Gustaw Napisano ponad rok temu Napisano ponad rok temu Cześć przygotowuję sobie właśnie cykl redukcyjny na około 2-3 miesiące i mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o wybranie suplementów. Trochę o mnie to wiek 30 lat, 190cm, 110kg, BF około 18%. Chciałbym spalacz z tych działających. Myślałem o Lipodrene (żółte kapsułki) + johimbina cyklicznie 2on/1off. Treningi mam różnie ale przeważnie jest to rano około 7, w weekendy około 10. Czasami zdarza się trenować wieczorami. Czy lipodrene to spalacz który nie pobudza za bardzo i działa "w tle" i mogę go brać eod? do tego dorzucać yohimbine? Zależy mi na czymś aby właśnie działało w tle i przed treningiem coś wrzucać co by dawało energię na trening ale bez saidow itp. Chciałem jeszcze wrzucić coś na inse typu berberyna, banaba. Co sadzicie? Czy dodanie do tego cyklu czegos z arimistane na zbicie estro i kortyzolu ma sens? Dziękuje za odpowiedzi Pozdro Cytuj
Kazam Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Jeśli chodzi o spalacz to Lipodrene w żółtych tabletkach jest ok, natomiast weź pod uwagę, że masz różne wersje tego produktu, a sam w sobie raczej nie działa w tle, tylko pobudza na dość konkretnym poziomie. Spalacz główny powinieneś stosować codziennie jeśli ma działać pod kontem redukcji wagi, a nie tylko poprawy efektywności treningu. Co do Yohimbiny to zdania na ten temat są różne. Dokładać jak najbardziej możesz, chociaż sporo dobrych spalaczy tłuszczu ma w składzie johimbinę lub np. źródła alpha johmibiny, która moim zdaniem sprawdza się lepiej od wersji hcl. Zastanów się zatem czy potrzebujesz spalacza bez pobudzaczy i do tego jakiś środek do stosowania typowo przed treningiem czy raczej coś z umiarkowaną ilością stymulantów, co możesz stosować codziennie. Wtedy pomożemy coś dobrego dobrać. Berberyna, banaba itp. - możesz, ale raczej bardziej skupiłbym się na spalaczach, a takie dodatki zostawił na późniejszy etap. Coś z arimestane - jak najbardziej tak. Z ekonomicznych produktów masz Clomadex od Pure Labs, z lepszym składem świetnie wypada Alpha Gains. Cytuj
Gustaw Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zdecydowanie interesuje mnie wersja spalacza głównego plus coś przed treningiem plus ewentualnie ta Yohimbina cykliczne. Fajnie, żeby ten główny spalacz też posiadał jakieś substancję poprawiające nastrój itp. Natomiast jeśli znasz preparat z umiarkowaną ilością stymulantów na co dzień to też możesz zaproponować. Dziękuję bardzo z góry za pomoc! Cytuj
Rumcajs Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Ja póki co odpuściłbym sobie temat johimbiny. Dałbym zamiast tego jakiś spalacz który ma ją w składzie w dobrej formie. Jeśli nie przeszkadza Ci pobudzenie w ciągu dnia to ja zdecydowałbym się na ANS Thermo Craze, ma sporo ciekawych składników o udowodnionym działaniu, ponadto johimbina w formie alfa o lepszej biodostępności i dłuższym działaniu a dodatkowo paradoksyna, więc na tłuszcz biały jak najbardziej się sprawdzi. Przed treningiem dajesz poprostu porcje 2 kapsułki zamiast jednej i masz konkretny power Miałem od znajomej która robiła redukcje kilka kapsów tego spalacza i samopoczucie ok - śmiało mógłbym stosować to na codzień - zero sajdów czy nadmiernej trzepaczki jak po niektórych spalaczach z korą johimby. Do tego tak jak kazam pisał możesz dorzucić sobie Alpha Gains na bazie Armiestanu, ale też masz tam fadogie czy sporą dawkę Dimu więc powinieneś być zadowolony. Ja pewnie poszedłbym w tą stronę w Twojej sytuacji. Cytuj
Gustaw Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu Dzieki Rumcajs za odpowiedz. Poczekam jeszcze jakie Kazam mial produkty na mysli, jesli chodzi o te dwa podejscia i cos zamowie. myslicie ze spalacz + armistene i wystarczy na poczatek redu? Cytuj
Kazam Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Ta opcja którą wymienił kolega czyli T. Craze i do tego Alpha Gains jest bardzo dobra jeśli odpowiada Ci termogenik na codzien. Jeśli nie to jako alternatywę można polecić Cheetah Non stim codziennie, a przed treningowo np. albo jakiś spalacz z mocną dawką energetyków jak np. Viper 5.0 + albo klasyczna przed treningówka np. Edge of Insanity daje radę. Mam teraz i potencjał ma kozacki, dla mnie lepsza od starego meso, a jadłem sporo tego już. Myślę, że którykolwiek zestaw wybierzesz będziesz zadowolony. Starczy Ci to spokojnie na początek redukcji. Opcjonalnie jak masz fundusze to możesz sobie dorzucić do tego jakiś fajny bloker koryzolu czy booster metabolizmu. Połączenie takich właściwości masz w Lean Xtreme, ale tak jak mówie jeśli masz wolne środki, nie jest to konieczne choć na pewno przydatne Cytuj
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.