Alphaburn jest bardzo dobrą opcją szczególnie że teraz tkanka tłuszczowa będzie już nieco bardziej uporczywa. Generalnie najlepszą opcją będzie połączenie go ze spalaczem termogenicznym czyli z tej grupy co Cannibal Inferno. Jeśli byłaś z niego zadowolona możesz powtórzyć taki sam cykl, jeśli jednak preferujesz coś zmienić to produktów tego typu jest wiele. Możesz zerknąć sobie na Fenixa Ground Zero który nie będzie miał o wiele mocniejszych właściwości pobudzających, a na pewno jest ciekawszy pod kontem spalania tłuszczu. Jeśli chcesz np. mocniejszego energetyka to dobrą opcją będzie coś od Hi-Tech Pharmaceuticals np. Stimerex ES lub Lipodrene.
Co do przerwy to po jednym zestawie nie jest ona konieczna. Osobiście wyznaje zasadę że termogeniki bez przerwy możemy stosować do około 12 tygodni, po tym czasie warto dać kilka tygodni czasu na regenerację receptorów gdyż ich działanie może być słabiej odczuwalne. Jeśli chodzi o inne produkty to raczej nie ma jakieś granicy po której należy robić przerwy.