Czas na podsumowanie dwutygodniowej suplementacji. Po pierwsze o czym już pisałem – po kilku dniach zaczął mnie dopadać niesamowity głód !!! ciężki do opanowania i pierwszy raz taki odczuwałem- z pomocą przyszedł Genius Diet Pills o czym też pisałem w osobnym temacie
. Następna sprawa , niesamowita waskularyzacja, po godzinie ćwiczeń – pompki, podciąganie , brzuszki , przysiady wyglądałem jakbym cały dzień orał w polu żyły powychodziły na całym ciele ( zdjęcia zrobiłem zarówno ,,kabli” jak i mięśni ,, pompy ‘’ gdzie było to najbardziej widoczne, a dodając do tzw. ,,pompy mięśniowej’’ to do tej pory w tych miejscach takiej nie miałem nawet w połowie), raz dodałem do zestawu jedną miarkę RE1GN – czyli pół porcji to na serio wyglądałem jak model do nauki rozmieszczenia naczyń krwionośnych , zapewne za sprawą cytruliny oraz agmatyny. Siła …cóż najpierw myślałem że to efekt placebo, jednak biorąc pod uwagę iż odstawiłem wszelkie pobudzacze a treningi zwiększyły swoją objętość czasową o 20 minut a ilość powtórzeń o kolejne cztery to raczej niemożliwe. Obwodów nie mierzyłem natomiast waga + 950 gr ( ważyłem się o tej samej godzinie dziś rano , w slipach etc.. jak przed rozpoczęciem suplementacji), co mogę dodać , tkanki tłuszczowej nie przybyło – wizualnie, kolejny ,,raport’’ za następne dwa tygodnie, PZDR dla wszystkich zainteresowanych 😎