Skocz do zawartości

Massive

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Massive

  1. poprawia trawienie to widać, bo po każdym posiłku brzuch nie robi się już wydęty, ale właściwości "sportowych" nie zauważyłem
  2. Pawciox6 Podane przez Ciebie zestawy wyglądają bardzo dobrze, jednak nie zawsze jest tak, że im więcej składników wpływających na tkankę tłuszczową białą to uzyskamy lepszy efekt. Po tym co o sobie napisałeś moim zdaniem najbardziej bezkompromisowym połączeniem byłby zestaw: Ground Zero + Lean Xtreme + Erase fast i opcjonalnie Diuretic Complex. GZ wpływa dosyć mocno na tkankę tłuszczową brunatną jak i białą i ważniejsze będzie zaatakowanie tłuszczu jeszcze na innych płaszczyznach jak np. przyspieszenie metabolizmu czy obniżenie kortyzolu. Wiele osób ma wysoki poziom tego hormonu i stoi w miejscu dlatego Lean Xtreme jest moim zdaniem bardzo ciekawą opcją. Erase Fast też znacznie wspomaga zmniejszenie problematycznej tkanki tłuszczowej, dodatkowo obniżając estrogeny. Jest to ważne, ponieważ niskie stężenie tego hormonu zapewnia nam dobrą jakość umięśnienia i brak tendencji do odkładania tłuszczu. Diuretic możesz dodać opcjonalnie jeśli budżet pozwala, ja przynajmniej na sobie zauważyłem że już po paru dniach schodzi duża część zatrzymanej wody i mamy fajny podgląd na naszą aktualną formę. Gdusia Z wymienionych przez Ciebie opcji zdecydowanie Satietrim jeśli zależy Ci na skutecznym hamowaniu apetytu lub Slim Factor jeśli łaknienie nie jest aż tak wielkim problemem, a chcesz od razu uderzyć w nasilenie lipolizy. Możesz też na początek połączyć właśnie te dwa produkty razem, a Alphaburn dodać po ich zakończeniu co powinno dać najlepszy efekt. Magdzialena Ciekawym spalaczem który ma wielokierunkowe działanie z naciskiem na hamowanie apetytu jest Amix SyneMax. Nie pobudza mocno przez co efekty jak kołatanie serca na pewno nie występują, a dodatkowo żaden ze składników nie pokrywa się z Satietrimem więc możesz stosować je razem. Spróbuj też jeść nieco częściej w mniejszych dawkach, ponieważ obfite posiłki nie zawsze są dobrym rozwiązaniem. Zwiększ również podaż warzyw bo mają sporą objętość a nie dostarczają nam bardzo dużo kalorii. Jacek Opcja którą podałeś czyli Burn24 i Alphaburn jest bardzo dobra. Żaden z tych suplementów nie przypomina działaniem Venoma Hyperdrive który na dobrą sprawę jest raczej energetykiem, a nie skutecznym spalaczem. Wymienione przez Ciebie środki są skuteczne i zbierają bardzo pozytywne opinie, jeśli jednak szukasz nieco tańszej alternatywy to możesz śmiało podmienić Alphaburn na Pure Target A-2 który ma podobną charakterystykę działania, a kosztuje mniej.
  3. Kinga72 najlepiej gdybyś podała swoją wagę i mniej więcej ile średnio dostarczasz dziennie kalorii. Może się okazać, że codziennie dostarczasz nadwyżkę kalorii której spalacze tłuszczu i aktywność fizyczna (bardzo przyzwoita) nie są w stanie zniwelować, dlatego też waga siłą rzeczy nie może spaść. Zakładając, że już nie karmisz pierwsią, można by sięgnać po suplement typu Diuretic Complex czy Water Cut, który usunie zatrzymaną wodę podskórną, której zapewne jest sporo po porodzie. p.s. l-karnityna w ogóle nie redukuje tłuszczu niestety (wg. niezależnych badań, nie marketingowych opisów producentów) Ruda335 Black Bombs z Dorian'a miał kilka wersji, im nowsza tym generalnie ma słabszy skład. Patrząc od strony technicznej - na skład - to Prosupps Vanish jest lepszym spalaczem i lepszym energetyzerem, nie jest jednak tak popularny jak Black Bombs. Vanish nie jest jednak już produkowany, więc jeśli nie pojawi się nowa wersja, pewnie zniknie z rynku.
  4. Popieram, bieganie to podstawa przy robieniu formy i redukcji tłuszczu. Pompki tłuszczu nie spalają z brzucha, jedynie wzmacniają jego mięśnie. Odmian pompek jest multum, najlepiej zmieniać sobie by angażować mięśnie pod różnym kontem. Brzuch bierze udział w wielu ćwiczeniach i mięśnie te są wytrzymałe (głównie włókna białe) także można go ćwiczyć często. Z rozciąganiem codziennie już nie jest tak łatwo. Jeśli zaczynamy, to lepiej co drugi dzień, by ścięgna się odpowiednio regenerowały.
  5. Jeśli Clinical Burn nie pobudza nas za mocno , to nie ma przeciwwskazań do łączenia oby tych spalaczy tłuszczu razem (tyczy się to każdego spalacza termogenicznego).
  6. Tak samo działa synergistycznie względem Alphaburna i Erase Fasta. Jeden z lepszych zestawów na pewno.
  7. Możesz, bo to dobre połączenie i inferno apocalypse zbiera bardzo dobre opinie, ale musisz wziąć pod wagę, że jest to mimo wszystko o klasę gorszy spalacz od Ground Zero.
  8. Massive

    Fit Oreo

    szkoda że nie miałem tego przepisu przed świętami, trzeba wypróbować w któryś weekend
  9. mialem opakowanie mocnej wersji black mamby z bestbody właśnie i jeśli chodzi o pobudzenie to mocniej działał chyba tylko viper xtreme syneburn, dla mnie nieco za mocne pobudzenie, ale jeśli tego szukasz to trafiłeś dobrze celując w spalacza mambę
  10. Ola85 Posiadasz już suplement wpływający na lipolizę tkanki białej, więc dołożenie do tego termogenika oraz suplementu diuretycznego jest sensownym rozwiązaniem. Oczywiście pod warunkiem, że nie jesteś w fazie karmienia ani nie stosujesz żadnych leków. Z wymienionych przez Ciebie spalaczy skłaniałbym się w kierunku Ground Zero. Stimerex ma nieco więcej składników wspomagających kontrolę apetytu i mocniejszy zastrzyk energii, jednak potencjał spalający jest już na sporo niższym poziomie. Jeśli chodzi o suplement diuretyczny to najbardziej opłacalny i skuteczny jest zdecydowanie Diuretic Complex. Kiedy moja znajoma stosowała go jakiś czas temu to praktycznie po tygodniu jej sylwetka optycznie wydawała się być znacznie „mniejsza”. Czeraito Odnosząc się do okresu stosowania to jest on zależny przede wszystkim od osiągniętych przez Ciebie rezultatów i bardzo ciężko jest go precyzyjnie zaplanować. Należy jednak przyjąć, że jeśli zatłuszczenie nie jest duże to tkanka tłuszczowa powinna zostać bardzo szybko obniżona do niskich wartości. Co do spalaczy to jeśli nie masz żadnych dolegliwości zdrowotnych można zastosować termogenik taki jak np. Cannibal Inferno w wersji Apocalypse który ma bardzo dobre właściwości spalające i pobudzenie na średnim poziomie. Jeśli zmagasz się głównie z tkanką tłuszczową w okolicy brzucha to warto od razu włączyć do suplementacji Evolab Alphaburn który ma super opinie i realnie wpływa na zmniejszenie obwodu pasa. Jest to zaawansowane i kompleksowe połączenie, dokładając do tego regularną aktywność fizyczną na pewno uzyskasz super efekty.
  11. Jeśli już masz Stimerex w wersji ES to stosuj, chociaż to bardzo kiepska wersja. Poza pobudzeniem, kompletnie nie było u mnie efektów i z opinii w necie jest podobnie. W połączeniu z Target-A2 stosujemy następująco: Po przebudzeniu 1 tab. Stimerex + 1 kap. Target, około 13:30-14:00 1 tab. Stimerex ES + 1 kap. Target, a wdzień treningowy druga porcja spalaczy przed treningiem (lub jeśli byłyby problemy z zasypianiem, to przed posiłkiem przed treningowym). Zacznij od stosowania spalaczy razem z posiłkami w celu sprawdzenia tolerancji organizmu.
  12. xxxkamilxxx18 - Moim zdaniem Ground Zero jest lepszą opcją w Twoim przypadku z dwóch względów. Po pierwsze poziom tkanki tłuszczowej jest dość duży i potrzebny jest kompleksowy spalacz redukujący pokładu tłuszczu brunatnego z całego ciała, mimo, że najwięcej jest go na brzuchu i klatce, ale to normalne. Po drugie Fenix GZ pozwala wykonywać bardziej intensywny trening przez co spalisz znacznie więcej kalorii, ponieważ nasila oksyację lipidów szczególnie w czasie aktywności fizycznej. Mamcia - IQGreen Coffee to monopreparat oparty o ekstrakt z ziaren zielonej kawy najgorszego sortu, nie standaryzowany na zawartość kwasu chlorogenowego, a kofeiny. Jeśli chodzi o właściwości odchudzające, to nie ma on żadnej skuteczności. Jednym zdaniem, tabletki na odchudzanie dla naiwnych. Arturr - iSATORI Meratrim Platinum - tutaj jest natomiast połączenie HCA (składnik hamujący absorpcję tłuszczy w jelicie cienkim) z dodatkiem L-karnityny (nie działa na spalanie tłuszczu - potwierdzone naukowo) i zieloną herbatą (nie spala tłuszczu, lekko działa diuretycznie i antyoksydacyjnie - potwierdzone również naukowo). Produkt tego typu powinien kosztować nie więcej niż 40zł, natomiast jego cena rynkowa jest pięciokrotnie większa.
  13. lepiej białko i do tego zmielone płatki owsiane niż gainer, dobre gainy na rynku są drogie i raczej mało opłacalne, typu scitec jumbo
  14. Anabolizmem nazywamy syntezę prostych cząsteczek w cząsteczki bardziej złożone. W ludzkim organizmie znajduje się wiele różnych szlaków anabolicznych, jednak na budowę mięśni największy wpływ wywiera jeden z nich - ten, który polega na budowaniu złożonych cząsteczek z mniejszych budulców, znanych jako aminokwasy, co w efekcie prowadzi do rozwoju tkanki mięśniowej. Jeśli chodzi o dietę, to już dawno ustalono, że poziom białek mięśniowych można znacząco podwyższyć, spożywając leucynę, zwłaszcza podczas treningu siłowego i tuż po nim. Dzieje się tak głównie dlatego, że spożywanie leucyny aktywuje kinazę mTOR, która bezpośrednio reguluje syntezę białek mięśniowych, hamując jednocześnie ich rozpad, co prowadzi do gromadzenia białek mięśniowych i rozwoju tkanki mięśniowej. Powiązanie leucyny z anabolizmem mięśni doprowadziło do powstania założenia, że zwiększone spożycie leucyny wpłynie pozytywnie na rozwój mięśni. Niestety, nie jest to prawda - spożycie leucyny uaktywnia również inne procesy anaboliczne, które znacząco zmniejszają ilość energii dostępnej komórkom mięśniowym, przez co spożywanie leucyny przed treningiem jest szkodliwe. Leucyna wpływa również negatywnie na działanie mózgu, więc jeśli przyjmujemy ją przed treningiem, stajemy się powolni, a trening jest mniej efektywny. Dlatego też przyjmując suplementy z leucyną w celu zwiększenia masy, musimy pamiętać o tym, jak wpływa to na nasz organizm w danym czasie, by dostarczyć mu odpowiedniej ilości energii i zachować jak najlepszą wydajność na siłowni. Spożycie leucyny podczas treningu i po nim pobudza-wzrost mięśni W kilku badaniach wykazano, że spożycie leucyny bezpośrednio po ćwiczeniach oporowych aktywuje kinazę mTOR. Badanie przeprowadzone przez Walkera i innych wykazało, że spożycie leucyny krótko po treningu przedłużało trwanie kinazy mTOR do kilku godzin po ćwiczeniach, co prowadziło do zwiększonej syntezy białek w porównaniu do grupy badanych, którym nie podawano leucyny. Wyniki kolejnego badania przeprowadzonego przez Pasiakosa i innych pokazały, że spożycie leucyny od razu po treningu zwiększa syntezę białek nawet o 33%. L-Leucyna nie tylko zwiększa syntezę białek w mięśniach po treningu oporowym, ale również zmniejsza rozpad białek mięśniowych podczas i po ćwiczeniach, aktywując kinazę mTORS, która dezaktywuje enzym zwany AMPK4. AMPK [kinaza aktywowana przez AMP] jest miernikiem wskazującym poziom energii w komórce. Jeśli poziom energii znacząco spadnie, aktywuje rozpad białek do aminokwasów, które mogą zostać wykorzystane do uzupełnienia energii brakującej komórce. Z tych powodów spożycie leucyny w trakcie i po treningu zapobiega rozpadowi mięśni wywołanemu przez AMPK, co zwiększa hipertrofię tkanki mięśniowej. Leucyna przed treningiem zmniejsza poziom energii w komórce. Jak pisaliśmy powyżej, efekty anaboliczne płynące ze spożywania leucyny nie zawsze przekładają się na wydajność na siłowni. Zwłaszcza, jeśli przyjmujemy leucynę przed treningiem, ponieważ aktywuje ona przemianę glukozy w glikogen, jednocześnie zapobiegając rozpadowi glikogenu do postaci glukozy. Obie funkcje znacząco obniżają poziom energii potrzebnej mięśniom, aby się kurczyć, a to doprowadzi do zmniejszonej siły, co w efekcie uniemożliwi zyskanie siły i tkanki mięśniowej. Zbyt duża dzienna dawka leucyny hamuje wzrost mięśni aktywowany przez insulinę Insulina jest hormonem produkowanym przez ludzki organizm, który w największym stopniu wpływa na budowę mięśni i znacząco zwiększa syntezę białek w mięśniach. Insulina wspomaga rozwój mięśni, ponieważ łączy się z receptorem insulinowym i wysyła mnóstwo sygnałów, które w efekcie aktywują kinazę mTOR, która pobudza mięśnie do wzrostu. Jednak insulina jest bardzo wrażliwa i zbyt duża stymulacja może doprowadzić do wysyłania zbyt wielu sygnałów, które pobudzą mechanizmy uniemożliwiające mięśniom rozwój. Obok glukozy, która wpływa na wydzielanie i działanie insuliny, istnieje jeszcze jedna substancja, której działanie jest równie silne, czyli leucyną. Co ciekawe, w kilku badaniach wykazano, że insulino-odporność może pojawić się po zwiększonym przyjmowaniu aminokwasów, zwłaszcza leucyny, czyli aminokwasu o rozgałęzionym łańcuchu bocznym. Nie wiadomo, w jaki sposób leucyną wpływa na wrażliwość na insulinę. Zmniejszona wrażliwość na insulinę wiąże się ze zwiększonym wydzielaniem insuliny pod wpływem leucyny, co prawdopodobnie przyczynia się do powstania insulinoodporności. Oczywiście insulinoodporność spowodowana zbyt dużym spożyciem leucyny prowadzi do zahamowania właściwości anabolicznych insuliny - to znaczy, że doprowadza do zmniejszenia gromadzenia białek mięśniowych, czyli wzrostu mięśni. Przyjmowanie leucyny przed treningiem powoduje powolność i zmęczenie Ośrodkowy układ nerwowy (OUN), który składa się z mózgu i rdzenia kręgowego, pełni funkcję głównego centrum przetwarzania danych całego układu nerwowego, które kontroluje procesy zachodzące w całym naszym organizmie. Neurony, czyli komórki nerwowe, są podstawową częścią OUN i ich funkcją jest odbieranie i wysyłanie informacji dotyczących tych wszystkich procesów za pomocą sygnałów nerwowych. Każdy taki sygnał nerwowy przetwarzany jest w zakończeniu nerwowym lub synapsie na sygnał chemiczny przez neuro-przekaźniki, które przekazują sygnał do innych komórek, co prowadzi do dalszego przesyłania sygnału i kontrolowania funkcji organizmu. Serotonina to neuroprzekaźnik wytwarzany przez synapsy, które wywołują sen i senność. Badania wykazały, że intensywny trening zwiększa wydzielanie serotoniny, która najprawdopodobniej odpowiedzialna jest za zmęczenie po treningu. Z początku myślano, że uczucie zmęczenia wywoływane jest jedynie przez serotoninę. Okazuje się jednak, że zmęczenie po treningu wynika ze zwiększonego stosunku serotoniny do innego neuroprzekaźnika, znanego jako dopamina. Dopamina pełni w organizmie ściśle określone funkcje, między innymi pobudza aktywność umysłową, koordynację ruchową i motywację, które znacząco wpływają na trening.Co ciekawe, badanie przeprowadzone niedawno przez Choi i innych wykazało, że leucyna hamuje wydzielanie dopaminy zapobiegając transportowi tyrozyny, prekursora dopaminy, do mózgu. Fakt, że leucyna obniża poziom dopaminy w mózgu, może mieć znaczący wpływ na naszą sprawność fizyczną (z tego powodu ważne jest jej spożywanie zwłaszcza przed treningiem, gdy energia i motywacja mają ogromne znaczenie). Podsumowując, fakt, iż leucyna wykazuje właściwości aktywujące procesy anaboliczne, takie jak wzrost mięśni czy produkcja glikogenu, sprawia, że czas, w którym ją przyjmujemy, jest bardzo ważny. Spożywanie leucyny w trakcie ćwiczeń z ciężarami skutecznie zapobiega rozpadowi mięśni i pobudza syntezę białek mięśniowych po treningu, jednak przyjmowanie jej przed ćwiczeniami pociąga za sobą wiele niepożądanych skutków, które mają zły wpływ na efektywność, co oznacza, że spożywanie leucyny przed treningiem najprawdopodobniej uniemożliwi zachowanie optymalnych funkcji organizmu i nie będziemy w stanie osiągnąć żadnych rezultatów. Źródło Muscular Development
  15. ja ANS Ritual nie stosowałem, skład ma kozacki, ale też nie możesz wziąć jakiegoś mózgotrzepa typu Mesomorph czy Snake Bite bo nie nadaje się do łączenia z Ground Zero tutaj masz kilka opisanych http://forum-sportowe.pl/topic/359-najlepsze-suplementy-przed-treningowe-ranking/ Formuła-1 z Dynamic także wygląda ciekawie, ja miałem kilka supli z tym składnikiem Orchilean i wszystkie chwaliłem sobie
  16. jeśli dany spalacz nie pobudza Cię mocno to można bez problemu, tym bardziej, że w takim wypadku stosujemy spalacz przed posiłkiem przed treningowym, a przed treningówkę przed treningiem (są i tacy oczywiście, którzy jednocześnie stosują oba produkty przed treningiem bo mają bardzo dużą tolerancję na pobudzacze) ten suplement z Optimum to pod względem składu lipa totalna, z tanich przed treningówek do 100zł to moim zdaniem scitec hot blood ma najlepszy skład
  17. Lechu jak sprawdził się ten zestaw? Możesz zdać relację? A odpowiadając na pytanie, jak zapobiec ponownemu otłuszczeniu się organizmu, to przede wszystkim musisz trzymać węglowodany na stosunkowo niskim poziomie, a dostarczać kalorie z białek i tłuszczy. Odstawienie spalaczy nie spowoduje efektu jo-jo, bo te środki które stosowałem przyspieszają metabolizm, a nie tak jak w przypadku diet głodówkowych (powodujących efekt jo-jo) zwalnia się metabolizm i potem jedząc nawet niewiele obrastamy w tłuszcz. Kalorie tak jak wspominałeś zwiększaj stopniowo, najlepiej też uwzględniać w diecie naturalne insulinomimetyki i składniki poprawiające wrażliwość komórek na działanie insuliny jak chociażby cynamon czy kurkuma.
  18. a co moga pisac na innych forach o konkurencyjnych? składy masz podane, więc porównać nie trudno z takim badziewiem jak trizer, zapytaj na tamtym forum czy składniki ze stimerexa czy Ground Zero nie działają i niech podadzą chociaż jeden lub niech Ci pokażą lepszy składem produkt opinie o Fenix Ground Zero jak i stimerexie są w necie, wystarczy poszukać, ale pewnie się nie chce... http://spalacze.com.pl/Fenix-ground-zero/ http://www.wkforum.pl/index.php?/topic/16710-spalacz-t%C5%82uszczu-opinie-o-t5/ http://spalaczedlaciebie.pl/szybkie-i-skuteczne-odchudzanie/czy-wiesz-jak-szybko-schudnac/#comment-19 http://spalanie-tluszczu.pl/ranking-spalaczy-tluszczu/najlepsze-spalacze-tluszczu-ranking/#comment-4 itd. na SyFD też są opinie, np. "ja jestem po opakowaniu Ground Zero z Fenix i od czasu mitotropinu z gaspari nic lepszego nie jadłem, fakt że tani nie jest ale lepiej spala niż pierwsza wersja hellfire" "Nie jest możliwe by po jakimkolwiek spalaczu były wzdęcia. Ale skoro jak sam napisałeś masz je po wielu produktach, począwszy od niektórych warzyw po mleko i kebaby to najlepiej przyglądnij się diecie. Co do Fenix Ground Zero to skończyłem go w zeszłym miesiącu, dodawał sporo energii i zabijał łaknienie. W sumie spadło około 5kg, czy to mało czy dużo to zależy jak na to patrzeć, jeśli chodzi o spalacze to u mnie max co osiągnąłem na nich."
  19. W porównaniu z synedrexem słabo pobudza, ja stosowałem stimerex hardcore i Ground Zero, moim zdaniem oba pobudzają na takim samym poziomie, chociaż opinie są zarówno takie że stimerex mocniej pobudza jak i takie, że mocniej pobudza feniks Ground Zero, także wszystko zależy od organizmu.
  20. Ten Hellfire to mają to stara mocna wersja z 1,3, ciężko powiedzieć który lepszy, ale Hellfire to prawdziwa kosa zarówno jeśli chodzi o pobudzenie jak i spalanie, mnie 1 kap. robił elegancko Dexaprine mocniej pobudza, ale średnio spala
  21. idzie bardzo dobrze, jak spadek wagi zwolni mocniej to wtedy obetnij jeszcze troche kalorii
  22. No niestety, większość opinii o Trizerze w internecie jest spreparowana. Tutaj masz m.in. ludzi którzy go stosowali i ich wypowiedzi nie zostały ocenzurowane jak na serwisach należących do właściciela firmy Fitlabs https://forum-sportowe.pl/topic/547-fitlabs-trizer-stosowal-ktos-opinie-i-skutki-uboczne/ Jeśli masz niskie ciśnienie i byś wypiła kawę to by nastąpił wzrost energii i ciśnienia. Widocznie masz nadciśnienie i pijąc kawę dodatkowo się ono podnosi. W kwestii hamowania łaknienia najlepsze opinie zbiera Hi-Tech Satietrim. Jest to suplement nie zawierający żadnych pobudzaczy, więc jeśli stosujemy wieczorem, kiedy głód najbardziej doskwiera, nie będzie problemów z zasypianiem. Co do stricte suplementów redukujących tłuszcz bezpośrednio to kwestia jest taka, czy ma to być spalacz bez jakichkolwiek pobudzaczy, czy może zawierać niewielką ilość stymulantów. W pierwszym przypadku moim zdaniem najlepszą opcją jest Burn24, a w drugiej Brawn Kamikaze.
  23. Przecież Ground Zero to jeden z najmocniejszych spalaczy na rynku. Jeśli osoby, która nigdy żadnego spalacza nie stosowała, by nie pobudził mocno i że tak to określę, nic by się nie działo jeśli chodzi o odczucia to na pewno nie działałby na osoby, które już stosowały wiele mocnych spalaczy i szukają czegoś topowego. Jeśli to Twój pierwszy nie tylko mocny spalacz, ale w ogóle jakikolwiek produkt odchudzający, to zawsze rozpoczynamy przez pierwszych kilka dni stosowanie od jednej porcji razem lub zaraz przed posiłkiem, śniadaniem lub głównym posiłkiem. I dopiero stopniowo dochodzimy do pełnej dawki. Ja stosowałem Ground Zero i mi podszedł idealnie zarówno jeśli chodzi o spalanie jak i wzrost energii. Po treningu można było do wiadra wyciskać wodę z ubrania, termogeneza bardzo mocna. Z tym, że ja już stosowałem większość mocnych spalaczy na rynku, pierwsze jakieś 7-8 lat temu.
  24. Andzia Cannibal Claw stosuj codziennie rano 1 kap. i codziennie wieczorem 1 kap. Najlepiej przed śniadaniem i przed snem. Natomiast Inferno Amped 1 kap. codziennie rano i 1-2 kap. (zacznij od jednej w celu sprawdzenia tolerancji organizmu) przed treningiem lub po południu. Jeśli trenowałabyś rano, to wtedy 1-2 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu między posiłkami. Oba suplementy popijaj szklanką wody.
  25. Alessandro to raczej nie są porównywalne produkty, Ground Zero Fenix to pełnowymiarowy kompleksowy spalacz, natomiast Alphaburn to raczej dodatek do spalacza bazowego, a jeśli stosujemy jako środek solo, to ma sens raczej tylko przy bardzo niskim poziomie tłuszczu, kiedy potrzebujemy dopalić resztki uporczywego sadła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...