcja 5-6 kg z uporczywych partii. Rozumiem, że kobiety też mogą go stosować?
  9. Na dwie kapsułki weszłam w 4 albo 5 dniu już o ile dobrze pamiętam oczywiście z odstępem, jedna rano a druga popołudniu. 2 na jedna porcje moim zdaniem to akurat dla mnie za mocno. W talii mam prawie 2 centymetry mniej odkąd zaczełam go stosować, na razie nie mam możliwości się niestety wiarygodnie zważyć, ale efekty są bardzo dobrze widoczne jak na tak krótki czasy, dużo lepiej działa moim zdaniem niż inferno.
  10. Ja stosuje własnie teraz. Odebrałam przesyłkę 5 dni temu i już obecnie zjadłam 7 kapsułek. Najpierw jadłam przez kilka dni jadną dziennie, teraz już stosuje 2. pobudzenia nie ma dużego myśle że i ty dasz radę skoro na mnie nie robił większego wrażanie a np. inferno nie mogłam stosować kiedyś bo pobudzał zbyt mocno. Po pierwszej porcji miałam faktycznie duży skok energii i spore pobudzenie, ale od drugiego dnia jest już normalnie, pobudza mocniej niż porcja kawy ale nie mam żadnego drżenia rąk czy zawrotów głowy. skutków ubocznych brak. wagowo to dopiero 5 dzień ale wydaje mi się że brzuch bardziej płaski więc pewnie usuwa dobrze wodę a przynajmniej ja mam takie uczucie na sobie
  11. Jeśli chodzi Ci o efekt jo-jo to mi nie groził, ponieważ ja nie stosowałam nigdy tzw. "głodówek", które spowalniają metabolizm, wiec waga pozostała w miejscu. p.s. źle przeczytałam, zrozumiałam, że pytasz jak po odstawieniu było, a nie po zestawieniu Mi waga spadła jeśli dobrze pamiętam z 61 na 55 lub 56 kg w ciągu 4,5 tygodnia, w tym było też trochę wody zatrzymanej w organizmie, bo stosowałam razem z preparatem Diuretic Complex.
  12. Od siebie mogę polecić trzy szejki białkowe na redukcji: - Isoprime CFM, idealnie się rozpuszcza (szklanka + widelec do mieszania wystarcza), nie jest mocno słodki i praktycznie nie ma węglowodanów i tłuszczu - Iso Whey Zero, rozpuszcza się gorzej niż powyższe białko, trzeba użyć szejkera), ma fajną kremową konsystencję i aksamitny smak - Fourstar Protein, rozpuszcza się bardzo dobrze, dobrze tłumi apetyt i jest gęstsze od powyzszych, mocno słodkie, jeśli ktoś lubi słodycze będzie zachwycony
  13. Nie jestem ekspertem, ale w tej kwestii się wypowiem, bo sama stosowałam. MOŻNA i POLECAM takie połączenie, co dla mnie tylko zaskakujące Satietrim kiedy stosowałam solo słabiej hamował u mnie apetyt niż w takim zestawie. Nie wiem, może zbieg okoliczności. Co do potliwości to u mnie większa tylko podczas aktywności fizycznej, na co dzień bez zmian, chociaż czuć po Ground Zero faktycznie takie ciepło w środku, no ale to normalne.
  14. Cześć, ja jestem w trzecim tygodniu jego stosowania i mogę go polecić. Hamuje apetyt bardzo dobrze, lepiej niż Pure Clinical Burn, którego również stosowałam, a jest w podobnej cenie. Dwie kapsułki na raz pobudzają za mocno, stosuję 1 kapsułkę dwa razy dziennie i to w zupełności wystarcza dla osoby 54kg/167cm jak ja. Ważyć się nie ważę bo patrzę na garderobę i tutaj na plus się zmienia. Planuję po jego zakończeniu zastosować Alphaburn'a bo troszkę na boczkach jeszcze zostanie.
  15. Jeśli jesteśmy na coś uczuleni to po pierwszej porcji powinna być reakcja alergiczna, a nie po kilku dniach. Ja nic takiego nie miałam, chociaż na nic uczulona nie jestem. Sprawdź za kilka dni, tylko już bez cytrusów, czy są takie objawy. W sumie to w obecnych czasach uczulonym być można już nawet na słońce i wodę.
  16. Czy ktoś z Was stosował tabletki na odchudzanie GM Forte lub może coś powiedzieć na temat efektów? Pytam z ciekawości, gdyż tendencyjna reklama sugeruje że ten spalacz tłuszczu nie jest raczej nic warty, ale nie znam składu, więc tutaj na pewno ktoś pomoże i naświetli temat, może ktoś stosował i ma już jakieś opinie na temat GM Forte.
  17. Stosowałam dwa razy żel Liporedux i zawsze z bardzo dobrymi rezultatami, mimo że oczywiście była sceptycznie nastawiona do tego typu rzeczy, gdyż wcześniej wydawałam setki złotych na różne buble z aptek i salonów kosmetycznych. Poleciłam dwóm znajomym także były zadowolone. Oczywiście jeśli ktoś ma w pasie 100cm to nie będzie miał po jednym opakowaniu sylwetki osy... W każdym razie jedna ze znajomych której poleciłam Liporedux ma niedoczynność tarczycy i żel nie wpłyną na wyniki ani pozytywnie ani negatywnie, podejrzewam że z tego powodu, iż nie ma tam żadnych składników które by oddziaływały na tarczycę czy metabolizm. Ja skutków ubocznych oczywiście żadnych nie zaobserwowała poza "chłodem" na ciele (w składzie jest mentol), ale to przyjemne uczucie. Przed sauną bym nie stosowała żadnych produktów dermalnych bo wiadomo że wypocą zanim dobrze się wchłoną.
  18. Ja stosowałam do tej pory dwukrotnie (niestety żadnej diety nie miałam, a pewnie efekt byłby jeszcze lepszy) i dwa razy zanotowała spadek wagi ciała, pierwszy raz było to 4-5kg, za drugim razem 4kg.
  19. Kinga moim zdaniem, mimo że kofeina czy ogólnie pobudzacze na Ciebie nie działają, sięgnać po spalacz pozbawiony stymulantów, z racji tego że stosujesz leki wpływające na układ nerwowy. Można natomiast złożyć zestaw, który wcale nie będzie miał gorszego potencjału od chwalonych termogeników. Ze spalaczy bazowych najlepiej wybrać pomiędzy Burn24, a Slim Factor. Mają zapewnioną bazę, można sięgnać po spalacz o redukujący tłuszcz biały, bo wspomniałaś, że problemem są boczki i brzuch. Także Evolab Alphaburn ma jeden z ciekawszych składów na rynku. Z wiekiem spowalnia się metabolizm oraz w organizmie gromadzi sporo wody podskórnej. Także jeśli chcesz maksymalizować efekty możesz dodać do tego albo przyspieszać metabolizmu (chwalone to Cannibal Claw, Lean Fx oraz Lean Xtreme) lub diuretyk usuwający wodę podskórną (najlepszy składa mają Diuretic Complex i Water Cut).
  20. Emilia rozpoczynanie dawkowania wszystkich spalaczy wygląda następująco. Stosujesz 1 kap. jednego z suplementów razem z głównym posiłkiem. Jeśli nie pobudza Cię za mocno, wtedy dodajesz drugą kapsułkę także z posiłkiem zachowując odstęp między porcjami przynajmniej 5h. Jeśli nadal jest wszystko w porządku, wtedy dokładasz drugi spalacz na takiej samej zasadzie. Jeśli nie odczuwasz nadal nadmiernego pobudzenia wtedy możesz stosować 1 kap. Ground Zero + 1 kap. Alphaburn przed śniadaniem i 1 kap. Ground Zero + 1 kap. Evolab Alphaburn przed treningiem lub między posiłkami po południu. Ja tak stosowałam i wszystko było OK. Natomiast jeśli stosując razem z posiłkami odczuwasz mocne pobudzenie czy jakiś dyskomfort, wtedy nie zwiększasz dawki do czasu aż organizm się zaadaptuje.
  21. Nela ja ekspertem nie jestem żadnym, ale "praktykiem" już prędzej Stosowałam wiele tabletek na odchudzanie, oczywiście większość nie działa i amatorzy tacy jak ja z pewnością nie odczują korzyści z ich znikomego jeśli już działania. Pytasz o Ground Zero. Ja go stosuję dopiero od 4 dni, więc nie powiem Ci ile tłuszczu można na nim spalić, ale pierwsze odczucia są takie, że jak dla mnie to chyba najlepszy reduktor tłuszczu jaki stosowałam. Nie wiem czy sobie wmawiam, czy nie, ale działa bardzo szybko, to znaczy już po dwóch treningach, jak patrzę w lustro to sylwetka nabrała konkretnych zarysów. Zapewne sporo też wody usuwa podskórnej bo pojawiają się zarysowane górne części brzucha i pupa podkreśla. Tłuszcz tak szybko się nie spala. Na pewno nie wyrywa z butów jak niektóre hardcorowe spalacze, ale za to nie czuć zmęczenia, samopoczucie jest ok i nie chce się jeść. Ja mogę go polecić, a ile tłuszczu zgubię to zobaczę za cztery tygodnie. Dodam, że stosuję go razem z Alphaburnem za namową koleżanki, która takie połączenie stosowała i widać było na tyle rezultaty, że sama zainteresowałam się tym co stosowała.
  22. Moim zdaniem Lean EFX na początek będzie za mocny, chyba że jesteś totalnie nie wrażliwa na stymulanty, to samo Hyperdrine (ta firma Kilosports to jakiś krzak, nie wiadomo chyba nawet kto to produkuje). Moim zdaniem JetFuel Superburn byłby lepszą opcją dla Ciebie i lepiej pasująca do pozostałch produktów, które są w swoich kategoriach chyba najlepsze. Pomyśl tylko na wyrzuceniem z diety owoców, ewentualnie tylko po treningu bo to zbędny cukier.
  23. Ja stosowałam Liporedux oraz Diuretic (oba polecane na redukcję cellulitu czy cellulitu wodnego) i w moim przypadku się sprawdziły bardzo dobrze. Wiadomo modelką nie jestem, ale co miało zniknąć to zniknęło, teraz chcę popracować nad jędrnością, ale tu się kłaniają ćwiczenia z ciężarkami i zwiększona ilość białka w pożywieniu. Wcześniej stosowałam masę kosmetyków i różne wcierki i nic nie działało. Jeśli mogę coś doradzić to lepiej skupić się ogólnie na redukcji tłuszczu, a nie tylko na samym cellulicie. Bo być może problem jest ogólnie w zwiększonej ilości tkanki tłuszczowej, która może przypominać cellulit. Redukując tłuszcz całego ciała, cała sylwetka będzie wyglądała bardziej estetycznie, przy okazji samego cellulitu (jeśli to on) także będzie siłą rzeczy mniej. Nie inwestuj w te wszystkei cuda typu Vacu, komory ciśnieniowe itd. bo to przerabiałam z koleżankami i nic nie działa. Najważniej to żebyś ograniczyłą co zera wszystko co zawiera cukier, wszystko co jest z białej mąki i zwiększyła ilość pełnowartościowego białka w pożywieniu. Dzięki temu masz gwarancję, że redukując tłuszcz jednocześnie go nie dodajesz z nieodpowiedniego jedzenia, bo może tutaj był problem. Z suplementów chyba nic lepszego poza Liporedux, Diuretic Complex i ewentualnie Target A2 nie znajdziesz.
  24. Niestety nic nie podziałał na mnie. Wiedziałam że skład kiepski bo trener mówił mi to na siłowni, ale się skusiłam i pieniądze w błoto.
  25. niestety nic nie działa, zero blokowania apetytu, nic mniejszej ochoty na słodkie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...