Kobieta, lat 45, 159 cm - 75 kg.
Oponka bardzo zadomowiona i duża. Miałam już kilka prób odchudzania ze wsparciem w postaci długich spacerów 5 km dziennie i udawało się zrzucić kilka kilo. Jednak po zimie, używkach i podjadaniu powrót. Zależy mi szybko odjąć ok 5 kilo a później z pomocą diety zejść kolejne 15 , tak do końca roku.
Moim największym problemem jest jednak brak motywacji by znów wyjść na dwór i zacząć ćwiczyć. Najchętniej po pracy ucinam sobie drzemkę, popołudniami jestem strasznie ospała i to mnie zatrzymuje. Jakakolwiek aktywność to jakaś straszna kara, dopiero po godzinie treningu (marszu) nabieram chęci do dalszego działania. Niestety więcej dziennie nie mogę na to poświęcić. Zastanawiam się nad zestawem, który pomoże mi zając się niechcianym gościem wokół tali i co najważniejsze pobudzi do działania. Trochę poczytałam i mój wybór mój padł na : Ground Zero + Alphaburn.
Jeszcze jakieś rady ? Pliss
