Cześć Wszystkim!
To mój pierwszy post na forum. Czytam ten temat od początku od dwóch dni ale jest strasznie obszerny i jeszcze mi trochę to zajmie zanim skończę. Postanowiłem zadać pytanie wcześniej bo temat jest dla mnie gorący. Zatem trochę o sobie. Mam obecnie 40 lat. 176cm wzrostu i 85kg wagi. Budowa raczej "klockowata". 4 lata temu sięgnąłem wagą 94kg i to był przełom. Przez rok diety i umiarkowanego treningu zrzuciłem wagę do 76kg. Tyle ważyłem w wieku 20lat. Czułem się super choć znajomi mówili że wyglądam jak patyk :-) Niestety mój tryb życia jest bardzo nieregularny. Częste podróże, od rana do bardzo późnych godzin na nogach no i niestety nieregularne posiłki, alko itd. Przez ostatnie 4 lata stopniowo waga mi się podnosiła i teraz jest te 85. Problem głównie dotyczy u mnie brzucha, tyłka i ud. Powiększam się jak kobieta ;-) Sporo jeżdżę na rowerze, czasem aeroby na siłowni i trochę ćwiczeń w domu i hotelach. Staram się ograniczać węglowodany ale niestety dieta i obecny ruch niewiele dają. Obawiam się że mocno spowolnił mi się metabolizm. Postanowiłem spróbować jakiegoś suplementu i trochę pomóc organizmowi pozbyć się zbędnego tłuszczu. 5/7kg w dół byłoby dla mnie rewelacją. Nie mam problemów zdrowotnych. Chciałbym spróbować jakiegoś zestawu i sprawdzić co się wydarzy. Zważywszy na to co napisałem o sobie, możecie coś zaproponować wraz z dawkowaniem? Myślę o spalaczu który nie będzie "kopał w głowę" i czymś wspomagającym metabolizm także spoczynkowy. Co radzicie?
JetFuel Superburn + Lean Fx - będzie dobrym zestawem dla mnie?