Generalnie tutaj przyczyn może być wiele. Z jednej z tego co piszesz masz objawy migreny, niskie ciśnienie i prawdopodobnie arytmię, z drugiej strony piszesz, że wypijasz hektolitry kaw i nie masz problemów zdrowotnych. Wydaje mi się, że jednak masz, ale nie jest oczywiście typowe niedociśnienie/nadciśnienie, co nie zmienia faktu, że spalaczy termogenicznych (w sumie żadnych), nie powinnaś stosować, bo efekt będzie taki jak w tym wypadku. Tym bardziej łączyć dwóch produktów, które wykazuja efekt synergii względem siebie. Kolejna sprawa to taka, że jak nigdy nie stosowałaś żadnych spalaczy tłuszczu, czyli nie znasz swojej tolerancji organizmu, to nie powinnaś zaczynać od stosowania dwóch środków na raz od samego początku. Zawsze w takim przypadku stosujemy jeden produkt w minimalnej dawce i jeśli nie ma żadnych niepokojących objaw organizmu to dodajemy drugą porcję, a dopiero potem ewentualnie drugi środek, również od minimalnej dawki. Pomijam już fakt, że jak pijesz jak sama mówich hektolitry kawy, to kofeina z nich przecież kompensuje się tą ze stymulantami (w tym kofeiną) ze spalaczy.
Ground Zero oczywiście pobudza, osoby które stosowały bardzo mocne spalcze tłuszczu pobudza średnio, a zdarzają się osoby, które twierdzą, że słabo. Osoby, które nie stosowały wcześniej żadnych spalaczy pobudza średnio, czasami mocno. A osoby mające problemy zdrowotne i nie stosujące nigdy spalacz tłuszczu, a w dodatku jeszcze łączące go z innymi produktami, które wzmacniają jego działanie i zapijają to hektolitrami kawy, efekt może być taki jak w Twoim przypadku. I to ostatnie zdanie tyczy się w takich przypadkach większości spalaczy termogenicznych na rynku. Weź pod uwagę, że biorąc "na tapetę" większość topowych spalaczy termogenicznyc na rynku, to większość pobudza zdecydowanie mocniej (nie pisze o spalaniu tłuszczu), niż Ground Zero, to pomyśl jaki byłby wtedy efekt..
Te Twoje codzienne bóle głowy niewiadomego pochodzenia, czy problemy z układem krążenia (bo inaczej nie można nazwać tętna spoczynkowego w granicach 40-90/100) to sygnał, że masz problemy z układem krążenia ewidentnie. Może zmyliło Cię to, że pijesz sporo kawy i wszystko jest OK. Najpierw zrób solidne badania u dobrego specjalisty, a potem ewentualnie pomyśl nad spalaczami, ale lipotropowymi lub termogenicznymi bez stymulantów.