Cześć wszystkim,
Jak większość, też potrzebuję porady. Niestety od pewnego czasu nie moge zrzucić zbędnego brzucha i boczków, mimo wysiłków
Parę danych:
Wiek: 46 lat
Wzrost 181
Waga 91 kg (a było jeszcze 4 miesiace temu 89...)
Ćwiczę na siłowni 2 razy w tygodniu, trening ok. 1,5 - 2 godz., dość intensywny, do tego 1 - 2 x na tydzień bieganie min 5 - 7 km jako plan minimum, basen intensywnie 1 raz na 2 tygodnie (wakacje 1 x na tydzień) - od 10 lat
Dieta - nie lubię słodkiego, w zasadzie tylko cukier w tym co jem, nie dosładzam, nie piję coli itp., nie jem tłusto i raczej dużo warzyw... Jedyna słabość to piwo i kwas chlebowy - raczej nie na zawartośc alkoholu ale na smak
Myślałem o Cannibal Inferno + AD-3 i ew. Cannibal Claw lub Jet Fuel Super Burn
Nie potrzebuję dodatkowego kopa i pobudzenia, mam dość swojego choć nadmiar agresji wyżywam na sztandze
Całokształt jest niezły, fizycznie czuję się lepiej niż w wieku 30 lat, wydolność, siła itp., ale wszystko psuje "brzuszek"... i powoduje zniechęcenie.