Nie mogę schudnąć, proszę o pomoc

[Izuska]

Witam ponownie.

Mijaja wlasnie 4 tygodnie odkad biore Burn 24 ,3x 2 tabletki i Alphaburn 3x1 tabletka. Waga ok 0.5 kg w dol , ale zalezy tez kiedy bo waha sie -0.5kg w jednym tygodniu i +0.5 w kolejnym. Wiec wynik jest zerowy. Obwody na calym ciele efektow brak. Zero spadku w zadnym miejscu ciala.....  Jedyne co zauwazylam to ,ze bylo mi zimniej przez pierwsze (8-10 dni ) , moj brzuch nie byl bardziej plaski jak niektorzy opisywali tutaj. Trzymalam sie wytycznych i jadlam tabletki tak jak zalecono, nie opuscilam porcji i zawsze jadlam po 20-30 min.

Coz po wydaniu tylu pieniedzy spodziewalam sie zdecydowanie jakiegos lepszego efektu... Wprawdzie mam do zrzucenia malo kg, ale za to duzo tkanki tluszczowej.

Nie rozumiem dlaczego na mnie nie podzialalo nic a nic.... Myslalam ,ze to moja ostatnia deska ratunku, a tu takie rozczarowanie...

Moja dieta to obecnie rotacja wegli 1400-1600-1800 kcal, z czego 1400 kcal 3 x w tyg , reszta 2x2. Ogolnie wyliczylam sobie swoje zapotrzebowanie na dzien i przeliczylam makro na dni dostarczajac w calym tygodniu tyle samo kalorii jak bym jadla 1600 kcal codziennie, tylko robiac rotacje probuje podkrecic metabolizm.

Wegle jadam tylko w 3 pierwszych posilkach do 14 potem juz tylko bialko i tluszcze.

Oczywiscie wczesniej jadlam wegle ,bialko i tluszcze we wszystkich posilkach 1500-1600 kcal i tez nie schudlam nic a nic ( okolo 4 miesiecy ). Przypomne ,ze tez obcielam kalorie do 1300 przez tydzien jak mi tutaj radzono i przez 8 dni nie odnotowalam zadnych zmian.

W ostatnia niedziele wprowadzilam nawet dzien bez wegli (35g tylko z warzyw ) czyli no carb day. Nie wiem czy to cos pomoze, zobaczymy. Na diecie rotacyjnej jestem okolo 2 tygodni i rowniez narazie nie odnotowuje zadnych spadkow.... Tragedia.....

W miedzyczasie wykluczylam tez nabial, zeby zobaczyc czy to moze powodowac brak spadkow cm na ciele. Wytrwalam polotora tygodnia i nic sie nie poprawilo.Nadal jem malo nabialu, ale juz wprowadzilam z powrotem.

Chodze na silownie 3x w tygodniu, wykonuje cwiczenia z ciezarami wolnymi, cardio robie malo raczej 20 min 2 x w tygodniu. Cwicze ok 50-60 min ogolnie fbw z naciskiem na nogi i posladki, reszta gora i brzuchy. 

Nie chce sie juz powtarzac ,ze jem zdrowe tluszcze, bialka i wegle. Mialam ze 2-3 cheat meale, ale bez jakis ogromnych szalenstw.

Moj edokrynolog nie zalecil mi narazie lekow na niedoczynnosc tarczycy ( wynik 4.29 ) poniewaz stwierdzil ,ze musze wykonac usg tarczycy i dodatkowe badania zeby moc stwierdzic niedoczynnosc. Poza tym powiedzial mi ,ze to jest mit ze niedoczynnosc powoduje problemy z odchudzaniem...

Wiec juz totanie zwariowalam..

Dostalam juz od Was informacje, ze jesli endo mi da tabletki to Cannibal Claw odpada. Jesli mi nie da to czy Cannibal Claw faktycznie mocno podkreca metabolizm na tyle zeby cos ruszylo u mnie ? Nie chce znow brac cos co na mnie nie zadziala

Czy slyszeliscie o kims w podobnej sytuacji do mojej ? Czy jakikolwiek suplement moze pomoc ?

Prosze o pomoc madre glowy

 

[Kazam]

Winą jest albo metabolizm albo nieodpowiedni poziom estrogenów. Ile jest tych posiłków dziennie? Czy nie jest czasem tak że nastąpił spadek tłuszczu, a przyrost masy mięśniowej? Jeśli problemem jest metabolizm i nie stosujesz leków to Cannibal Claw może pomóc, ale jeśli problemem nie jest tarczyca to skoro inne spalacze tłuszczu, dieta, ani  trening "nie działają", to nie należy spodziewać się cudów.

Nie podałaś najważniejszego, aktualnej wagi. Bez niej podawanie ilości kalorii nie ma większego sensu bo to nic wtedy nie mówi.

[Arnold78]

Jeśli problem z tarczycą, to nawet mocne ograniczenie kalorii może nie pomóc, a nawet pogorszyć sytuację. Dobrze byłoby też zbadać poziom estrogenów, być może problemem jest zatrzymana woda w organizmie, mimo ubytku tłuszczu. No i jak kolega wyżej napisał, bez podania wagi ciężko powiedzieć czy kalorii jest za mało czy za dużo.

[Izuska]

Kazam posilkow dziennie jest 5 i sa w miare zbalansowane kalorycznie ( po tyle samo kalorii ) tylko sniadania mam mniejsze , bo nie mam apetytu rano. Cialo mam jedrniejsze owszem, ale poziom tluszczu badalam w pazdzierniku i na poczatku stycznia. Wyniosl tyle samo. Nie wiem jak jest teraz, ale moj styl zycia sie nie zmienil. Jestem po wizycie u endokrynologa i nie stwierdzil u mnie niedoczynnosci tarczycy, wiec lekow nie dostalam ...

Moja waga jest taka sama od ponad roku 52- 53 kg. Obecnie podcielam kalorie znow .. i od poniedzialku mam rozklad 1300kcal 3 x w tygodniu, 1400kcal  2x i 1600 kcal 2x. Rotuje weglami : w dni 1300 kcal jem 125 b 60 tl w 65 , w 1400kcal 125 b, 50 tl, 115 w, a w 1600kcal  jem b 125, 40 tl, 185 w.

Wczesniej nie dotykalam tluszczy, ale z braku rezultatow modyfikuje dalej i probuje, wiec ciut ruszylam tez tluszcze.

Mialam zbadany glowny hormow tarczycy ( z krwi ) T4 czy jak on sie nazywa i wyszedl idealnie w srodku skali, wiec nie w tym problem.

Macie jeszcze jakies sugestie ?

[Rumcajs]

Warto spróbować zwiększyć ilość treningów aerobowych, ponieważ jak sama napisałaś wykonujesz ich bardzo mało. Dla wielu osób to prosta i skuteczna droga do utraty nadmiernych ilości tkanki tłuszczowej. Trening siłowy jest ważny, jednak każdy z nas może reagować na nieco inne bodźce. Wielu zawodowców przed startem wykonuje nawet 2 godziny cardio dziennie, natomiast inni nie wykonują go niemal wcale. Możesz należeć zatem do grupy osób dla których ten rodzaj wysiłku jest konieczny. Możesz dodać dłuższe sesje w dzień wolny od treningu lub bezpośrednio po zakończeniu ćwiczeń siłowych. Kalorii z całą pewnością nie warto już obcinać. Możesz zastosować zasadę nie łączenia tłuszczów razem z węglowodanami w jednym posiłku co również może dać pozytywne efekty.

[Izuska]

Dzieki Rumcajs. Tak tez robie, ze nie lacze tluszczy w weglami. Tzn jak mam duzo wegli w danym dniu to lacze przy 3 i czasem 4 posilku, bo nie daje rady zjesc tyle wegli w 2 pierwszych posilkach. Staram sie jesc wegle w pierwszej fazie dnia czyli sniadanie wegle i bialko i drugie sniadanie wegle i bialko, reszta to tluszcze i bialko. Jednakze tak jak pisalam jak laduje wegle w wysokie dni to jem w 3-4 posilkach z czego 1-2 sa tluszcze wegle i bialko. Ale to tylko 2 -3 razy w tygodniu. 

Pojde za Twoja rada i zwieksze ilosc cardio i aerobow. Czy sadzisz jesli doloze 3 razy w tygodniu 30 min na biezni ( szybkie chodzenie przy podwyzszonej biezni do 7 ) 3 razy w tygodniu po ciezarach plus 2 razy ( 50 min ) zajecia tmt to powinno wystarczyc, czy powinnam dodac wiecej ?

[Kazam]

Każdy wysiłek fizyczny zwiększy wydatek kaloryczny, a co za tym będzie zwiększał ujemny bilans kaloryczny, więc to na plus, jak waga nadal będzeie ize stała to wtedy można zwiększać