Witam,
Jestem kobietą, wzrost 176 cm, waga 65 kg, bez żadnych problemów zdrowotnych, nigdy nie brałam spalacza.
Jem 5 zdrowych posiłków dziennie (razem 1400-1500 kcal) co 4h i staram się ćwiczyć w domu 5-6 razy w tygodniu minimum godzinę (ćwiczenia z kettlebells + aeroby albo Chodakowska czy inne głównie z yt)
Moim problemem jest to że za nic nie mogę pozbyć się trzęsącego się tłuszczu z brzucha, boczków i pleców.
Wstaję o 5 rano, a ćwiczę od ok. 20:00, a spać chodzę ok. 23 więc problemem zazwyczaj jest też brak sił do ćwiczeń.
Co moglibyście polecić w takiej sytuacji? Po przejrzeniu całego wątku zastanawiałam się nad GAT Superburn/Inferno Amped/Thermocore + Diuretic Complex. Czy może jednak wystarczyło by coś solo?