Dzisiaj będę kończył opakowanie Ground Zero więc chciałem co nieco napisać o efektach. Zacznę od minusów bo nie ma ich wiele.
Nie za fajnie wyglądają kapsułki, jakby nieco 'zakurzone', według producenta wynika to ze specyfiki mieszanki.
Stosowany przed treningiem o 21:00 powoduje problemy z zaśnięciem
Jeśli chodzi natomiast o plusy to:
Na pewno spala, ciężko powiedzieć ile kilogramów bo nie ważyłem się na początku, ale zapinam obecnie pasek o 4 oczka ciaśniej.
Mocno hamuje łaknienie, szczególnie w godzinach po południowych/wieczornych.
Trenuję tylko dwa razy w tygodniu po 45 min. Orbitrek po kilku minutach, mimo niewielkiego wysiłku pokazuje że tętno jest odpowiednie do spalania tłuszczu, także mniej się męczę.
To by było na tyle, może komuś pomogą moje spostrzeżenia.