Skocz do zawartości

Rekomendowana wypowiedź

  • Odpowiedzi 152
  • Dodano > rok
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne posty

Ciekawy produkt  u mnie libido od estro padło totalnie... tylko że tam siedzi DAA, który podnosi prolkę, z którą walczę niestety. Co do laxo od Olympus, od maja zacząłem, - nie wiem na ile są to

Pobudzenie mniejsze niż przy Viperze, potliwość znacznie mniejsza (poza treningiem) niż po Ground Zero, ale tłuszcz schodzi tak jak swego czasu stosowałem clena, dlatego od siebie mógłbym właśnie go p

Ja osobiście wybrałbym Alphamax XT z Performax'a, ma na pewno lepszy skład od terminatora, którego znaczna część składu to placebo typu tribulus. A jak musowo musi być z Arimestane to obecnie najlepsz

Dodane grafiki

Odpisano ponad rok temu

Sprawa wygląda tak, że Olympus Labs (USA) nie produkuje sarmów (co widać np. na stronie producenta), natomiast firma ta udzieliła licencji jednemu ze swoich dystrybutorów i pod marką Olympus Labs UK produkują sarmy i prohormony. Czy Olympus Labs UK jest OK tego nie wiem, bo nigdy nie miałem sarmów/ph z tej firmy.

Odpisano ponad rok temu

Znajomy miał EPI, back pumps''y były tak mocne, że musiał odstawić, twierdzi, że EPI tak mocno nie może działać. Ale sam nie próbowałem to nie wiem. SARMy mają bardzo ciekawe właściwości, mnie GW mocno interesuje, ale u szczurów powodował raka i temu mam obawy co do tego typu środków

http://www.weareforensic.co.uk/how-to-get-skinny-and-get-cancer-gw1516/

Na forach w USA nie piszą o tym, bo nie wiedzą, że coś takiego jak Olympus UK istnieje.

Odpisano ponad rok temu

Mówi się nawet, że SR nie jest typowym SARMem, nie blokuje etc. Co do GW, niektórzy mają problem z bardzo dziwnymi i dużymi 'syfami', które nie chcą łatwo zejść, ale chwalą sobie działanie i brak side'ów poza powyższym. SR wydaje się pozbawione side'ów, ale to dość drogi surowiec i rzadko kiedy faktycznie SR jest w produkcie...stąd pomyślałem o olympus. Jezeli i o olympus uk jest podejrzany, to chyba odpuszczę w ogóle SR 😕 Chyba że jednak ktoś ma jakąś sprawdzoną firmę z SR ;)

Generalnie SR cieszy się dobrymi opiniami, chyba że faktycznie może to powodować raka również u szczurów.

Odpisano ponad rok temu

Raz miałem okazje tylko stosować Sarm, był to lgd z tego co pamiętam około 3 lata jak pojawiły się na rynku. Generalnie nie wspominam tego środka szczególnie miło bo efekty na poziomie lepszych boosterów teścia, a sam blok był i kilka tabletek clomidu trzeba było zjeść. Ogólnie odpuszczam sobie tego typu wynalazki. Jakby nie patrzeć nawet minimalny potencjał rakotwórczy to dla mnie za duże ryzyko.

Odpisano ponad rok temu

Panowie,

z innej beczki, od 27tego zaczynam redukcję, mam miesiąc do wakacji i chcę wycisnąć jak najlepszą formę. Z poprzedniej redukcji zostało mi całe opakowanie Fenixa i yoha. Myślałem nad wzmocnieniem tego zestawu poprzez np. Alphaburn, jest skuteczny na uciążliwą tkankę tłuszczową w okolicy brzucha/bioder? Do tego co sądzicie o diuretic complex? Warto?

Odpisano ponad rok temu

Jeśli masz Yohimbinę to nie dodawałbym już Alphaburna do każdej porcji, chyba że stosowałbyś wymiennie wtedy ma to sens. Musisz sobie przeliczyć czy zdążysz wszystko zużyć w ciągu tego miesiąca. Co do Diuretica to opinie ma pozytywne, znajoma z siłowni stosowała i była zadowolona, chyba nawet 3 razy go miała. Kwestia tylko długości cyklu, moim zdaniem optymalnie 2-4 tygodnie, czyli 1 - 2 opakowania i przerwa. Dłużej nie ma to większego sensu. Ale patrząc na skład to ten z Amixa ma zdecydowanie najciekawszy i sporą objętość tych wszystkich ziół.

Odpisano ponad rok temu

Yohę przyjmowałem zawsze tylko przed treningiem, nigdy w innej porze. Jest sens stosować yohę przed treningiem/cardio, a Alphaburn o innej porze dnia, czy mimo wszystko mija się to z celem? Jeżeli mija, to wolę przeznaczyć środki np. na diuretic complex + coś innego, jakiś pomysł? Myślałem ewentualnie o czyms na tłumienie apetytu, ale nie jest to must have ;) 

Odpisano ponad rok temu

Moim zdaniem jeśli będzie stosowany w różnych porach to jak najbardziej ma to sens. Nawet dorzuciłbym też kapsułkę przed treningiem.

Na rynku jest kilka spalaczy które mają w składzie yohimbine hcl i źródła roślin Rauwolfia więc nie jest to nic niespotykanego. Przykład pierwszy z brzegu to np. Viper w wersji 5.0+ Wszystko kwestia dawki. Po jednej kapsułce z pewnością możesz dorzucać do Fenixa. Ja mimo wszystko wybrałbym Alphaburna ponad środek hamujący łaknienie, z tym drugim jak już masz jakieś doświadczenie to zapewne jesteś sobie w stanie poradzić. Poza tym w Ground Zero masz już dobrej jakości ekstrakt z carallumy, z tego co pamiętam 20:1. 

Odpisano ponad rok temu

Masz treningi popołudniu lub wieczorem ? jeśli tak to ja bym to widział tak:

Przed śniadaniem 1 kap. Ground Zero + 1-2 kap. Alphaburn

Do śniadania 3 kap. Diuretic

Przed treningiem 1 kap. Ground Zero + 1 kap. Alphaburn +1 - 2 kap. Yohimbine

Do kolejnego posiłku 3 kap. Diuretic

W dzień wolny zrobiłbym tak samo wszystko, z tym że porcja przed treningowa leci przed obiadem i wtedy już bez yohimbiny którą dajesz tylko przed treningowo. Jak nabierzesz tolerancji i nie będziesz odczuwał dużego pobudzenia to możesz sobie jakąś porcję Fenixa zwiększyć do 2 kap. by mieć 3 kap. dobowo, ale nie jest to konieczne.

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Możesz sobie dać 5 dni teraz na strat by pozbyć się tego co będzie zalegało i potem 10 dni przed samym wyjazdem. Tak naprawdę efekty diuretyków, jeśli oczywiście mają co wycinać widoczne są szybko więc ja bym to zrobił w taki sposób jak napisałem.

Odpisano ponad rok temu

Ja mam od lekarza przepisany finasteryd (mam problem z DHT chyba genetycznie), nie dość, że testosteronu mi nie podniósł to jeszcze estrogen wywalił ;-/ Pytałem kilku znajomych doświadczonych zarówno w suplach i koksie, odradzili mi Symex/Anastrazol, polecili ATD lub 6-Bromo i chyba się na to zdecyduję. Mam estro 147 w stali do 40 lub 45 nie pamiętam dokładnie. Symexem podobno można zabic estrogen do zera i pojawi się problem ze stawami/libido, więc chyba spróbuję ATD.

Odpisano ponad rok temu

ATD jak najbardziej można spróbować jest na to sporo badań, ale też nie przesadzałbym z dawkami. Symex to raczej ostateczność i póki co odpuściłbym sobie ten kierunek.

Rise może zbić estrogeny bo masz tam arimestane w składzie, ale moim zdaniem jeśli ktoś ma znacznie przekroczone ponad normę to najlepszą opcją jest właśnie ATD jeśli chodzi o suplementację.

Odpisano ponad rok temu

Jeżeli chodzi o mnie to obok już polecanego RISE, śmiało mogę polecić RETREAT - Centurion Labz, 

 

skład w  3 kapsułkach (porcja dzienna 6 kap) w opakowaniu 180 kap

D-aspartic acid           1500 mg

Fengurek                        350 mg

Saw Palmetto                160 mg

,,Saw Palmetto-  pozwala na zahamowanie negatywnych zmian, które pojawiają się wraz z wiekiem i świadczą o obniżeniu poziomu męskich hormonów w organizmie chroniąc przed przykrymi skutkami ubocznymi spadku poziomu testosteronu w naszym organizmie. Pozyskiwany z owoców Serenoa repens cechuje się wysoką zawartością kwasów tłuszczowych wykazujących zdolność do inhibicji aktywności 5-alfa-reduktazy przekształcającej testosteron w dihydrotestosteron. DHT cechuje się znacznie wyższym potencjałem adrenergicznym, powoduje wiele skutków ubocznych charakterystycznych dla zbyt wysokiego poziomu androgenów. Poza ograniczeniem negatywnych efektów aktywności dihydrostestosteronu, ekstrakt Saw to sprzyja również zachowaniu wysokiego stężenia męskiego hormonu płciowego we krwi''

Był to dla mnie jak na mój staż nowy składnik.

 

Androst 3,5-dien-7,17-dione 75 mg

DIM                                           50 mg

 

Poprawa sampoczucia po kilku dawkach, libido z 5 na 10 i podobnie jak przy RISE mocne ubicie mięśni  ale z trochę szybszym efektem, armistine jest sporo większa dawka byc może dlatego, żyły na obwodach,  ja głownie potrzebowałem poprawy samopoczucia, i libido w pracy ciągle jestem na 150 %, wszystko szybko a musi być dokładnie, zmęczenie i stres obniżyły mi w ostatnim miesiącu libido  plus zarywane nocki. 

 

Po raz drugi przymierzam się teraz do Laxo, i epicatechin z Olympusa, zgodnie jak Kazam sugerował , zaczynam od czerwca, po miesiącu podzielę się wrażeniami

 

 

  • Lubię to 1
Odpisano ponad rok temu

Ciekawy produkt :) u mnie libido od estro padło totalnie... tylko że tam siedzi DAA, który podnosi prolkę, z którą walczę niestety.

Co do laxo od Olympus, od maja zacząłem, - nie wiem na ile są to skutki laxo, bo równocześnie leci test-rx, ale siła na plus, jestem pełniejszy, większe ubicie (tyle, ze jestem tez na masie). Mam też drugie opakowanie, więc więcej będę mógł powiedzieć po czerwcu :)

  • Lubię to 2
Odpisano ponad rok temu

Ja robię połączenie Epi1logue + Massacr3 , dziś zamówiłem ale tak czy inaczej zaczynam pierwszego , będę potem pisał co i jak , co do produktu wyżej - czyli RETREAT raz jeszcze dodam że libido super na plus ale rozumiem też twoje obawy o DAA i Prolaktynę, pzdr

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...