Panie i Panowie, prosiłbym o pomoc z doborem spalacza.
Pokrótce: facet 30 lat, powrót po roku do treningu (obecnie codziennie ok. 70 km na rowerze fitnessowym, na dniach dorzucę coś siłowego - z racji na brak czasu trener personalny/profesjonalne zajęcia fitness/siłownia etc. odpadają). Żywienie - bez diety, ale jem mało, zwykle ze 3 kanapki z wędliną i nabiałem dziennie. Do tej pory żadnych sumplementów nie brałem. Zależy mi na możliwie szybkim zrzuceniu wagi i spaleniu tłuszczu zwłaszcza z ud, tyłka, brzucha i klatki (i z twarzy, ale to chyba przyjdzie samo?). Czy to będzie za sprawą "samego" spalacza, czy jakiegoś zestawu - nie robi mi to większej różnicy, cena też nie jest najważniejsza - grunt by podziałało 😉 Z góry dziękuję za wszelkie rekomendacje/sugestie!
PS. Jakkolwiek to mój pierwszy post tutaj, chciałbym już podziękować PT Użytkownikom tego forum - gdyby nie Państwo byłbym się już pochopnie naciął na zakup kilku spalaczy, które "nie mają prawa działać" 😉
PPS. Zdaję sobie sprawę, że są tu już zbliżone pytania, natomiast nie umiem ocenić, czy odpowiedzi byłyby adekwatne w moim przypadku. Jeśli pomyliłem dział forum - z góry przepraszam, pierwszy post 😉