Best Body

Hasztangnygi Suplementacja tych spalaczy tłuszczu wygląda następująco: Ground Zero 1 kap. przed śniadaniem (przez pierwszych kilka dni razem ze śniadaniem w celu sprawdzenia tolerancji organizmu). oraz 1-2 kap. przed treningiem (2 kap. to porcja dla osób na któych mało co działa. lub przed posiłkiem po południowym Alphaburn 1 kap. przed śniadaniem, 1 kap. przed treningiem lub obiadem oraz (porcja opcjonalna) 1 kap. przed kolacją. Lean FX 1 kap. przed śniadaniem, 1 kap. przed treningiem lub obiadem oraz 1 kap. przed snem. Erase Fast codziennie 2 kap. przed snem. Jeśli trenujemy rano, wtedy pierwsze porcje spalaczy (Ground Zero i Alphaburn) stosujesz przed treningiem /przez pierwsze dni ze śniadaniem/, a drugie porcje tabletek na odchudzanie w godzinach po południowych np. przed obiadem. Natomiast Lean FX 1 kap. po treningu, 1 kap. przed posiłkiem po południowym i 1 kap. przed snem. Osoby o niewielkiej wadze około 50-60kg często stosują tylko 1 kap. Ground Zero dziennie i 2x1 kap. Alphaburn oraz 2x1 Lean FX, gdyż jest to dla nich wystarczająca dawka. Generalnie pamiętamy by porcje Ground Zero nie były zbyt blisko siebie. Co do zasadności stosowania w tym zestawieniu Alphaburn to sytuacja wygląda tak, że działanie pozostałych suplementów nie jest uzależnione od stosowania bądź nie Alphaburna, natomiast jest to suplement, który tutaj ma swoje zastosowanie i żaden z produktów nie powiela jego działania. Po prostu wykazuje tutaj efekt komplementarny. Jeśli mamy problem z tłuszczem białym (brzuch, biodra, uda) to ma on swoje zastosowanie jak najbardziej. Samolowky Ground Zero czy Cannibal Claw to w swoich kategoria topowe suplementy, natomiast wspomniany Olimp Thermo Speed Xtreme czy Hardcore to bardzo przeciętne suplementy, które poza mniejszym lub większym pobudzeniem nie wykazują niemal żadnych właściwości biologicznych na tkanki tłuszczowe. Jako że masz ograniczony budżet, w zupełności na początek wystarczy Fenix Ground Zero, gdyż ma on kompleksowy skład. Jeśli po jakimś czasie stwierdzisz, że chciałabyś bardziej radykalnie podejść do tematu odchudzania i spowolniony metabolizm jest głównym problemem, wtedy warto dokupić Cannibal Claw. Po dwóch tygodniach supleentacji Ground Zero powinny być już zauważalne znaczne różnice, także ewentualnie wtedy jeśli zajdzie taka potrzeba i będziesz chciała "czegoś wiecej", można włączyć Canibal Claw do suplementacji. Agnieszkasyl Inferno Apocalypse pobudza słabiej (co nie znaczy, że słabo lub w ogóle) w stosunku do Ground Zero. W Inferno Apocalypse nie ma składników, które bezpośrednio oddziaływują na tłuszcz biały, także połączenie z Alphaburnem jak najbardziej ma sens. Dawka 2x1 lub 3x1 kap. Alphaburn + 2x1 lub 1+2 kap. spalacza Inferno Apocalypse w zupełności powinna działać efektywnie bez wspomnianego problemu z nadmiernym pobudzeniem. Macmajster5 Z łączeniem suplementów sprawa wygląda następująco. Dobierając do siebie suplementy, nie powinny się w nich powielać składniki aktywne lub poszczególne z nich nie powinny być w dawkach przekraczających określone ilości. Składniki względem siebie nie powinny działać antagonistycznie, ani ograniczać wzajemnie swoich właściwości np. poprzez korzystanie z tych samych szlaków metabolizcznych. W przypadku Erase Fast, Cannibal Claw i Alphaburn oraz Ground Zero nie ma miejsce żaden z wymienionych przypadków, gdyż każdy z tych suplementów oparty jest o odmienne składniki aktywne i działają one na różnych płaszczyznach. Zachodzi tutaj natomiast efekt synergii względem niektórych spalaczy (Ground Zero i Alphaburn) oraz efekt komplementarności, czyli uzupełniania się właściwości w kierunku spalania tłuszczu i spadku masy ciała. Czasami jednak nawet dwa suplementy (np. dwa termogeniki oparte o stymulanty lub podobne składniki aktywne) to już za dużo. Wszystko więc zależy od poszczególnych produktów. Generalnie Ground Zero (czy inny termogenik) to raczej produkt bazowy jeśli chodzi o układanie suplementacji, także trochę od innej (nie jest powiedziane że złej) strony rozpocząłeś tą kompozycję. W takim układzie mniejszy priorytet ma Claw. Poldanko Ciężko w ogole znaleźć spalacz tłuszczu, który jednocześnie skutecznie spala tłuszcz, pobudza, blokuje kortyzol i jeszcze nie wykazuje działania diuretycznego, a to wszystko w kwocie jaką podałeś. Najlepiej skupić się na tym by spalacz spełniał swoją rolę, czyli redukował tłuszcz. W takim zakresie cenowym może także skutecznie hamować łaknienie i pobudzać. Przykładem takiego produktu jest Clinical Burn. Nie ma on właściwości diuretycznych, a nawet jeśli by takowe posiadał, to nie koliduje to z kreatyną. Należy rozróżnić retencję wody podskórnej (niepożądana, usuwają ją diuretyki) od retencji wody wewnątrzkomórkowej (pożądana, jej poziom zwiększa m.in. kreatyna).

Kasia2103 Wracając do drugiego Twojego postu... Trening siłowy nie jest niezbędny przy redukcji, jest pomocny, ale z pewnością trening tlenowy w zupełności wystarczy, chociaż już samo ograniczenie kalorii, głównie z węglowodanów, jeśli nie musimy zejść to bardzo niskiego %BF także wystarcza. Alphaburn pod względem składu z pewnością jest najlepszą opcją jeśli chodzi o redukcję tłuszczu białego, który zgromadzony jest w rejonach ciała, które wymieniłaś. Satietrim jest tego typu suplementem, który może być łączony z każdym innym produktem, zawarty w nim opatentowany ekstrakt z szafranu nie działa antagonistycznie względem żadnego inne składnika aktywnego w spalaczach tłuszczu, czy innych tabletkach na odchudzanie. Jęśli chodzi o spalacz tłuszczu bazowy, to zarówno Stimerex jak i Ground Zero mają lepszy skład od klasycznego Lipodrene. Stimerex Hardcore patrząc od strony technicznej powinien mocniej pobudzać, natomiast Fenix Ground Zero skuteczniej spalać tłuszcz. Clinical to nieco inna liga, parę półek niżej jeśli chodzi o skuteczność, natomiast ma jeden z lepszych stosunków ceny do składu. Co do boosterów metabolizmu, to lepiej byłoby je dołożyć, kiedy (o ile zajdzie w ogóle taka potrzeba) przemiana materii zwolni się wraz z systematycznym obcinaniem kalorii. Twoją bolączką jak wspomniałaś jest nadmierny apetyt, a boostery metabolizmu siłą rzeczy mogą powodować większe łaknienie, ponieważ organizm cały czas metabolizuje większe pokłady kalorii, także w okresie spoczynku. Oczywiście Satietrim by to niwelował, ale wspomniałaś że chciałabyś oprzeć cykl o dwa środki, także Ground Zero/Stimerex + Alphaburn i ewentualnie Satietrim w zupełności powinny wystarczyć bo to już jest kompletny zestaw redukcyjny. Kamcio1263 Nie wspomniałeś nic na temat tego czy masz jakieś problemy zdrowotne oraz czy stosowałeś już kiedyś jakieś spalacze tłuszczu, a jeśli tak to jakie. na pierwszej stronie tego tematu masz wymienione najlepsze aktualnie reduktory tłuszczu wraz z zestawami produktów, które działają komplementarnie względem siebie. Każdy ma opisane właściwości, więc bez problemu powinieneś coś dla siebie wybrać. Aktywności fizyczna, w Twoim przypadku interwały bo takim treningiem jest gra w piłkę, na pewno będzie na dyżu plus bo to spory wydatek energetyczny, a stosując spalacze lipoliza także podczas treningu znacznie się nasila. Moniqa W Twoim przypadku dodatkowy trening nie jest absolutnie potrzebny, ponieważ cały dzień "trenujesz". Na pierwszy rzut oka wydaje się, niemal wszystko co jest w ciągu dnia to węglowodany i tłuszcze, zapewne białka mało. Powinna zmienić te proporcje, czyli dużo mięs chudych, jajek, ryb, serów białych, warzyw nie strączkowych w dowolnej ilości, a mało chleba, ziemniaków, ryżu i wszystkiego co jest białej mąki lub zawiera sporo cukru, ewentualnie przetworzonych śmieciowych rzeczy. To połowa sukcesu. Moim zdaniem na start powinnaś wybrać coś co będzie reduowało tłuszcz całego ciała, bo wydaje się go być mimo wszystko sporo, tutaj najlepszą opcją byłby Burn24 z Omega Sports lub Slim Factor z firmy ANS, ze wskazaniem na ten drugi. Do tego możesz dołożyć coś co usunie zatrzymaną wodę podskórną np. Diuretic Complex czy Water Cut, bo przy tak długim stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych zapewno jest sporo zatrzymanej wody podskórnej w tkankach. Ewentualnie jeśli uważasz, że nadmierne łaknienie zniweczy wszystko to zamiast diuretyka wybrać lepiej Satietrim z Hi-Tech'a. Na drugi miesiąc natomiast można pokusić się coś co działą bardziej kierunkowo, głownie na uporczywy tłuszcz jak wspomniany przez Ciebie Evolab Alphaburn oraz spalacz bazowy (jeśli w pierwszym miesiącu byłby Slim Factor, to w drugim Burn24, jeśli Burn24 to w drugim Slim Factor). Boostery metabolizmu czy spalacze dermalne w Twoim przypadku nie będą wykazywały takiej skuteczności jak powyższe tabletki na odchudzanie. Dwa litry wody na dzień przy pracy fizycznej to raczej minimum, a problem z wypróżnianiem masz dlatego że spożywasz produkty mocno przetworzone ubogie w błonnik i bakterie probiotyczne, stres robi swoje bo wzmaga łaknienie i promuje odkładanie tłuszczu (poprzez kortyzol - hormon stresu). Plejass Zawsze największy priorytet ma spalacz bazowy, gdyż on wpływa na oksydację tłuszczy z całego ciała wspierając procesy termogenezy i lipolizy. Więc w tym przypadku Stimerex Hardcore. Mniejszy priorytet ma Cannibal Claw czy Erase Fast, chociaż wydaje się, że w większości przypadków (u mężczyzn) lepsze efekty przynosi inhibitor aromatazy i kortyzolu jakim jest Erase Fast. Oczywiście w niektórych, przypadkach, kiedy metabolizm jest bardzo spowolniony, czy to nieregularnymi posiłkami, czy mocnym ograniczniem kalorii, lepiej sprawdzi się przyspieszacz metabolizmu. Wszystko zależy od tego, na ilu środkach chcemy oprzeć cykl. Dwa produkty to już jest pewien efekt synergii w tym przypadku i efekt lepszy niż stosowanie każdego z osobna. Katarzyna_1401 Ja dzisiaj nie zdążę Ci odpisać, zapewne jutro już ktoś inny mnie ubiegnie, ale odesłać mogę do postu, gdzie porównywano Stimerex Hardcove czy Ground Zero.

AniaK Jeśli masz do zrzucenia większą ilość tkanki tłuszczowej to same tabletki na odchudzanie nie wystarczą. Musisz ograniczyć do minimum spożywanie produktów, z których organizm może tworzyć tkankę tłuszczową, czyli głównie węglowodany. Dobra wiadomość to taka, że na początku waga powinna szybko spadać i szybko powinnaś zauważyć zmiany w sylwetce. Warto spróbować przez 5 dni spożywać 4 niewielkie posiłki, w którym tylko w pierwszym uwzględnisz białka, węglowodany i tłuszcze, a każdym kolejnym same produkty białkowe + warzywa, dowolne za wyjątkiem strączkowych. Po tych kilku dniach z pewnością z organizmu usunie się sporo wody zatrzymanej w organizmie oraz tłuszcz. Jeśli nie masz problemów zdrowotnych to mocnym blokerem apetytu i równocześnie skutecznym produktem odchudzającym są: Iron Forged Synthermo Aviva Atomizer Genomyx Phenadrol Jeśli natomiast masz problemy zdrowotne w szczególności z układem krążenia, czy sercowo-naczyniowym czy nie tolerujesz stymulantów to bloker apetytu Hi-Tech Satietrim jest takim suplementem. Mając któryś z powyższych produktów, możesz sięgnąć także po przyspieszacz metabolismy, bo jak sama zauważylaś, zapewne przemiana materii jest mocno spowolniona. Najlepszymi opiniami i także suplementami posiadającymi składniki o potwierdzonej skuteczności są: Cannibal Claw, Lean FX, Lean Xtreme. kasia2103 Blokerów apetytu jest wiele, sęk w tym że większość jednocześnie mocno pobudza, gdyż ich działanie hamujące apetyt polega na tym, że dany spalacz tłuszczu zawiera stymulanty powodujące m.in. skurcz naczyń jamy brzusznej, skąd odpływa krew (podobnie jak ma to miejsce np. podczas treningu) i nie odczuwamy łaknienia. Natomiast Satietrim oddziałuje bezpośrednio na ośrodek głodu zlokalizowany w podwzgórzu i nie powoduje stymulacji układu nerwowego, czyli nie pobudza. Najczęściej głód dopada nas wieczorem, stąd też brak efektu pobudzającego jest w tym przypadku bardzo cenny. Innym produktem tego typu (nie mającym jednak potwierdzonej skuteczności w wiarygodnych badaniach niezależnych z podwójną ślepą), który ma potencjalnie również skuteczne działanie jest Scitec S-Factor oraz Trec Diet Control. Oba supresanty apetytu zawierają opatentowanych ekstrakt z orzecha koreańskiego o nazwie PinnoThin. plejass Każdy z wymienionych przez Ciebie spalaczy tłuszczu ma odmienne właściwości, Stimerex Hardcore to termogeniczny spalacz będący najczęściej bazowym produktem. Zbiera na ogół bardzo dobre opinie, skutecznie pobudza i ma bardzo dobre właściwości termogeniczne. Lean FX to booster metabolizmu i bloker koryzolu w jednym. Obok Cannibal Claw i Lean Xtreme to pod względem składu najepszy produkt z tej kategorii. Erase Fast jest natomiast najlepszym produktem poprawiającym definicję mięśni, 'utwardzającym' sylwetkę. Ma on dualne działanie, z jednej strony blokuje aromatazę, enzym przez który testosteron konwetuje to estrogenów (odpowiedzialne są za odkładanie tłuszczu w okolicy piersi i na plecach oraz retencję wody podskórnej), dzięki temu jest więcej testosteronu w organizmie (a to sprzyja wzrostowi siły i rekompozycji składu ciała). Z drugiej strony hamuje aktywność kortyzolu, a jest to hormon, który degraduje strukty mięśniowe i pograsza samopoczucie. Przez hamowanie jego wytwarzania chronione są nasz mięśnie, a także poprawia się regeneracja mięśni szkieletowych. Wszysktkie te produkty działają komplementarnie względem siebie, jednak Lean FX i Erase Fast posiadają jak wyżej wspomniałem właściwości blokujące kortyzol, lepszą opcją byłaby zmiana Lean FX na Cannibal Claw, który jest skuteczniejszy w kwesti przyspieszania przemiany materii i spoczynkowej oksydacji tłuszczy, a za blokowanie kortyzolu odpowiada Erase Fast.

Lewy Jeśli mamy ruch, to nawet nie do końca zdrowe jedzenie powoduje otłuszczenie organizmu, bo kalorie są po prostu spalane. Gorzej jak tego ruchu nie ma, wtedy nadwyżka kalorii gromadzi się w postaci tłuszczu co sam zauważyłeś. Jeśli chodzi o pojedynczy spalacz o kompleksowym działaniu to wspomniany Ground Zero, patrząc na skład, będzie miał największy potencjał. Dobre opinie zbiera także Stimerex Hardcore czy Inferno Apocalypse, chociaż to raczej półka niżej jeśli chodzi o skuteczność. Wspomniałeś, że mimo wszystko spożywasz trochę tych cukrów (z owoców czy słodczy lub piwa - maltoza), może dobrą opcją byłby spalacz termogeniczny, który jednocześnie hamuje łaknienie jak Iron Forged Synthermo czy Aviva Atomizer. Wspomniałeś też, że dochodzisz do pewnego punktu wagowego z któego bardzo ciężko zejść niżej. Ma to podłoże w tym, że najłatwiej organizm redukuje wodę, glikogen, tłuszcz brunatny, natomiast na samym końcu sięga po rezerwy tłuszczowe zgromadzone w tłuszczu białym, którego - z tego co napisałeś - mogło przez lata się trochę uzbierać. Zakładając, że nie masz żadnych problemów zdrowotnych spalacze takie jak Ground Zero (także dobrze hamuje łaknienie) czy Aviva Atomizer, możesz połączyć z suplementem bezpośrednio oddziałującym na uporczywy tłuszcz, jak chociażby Evolab Alphaburn czy Target-A2. Jeśli uważasz natomiast, że w związku z wykonywaną pracą i nieregularnymi posiłkami, Twój metabolizm jest mocno spowolniony, możesz dodatkowo sięgnać po suplement przyspieszający przemianę materii. Najlepsze opinie zbiera Cannibal Claw oraz Lean FX, bardzo dobry skład ma także (lepszy patrząc od strony technicznej w stosunku do Lean FX) Driven Sports Lean Xtreme. AlguienEspecial Stimerex posiada w składzie johimbinę, natomiast Ground Zero jest źródłem najlepszego jej analogu w postaci alpha (Rauwolfia Vomitoria). Chociaż, niektórzy dodają jeszcze dodatkowo chlorowodorek 2,5-5mg do porcji spalacza termogenicznego. Dużo tego co jest napisane wyżej, może także dotyczyć Twojej osoby, bo problem wydaje się być podobny, także opcji jest sporo względem tego jakie masz oczekiwania od konkretnych spalaczy tłuszczu. Eoxxss HyperLean FX7 w starej mocnej formule to bardzo dobry spalacz, niestety wydaje się, że nie miał w składzie 3,5 diojodotyroniny, bo z opinii mocno hamował łaknienie, a ten składnik powinien działać odwrotnie. W każdym razie bardzo dobry energetyk. Thermocore z pewnością ma mniejszy potencjał, a już na pewno nie hamuje łaknienia w połączeniu z boosterami metabolizmu typu Lean FX. Diuretyki usuwają tylko lub aż wodę podskórną, natommiast nie likwidują cellulitu klasycznego, ponieważ jest to rozproszona tkanka tłuszczowa, a nie woda. Ze spalaczy mający najlepsze właściwości blokujące apetyt, lepsze niż Phenadrol, można z pewnością polecić Iron Forget Synthermo czy Aviva Atomizer, ewentualnie wspomniany Hyperlean FX7 w starej formule. Dużo osób zwraca także na uwagę, że suplementy zawierające Rauwolfię Serpentinę (Alphaburn, Target-A2) w połączeniu ze spalaczami termogenicznymi, wykazują efekt supresacyjny apetyt. Dodatkowo same w sobie działają bardzo dobrze na redukcję uporczywego tłuszczu. Hrabki Jesli trenujesz rano, wtedy pierwszą porcję Clinical Burna stosuj na 30 minut przed treningiem (chyba, że jesz śniadanie blisko treningu, wtedy najlepiej Clinical Burna zastosować przed śniadaniem lub bezpośrednio przed treningiem), a drugą porcję w godzinach po południowych, tak by odstęp między porcjami wynosił przynajmniej 4-5 godzin. Na początku w celu sprawdzenia tolerancji organizmu możesz stosować razem z posiłkami, czy to ze śniadaniem czy z obiadem. Maksymalna dawka to 1+2 kap. dziennie, czyli np. 1-2 kap. przed treningiem i 1 kap. po południu, a dzień wolny od treningu 1 kap. rano i 1-2 kap. po południu.

Jeśli Ground Zero stosujesz 2x1 kap. i działa optymalnie to możesz bez problemów stosować drugie opakowanie pod rząd, tym bardziej, że masz zapas do dawki maksymalnej czyli 1+2 kap. dziennie (zdarzają się i tacy, którzy stosując 2+2 kap., ale to już raczej dawka przesadzona dla większości osó. Jeśli chodzi o Erase Fast, to można go stosować ciągiem przez okres 8 tygodni, potem warto zrobić przerwę od produktów mających działanie m.in. antyestrogenowe. W jego miejsce można wtedy zastosować booster metabolizmu. Jeśli chodzi o Burn24 to można go stosować przez kilka miesięcy z powodzeniem, gdyż receptory nie unierważliwają się na jego działanie, ewentualnie można zmienić Burn24 lub Erase Fast na wspomniany Alphaburn. Nie jest to spalacz termogeniczny, ani booster metabolizmu. Jest to nietypowy spalacz tłuszczu, mogący być stosowany solo lub ze spalaczami bazowymi. Ma on właściwości nasilające oksydację tłuszczy zgromadzonych w okolicy brzucha czy bioder oraz na pośladkach, gdzie zgromadzony jest uporczywy w spalaniu tłuszcz biały. Biorąc pod uwage Twoje wymagania w ostatni akapicie opcja Ground Zero + Alphaburn + Erase Fast wydaje się być najlepsza.

Chojnac Pierwsza kwestia to taka, że spalacz termogeniczny możesz zmienić (mimo, że jak napisałeś efekty są bardzo dobre po Clinical Burn'ie) namocniejszy w kwestiach spalania tłuszczu i oparty o odmienne składniki aktywne, które będą stymulowały inne receptory, przez co organizm będzie miał nowy bodzieć do utleniania tłuszczy. Wspomniany Fenix Ground Zero to, z obecnie produkowanych, topowy spalacz i zbiera bardzo dobre opinie. Erase Fast można stosować w sposób ciągły przez okres 8 tygodni, także możesz go nadal stosować. W porównaniu z uprzednio stosowanym zestawem Stimerex Hardcore i Target-A2, Ground Zero i Erase ma większy potencjał do redukcji tłuszczu i poprawy definicji mięśni. Ewentualnie Erase Fast możesz zamienić na Evolab Alphaburn, który jest ulepszoną wersją Target-A2. W takim zestawieniu Erase jest lepszą opcją jeśli zależy Ci na poprawie składu ciała (utwardzeniu sylwetki, poprawie definicji mięśni, usunięciu wody podskórnej czy tłuszczu z okolicy piersi), a Alphaburn byłby lepszą opcją jeśli priorytetem dla Ciebie jest mocne docięcie resztek tłuszczu z okolic brzucha i bioder. Ola89 AKtywność fizyczną masz w zupełności wystarczającą (pamiętaj o tej jeździe na rowerze z tętnem - w Twoim przypadku - w okolicy 140-150, by czas ten nie tylko dotleniał organizm ale i spalał efektywnietłuszcz), ale jeśli waga idzie opornie to warto nieco ograniczyć ilość dostarczanych kalorii z pożywienia. Cutting Edge to wbrew opiniom nie spalacz tłuszczu (nie ma tam ani jednego składnika, który by miał potwierdzoną skuteczność w spalaniu tłuszczu), a diuretyk (ma działanie moczopęczne). Pozostałe składniki w nim zawarte jak l-karnityna, cholina czy inozytol mają tylko właściwości prozdrowotne. Więc schudnąć po nim nie mogłaś, takie pocieszenie... o wzroście energii także nie mogło być mowy, bo nie zawiera on żadnych stymulantów. Ot takie tabletki na odchudzanie tylko z nazwy. Redukcję tłuszczu możesz oprzeć o jeden spalacz tłuszczu mający kompleksowy skład lub jeśli chcesz podejść radykalniej do tematu, to wybrać zestaw oparty o suplementy mające kierunkowe skuteczniejsze działanie w poszczególnych kwestiach. Jeśli chodzi o pojedynczy spalacz tłuszczu, jeśli to Twój pierwszy kontakt ze spalaczami, możesz sięgnąć po bardzo przemyślany spalacz tłuszczu typu Fearless OxyFuego czy Inferno Apocalypse. Natomiast jeśli chciałabyś "czegoś więcej", to warto do spalacza bazowego (np. któregoś z powyższych) dodać suplement oddziałujący wyłącznie na uporczywy tłuszcz biały, który zgromadzony jest w okolicy brzucha i bioder (czyli te miejsca, o których wspominałaś, że są główną bolączką). Najlepszym spalaczem miejscowym jest Evolab Alphaburn Dobre opinie zbiera także nieco uboższy pod względem składu Target-A2 Mając już spalacz termogeniczny i targetowy, można sięgnąć po skuteczny booster metabolizmu, czyli suplement przyspieszający metabolizm spoczynkowy, który być może masz spowolniony, jeśli mimo aktywności fizycznej waga nie spada. Najlepsze opinie zbiera suplement Cannibal Claw, który oparty jest podobnie jak powyższe produkty o składniki mające potwierdzoną skuteczność.

Sawik, na pierwszy rzut oka oba produkty są podobne, jednak tak naprawdę mają całkowicie odmienną charakterystykę działania. Liporedux przenika barierę skóry i jego składniki wnikają bezpośrednio do adipocytów tkanki tłuszczowej białej jak i brunatnej miejscowo. Natomiast Evolab Alphaburn oddziałuje wyłącznie na tkankę tłuszczową białą, nie miejscowo, lecz wszędzie gdzie ona jest zgromadzona, gdyż blokowane są receptory alfa co skutkuje lipolizą uporczywego tłuszczu. Który będzie dla nas lepszy, Alphaburn czy Liporedux to ciężko jednoznacznie rozstrzygnąć. Przy nieco większym poziomie tkanki tłuszczowej Alphaburn wydaje się mięć większy potencjał, przy nieco niższym poziomie otłuszczenia lub kiedy doszliśmy do etapu odchudzania, że faktycznie został tłuszcz w newralgicznych rejonach i psuje definicję sylwetki, wtedy SAN Liporedux może mieć lepsze zastosowanie. Wspomniałeś o wydętym brzuchu. Może to mieć związek ze złogami jakie zalegają w Twoich jelitach lub z nieodpowiednią florą bakteryjną jelit, która nie radzi sobie z odpowiednim trawieniem pożywienia. Gdyby do tego dochodziły wzdęcia czy odbijałoby Ci się tłustym jedzeniem, to być może Twoja wątroba i woreczek żółciowy nie wytwarza odpowiedniej ilości żółci, która trawi tłuszcze. W powyższych kwestiach jednak spalacze tłuszczu nie pomagają. Warto byłoby pomyśleć wtedy o dobrym kompleksie enzymów trawiennych i/lub probiotykach i/lub produkcie wspierającym regenerację układu żółciowego, w zależności od przyczyny. Jeśli natomiast wydyma Ci brzuch po produktach węglowodanowych przede wszystkim, to winą jest słaba wrażliwość komórek na działanie insuliny, przez co węglowodany nie są w stanie gromadzić się w postaci glikogenu w mięśniach szkieletowych i wątrobie, a po opuszczeniu jelit przez barierę jelita-krew, glukoza gromadzona jest w komórkach tłuszczowych i następuje lipogeneza. Jednak jedzenie które wymieniłeś to raczej białko i tłuszcze. Ogólnie moim zdaniem diety niskowęglowodanowe są najskuteczniejszymi metodami odchudzania. Eksperci od chudnięcia już prawie pięćdziesiąt lat toczą spór o relatywną zasługę niskotłuszczowych i nisko węglowodanowych diet w utracie wagi. Roczne badania prowadzo­ne przez Lydię Bazzano ze Szkoły Zdrowia Publicznego i Medycyny Tropikalnej przy Uniwersytecie Tulane w Luizjanie doprowadziły do powstania wniosków na temat wyższości diety niskowęglowodanowej nad dietą niskotłuszczową. Grupa badanych pozostawała na diecie niskowęglowodanowej, a ich dzienna dawka spożycia węglowodanów wynosiła mniej niż 40 g. Grupa nisko tłuszczowców zjadała w tym samym czasie o 30% mniej dzien­nego zapotrzebowania na kalorie. Po dwunastu miesiącach badani z pierwszej grupy stracili około 3 kg więcej od badanych z grupy drugiej. Grupa z dietą nisko węglowodanową wyka­zała również większe zmiany w czynnikach powodujących wystąpienie chorób serca (tj. lipo-proteinę wysokiej gęstości [HDL], stosunek całkowitego stężenia HDL cholesterolu i trójglicerydów). Osoby poddane testom były zróżnicowane pod względem ras i grup etnicznych. Większość badań nie wskazuje na różnice w utracie wagi w ciągu dwunastu miesięcy w zależności od stosowania diety niskowęglowodanowej lub niskotłuszczowej.

AD-3 zawiera ekstrakt z Mucuny Prurierns, która jest źródłem L-Dopy. Zwiększa ona ilość dopaminy, a on niej zależy poziom testosteronu, a także hamuje aktywność katabolicznej prolaktyny. Dodatkowo jej mechanizm działania może powodować, że sen jest płytki lub mamy problemy z zasypianiem, gdyż zwiększa ona zdolności kognitywne i czujność. Nie oznacza to jednak, że jest to stymulant centralnego układu nerwowego jak chociażby kofeina. Dlatego jeśli akurat my mamy problem z zasypianiem, to stosujemy ten produkt razem ze śniadaniem. Zresztą sam producent zaleca z opisanych wcześniej względów stosowanie przed snem. Zmiana pory stosowania na okres poranny nie wpłynie jednak negatywnie na spalanie tłuszczu czy poprawę definicji mięśni, bo za to odpowiedzialny jest przede wszystkim Arimistane czy I3C w nowej wersji. Często też suplement ten łączony jest z melatoniną. Melatonina jest hormonem produkowanym przez szyszynkę, które wspiera sen i dzienny rytm biologiczny. Duńscy naukowcy z Uniwersyl tu Aarhus, prowadzeni przez Annę Amstrup, odkryli, że kobiety spożywające od 3 do 5 mg melatoniny dziennie przez rok obniżyły pozie tłuszczu o prawie 7% i zwiększyły masę beztłuszczową o 5,2%, porównując z wynikami terapii placebo. Pomiędzy grupą eksperymentalną, a kontrolną nie odnotowano różnic w wadze, indeksie masy ciała w regulacji cukru we krwi.

Baksik28 Trening przed południowy: Jeśli wstajesz bardzo wcześnie, trening masz po śniadaniu to zaczynasz o 1 kap. spalacza tłuszczu Alphaburn po przebudzeniu. Następnie 1-2 kap. OxyFuego + 1 kap. Alphaburn przed treningiem Potem 1 kap. OxyFuego i 1 kap. Alphaburn na 30-60 minut przed posiłkiem po południowym. Jeśli nie wstajesz bardzo wcześnie i nie stosujesz porcj iporannej Alphaburna, wtedy możesz tą porcję stosować przed kolacją. Jeśli trening mamy po południowy wtedy: W dzień bez treningowy: 1-2 kap. OxyFuego + 1 kap. Alphaburn przed śniadaniem. 1 kap. OxyFuego + 1 kap. Alphaburn na 30-60 min. przed obiadem. 1 kap. Alphaburn przed kolacją. Lorrd Marcinus Ground Zero i Alphaburn stosujemy razem, przed śniadaniem i przed treningiem, lub przed aktywnością fizyczną. Jeśli nie trenujemy wieczorem, to lepiej drugą porcję reduktorów tłuszczu stosować po południu, by nie było problemów z zasypianiem. Burn24 stosujemy na kilka minut przed śniadaniem, przed obiadem i przed kolacją, więc jego stosowanie nie zawsze pokrywa się z innymi spalaczami tłuszczu. Erase Fast najlepiej stosować przed snem codziennie, a o tej porze nie stosujemy żadnego innego z wymienionych przez Ciebie spalaczy. Można te wszystkie produkty stosować w jednym okresie, gdyż składniki w nich się nie powielają, wykazują natomiast efekt komplementarny w działaniu względem siebie. Ważne by każdy z nich popijać wodą, a nie sokiem czy innymi napojami.

Megas Omega Sports Burn24 jak najbardziej można stosować przez dłuższy okres czasu, dopóki jesteśmy zadowoleni z efektów to nie ma konieczności robić od niego przerwy, gdyż nie zawiera on stymulantów układu nerwowego, od których organizm by się uodparniał. Nie zawiera żadnych stymulantów, ani też nie obciąża układu nerwowego więc nie ma przeciw wskazań. Z JetFuel SuperBurn także można łączyć, są to środki o zupełnie odmiennej charakterystyce. Co do Cannibala to nie sprecyzowałeś bo możesz pytać zarówno o Inferno Apocalypse (spalacz termogeniczny) jak i o Claw (booster metabolizmu), ale zakładam że chodzi o ten drugi środek skoro jako alternatywę wskazujesz Lean FX. Jeśli tak to warto w tym przypadku wymienić Clawa właśnie na Lean fx, po pierwsze dlatego by organizm dostał nowy bodziec i produkt oddziaływał na odmienne receptory, a po drugie będzie porównanie na przyszłość pomiędzy tymi spalaczami/boosterami metabolizmu. Gajugajeski Clinical Burn mocno, a przypadku niektórych osób bardzo mocno pobudza. Co prawda nikt nie wyliczy ile dokładnie tłuszczu uda się zgubić, ale pod Twoje oczekiwanie najbardziej sensownym reduktorem tłuszczu wydaje się być Alphaburn z Evolab. Nie zawiera żadnych pobudzaczy, więc efekt "czesania" nam nie grozi, a spala tłuszcz bardzo dobrze. Działa na obszary które wymieniłeś, czyli w pierwszej kolejności tkanka tłuszczowa biała, która głownie zgromadzona jest na brzuchu i biodrach, a jako że sam masz bardzo dużą aktywność fizyczną to taka ilość tłuszczu do spalenia w tym czasie jest jak najbardziej do zrobienia. Jeśli jednak chciałbyś coś pośredniego, co byłoby mimo wszystko pełnoprawnym spalaczem termogenicznym (oddziaływało głównie na tłuszcz brunatny, nasilało termogenezę i dodawało energii) o kompleksowym działaniu to Inferno Apocalypse wydaje się być taką opcją.

A czy stosowałeś kiedyś jakiś spalacz, który mocno Cię pobudzał? Być może Twój organizm kompletnie nie reaguje na stymulanty. Może być to spowodowane np. podwyższonymi próbami wątrobowymi, przez co organ ten nie jest w stanie syntezować składników do ich aktywnych form. Może to być np. wyeksploatowany układ adrenergiczny (np. jeśli stosujemy ciągle jakieś stymulanty typu energy drinki, kawy itp.) lub stosowaliśmy w niedawnym okresie silne leki przeciw depresyjne (np. z grupy benzodiazepin). Może się okazać, że jakikolwiek spalacz czy energetyk w ogóle nie będzie przez Ciebie odczuwalny w tym zakresie. Dodając Alphaburna do Stimerexu raczej nie należy się spodziewać mocniejszego pobudzenia, spalanie swoją drogą.

Aleib Ground Zero oraz Alphaburn stosujemy po 1 kap. po przebudzeniu, następnie 1 kap. Alphaburn i 1-2 kap. [2 kap. to porcja dla osób mających dużą tolerancję na spalacze tłuszczu] Ground Zero przed aktywnością fizyczną, a w dzień wolny od treningu przed posiłkiem po południowym. Dodatkowo możesz jeszcze 1 kap. Evolab Alphaburn stosować przed kolacją (ma pewne właściwości blokujące apetyt) lub przed snem (porcja dla osób z dużą tolerancją na spalacze). Jeśli trenujesz rano lub przed południem, wtedy pierwszą porcję tabletek na odchudzanie (Ground Zero i Alphaburn) stosujesz przed aktywnością fizyczną, a drugą porcję 5-6h później. Burn24 stosujemy codziennie po 1-2 kap. przed śniadaniem (15 min.), 1-2 kap. przed obiadem i 1-2 kap. przed kolacją. Lullaby Dawkowanie przedstawione przez producentów może być właściwe dla nas, ale nie musi takie być. Wszystko zależy od masy ciała, pory aktywności fizycznej itd. Jeśli chodzi o izolaty, to najbardziej wartościowe są te, które są pozyskiwane w niskich temperaturach w wyniku ultra i mikrofiltracji przepływu krzyżowego. Tego typu izolaty nie tylko mają ultra wysokie stężenie protein i znikomą zawartość węglowodnaów lub tłuszczy, ale także zachowują wszystkie bioaktywne frakcje białkowe i mają najbardziej korzystny z punktu widzenia sylwetki, profil aminokwasowy. Izolaty pozyskiwane taką metodą są np. w IsoPrime CFM, Bio-Tech Iso Whey Zero czy Olimp Isolate 95. Jeśli chodzi o Witaminy, to Olimp Multiple Sport mają bardzo dobry stosunek ceny do jakości, jednak dawki minerałów są mizerne. Najciekawszym produktem prozdrowotnym na rynku opartym o witaminy, minerały, algi, zioła, probiotyki, kwasy tłuszczowe, antyutleniacze itd. jest natomiast Amix Life's Vitality. Tłuszcze Omega 3-6-9 to kiepska opcja. W naszych dietach przeważają kwasy z grupy Omega-6 oraz Omega-9 i nie warto ich dodatkowo suplementować, za to Omegi-3 zazwyczaj spożywamy za mało, także lepiej celować w czyste kwasy Omega-3. Największe stężenie kwasów EHP i DHA (czyli tego co wykazuje biologiczne właściwości w oleju rybim) posiada m.in. Gold Omega-3. Kolagen - kupować Glucosamine Sport Complex dla kolagenu, to tak jakby kupować ziemniaki dla białka, raczej nie do końca dobra opcja. Zawarta w tym produkcie glukozamina, jak i kolagen w takiej dawce nie mają prawa działać. Kwasu hialuronowego także jest tam jak na lekarstwo. Ten prdukt może działać, ale w kategoriach placebo. Jeśli szukamy kompleksowego produktu wsbierajacego aparat ruchu, to najbardziej przemyślany skład i duże dawki mają: Fitmax Flex Fit, Universal Animal Flex, Scitec Arthroxon. Natomiast jeśli problemem jest ból w obrębie statów, czyli pojawił się stan zapalny, znaczący ubytek w tkanke łącznej bądź wytarła maź stawowa to najskuteczniejszym produktem przeciwdziałającym tym zjawiskom jest Cissus Quadrangularis (np. Pure Cissus czy Primaforce Cissus mają najwyższą zawartość ketosteronów - aktywnych związków). Witamina D3 i K2, obecnie jest na nią moda, suplementacja ma zasadność tylko w przypadku poważnych niedoborów, inaczej to zbędna kosmetyka, którą lepiej zastąpić dokładając te kilkadziesiąt złotych do obrego kompleksu mikroelementów jak wspomniany wcześniej Lifes Vitality. Ogólnie odpowiednia podaż minerałów czy to z pożywienia czy uzupełniania suplementami jest istotna przy odchudzaniu. Przegląd literatury dokonany przez naukowców z Uniwersytetu w Chile zakończył się wnioskiem, że niski poziom wapnia w diecie ma związek z przybieraniem masy ciała i otyłością. Temat ten jest kontrowersyjny, ale autorzy zwracają uwagę na brak badań, które wykazywałyby, że niższe spożycie wapnia powoduje wzrost wagi. Niski poziom wapnia nasila także stan zapalny w komórkach tłuszczowych, co wpływa na odkładanie się tkanki tłuszczowej. Większość ludzi spożywa niewystarczającą ilość wapnia. Zwiększenie jego spożycia jest bezpieczne i tanie, wpływa także na poprawę stanu kości i mięśni. Witamina D jest biosyntezowana w organizmie człowieka w reakcji na promienie słoneczne. Można ją również dostarczać za pomocą diety, spożywając produkty takie jak tłuste ryby, grzyby oraz suplementy. Niski poziom witaminy D może prowadzić do pogorszenia stanu kości, osłabienia mięśni, niedoboru hormonów płciowych, niskiej wydolności tlenowej oraz zwiększonego wskaźnika BMI (stosunek wagi ciała do wzrostu). Z przeglądu literatury przeprowadzonego przez Aarona Slushera z Uniwersytetu Virginia wynika, że duża ilość tkanki tłuszczowej w organizmie absorbuje witaminę D, przez co zmniejsza się jej poziom we krwi. Mimo że suplementy z witaminą D zmniejszają wskaźniki stanów zapalnych, takie jak białko C-reaktywne, utrata tkanki tłuszczowej dzięki odpowiedniej diecie i ćwiczeniom może zwiększyć poziom witaminy D oraz zredukować stany zapalne. L-karnityna - jakiej by nie była firma, według wszelkich niezależnych badań nie wpływa na redukcję tkanki tłuszczowej, a jedyną biologiczną aktywność jaką wykazuje forma oralna jest zwiększenie ruchliwości plemników u mężczyzn, a Tobie zapewne na tym nie zależy. Chobo Taki jest urok IF, że dochodzimy do pewnego momentu, kiedy organizm na tyle zwalnia metabolizm, że nawet obcinanie kalorii niewiele pomaga. Opcje są dwie, albo zmienić metodę żywieniową np. na dietę rotacyjną, albo przyspieszyć metabolizm spoczynkowy. Tłuszcz, który opisujesz, wydaje się mieć podłoże głównie estrogenowe, tym bardziej jeśli obserwujesz pewną retencję wody podskórnej. Biorąc pod uwagę, że stosujesz przed treningówkę (zapenwe zawierającą stymulanty), nie jest wskazane by spalacz również je zawierał (chodziaż niektórzy stosują spalacz codziennie rano i po południu w dni wolne od treningu, a przed treningówkę tylko przed wysiłkiem). Biorąc pod uwagę wszystko co napisałeś (rodzaj diety, poziom tkanki tłuszczowej, zgromadzony w konkretnych rejonach tłuszcz, oraz pozostałe informacje), najbardziej sensownym rozwiązaniem wydaje się być połączenie boostera metabolizmu Cannibal Claw wraz z Erase Fast (obniża poziom estrogenów, a co za tym idzie usuwa wodę podskóną, blokuje aktywność kortyzolu i pozytywnie wpływa na regenerację układu nerwowego po ciężkich treningach). Inną opcją jest bardziej radykalne podejście do tematu i zastosowanie zamiast któregoś z powyższy produktów lub łącząc je ze stricte spalaczem termogenicznym. Jednak na treningi zwiększa on potliwość i nie powinien być (chyba, że mamy bardzu dużą tolerancję na stymulanty) łączony z przed treningówką. Z pewnością jednak taki topowy spalacz tłuszczu jak chociażby Ground Zero, bezpośrednio wpływa na redukcję adipocytów i przeciwdziała lipogenezie zwrotnej. Yaro09 Można stosować oba spalacze tłuszczu razem, chociaż jeśli sam Stimerex Hardcore bardzo mocno Cię pobudza, to warto w celu sprawdzenia tolerancji organizmu pierwsze porcje stosować blisko posiłków. W przypadku takiej a nie innej aktywności fizycznej o takich porach jakie podałeś najlepiej jest stosować 1 kap. Target A2 + 1 kap. Stimerex Hardcore po przebudzeniu, przed śniadaniem oraz 1 kap. Target A2 i 1 kap. Stimerex Hardcore przed posiłkiem przed treningowym. Jako że stosowanie przed samym treningiem powoduje u Ciebie problemy z zasypianiem. Po kilku/kilkunastu dniach, organizm zaapewne się zaadaptuje i już tak mocno pobudzać nie będzie, także wtedy możesz drugą porcję spalaczy stosować na 30 minut przed samym treningiem. Szogi20 Poziom tkanki tłuszczowej nie jest dramatycznie wysoki, ale w przypadku Ektomorfika taka ilość sugeruje, że główny problem jest zapewne w rejonie pasa. Warto wybrać spalacz, który nie ma właściwosci katabolicznych, a jeśli w grę wchodzą dwa środki, to najbardziej przemyślaną opcją, zbierającą bardzo dobre opinie wydaje się być połączone Ground Zero z Alphaburnem. Pierwszy z nich to spalacz termogeniczny,który redukuje tłuszcz brunatny z całego ciała oraz tkankę tłuszczową wisceralną (pokryte są nią narządy jamu brzusznej), drugi natomiast to spalacz oddziałujacy tylko i wyłączenie na tkankę tłuszczową białą, która zgromadzona jest w okolicy brzucha, bioder i ew. na udach. Musisz także wziąć pod uwagę fakt, że to iż dany spalacz tłuszczu nie degraduje struktur mięśniowych, to nie znaczy, że podczas redukcji mieśniom nie grozi katabolizm (związane jest to z ujemnym bilansem kaloryczny i azotowym). Także niezależnie od stosowanych tabletek na odchudzanie, warto stosować aminokwasy rozgałęzione - BCAA. Jedne z bardziej sensownych na rynku to BCAA 9000 Instant. Zawierają 90% instanizowanych (o idealnej rozpuszczalności) aminokwasów bez zbędnych lub nie działających wypełniaczy typu glutamina, tauryna, hmb, glicyna itp.

Majcik Wymienione przez Ciebie suplementy mają jak bardzo ciekawe właściwości, a w swoich poszczególnych kategoriach uznawane są za topowe, natomiast w przypadku choroby Hashimoto lepiej wykluczyć wszystkie suplementy mające jakikolwiek wpływ na pracę tarczycy, czyli wszystkie boostery metabolizmu. Do tej kategorii zalicza się właśnie między innymi wymieniony przez Ciebie Lean Xtreme. Możesz zastąpić go najskuteczniejszym na rynku suplementem redukującym lipidy, wolnym od pobudzaczy czyli Burn24. Posiada on większe możliwości w zakresie bezpośredniej redukcji tkanki tłuszczowej, a dodatkowo wspomaga działanie innych suplementów, gdyż przeciwdziała lipogenezie, lepiej również gospodarując węglowodanami dostarczanymi z posiłków, poprzez hamowanie insulinooporności. Alphaburn jak najbardziej możesz do niego dołączyć i ciężko jest znaleźć jakąkolwiek alternatywę dla tego produktu o takim składzie. Jego okrojoną wersją jest Target A2, natomiast zdecydowanie lepiej wybrać Alphaburn ze względu na składniki dodatkowe (głównie kartenoidy Fukoksantyny) Diureticum zupełnie nic mi nie mówi, natomiast zakładam że chodzi tutaj o Amix Diuretic Complex. Jeśli tak, to jest w chwili obecnej najbardziej przemyślanym pod względem skłądu naturalnym diuretykiem na rynku. Mając problemy z tarczycą, warto zbadać także poziom selenu. Selen to pierwiastek pochodzący z rud siarkowych. W dużych dawkach jest trujący, jednak jego śladowe ilości poprawiają metabolizm cukru we krwi oraz umożliwiają syntetyzowanie przeciwutleniaczy, takich jak peroksydaza glutationu czy reduktaza tioredoksyny, które pozwalają neutralizować wolne rodniki produkowane podczas przemian metabolicznych. Chińscy badacze wykazali związek pomiędzy niskim poziomem selenu we krwi a ryzykiem wystąpienia choroby tarczycy. Przebadali oni 6 tyś. osób mieszkających w dwóch prowincjach Chin. Ludzie z niskim poziomem selenu byli bardziej zagrożeni chorobami tarczycy, osłabieniem układu immunologicznego w wyniku nieprawidłowej pracy tarczycy oraz powiększeniem gruczołu tarczycy. Zwiększenie ilości selenu spożywanego z diety i suplementów może ustrzec przed chorobą tarczycy. Naturalnym źródłem selenu są orzechy, płatki zbożowe i grzyby. Selen pojawia się też w większości suplementów multiwitaminowych. Kaja Nigdy nie mamy możliwości, aby dokładnie wyliczyć ile kilogramów jesteśmy w stanie zgubić w danym czasie. Na pewno racjonalne odżywianie, ćwiczenie i suplementacja znacznie przyspieszą ten efekt, ale aby dowiedzieć się w jakim stopniu musisz po prostu spróbować. Pure Clinical Burn to dobra opcja jeśli chodzi o stosunek składu do ceny i jak najbardziej może służyć jako podstawowy suplement, jednak jak sama napisałaś twoim głównym problemem jest łaknienie. W takiej sytuacji dobrze jest sięgnąć po suplement który działa tylko w tym kolejnym kierunku, a pośród takich zdecydowanie najskuteczniejszym będzie hi-tech satietrim który ogranicza mocno apetyt już po kilku dniach suplementacji. Maciek Było już wiele razy na forum dawkowanie tych suplementów. Cannibal Claw stosujemy rano i wieczorem po jednej kapsułce, osoby o masie ciała większej niż 90 kg mogą dorzucić trzecią kapsułkę przed treningiem lub w ciągu dnia. Stimerex Hardcore 1 kapsułka rano po przebudzeniu oraz 1-2 kap. przed treningiem lub obiadem. Alphaburn w tych samych porach co Stimerex Hardcore, po 1 kapsułce, dodatkowo 1 kap. Przed kolacją.

Katrina Obecnie jesteś jeszcze w okresie laktacji (nawet jeśli już nie karmisz piesią) i z pewnością układ hormonalny nie jest jeszcze w homeostazie. Spalacze tłuszczu bym odstawił na później. Niestety tutaj nie ma, że boli. Musisz odstawić całkowicie słodycze, wszystko co zawiera cukier i jest mocno przetworzone. Jeśli masz z tym powązny problem, to najlepszą opcją byłby supresant apetytu Hi-Tech Satietrim. Wykazuje skuteczne, realne działanie, potwierdzone badaniami z podwójną ślepą, więc wiarygodne. Ograniczysz mocno kalorie to i waga zacznie spadać solidnie. Wawrzyczek Po tym okresie stosowania powinny być już widoczne zmiany w sylwetce (nie koniecznie na wadzę, bo tutaj dużą rolę w tak krótkim okresie gra gospodarka wodna organizmu). Zakładam, że Target-A2 stosujesz 3 kap. dziennie, a Burn24 w sumie 6 kap. dziennie. Sugerowąłbym poczekać do końca opakowań. Oczywiście nie ma sensu w przypadku braku efektów stosować ponownie tych samych spalaczy tłuszczu licząć, że nagle po miesiącu uaktywni się ich działanie. Przy diecie low carb i niedoczynności tarczycy, mimo wszystko lepszym wyborem byłby Cannibal Claw zamiast Burn24, no ale jest już po fakcie. Monic05 Spektakulrane efekty wymagają kompleksowego podejścia do tematu. Po pierwsze musisz wyrzucić z codziennego jadłospisu to z czego tworzy się tłuszcz (głównie węglowodany proste czy tłuszcze rafinowane). Postaraj się tylko w pierwszym posiłku uwzględniać węglowodany, a w kolejnych tylko białka i warzywa + niewielkie ilości tłuszczy nienasyconych. Wspomniałaś, że stosujesz tabletki hormonalne, jest są to estrogeny, to musisz się liczyć z retencją wody podskórnej, a w takim wypadku należy zadbać o odpowiednią podaż potasu (np. pomidory, wody wysokozmineralizowane) i minimalizować podaż sodu (głównie to co słone). Jeśli chodzi o tabletki na odchudzanie to zakładając, że nie masz problemów zdrowotnych, powinnaś sięgnąć po spalacz termogeniczny, który będzie stanowił bazę. Jeden z lepszych składowo to Ground Zero ewentualnie Stimerex Hardcore. Jeśli chcemy maksymalizować efekty, możemy, któryś z powyższych suplementów połączyć z boosterem metaboizmu takim jak Cannibal Claw. Po okresie rekonwalescencji zapewne metabolizm jest mocno spowoliony. Jeśli natomiast problem z zatrzymywaniem wody będzie na tyle uciążliwy, że nawet odpowiednie sterowanie podażą sodu/potasu nie będzie przynosiło zadowalających efektów, można sięgnąć po Diuretic Complex. Oczyszcza on organizm z toksyn (także szkodliwych metabolitów estrogenów) oraz usuwa zatrzymaną wodę podskórną i obrzęki.

Każda kombinacja jest fodna uwagi, kolega wyżej chwali sobie Burn24 i Target. Z wymienionych przez Ciebie suplementów najlepszą efektywność mogłoby mieć połączenie Clinical Burn'a i Target'a, zakładając że nie jesteś wrażliwy na stymulanty (Clinical Burn w połączeniu z Targetem mocno pobudza). Inną opcją również godną uwagi jest Clinical Burn + Cannibal Claw. Co prawda w takim połączeniu nie ma składników oddziałujących bezpośrednio na uporczywy tłuszcz biały, ale Claw bardzo dobrze przyspiesza metabolizm i radykalnie zwiększa wydatek energetyczny, tym bardziej jak masz pracę fizyczną.

Seba Najlepiej 1 porcję Target'a i 1 jedną porcję Superburn'a stosować przed treningiem (5-10 minut) oraz pomiędzy obiadem a podwieczorkiem. Ewentualnie Drugą porcję możesz w dni treningu aerobów zastosować około 21:00, ale mogą pojawić się problemy z zasypianiem jeśli ten trening nie jest dla Ciebie wystarczająco wyczerpujący. Arturr Moim zdaniem rozpisane przez Ciebie dawkowanie jest ok, jeśli nie masz problemów z zasypianiem po Target-A2 to ta porcja przed snem może również pozostać.

Jeśli nie masz żadnych problemó zdrowotnych, to przy niewielkim budżecie Clinical Burn jest zdecydowanie najlepszą opcją. Jest porównywalny ze spalaczami o 50-60% droższymi.

By dobrać odpowiedni spalacz potrzebne są jeszcze informacje nt. ewentualnych dolegliwości zdrowotnych i najlepiej stosowanych do tej pory spalaczy, ewentaulnie szacunkowy budżet na suplementy.

Pawel36x Wspomniałeś że stosowałeś kiedyś Lipo 6 Black. Zapewne minęło już trochę czasu od tego okresu, więc podejżewam, że miałeś starszą mocniejszą wersję tego spalacza (obecna jest bardzo kiepska). Jeśli był on dla Ciebie słaby, to wspomniany Stimerex Hardcore z pewnością spełni Twoje oczekiwania. Inferno Amped skuteczniej spala tłuszcz od Lipo 6 Black, ale pobudzenie jest na średnim poziomie. Generalnie każdy spalacz termogeniczny możesz połączyć z boosterem metabolizmu takim jak Lean Fx. Ma on dodatkowo właściwości obniżające poziom kortyzolu, co w obecnych czasach, kiedy wszyscy "gonią" jest pomocną włąsciwością. Mac91 Generalnie po kilku minutach kapsułki opuszczają żołądek, więc takie dawkowanie jak napisałeś jest OK. Jeśli nie wpływa to nijak na Twój sen, możesz Target'a stosować jak dotychczas, a można też przed kolacją. Onciaq Jeśli chodzi o obecne efekty, tą są one załsugą Twojej pracy i wyrzeczeń, nie L-karnityny. Chociaż placebo ma pewien potencjał jak wiadomo. Jeśli po Olimp Therm Line miałaś problemy zdrowotne to najbezpieczniejszą opcją byłoby połączenie spalacza lipotropowego takiego jak Burn24 wraz z diuretykiem - Amix Diuretic Complex, bo jak wspomniałaś istotne jest także uzunięcie wody podkórnej. Trasik Lean EFX w tej chwalonej wersji był produkowany w ramach limitowanej wersj ina dziesięciolecie firmy Formutech i niestety nie ma go już. Producent obecnie opracowuje nową wersję, ale jaka będzie to się okaże. Lepszą opcją i bardziej kompleksową (więcej składników spalających tłuszcz niż pobudzających) wydaje się być Stimerex Hardcore (mowa oczywiście o tej wersji nie mającej okrojonego składu). AD-3 PCT faktycznie obniża estrogeny i pozytywnie wpływa na poprawę definicji ciała, a także wspiera regenerację układu nerwowego (fajna sprawa czy spalaczach, które mocno pobudzają). Cannibal Claw, można łączyć z pozostałymi wymienionymi przez Ciebie produktami, gdyż działa on na innej płaszczyźnie. Nie dostarcza on hormonów tarczycy do organizmu, a jedynie (lub aż) realnie pobudza organizm do większej ich produkcji. Można stosować na dietach ketogenicznych. To prawda, że poziom T3 najbardziej zwiększa się, kiedy do adipocytów trafia glukoza, któa finalnie jest estryfikowana, jednak to nie znaczy, że bez ich obecności wytwarzanie trójjodotyroniny jest zahamowane całkowicie, ale tym bardziej zasadne jest stosowanie w przypadku tego typu metod żywieniowych boosterów metabolizmu. Wioletta Jeśli chodzi o zmiany żywieniowe to wszystkie poprawne i na plus. Skakanka to kiepskie kardio, mało kalorii za jej pomocą spalisz, a bardziej się zmęczysz co zapewne zauważyłaś. Lepiej już trucht na zewnątrz czy bieg w miejscu nawet w domu. Tak jak wspomniałaś metabolizm Ci się mocno zwolnił, w tym kierunku wymieniony Cannibal Claw obecnie jest bezkonkurencyjny pod względem składu i działania. Moim zdaniem jeśli chodzi o spalacz bazowy to JetFuel Superburn wydaje się być najbardziej optymalny. Jako że masz obowiązki domowe i pilnujesz dzieci, nie może on nadmiernie pobudzać, a skoro tłuszczu jest obecnie sporo i na całym ciele to zasadnym jest by spalacz oddziaływał głównie na tłuszcz brunatny. Jeśli jednak wolałabyś coś bardziej radykalnego jeśli chodzi o wzrost energii to Stimerex Hardcore, który w tym wątku się przewijał byłby lepszą opcją. Dodatkowo mocniej hamuje apetyt w stosunku do Superburn'a. Yaro09 Arimistane to opatentowany przez firmę FinaFlex inhibitor aromatazy. Z tego względu że skutecznie hamuje przekształcanie testosteronu w estrogeny, jest częstym dodatkiem do terapii po cyklowej dla osób stosujących doping. Doprowadza on gospodarkę hormonalną po cyklu do porządku. Można go oczywiście zamienić na Target A2 i stosować razem z Superburnem, choć są to środki całkowicie odmienne we właściwościach. Domi Gat Superburn przy większym poziomie tkanki tłuszczowej może wystarczyć, ale 22% BF u kobiet to wcale nie dużo, biorąc pod wagę, że przyrządy mierzące tą wartość, uśredniają ją i wliczają w to oczywiście tłuszcz znajdujący się w piersiach, a jak wiadomo one składają się gównie z wody i tkanki tłuszczowej. Oczywiście efekt można maksymalizować łącząc go razem z Targetem, jeśli problemem jest także uporczywy tłuszcz. Opinie zbiera on bardzo dobre, bodajże dzisiaj ktoś wspominał, że po cyklu na nim zgubił kilkanaście cm z obwodu pasa (nie wiem jednak jaaki był wymiar startowy, bo jak wiadomo łatwiej zgubić 12 cm z brzucha mając na początku 150cm obodu w pasie niż 90cm. Performax OxyMax XT zbiera słabe opinie, to głównie pobudzacz, a słaby spalacz. Natomiast Synthermo porównując z Superburnem znacznie mocniej hamuje łaknienie i zwiększa poziom energii, natomiast potencjał spalający tłuszcz ma na nieco niższym poziomie. Ale należy wziąć pod uwagę, że nie zawsze spalacz wykazujący lepsze działanie spalajace tłuszcz, sprawi że tłuszczu spalimy więcej. Przyczyna jest prosta, nawet spalając tłuszcz reduktorem i jednocześnie podjadając co wieczór masę kalorii, waga będzie stała w miejscu. W takiej samej sytuacji, spalacz skutecznie hamujący łaknienie, będzie powodował, że nieodpowiednim jedzeniem nie będziemy dodawali zbędnych kalorii, a co za tym idzie ponownie otłuszczali nasze ciało, więc finalny efekt będzie lepszy. Jeśli spalacz solo to Synthermo w Twojej sytuacji byłby lepszym wyjściem, jeśli tzw. combo, czyli połączenie dwóch suplementów redukujących tłuszcz wykazujących efekt synergii względem siebie, to Superburn + Target-A2 wydaje się być skuteczniejszą opcją. PrzemasBDG Pytanie czy kontynuować jakikolwiek suplement zależy przede wszystkim od tego, czy jesteśmy zadowoleni z efektów jakie do tej pory przyniósł. Jeśli odpowiedź jest pozytywna to w dalszej kolejności należy rozważyć, czy organizm (a dokładnie receptory, które odpowiedzialne są za absorpcję składników aktywnych) się na jego działanie nie 'uodpornił'. Jeśli pod koniec stosowania danego spalacza (zakładając, że jest to spalacz termogeniczny - w tym przypadku Superburn) odczuwaliśmy jego działanie znacznie słabiej niż w początkowej fazie stosowania, to warto albo zrobić przerwę około 2-3 tygodni i ponownie po niego sięgnąć, albo wybrać spalacz oparty o składniki aktywne oddziałujące na odmienne receptory. Przy wspomnianym problemie z tłuszczem w okolicy piersi, dobrym rozwiązaniem jest zmiana Lean FX na wspomniany AD3 PCT. Za gromadzenie się tłuszczu w rejonie piersi czy na pelach odpowiedzialny jest głównie estrogen (czasami progesteron). Target A2, można natomiast stosować w dłuższym okresie, więc przy nim można pozostać. Andrzej79 Wynik godny podziwu, Lean EFX możesz zmienić na Stimerex Hardcore, nie pobudza, aż tak mocno, ale dzięki zastosowaniu większej ilości składników aktywnych oddziałujących na odmienne receptory, organizm się do niego tak szybko jak do Lean EFX nie zaadaptuje. Burn24 możesz stosować nadal, ewentaulnie jeśli szukać alternatywnego spalacza dla niego, to BPS DCP 2.0 chyba jest jedyną sensowną opcją na rynku. Arcadio Lipodrene Hardcore który obecnie skończyłeś stosować pobudza mocniej niż Inferno (w jakiejkolwiek wersji). Jeśi Cię jak to określiłeś "nie ruszało" to raczej z Inferno nie będziesz zadowolony. Tak jak wyżej wspomniałem możesz sięgnać po Stimerex Hardcore, gdyż jego składniki korzystają z odmiennych szlaków metabolicznych, a w połączeniu z Target-A2 zarówno spalanie będzie na bardzo wysokim poziomie, jak i wzrost energii. Ewentaulnie jeśli masz wrażenie, że raczej nic na Ciebie nie będzie obecnie działało wystarczająco dobrze w kwestii pobudzenia, to zrób sobie 2 tygodniowy detoks od wszelkich stymulantów (kawa, energy drinki, spalacze itp.). Trening piłkarski, jako trening interwałowy to bardzo pomocna rzecz przy spalaniu. Inną opcją (jeśli potrzebujesz poprawy parametrów treningowych - siła, wytrzymałość) jest połączenie o jakim wspomniałeś, czyli Burn24 + Target A2 + przed treningówka. Topowe przed treningówki są opisany w rankingu suplementów przed treningowych. Co do Lecheek Nutrition AD-3 to dokładnie jest jak piszesz, AD-3 usuwa zatrzymają wodę podskóną, a nie wewnątrzkomórkową, wiec nie odwadnia organizmu z płynów potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania tkanek. Odnośnie wspomagania argininą w celu zwiększenia tzw. pompy mięśniowej to cytrulina wydaje się być lepszą opcją. Cytrulina to aminokwas, prekursor argininy, która zwiększa poziom tlenku azotu - związku chemicznego, mającego wpływ na przepływ krwi w organizmie. Tlenek azotu jest ważnym markerem stanu zdrowia i ma olbrzymie znaczenie dla samopoczucia, sprawności seksualnej i poziomu energii. Suplementy zawierające cytrulinę mogą obniżać ciśnienie u osób z nadciśnieniem oraz zwiększać ilość krwi dopływającą do penisa u mężczyzn z łagodnymi zaburzeniami erekcji, choć nie działają tak skutecznie jak viagra. Cytrulina może też zapobiegać utracie masy mięśniowej w wyniku procesów starzenia, które to zjawisko nazywamy sarkopenią. Badania na osobach starszych przeprowadzone na Uniwersytecie Paryskim wykazały, że suplementy z cytruliną podnoszą poziom argininy we krwi skuteczniej niż suplementy z argininą. Cytrulina jest bezpieczna i dobrze tolerowana przez organizm, a także efektywnie podnosi poziom argininy i tlenku azotu u osób starszych.

Ladylocco Lean EFX jest lepszym spalaczem od Dexaprine w wersji 45 tab. ma jego wszystkie kluczowe składniki, a pod względem zawartości substancji aktywnych ma szersze spektrum działania. Też chyba niedługo w tej wersji zniknie, bo producent z tego co widziałem szykuje jakieś dwie nowe wersje. Stimerex Hardcore to na dorbą sprawę obecnie jedyna alternatywna dla niego (mowa o wersji z dobrym, nie okrojonym, składem), z tym że Lean EFX mocniej pobudza i mocniej hamuje łaknienie. Stimerex Hardcore natomiast łatwiej dostosować optymalną dawkę dla siebie (1 lub 2 kap. w dwóch porcjach). Burn24 można łączyć w każdym z powyższych przypadków. Ponad to jeśli masz Hashimoto to Dexaprine ze względu na diiodotyroninę w postaci dwóch izomerów odpada. Elkaelka Lipodrene po zmianie składu jest mniej atrakcyjną opcją w stosunku do kultowej wersji Stimerex Hardcore (jest jeszcze dostępna na rynku). Jednak zarówno Lipodrene Hardcore jak i Stimerex Hardcore mocno pobudzają, także nie są to w przypadku Twoich preferencji dobre opcje. Moim zdaniem jeśli to pierwszy kontakt z realnie działąjacymi spalaczami to GAT Superburn jest lepszą/pewniejszą opcją. Jeśli chodzi o blokowanie apetytu to nie ma tak dobrych właściwości supresacyjne apetyt to nie są one na takim poziomie jak w przypadku dwóch poprzednich reduktorów, ale coś za coś, że tak określę. OxyEFX nie jest obecnie produkowany, gdyż firma RPG Labs opracowuje nową formułę.

Umberto JetFuel Superburn to bardzo uniwersalny spalacz, moim zdaniem będzie miał bardzo dobre zastosowanie. Przeciwskazaniem jak w przypadku wszystkich produktów termogenicznych z kofeiną są problemy z układem krążenia czy sercowo-naczyniowym, stosowanie leków przeciwdepresyjnych (głównie z grupy inhibitorów MAO) czy uczulenie na którykolwiek składnik produktu. Co do San Lipoedux, to moja żona twierdzi że jest to delikatny chłod jak po wzięciu mentosa (tyle że na skórze). Whiteindian Jest taka złota zasada że niedoborów nie trzba na siłę uzupełniać, ja bym się jej trzymał, a selen można z naturalnych źródeł uzupełnić (np. tłuste ryby) bez potrzeby kupowania suplementów. Thyroxin-Free Thyroid Tissue to po prostu wołowe tkanki tarczycy, całkowicie bezwartościowy produkt, tak samo jak (z innej beczki) aminokwasy z wołowych wątróbek) Now Foods Thyroid Energy - poza guugulsteronami (dawka niewielka) nie ma tam nic sensownego, więc raczej gdybym szukał Guugl to w postaci solo, chociaż nie jestem do końca ich zwolennikiem z powodu ich pewnego działania katabolicznego na struktury mięśniowej. Ciekawym produktem z Guuglesteronami jest SAN Tight The Original. Ja dlatego wspominałem o pojedynczych produktach bo widzę, że chciałeś zgłębić temat, więc nie podawałem gotowych spalaczy, żebyś wiedział, który składnik ma jakie właściwości, a gotowy produkt już sobie sam dobierzesz mając więc, który składnik jak działa. Apropo ryb. Ostatnio modny jest łosoś, także przy okazji trochę informacji na temat różnic w jakości tej ryby. Łosoś to zdrowa ryba, ponieważ zawiera duże ilości kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią przed zawałami i udarami, wspierają rozwój mózgu dziecka oraz pomagają łagodzić objawy artretyzmu, choroby Crohna, łuszczycy i depresji poporodowej. Elemental Woking Group ogłosiła, że filety z łososia hodowlanego, których próbki zebrano wtrzech dużych miastach, są niezdrowe, ponieważ zawierają wysokie stężenie związków chemicznych zwanych PCB, co sprawia, że ich spożycie jest niebezpieczne dla zdrowia, zwłaszcza kobiet w ciąży. Poziom PCB w łososiu był wyższy niż zalecany przez Environmental Protection Agency, ale niższy niż maksymalny dopuszczony przez FDA. Zdrowe ryby bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 to dzikie łososie, sardynki, śledzie i makrele. Niektóre ryby zawierają też mnóstwo rtęci. Należą do nich tuńczyki, mieczniki, rekiny, lucjan czerwony i halibut. Pod koniec 2015 roku FDA dopuściła do sprzedaży w USA modyfikowanego genetycznie łososia hodowlanego, nie wymagając przy tym oznaczania go specjalną etykietą dla żywności modyfikowanej.

Myosotis87 Zakłądając, że nie jesteś już w okresie laktacji, możesz sięgnąć po Target A2 bo to na chwilę obecną najlepszy tego typu środek wspierający redukcję uporczywego tłuszczu białego. Po ciąży, jest naturalnie wysoki poziom estrogenu co sprzyja zatrzymywaniu się wody w organizmie, co zapewne zauważyłaś w postaci chociażby obrzeków. Można w takim przypadku połączyć Target A2 z suplementem usuwającym zatrzymaną wodę międzykomórkową/podskórną oraz toksyny z tkanek, takim produktem, który zbiera najlepsze opinie z tej kategorii jest Amix Diuretic Complex Nowicjuszka Pytanie nie do mnie, ale skoro nikt nie odpisał to pozwolę sobie odpowiedzieć. Superburn i Target A2 stosujemy dwa razy dziennie zachowując odstęp 6-8h między porcjami. Target A2 stosujemy 1 kap. rano, 1 kap. po południu lub przed treningiem, natomiast Superburn stosujemy 1-2 kap. rano i 1-2 kap. przed treningiem lub po południu. Rozpoczynamy dawkowanie od 1 kap. każdego spalacza RAZEM Z posiłkami (czy to ze śniadaniem czy z obiadem lub posiłkiem przed treningowym) w celu sprawdzenia tolerancji organizmu. W późniejszym okresie można stosować przed posiłkami czy przed treningiem). Jeśli trenujemy rano, wtedy pierwszą porcję spalaczy stosujemy przed aktywnością fizyczną (na początku z posiłkiem przed treningowym), a drugą po południu.

Kajla efekt ten utrzymuje się przez okres kilku dni, natomiast jest jeszcze kwestia efektu na naszą podświadomość/psychikę. Jeśli podczas stosowania Satietriumu zauważyliśmy, że na prawdę jest możliwe że nasz organizm nie jest uzależniony od pojadania i wieczorami nie dosięga nas 'wilczy apetyt' to już sam taki stan ma pewien efekt terapeutyczny, że tak to określę i łatwiej, nawet po zakończeniu stosowania tego supresanta apetytu, będzie nam panować nad naszym spożywaniem jedzenia.

Ja rankingiem nie zarzadzam tylko administrator forum, a z tego co pisał cyklon04 Dexaprine w wersji z rankingu spalaczy było w limitowanej wersji, wiec siłą rzeczy nie będzie w stałej produkcji, wiec skoro ranking uwzględnia jedynie aktualnie produkowane w stałej produkcji wersje to nie ma w nim miejsca dla Dexaprine, tak to zrozumiałem.

Tomi Również uważam, że Twój wynik jest bardzo dobry. Wspomniałeś, że po 3 tygodniach progres już nie był tak widoczny, moim zdaniem przyczyną jest fakt, że Twoja waga spadła i automatycznie zapotrzebowanie kaloryczne się siłą rzeczy zmniejszyło, więc by waga spadała nadal efektywnie, należy wraz ze spadkiem wagi ograniczać stopniowo ilość dostarczanych kalorii. Jeśli chodzi o Lecheek AD-3 PCT (uwaga na kiepską wersję bez Arimistane o nazwie AD-3) to można stosować bez przerwy przez okres 8 tygodni, potem należy zrobić przerwę od produktów opartych o Arimistane. Można siegnąć po inny tego typu produkt, oparty o odemienne składniki aktywne. Lean FX możesz zmienić na booster metabolizmu o nieco bardziej radykalnym działaniu, mianowicie Cannibal Claw (jest to stricte booster metabolizmu, a nie jak Lean FX, suplement hybrydowy - łączący w sobie składniki przyspieszające metabolizm i hamujące aktywność kortyzolu). Jeśli chodzi o Superburn to moim zdaniem (jeśli pobudzenie nie jest dla Ciebie istotnym czynnikiem, a wręcz preferujesz produkty słabo stymulujące ośrodkowy układ nerwowy), możesz spokojnie stosować go bez przerwy przez okres 8 tygodni. Wspomniałeś o spadku siły, przyczyn może być kilka, począwszy od słabej regeneracji, poprzez deficyt witamin z grupy B, aż po zbyt duży ujemny bilans kaloryczny (chociaż to ostatnie raczej bym wykluczył). Suplementy takie jak Superburn dodają energii na treningu, ale jest to krótkotrwałe działanie na zasadzie pobudzenia, nie podnoszą realnie siły, ale też oczywiście nie sprzyjają spakowi siły. Jeśli trenujesz sporty walki, możesz zainteresować się Beta Alaniną. Jest to prekursor alaniny, który z jednej strony poprawia wytrzymałość beztlenową (poprzez zwiększenie ilości karnozyny w mięśniach szkieletowych), z drugiej natommiast pomaga w usuwaniu kwasu mlekowego z mięśni odsuwając zmęczenie w czasie. Zadbaj o odpowiednią podaż warzyw, szczególnie tych bogatych w wiatminy z grupy B odpowiedzialne za wytwarzanie enegii na poziomie komórkowym. 0kuba0 Ten take off to bardzo dziwny suplement, na dobrą sprawę nie wiadomo do jakiej kategorii go przyporządkować, w uprzoszczeniu składa się z gorzkiej pomarańczy (o nieokreślonej standaryzacji na synefrynę - więc nie wiaodmo czy ją w ogóle zawiera), miłorzebu japońskiego (ma potwierdzoną skutecznośc jedynie w leczeniu reumatyzmu miejscowego) i niewielkiej ilości (również nie określonej przez producenta) ksantyn [kofeiny] z gurana czy zielonej herbaty. Unreal jeśli chcesz łączyć ze spalaczem i zakładając że nie jesteś mocno uodporniony na działanie pobudzaczy, to powinieneś szukać albo spalacza tłuszczu z niewielką ilością pobudzaczy, albo stosować spalacz o jednej porze, a przed treningówkę tylko przed aktywnością fizyczną. Swoją drogą bardzo dobrym substytutem boosterów NO jest sok z buraków. Pokarmy takie jak sok z buraków stymulują wyściółkę naczyń krwionośnych do wydzielania tlenku azotu, związku chemicznego, który reguluje przepływ krwi. Sok z buraków korzystnie wpływa na ciśnienie krwi, sprawność seksualną i wytrzymałość podczas ćwiczeń aero-bowych. Pomaga też pacjentom z wysokim poziomem cholesterolu. Tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez Shanti Venmurugan z William Harvey Research Institute w Londynie. Ochotnicy otrzymujący sok z buraka odnotowali poprawę działania naczyń krwionośnych o 24% w porównaniu do grupy placebo. Jako poprawę działania rozumiemy tu rozszerzanie naczyń pod wpływem przepły-wającej w nich krwi. Sok z buraka zmniejszył także o 10% lepkość płytek krwi, co zmniejsza ryzyko zablokowania naczynia i zawału. Sok z buraków to napój przyjazny dla serca, który poprawia stan naczyń krwionośnych. Lipodrene Hardcore z pewnością dodaloby więcej energii do ćwiczeń, ale nie każdy organizm tolrowałby połączenie go z Unrealem mającym ponad 200mg kofeiny na porcję. Chociaż 1 tabletka + 1 porcja Unreala, nie mając problemów zdrowotnych, przez większość osób powinna być dobrze tolerowana i dodać dużą dawkę energii, a przy okazji spalać efektywnie tłuszcz. Superburn w tej kwestii spala na podobnym poziomie, natomiast słabiej pobudza i słabiej hamuje łaknienie. Lean FX w takiej kofigutacji zmieniłbym na Cannibal Claw, natomiast Target A2 nie stosowałbym w porze przed treningowej razem z przed treningówką i spalaczem bazowym, a jedynie rano (zakładając że trenujesz po południu) oraz przed kolacją. Rybek Stosując wenlafaksynę i alprazolam odpada stosowanie wszelich suplementów zawierajacych pobudzacze, z oczywistych względów leki te nasilają działanie stymulujące substancji czynnych w spalaczach. Moim zdaniem w Twoim przypadku najlepszą opcją (zakładam, że nie masz problemów z gospodarką insulinową) byłby Omega Sports Burn24, a w celu maksymalizacji efektów mogłabyś połączyć go z czystymi ketonami malinowymi w dużej dawce jak np. AI Sports Raspberry Ketones. Takie połączenie wspiera redukcję tłuszczu z całego ciała, zarówno tłuszczu brunatnego jak i białego oraz przeciwdziała zwrotnemu tworzeniu się adipocytów. Jurii Przy IF jest ten problem, że z czasem za bardzo nie ma z czego ciąć, a waga stoi w miejscu. Do ludzi powoli dociera, iż tego typu metody żywieniowe siłą rzeczy muszą spowalniać metabolizm i biologii nie da się oszukać w dłuższej perspektywie. Moim zdaniem tego typu cel (oszukanie metabolizmu) można osiągnąć jedynie łącząc metodologię diety rotacyjnej z manipulacją węglowodanami, dostosowując metodą prób i błędów odpowiednią podaż makroskładników i kalorii (oczywiście nie będą to stałe wartości przez cały okres redukcji), ale to tak nawiasem. Triad możesz w przyszłości zmienić na Now Foods Adam. Cena podobna, a skład lepszy, bez zbędnego kompleksu na stawy, który oparty jest o składniki nie mające realnego działania. Z tą zatrzymaną wodę podskóną może być kilka przyczyn, najprawdopodobniej jest to nadmiar estrogenów (chyba że w swojej diecie uwzględniasz dużo węglowodanów prostych i jednocześnie sporo sodu, a mało potasu) lub prolaktyny bo to hormony, które często są podniesione u osób aktywnych fizycznie, a regulują gosporadkę wodną organizmu. Raczej nie upatrywałbym tego z nadmiarze aldosteronu lub ADH (chyba, że chorujesz na coś np. na niedoczynność kory nadnerczy). W Twoim przypadku najefektywniejsze wydaje sie być połączenie Hyper T2 (spalacz o działaniu przede wszystkim kierunkowym wraz ze składnikami przyspieszającymi efektywnie metabolizm spoczynkowy) lub Iron Forged Synthermo (mocno pobudzający i mocno hamujący apetyt spalacz termogeniczny) wraz z Diuretic Complex (najlepszy pod względem składu diuretyk na rynku). Jeśli chciałbyś maksymalizować efekty i zależy Ci na szybkim działaniu, jako że masz zaplanowany wyjazd. Możesz połączyć któreś z dwóch powyższych suplementów z inhibitorem aromatazy i kortyzonu - MAN Nolvadren XT Marysia Z wymienionych przez Ciebie reduktorów tłuszczu najbardziej zbliżony do właściwości jakich oczekujesz (piszę przez pryzmat wspomnianego przez Ciebie Thermadex'a w starej wersji) jest Lipodrene Hardcore. AMPilean z pewnoscią pobudza na poziomie Phandrolu. Stimerex Hardcore nieco słabiej. Dodatkowo Lipodrene Hardcore jest w tabletkach, przez co zawsze można je dzielić na pół w początkowym okresie stosowania, gdyby był za mocny, chociaż jeśli Themadrex nie był to i on nie powinien. W połączeniu z Cannibal Claw powinnać bez problemu osiągnąć zamierzony efekt przy jednoczesnym zahamowaniu łaknienia. Oczywiście, im spalacz ma wiecej stymulantów, tym siłą rzeczy mocniej hamuje łaknienie, gdyż pobudzacze powodują skurcz naczyń jamy brzusznej. Ale przemyślane spalacze, jak wspomniany Lipodrene Hardcore, nie muszą być nafaszerowane stymulantami, gdyż producenci mogą zastosować np. prekursory endorfin (hormonów szczęscia), które są naturalnymi supresantami apetytu (jedząć czekoladę zawierajacą teobrominę także podnosi się poziom endorfin i oczuwamy polepszone samopoczucie). Whiteindian doradził Ci kazeinę na noc, to także jakieś wyjście (zakładając że kupisz micelarną kazeinę, a nie jakieś denaturowane kazeiniany tworzące złogi w jelitach i zatrzymujące w nich wodę). Batonów osobiście nie znam dietetycznych nadających się na noc. Whiteindian Jest pewna grupa składników przyspieszających pracę tarczycy. Jjod raczej bym tutaj nie uwzględnił bo on warunkuje prawidłową jej pracę, ale czasami jego nadmiar szkodzi temu gruczołowi - np. mając guzki obojętne na tarczycy, pod wpływem stosowania leków zawierających jot przchodzą one w guzki toksyczne. Z substancji czynnych stosowanych w suplementach przyspieszających pracę tarczycy są przykładowo: Guggulsterony A oraz Z 3,5-Diiodo-L-Tyrosine 3,5-Diiodo-L-Thyronine (3,3-Diiodo-L-Thyronine nie działa na ludzi) Forskolina i Ketony malinowe natomiast bezpośrednio (czy to poprzez aktywowanie cAMP czy adiponektyny) wpływają na redukcję tłuszczu, a nie pośrednio jak boostery metabolizmu, poprzez nasilenie wydatku energetycznego organizmu. Umberto Zobacz relację użytkownika o loginie Tomi na górze tej strony, wydaje się że GAT JetFuel Superburn w połączeniu z Lrean FX może być opcją najbardziej trafiającą w Twoje oczekiwania.