Ogólnie twoje sytuacja z wejściem na masę z pewnością nie będzie łatwa, jeśli jesz cały czas po 1000 kalorii to metabolizm z pewnością masz już mocno zwolniony. Poza tym jeśli nie robiłeś żadnych treningów siłowych to zapewne skład ciała jest taki, że ciągle troche fatu siedzi. Ogólnie to nie myślałbym narazie w twoim przypadku o typowej masie, bo to całkowicie bez sensu.
W pierwszej kolejności dodaj te 3 treningi siłowe w tygodniu żeby dać jakiś bodziec dla mięsni. Zacznij podnosić kalorie np. o 150-200 kcal co 7-10 dni by wyjść z tak głębokiego deficytu. Ważne tez aby nie zwracać tak uwagi na wagę, ale raczej skupić się na takich aspektach jak miarka czy po prostu lustro.