Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.06.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jeśli ostatnimi dniami odczuwałeś znacznie słabsze działanie spalaczy (obojętne jakich - bo to ogólna zasada) to są dwa wyjścia: - zrobić przerwę (od wszelkich stymulantów - kawa, napoje energetyczne itd.) 10-15 dni, - zmienić spalacz tłuszczu na taki, który będzie oparty o inne składniki aktywne, czyli takie, które będą oddziaływać na inne receptory. Jeśli progres jest cały czas na dobrym poziomie i pod koniec stosowania zestawu odczuwałeś go podobnie jak wcześniej, to możesz kontynuować suplementację. Ja jestem przypadkiem człowieka, którego receptory bardzo wolno się uniewrażliwiają i np. spalacze czy przed treningówki stosuje praktycznie cały czas z rezultatami/efektami.
    1 punkt
  2. Cyklon04 Juz dawalem opinie 😉 Najlepsze Spalacze Tłuszczu - Ranking - strona 70 . Wtedy napisalem....Ogolnie super dzialaja razem z dieta ze 107kg zjechalem na 83 kg. Waga docelowa 77kg. Obecnie tez jestem bardzo zadowolony. 2 miesiace z dieta to 77kg na 72kg. Waga docelowa - brak. Bardziej mnie interesuje poziom tkanki tluszczowej musi byc 11 - 13% aby zaczac budowanie. Obecnie to 17,5% Prosze o info odnosnie przerwy. Pozdrawiam
    1 punkt
  3. Fajnie, gdybyście drodzy forumowicze jeszcze pisali opinie o produktach (nieważne czy dobre czy złe, ale pisali), bo poradę każdy chce otrzymać, a opinie już niekoniecznie, a to dla tych co jeszcze nie stosowali, bardzo ważne. Nie piję Michał tutaj do Ciebie, taka tylko moja uwaga/prośba do wszystkich.
    1 punkt
  4. Pobudzenie mniejsze niż przy Viperze, potliwość znacznie mniejsza (poza treningiem) niż po Ground Zero, ale tłuszcz schodzi tak jak swego czasu stosowałem clena, dlatego od siebie mógłbym właśnie go polecić. Może na forach w USA znajdziesz więcej opinii, bo spalacz generalnie w Europie praktycznie niedostępny. Firma mała, mają chyba w ofercie tylko 3 produkty, ja kupiłem ten spalacz bo znajomy był zachwycony ich przed treningówką (podobno najlepsza jaką do tej pory stosował), a zaciekawił mnie skład ich spalacza (niektóre składniki nie były stosowane do tej pory w innych produktach tego typu). Co do pobudzenia po Lit The Fuck Up to na pewno słabsze niż Viper czy Stimerex ES, które miałem kiedyś i w tym względzie faktycznie 'trzepały', ale energia nazwałbym to jest po nim pozytywna.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...