Blake146 Napisano ponad rok temu Napisano ponad rok temu Cześć wszystkim! Zwracam się do was z prośbą o sprawdzenie/potwierdzenie czy dobrze rozłożyłam sobie makroskładniki i czy wgl. dobrze obliczyłam swoje zapotrzebowanie. Jestem na diecie redukcyjnej i chce zbić zbędne kilogramy bez utraty mięśni, które sobie wytrenowałam podczas poprzedniego roku. Mam 168 cm i 75 kg. Chodzę do pracy 2/3 razy w tygodniu po 9 do 11 godzin i jestem baristą. Dodatkowo ćwiczę 1/2 razy z dołączonym filmikiem. Dodatkowo kilka razy w tygodniu spaceruj po kilkadziesiąt minut umiarkowanym tempem. Moje zapotrzebowanie wyszło na ok. 2300 kcal. Obcięłam je do 1900 w początkowej fazie i zamierzam je zbijać w kolejnych tygodniach. Makroskładniki to 25% białko, 40% węglowodany, 35% tłuszcz. Co sądzicie o tak obliczonym zapotrzebowaniu i deficycie oraz o rozłożonych makroskładnikach? Pozdrawiam Cytuj
Rumcajs Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Na początek mogłeś zostawić sobie około 2100 kcal żeby mieć większe możliwości zbijania w przyszłości, teraz będziesz to musiał robić z większą ostrożniością. Ważne też, abyś utrzymywał poziom białka na takim samym poziomie jak masz teraz, nawet jeśli kalorie pójdą w dół, więc siłą rzeczy udział protein w całej diecie procentowo będzie większy. Generalnie dieta pod kontem makroskładników jest zbilansowana więc dopóki działa śmiało możesz stosować taką opcje bez wprowadzania specjalnych strategii. Cytuj
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.