Od 2 tygodni stosuję Alphaburn i SAN Liporedux (kobiecy standard do spalenia - brzuch, uda, pośladki). Niestety jedyną aktywnością fizyczną na jaką jestem w stanie sobie pozwolić to basen raz w tygodniu. Chciałabym nieco podkręcić spalanie (do zrzucenia 5-6 kg). Co do uzupełnienia wspomnianego wcześniej zestawu polecacie? Podkreślam raz jeszcze brak aktywności fizycznej No i zależy mi, żeby nie było to nic pobudzającego (nie piję kawy, herbaty).
I drugie pytanie - jak myślicie, czy przy stosowaniu spalaczy tłuszczu mogę iść oddać krew honorowo czy lepiej odpuścić i iść dopiero po skończeniu spalaczy?