STOLAR

Dawno nie interesowałem się tematem i mam pytanie czy coś zmieniło się jeżeli chodzi o topowe zestawy. Przymierzam się do wrzucenia czegoś. Stand zdrowia poza nadwagą bez zarzutu. 15kg min do zrzucenia. Głownie otyłość brzuszna. Czy nadal najlepszym zestawem na rynku w tego typu przypadkach jest: 1. Fenix Ground Zero 2. Alphburn 3. Easyern Czy może coś innego lepszego w tego typu sytuacji byście polecali?

Cześć, Waham się przed zakupem suplementów wspomagających spalanie tłuszczu. Przeczytałem wszystko z tego forum i mam kilka pytań. Zanim je zadam kilka info o mnie. Kilka lat temu miałem bardzo duża aktywność fizyczna. Obecnie mam 30lat 178 cm wzrostu i 84 kg wagi. Mam bardzo specyficzną budowe ciała. Bardzo chude ręce, nogi i cycka w zasadzie też nie posiadam. Od kilku lat brakuje mi w zasadzie aktywnosci fizycznej i czas to zmienić bo zacząłem wyglądać jak wieloryb. Największy problem mam taki, że pomimo drobnej budowy caly tłuszcz odkłada mi się głównie na brzuchu. Mozna obecnie na nim postawić kufle piwa bo tak odstaje. Dodatkowo tłuszcz zaczyna rozchodzic się mocno na boczki i zaczyn naprawdę źle to wyglądać. Zacząłem się ruszać w ostatnim czasie. Trzy razy w tygodniu basen (łącznie pływam okolo 1km- 30/40 min mi to zajmuje). Dodatkowo zaczynam lekko truchtac jednak czuje to już w kościach (głównie bolacy kręgosłup-pewnie przez nadwagę spora) przy suplementach jak się zdecyduje pewnie dołoże jeszcze siłkę. Nie mam żadnej diety. Jem od 15 lat w zasadzie tyle samo ale w ostatnich latach zauważyłem znaczne pogorszenie metabolizmu. Spalenie juz nie takie samo i ruchu mniej przez co brzuch rosnie w drastycznym tempie. Przy obecnych ćwiczeniach i treningach waga bardzo mi skacze. Jednego dnia mam 84 kg po czym kolejnego dnia nieco ponad 82 kg. Potem 85 kg kolejnego dnia i następnego juz 83kg. Skoki wagi pewnie spowodowane przez duża ilość wody w organizmie i brak diety. Po nudnym wstępie kilka konkretnych pytan: 1. Z czego wynikają takie skoki wagi w tak krótkim czasie? 2. Zastanawiam się nad zakupem suplementów wspomagających ale mam dylemat. Czy na początku jak się nigdy wcześniej nic nie brało, który lepiej wybrać wariant? A) delikatna wersja na rozruch np. Clinical Burn lub Olympus Jupiter jak się nigdy nic podobnego nie brało? ( pije sporo kawy) 2 ) czy lepiej moze od razu zainwestować w cos mocniejszego i polecieć z grubej rury? Mam tutaj na myśli zestaw typu: Fenix Ground Zero + Alphaburn + Erase Fast? Nie wiem czy do tego zestawu na samym początku drogi z odchudzanie potrzebny jest od razu Erase Fast? 3) czy palenie ma jakieś negatywne działanie na te suplementy. Staram się rzucić ale ciężko mi to idzie. 4) czy jak chodzę na basen to po cyklu pływania sauna jest dobra przy stosowaniu termoganikow? Proszę o pomoc czy warto się w to pchać. Jeżeli tak to w ktory wariant i co z pozostałymi kwrstiami. Z góry dziękuję bardzo za pomoc ?