Cześć, trafiłem na forum i jeśli jest taka możliwość to chciałbym zasięgnąć porady.
32 lata, 170cm wzrostu, waga ok 82kg, zrzuciłem jakiś czas temu około 20kg ćwiczeniami, dietą i Fenix Grand Zero +Cannibal (bardzo fajna reakcja organizmu na ten zestaw), trochę odbiłem no i na razie zatrzymałem się.
Nie mam problemu z wagą samą w sobie. Kondycja spoko, 5x w tygodniu godzina na bieżni albo orbitreku, raz w tygodniu basen. Dieta raczej domowa, fast food bardzo sporadycznie, nie mam za bardzo czasu ale staram się nie przekraczać zapotrzebowania kalorycznego. Zdrowy jestem, tarczyca w porządku.
Moja zagadka to imponująca opona na brzuchu, której za nic nie mogę się pozbyć oraz tłuszcz w obszarze klatki piersiowej (ginekomastia wykluczona) - potrzebuję czegoś naprawdę skutecznego. Cannibal na metabolizm działał super (ostatnio brany 3 miesiące temu przez miesiąc - zrobiłem sobie powtórkę przed świętami), może więc jeszcze raz, ale co jeszcze do tego? Może pobudzać, nie musi, potliwość mi też raczej wisi, zależy mi na szybkim efekcie. Czytałem o johimbinie, fukoksantynie i innych ziółkach ale tego jest po prostu za dużo żeby się zdecydować i ocenić czy jest skuteczne.
Będę wdzięczny za jakieś porady co dobrać.
Pozdrawiam