Cześć Wszystkim. Mam pytanie, szukam odpowiedzi dotyczących skutecznych spalaczy, wszędzie, w całej sieci Internet:) Wygrzebałem coś takiego:
Mam nadzieję, że nie złamałem żadnego pkt regulaminu, doradźcie mi proszę czy taki skład spalacza jest godny uwagi, czy raczej sobie to odpuścić?
Ew. nr 2.
Któryś z nich jest lepszy? Dodam, że w przyjmowaniu tych supli mam już duże doświadczenie, łykałem m.in. Black Mambę -rzekomo oryginał, HellFire z DMAA, samą Yohimbinę, ThermoLean v2 od Brawna(ten najnowszy), Pure Clinical Burn, Stimirexa ES, Vipera 5,0+, Alphaburna(zupełne placebo, zamiast gubić kg i cm to dupa rosła mimo stosowania na czczo rano i 3 h przerwy przed posiłkami i 20 minut przed treningiem, a szkoda, bo liczyłem na niego;//) , itd. itp,
Z tych co wymieniłem najlepiej chyba działał Stimerex ES-mocno kopał ale potęgował u mnie duże łaknienie;/ i Viper 5.0+ , tutaj miałem z początku rewolucje żołądkowe.
Przymierzam się do zakupów na kolejny miesiąc i pytanie Panowie, a widzę, że jest tutaj fajna ekipa doradcza, czy to co wymieniłem jest coś warte? Dodam też, że ostatnio łykam 20mg GW50516 i Ostarynę też 20mg od Brawna ale efekty mizerne. Albo coś ze mną nie tak, albo jestem mega odporny na te suple i nic nie hamuje u mnie ogromnego apetytu;/
Budżet -tutaj chciałbym się w 400 zł zmieścić i zobaczyć realne efekty. Ćwiczę zarówno cardio jak i treningi siłowe.