Witam serdecznie. Mam problem z wyborem spalacza -zestawu...
W ubieglym roku stosowalam zestaw z Burn24 + Cannibal claw+Alphaburn niestety Bez efektow. MAM niedoczynnosc tarczycy , nie przyjmuje zadnych srodkow hormonalnych , Prawie 4 dychy na karku i waga ciagle w gore😔jestem zalamana.Po tamtym zestawie postanowilam sprobowac Ground Zero, Ale tragicznie Sie po tym czulam,myslalam ze zejde😓
Co polecacie?zastanawiam Sie nad Olympus Labs Assasinate , czy zwykla Joha?z czy to polaczyc?
Dziekuje z gory i pozdrawiam