Skocz do zawartości

nikolai

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nikolai

  1. Witajcie, to mój pierwszy post na forum więc chcę się przywitać! Mam 28 lat, w maju ubiegłego roku (więc to już 7miesięcy) rozpocząłem swoją walkę z otyłością, było gruboo i to bardzo, bo przy wzroście 188cm, ważyłem (w szczytowym momencie) 135kg, od owego maja z różnym skutkiem ale zapodałem sobie dietę, ułożoną przez siebie, oraz przy pomocy internetu etc, na początku października, wziąłem się za sprawę nieco poważniej i do diety dorzuciłem aeroby, tak oto, dzisiaj jestem o 20kg mniejszy, w październiku również rozpocząłem swoją przygodę ze spalaczami i na pierwszy sort poleciał cannibal inferno amped, lean fx, oraz sns yohimnine. Moja motywacja nieco spadła, bo waga pomimo ujemnego bilansu już nie leci tak szybko, a na sobie noszę jeszcze sporo smalcu. Jak sobie z tym poradzić? być może za późno ale postanowiłem wrzucić teraz Dynamic Thermocore (zamówiłem) oraz Formutech LeanFX. Niestety czasami nadal dopada mnie pizza i jakieś śmieci, a do tego piwerko. Czy liczyć bilans kaloryczny tygodniowo? czy dziennie? Aeroby kręcę tylko na rowerze, ponieważ po tak długim czasie noszenia na sobie tłuszczu, moje kolana przy innych wysiłkach skrzypią i strzelają (polecicie coś co skutecznie może odwrócić ten proces?). Pomimo iż czuje się gotowy na redukcje, to ciężko mi walczyć z tymi rzeczami, jak na to zaradzić? co pomoże mi w zablokowaniu nadmiernego apetytu, lub z pomocy którego ze środków powinienem skorzystać?? Proszę o rzeczowe wypowiedzi osób wykwalifikowanych Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...