Też skłaniałbym się w kierunku Ground Zero. Patrząc na skład to ma sporo lepsze właściwości od Stimerexu, natomiast jeśli liczy się dla Ciebie pobudzenie to wtedy Stimerex zdecydowanie wygrywa. Chociaż to tez zależy od tego jaki rodzaj pobudzenia mamy na myśli, bo jeśli chodzi typowo o energię i tzw. nieśmiertelność to owszem stimerex, ale Ground Zero lepiej podnosi koncentrację i przyjemnie się na nim funkcjonuje.