Kazam Napisano ponad rok temu Napisano ponad rok temu Odkąd prezydent Nixon w 1972 roku zadeklarował wojnę z narkotykami, Stany Zjednoczone przeznaczyły na nią już okrągły bilion dolarów. Z powodu tej wojny Ameryka ma więcej ludzi w więzieniach niż jakikolwiek inny kraj na świecie, na jej meksykańskim froncie od 2006 roku śmierć poniosło już 50 tysięcy osób. Przegraliśmy wojnę. Od 2008 roku sprzedaż narkotyków wzrosła o 18%. Nowa Zelandia próbuje czegoś innego. Nowe prawo pozwoli na legalną sprzedaż narkotyków stosowanych rekreacyjnie, o ile środki te będą spełniać pewne normy. Inne kraje, takie jak Paragwaj, Portugalia, Czechy, Holandia, Argentyna, Brazylia, Kolumbia, Kostaryka, Ekwador, Urugwaj, Meksyk i Australia złago¬dziły swoje podejście w kwestii użycia narkotyków do celów własnych. Liberalizacja prawa narkotykowego jest bardzo kontrowersyjna, ale jasne jest, że prawo, które aktualnie obowiązuje -po prostu nie działa. („NewSciemist", 8 marca 2014) Cytuj
ziuta77 Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Narkotyki były ,są i będą bo mafie narkotykowe nad tym czuwają Narkotyki to takie używki jak alkohol czy papierosy tylko nie dostępne legalnie.Wszystko jest dla ludzi tylko do wszystkiego trzeba znać umiar.U nas wiadomo że dużo młodzieży po nie sięga mimo że są zakazane. Cytuj
Bartek_001 Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu Narktotyki.. Sądzę, że powinen być do tego dostęp taki jak do alkoholu. Aczkolwiek nie jestem zwollenikiem. Ludzie wiedzą, że sięgają po butelke wódki, po ktorej są "pijani" rano wstają z kacem , odwodnieni bez sił. Ale robią to z własnej nie przymuszonej woli. Tak samo jest z dragami, czy kupisz je w sklepie, czy w pobliskiej bramie u dilera . Wiesz ze sięgasz po coś co powoduje nieodwracalne zmiany w Twoim mozgu. Coraz więcej wszedzie tego badziewia, ludzie wymyslają coraz to gorsze srodki odużenia.. Dopalacze ? Co to wgl k*rwa jest ? Ile ludzi po tym zginęło.. A głaby dalej to biorą. Mam kolegę, ktory uzależnił się od dopalaczy, palił i wciągał w nos. Pewnego razu trafił do szpitala, był rośliną.. miał 1% szans na przeżycie. Na jego szczęście młody orgnizm się odratował zawalczył, Patryk był zupełnie zdrowy.CUD! Wyszedł ze szpitala i pierwsze co zrobił ? poszedł po towar.. Nie wiem czy teraz żyje czy nie, nie mam z nim kontaktu i nawet nie chce miec.Wiem tyle,że dalej ćpał i nic sie nie zmieniło a wrecz przeciwnie zaczal krasc, bić.. kto wie co więcej. Sam podjął decyzje, sięgnięcia kolejny raz po truciznę ktora omal nie odebrała mu życia,dostał drugą szanse od losu a i tak ją zmarnował. *Chcesz brać? bierz, to Twoje życie* Cytuj
Beee Odpisano ponad rok temu Odpisano ponad rok temu A moim zdaniem legalizacja jest w tym wypadku tylko i wyłącznie jasnym komunikatem, że służby tego kraju nie są w stanie poradzić sobie z problemem.. "Dobra, nie jesteśmy w stanie Was pilnować - to niech będzie, że tak miało być". Cytuj
Rekomendowana wypowiedź
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.