Skocz do zawartości

Massive

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Massive

  1. Można łączyć z beta alaniną, najlepiej stosować około 3g beta alaniny dziennie (około treningowo) by przynosiła zamierzony efekt. Zwiększa poziom karnozyny przed około 20 tygodni, więc można stosować w długich cyklach.
  2. może obniżyć, ale nie jest to wprost zależne (otłuszczenie -> poziom złego cholesterolu)
  3. Kaszk chyba nie sądzisz, że jakakolwiek legalnie działająca firma produkowałaby produkty i pisała, że w składzie jest amfetamina czy inny narkotyk. Takie historie włożyłbym do książek o teoriach spiskowych, bo na logikę to się kupy nie trzyma. Produkt jest bezpieczny jeśli nie mamy przeciwskazań do jego stosowania to podstawowa zasada. Jeśli ktoś ma poważne nadciśnienie to po mocnej kawie może wylądować na pogotowiu, ale to nie znaczy, że mocna kawa jest niebepieczna dla zdroawia czy nielegalna. Co do uzależnienia, to wiadomo, że jeśli produkt ten nie jest jakąś "chińską herbatką" czy innym podejżanym produktem, tylko produkuje go legalnie działajaca firma to nie może on uzależniać. Na początek skończ karmić piersią i poczekaj, aż się ukłąd hormonalny ustabilizuje. Potem wyklucz z pożywienia tyle węglowodanów ile dasz rady i bazuj na produktach białkowych oraz warzywach. Jak waga stanie w miejscu pomyśl o czymś co przyspieszy spalanie tłuszczu. Jak jesteś przewrażliwiona na tym punkcie i spalacz kojaży Ci się z niebezpieczeństwem to zakup ketony malinowe (naturalne, bezpieczne dla każdego, nie uzależniają i działają).
  4. Bardzo mocno przyspiesza pracę tarczycy co czuć po paru dniach. Po posiłkach brzuch idealnie płaski i z łatwością przychodzi spalanie tłuszczu. Jedyne co to miałem nieco większe łaknienie pod koniec stosowania opakowania.
  5. właśnie skończyłem stosować ten spalacz, więc skrobnę co nieco na jego temat efekty? -9kg na wadze, w pasie -6cm po miesiącu stosowania (bez treningów bo mam kontuzje, za to wyrzuciłem śmieciowe jedzenie) na początku wspomnę, że stosowałem już kilka spalczy nie zawierających pobudzaczy i żaden praktycznie nie działał, może re lekko hamowały łaknienie w przypadku burna24 nie chce się podjadać przez cały dzień, ani nie osłabia, ani nie zwiększa energii, w tym względzie był neutralny, natomiast co zauważyłem to od razu po kilku dniach brzuch mniej wydęty i widać że organizm lepiej sobie radzi z jedzeniem głównie spaliłem tłuszcz z całego tułowia, zostało jeszcze na nogach, także na następny miesiąc zapatruje się w drugie opakowanie i dodam do tego AI Sports Raspberry Ketones bo ludzie na innych forach bardzo chwalili takie połączenie
  6. widzialem ze otrzymales juz odpowiedz w innym watku od siebie moge dodac ze stosowalem w zeszlym roku gat jetfuel superbun w polaczeniu z lecheek ad-3 i bylem bardzo zadowolony, wiec jeśli nie masz problemów zdrowotnych to smialo mozesz zastosowac takie polaczenie
  7. Mocna rzecz, jedna tabletka rano daje mega energię i "grzanie", a dwie przed treningiem sprawiają że na każdym treningu pot lał się ze mnie strumieniami. Łączyłem razem Target a2, W sumie spadło tylko, albo aż 5,5-6kg smalcu, ale dodam że nie byłem zalany tłuszczem. Mam jeszcze jedną buteleczkę na cięzkie czasy
  8. Najjlepszy fenibut jaki miałem okazję stosować (a brałem już z Pure Labs, Primaforce czy tzw. undergroundy). Działanie czuć od pierwszej porcji, nie trzeba zwiększać dawki jak się robi przerwę co trzy dni i "czuć" jakość surowca.
  9. oba spalacze mają bardzo dobre składy, ale stimerex hardcore to jednak przynajmniej półka wyżej jeśli chodzi o działanie
  10. Cannibal Claw dostarcza składników, które organizm sam przekształca w hormony tarczycy, więc nie dostarczasz hormonów organizmowi z zewnątrz jak ma to miejsce w przypadku leków (np. Lewotyroksyna), także konwertuje on sobie taką ilość jaką potrzebuje. Tarczyca zacznie więc pracować szybciej, a nie wolniej. Przy dawce 2-3 kap. dziennie nie ma żadnych negatywnych skutków, a przy dużo większych podejrzewam że może pojawić się nadmierne łaknienie.
  11. Jadłem Jacka jakieś dwa trzy lata temu i wtedy był to hit. Niestety żeby dobrze podziałał to trzeba było zjeść 2-3 porcje pod koniec puszki. Na pewno to dobra przed treningówka, ale słabo pompuje moim zdaniem. Lepszy już jest APS Mesomorph czy CTD NoxiPro.
  12. Niepozorny ten spalacz. Miałem go w zeszłym roku to jak zjadłem dwie kapsułki na raz to był dla mnie za mocny. Fajnie hamuje łaknienie, nie pamiętam już dokładnie ile z wagi zeszło, ale ogólnie byłem zadowolony. Dobrze byłoby żeby producent nie zmieniał nic w składzie jak to często bywa, bo na prawdę dobrze wychodzi i cenowo i składowo ten fat burner.
  13. Bardzo sobie chwalę jego działanie. Nie tylko dobrze spala tłuszcz, ale i samopoczucie podczas jego stosowania się nie pogarsza jak w przypadku wielu termogeników. Co dla mnie ważne mocniej spala tłuszcz niż pobudza.
  14. Moja dziewczyna to stosuje, zadowolona bo faktycznie jak twierdzi nie chce jej się jeść i je na co dzień tylko tyle co organizm potrzebuje by normalnie funkcjonować. Wizualnie schudła, ale o kilogramy nie pytam dla bezpieczeństwa Z tym że ja nie bardzo rozumiem po co komu takie środki, jak ktoś chce schudnąć to się musi zawziąć i po prostu nie jeść śmieci.
  15. Stosowałem Targeta z 2-3 lata temu i byłem bardzo zadowolony. Moim zdaniem warto dołożyć trochę i kupić coś sprawdzonego jak target-a2 niż bawić się w wynalazki o niepewnym działaniu i przeciętnym składzie.
  16. biorę trzeci tydzień testoxeed i poza nieco lepszym samopoczuciem nie zauważyłem żadnych efektów w zmianie sylwetki, nawet libido na tym samym poziomie, szkoda, skład ma nie najgorszy
  17. Miałem waniliowy smak, bardzo dobry, nie przesłodzony, rozpuszczalność idealna. Nastepnym razem wezmę truskawkę bo podobno świetna.
  18. jak za tą cenę nawet niezły spalacz, czuć przyzwoitą termogenezę, ale bez specjalnego pobudzenia, wkurzało mnie to że za każdym razem trzeba było połykać po kilka tabletek (chyba 8 jest w saszetce)
  19. dla mnie lipny środek, małe dawki i słabe pobudzenie, pompa może niewiele większa niż bez supli
  20. dałem ten spalacz mojej matce ponieważ w czasie menopauzy mocno się zapuściła, łączyła to z Diuretic Complex, nie wiem ile schudła bo nie wnikałem, ale ubrania ma o jeden rozmiar mniejsze, teraz stosuje drugie opakowanie pod rząd bo do tego spalacza organizm się nie adaptuje w tym sensie że przestaje działać
  21. Za mną pierwszy tydzień suplementacji Stimerexem hardcore i jest to już plus, że po takim czasie można coś o nim napisać. Przede wszystkim działa! I to jak dla mnie niezauważalnie, że tak to określę. Termogeneza, obniżenie apetytu i motywacja bardzo wyraźne. Nie ma przesady w działaniu, da się zupełnie normalnie funkcjonować, nie ma nadmiernego pocenia się na treningu, a poza nim w ogóle, czy przeszkadzajacego gorąca. Można od czasu do czasu coś przekąsić żeby się nie głodzić i wystarcza. Przy obecnej pogodzie na zewnątz i w miarę racjonalnym żywieniu (żeby nie zabijać działania stimerexu np. frytkami z colą). Zazwyczaj kiedy moja waga oscyluje w granicy 91-86 wyglądam jak taki balonik. Troszę ponad tydzień na stimerexie i efekt zauważalny, super waskularyzacja i sympatyczna definicja. Osobiście polecam, zobaczymy jak będzie przy końcówce cyklu. Może jeszcze coś do niego dorzucę na koniec docinki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...