Z tego co przewertowałem na tym forum i w necie to są dwa takie spalacze z prawdziwego zdarzenia. Nie czuję się znawcą od tego typu supli, więc jeśli już chcesz spróbować, to rzeczywiście któryś z tych.
Natomiast wydaję mi się, że masz pojęcie o dietetyce i kaloryce oraz twój styl życia jest aktywny, więc możesz rozwiązać sprawę w tej kategorii.
U kobiet organizm w pierwszej kolejności odkłada na biodrach i udach (tworząc tzw. cellulit), a u mężczyzn na brzuchu (tzw. mięsień piwny). I tam jako ostatni spala ten zapas. Dlatego faceci znający się na rzeczy wiedzą, że kaloryfer robi się w kuchni.
Kobiety na plaży np. mogą mieć bardzo dobrą figurę, ale uda w cellulicie co oznacza, że mają mimo wszystko nadmiar tkanki tłuszczowej.
Analogicznie do powyższego w Twoim wypadku 1 800 kcal może być za dużo dla organizmu w dni nietreningowe i tutaj szukałbym rozwiązania. Zakładam, że Twoje spalanie spoczynkowe to jakieś 1 500 kcal. W dni treningowe tak jak do tej pory, a nietreningowe zszedłbym o 200-300kcal i zobaczył reakcję organizmu. Do tego wyższa półka to już oprócz kcal jeszcze rozłożenie makroskładników (białka, węglowodany i tłuszcze).