Hej!
Dreptus ja w zeszłym roku stosowałem kiedyś Lipodrene Hardcore w połączeniu z Evolab Alphaburn i było to super połączenie. Jeśli oczekujesz nie tylko bardzo dobrego spalania, ale też dużo energii to jak dla mnie świetne połączenie.
Alexander - stouję obecnie Wenlafaksynę - Oriven (świetny lek, ale długo się wkręca, parę miesięcy) w dawce 187.5mg tylko, że razem z Mirtorem. Ten Mitragen to pewnie na noc stosujesz, więc on nie powinien kolidować ze stymulantami w spalaczach. W moim przypadku wygląda to tak że Oriven nie osłabia, ani nie wzmacnia działania spalaczy czy przed treningówek (chociaż staram się nie stosować w jednej porcji). Inferno Apocalypse moim zdaniem nie pobudza mocno, ale jeśli niczego nie stosowałeś ze spalaczy termogenicznych to moim zdaniem albo należy zacząć od małej dawki 1 kap. dwa razy dziennie, albo sięgnąć po Assassinate. Inferno Apocalypse stosowałem, na treningu pot lał się ze mnie jak ze świni i był dobre efekty, ale pobudzał jak dla mnie przeciętnie (stosowałem 1+2 kap. dziennie). Assassinate natomiast nie stosowałem, ale zbiera bardzo dobre opinie, zwłaszcza w USA, gdzie jest popularny. W połączeniu z Alphaburn i Erase Fast powinno być bardzo dobrze, a nie będzie ryzyka ani nadmiernego pobudzenia, ani obaw o leki.