Cześć wszystkim, skończyłam właśnie opakowanie Clinical Burna (efekt: z 64 na 59 kg/161 cm, 30 lat), chciałabym dopalić jeszcze 3-4 kg. Mam całe opakowanie Johimbiny Haya Labs 5 mg, niestety nie dało się jej brać łącznie z Clinical Burnem. Czy to już dobry moment, żeby ją dorzucić? Najwięcej do spalenia zostało właśnie na pośladkach/udach. Mam dylemat jak ją stosować, wstaję o 6, trening 17-19. Czy brać ją na czczo, a po jakiejś godzinie śniadanie czy może tylko przed treningiem? Co ewentualnie mogłabym dorzucić do/zamiast johy (max 150 zł)? Trener na siłowni polecił Meltdown Princess. Z góry serdecznie dziękuję za pomoc