Zula2020 Napisano ponad rok temu Napisano ponad rok temu Witajcie, nie wiem czy pisze w dobrym miejscu, najwyżej proszę o przekierowanie tam gdzie trzeba. Generalnie pisze z zapytaniem, prośba o radę, pomoc? Mam 26 lat, jestem mama 4 latka i.. niestety przez te ostatnie 4 lata zapuścilam się jak nie powiem co...... Mam 155 cm Waga 95 A przed ciążą było 60 kg i do tej wagi pragnę wrócić. I teraz moje pytanie jest następująca.. czy godzina dziennie na orbitreku w tym 30 minut interwalu plus dieta to dobry plan na zrzucenie 35 kilo? Proszę o jakieś rady czy to jest ok czy coś powinnam jeszcze robić z aerobów? Dodam że nie chce ćwiczyć na sprzetach którą budują masę mięśniową... Cytuj
Arnold78 Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Przede wszystkim od czegoś trzeba zacząć i na starcie możesz odpuścić sobie interwały, a raczej postawić na stałe tempo dostosowane do Twoich aktualnych możliwości. Orbitrek spokojnie możesz wykonywać codziennie, ponieważ nie są to ćwiczenia które wymagałyby bardzo intensywnej regeneracji. Jeśli wcześniej nie miałaś styczności z ruchem to zacznij od 30 minut i dodawaj sobie 5-7 minut co tydzień by się zbyt szybko nie zniechęcić. Waga powinna stosunkowo szybko spadać. Kluczowy aspekt będzie miało oczywiście odżywianie bo bez tego nie ruszymy dalej. Musisz wyliczyć swoje zapotrzebowanie na kalorie i starać się trzymać deficytu, komponując posiłki raczej z niskoprzetworzonej żywności. Cytuj
Zula2020 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu A czy jeśli spokojnie daje radę ta godzinę to nie może tak zostać? Zawsze byłam raczej wysportowanai dużo na rowerze jeżdżę więc kondycję mam w miarę w porządku.. przynajmniej nie jest tak źle jak myślałam że będzie gdy weszłam na wagę.. w każdym razie nie czuje się źle po tej godzinie.. co do odżywiania.. Jestem dietetykiem dziecięcym więc co nie co wiem na ten temat ( aż wstyd co?)aczkolwiek pojęcia nie mam co jeść i czy jeść przed czy po treningu. Mógłbyś mi coś podpowiedzieć? Zaznaczę tylko że na siłownię chodzę jedynie wieczorami tj. Od godziny 19 w górę i jak wracam do domu to już nic nie jem.. Nie wiem sama czy to dobrze. Głodu nie czuje bo jestem jeszcze zmęczona orbitrekiem A Koło 22 już śpi bo rano praca i dziecko ale nie chce żeby organizm zaczął odkładać tłuszcz jak tak długo nie dostaje energi.. Nie wiem kompletnie jak to rozplanowac 😩 Cytuj
Arnold78 Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Ok jeśli dajesz radę godzinę bez nadmiernego zmęczenia to może tak zostać, jednak staraj się w jakiś sposób progresować co jakiś czas np. zwiększając ilość kilometrów w tym czasie lub ustawiając większy opór. Co do odżywiania to przed treningiem 1,5-2 h lekki posiłek białkowo węglowodanowy, najlepiej w miarę lekkostrawny, tak aby nie powodował ociężałości podczas treningu. Po wysiłku dobrze mimo wszystko coś lekkiego zjeść lub zainwestuj sobie np. w odżywkę białkową którą możesz łatwo uzupełnić najważniejsze rzeczy po treningu. Cytuj
Zula2020 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu A czy taka odżywka przed spaniem nie spowoduje że będę tyc? I mógłbyś jakaś polecić? Cytuj
Zula2020 Odpisano ponad rok temu Autor Odpisano ponad rok temu Albo inaczej.. co mogłabym zjeść po treningu żeby było ok jeśli wolałabym unikacvtego typu odzywek Cytuj
Arnold78 Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Odżywka białkowa to ekwiwalent dla piersi z kurczaka czy chudej ryby, więc jak sama zapewne wiesz nie jest tuczącą, Możesz zjeść zamiast niej lekką kolację białkową i do tego jakiś owoc wliczony oczywiście w bilans kcal. Cytuj
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.