Agnieszka1990 Napisano ponad rok temu Napisano ponad rok temu Cześć, bardzo proszę o radę jakiegoś konkretnego blokera apetytu oraz spalacz, może być w jednym A może być osobno. Istotne żeby za bardzo nie podnosiło ciśnienia ponieważ I tak już mam wysokie :) diety pilnuje, ruchu mam w granicach normy biegajac za dwulatkiem. Schudłam juz 10kg, zostało drugie tyle. Dziękuję serdecznie za zainteresowanie Cytuj
Kazam Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Jeśli masz wysokie ciśnienie to najlepszą opcją byłoby celowanie w coś pozbawionego stymulantów. Jeśli chodzi o spalacze to najlepiej będą wypadały Cheetah Burn Stim Free oraz Omega Burn24. Oparte są o nieco inne składniki aktywne. W uproszczeniu Burn24 lepiej sprawdzi się u osób z wysokim poziomem tkanki tłuszczowej, gdyż działa w dużej mierze w zakresie naprawy wrazliwości insulinowej, co u osób otyłych jest często zaburzone. Natomiast jesli realnie masz do zrzucenia 10kg i w miarę ogarniasz odżywanie to lepszą opcją będzie Cheetah. Ma sporą ilość składników które znajdują się w termogenikach, a jednocześnie nie zawiera stymulantów. Ma też szerszy zakres działania i moim zdaniem byłaby to najsensowniejsza opcja. Sporo osób które go stosują zgłasza że nadmierny apetyt staje się mniej dokuczliwy, choć z pewnością nie jest to produkt ukierunkowany wyłącznie na ten aspekt. Jeśli masz duże problemy z podjadaniem to możesz sobie go połączyć ze specjalistycznym blokerem apetytu. Te które nie podnoszą ciśnienie przede wszystkim opierają się na stymulacji ośrodka mózgu do zwiększenia odczuwania sytości, a niekiedy również na poprawie produkcji neuroprzekaźników powiązanych z apetytem. Połączenie obu tych właściwości masz np. w 1UP Appetite Suppresant, produkt z pewnością topowy w swojej kategorii. 1 Cytuj
Agnieszka1990 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu 18 godzin temu, Kazam napisał: Jeśli masz wysokie ciśnienie to najlepszą opcją byłoby celowanie w coś pozbawionego stymulantów. Jeśli chodzi o spalacze to najlepiej będą wypadały Cheetah Burn Stim Free oraz Omega Burn24. Oparte są o nieco inne składniki aktywne. W uproszczeniu Burn24 lepiej sprawdzi się u osób z wysokim poziomem tkanki tłuszczowej, gdyż działa w dużej mierze w zakresie naprawy wrazliwości insulinowej, co u osób otyłych jest często zaburzone. Natomiast jesli realnie masz do zrzucenia 10kg i w miarę ogarniasz odżywanie to lepszą opcją będzie Cheetah. Ma sporą ilość składników które znajdują się w termogenikach, a jednocześnie nie zawiera stymulantów. Ma też szerszy zakres działania i moim zdaniem byłaby to najsensowniejsza opcja. Sporo osób które go stosują zgłasza że nadmierny apetyt staje się mniej dokuczliwy, choć z pewnością nie jest to produkt ukierunkowany wyłącznie na ten aspekt. Jeśli masz duże problemy z podjadaniem to możesz sobie go połączyć ze specjalistycznym blokerem apetytu. Te które nie podnoszą ciśnienie przede wszystkim opierają się na stymulacji ośrodka mózgu do zwiększenia odczuwania sytości, a niekiedy również na poprawie produkcji neuroprzekaźników powiązanych z apetytem. Połączenie obu tych właściwości masz np. w 1UP Appetite Suppresant, produkt z pewnością topowy w swojej kategorii. Zamowilam 1 up apettite suppresant I cheetah, jak to dawkowac? Cytuj
Kazam Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Nie są to produkty pobudzające, więc śmiało możesz odrazu stosować pełną dawkę bez badanie tolerancji jak to bywa w przypadku stymulantów. Cheetah przyjmuj 2 razy dziennie po 2 kapsułki, najlepiej codziennie rano oraz przed aktywnością fizyczną, a jeśli jest nieregularna to daj przed obiadem. Zachowuj te 5 godzin przerwy pomiędzy porcjami. Co do Appetite Supresant to daj 2 razy dziennie po 2 kapsułki na około 30 minut przed głównymi posiłkami, np. przed obiadem i przed kolacją. Cytuj
Agnieszka1990 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu Jakich efektów można się spodziewać? Mam nadzieję,że coś ruszy bo kwota za obie rzeczy była zacna... Cytuj
red_viper Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu To pytanie na zasadzie jakich efektów można się spodziewać po treningu A, czy po diecie B. Odpowiedź jest zawsze taka sama, zależy to od bardzo wielu czynników i nikt Ci tego nie wyliczy, ani nie powie. Trzymaj ujemny bilans kaloryczny i obserwuj wagę raz w tygodniu o tej samej porze. Jak spada mało to obcinaj kalorie. Cytuj
Agnieszka1990 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu 1 godzinę temu, red_viper napisał: To pytanie na zasadzie jakich efektów można się spodziewać po treningu A, czy po diecie B. Odpowiedź jest zawsze taka sama, zależy to od bardzo wielu czynników i nikt Ci tego nie wyliczy, ani nie powie. Trzymaj ujemny bilans kaloryczny i obserwuj wagę raz w tygodniu o tej samej porze. Jak spada mało to obcinaj kalorie. Teorie znam i stosuje, raczej chodziło mi o sam wpływ suplementów na pomoc w zrzuceniu kilogramów, Opini na ich temat w Internecie nie ma. Cóż okaże się z czasem czy pomagają czy to pic na wodę. Wiem jakie efekty tygodniowo osiągam bez nich. Cytuj
e-lite Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Składniki w obu tych produktach mają potwierdzone działanie w wielu badaniach, więc wpływ na redukcję tkanki tłuszczowej jest realny. Natomiast tak jak kolega wspomniał, nie da się nigdy wyliczyć nawet orientacyjnych efektów, gdyż ilość zmiennych jest ogromna. Poza tym pamiętaj, że na starcie kilogramy spadają łatwiej, więc zrzucenie pierwszych 5 kilogramów jest zdecydowane łatwiejsze niż kolejnych, co także należy brać pod uwage. Cytuj
Agnieszka1990 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu 2 minuty temu, e-lite napisał: Składniki w obu tych produktach mają potwierdzone działanie w wielu badaniach, więc wpływ na redukcję tkanki tłuszczowej jest realny. Natomiast tak jak kolega wspomniał, nie da się nigdy wyliczyć nawet orientacyjnych efektów, gdyż ilość zmiennych jest ogromna. Poza tym pamiętaj, że na starcie kilogramy spadają łatwiej, więc zrzucenie pierwszych 5 kilogramów jest zdecydowane łatwiejsze niż kolejnych, co także należy brać pod uwage. Cieszę się, więc pozostaje czekać na efekty. Nigdy nie miałam problemu z wagą,zawsze był to rozmiar xs. Później stresująca praca, więcej Jadlam przez stres I o 20kg na plusie. Zmieniłam pracę I leci w dół Cytuj
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.