Skocz do zawartości

Arnold78

Ekspert
  • Liczba zawartości

    482
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Odpowiedzi dodane przez Arnold78

  1. być może jest to reakcja alergiczna na któryś ze składników, coś takiego zawsze może się zdarzyć, ale po phenadrolu jest często charakterystyczne mrowienie na ciele, tak jak po suplementach zawierających aminokwas beta-alaninę

    ja miałem takie mrowienie, nie wydaje mi się by któregoś składnika było tam zdecydowanie za dużo bo tego typu przypadki byłyby częste jako że spalacz jest popularny

    mam jeszcze taką hipotezę że być może wysypałaś proszek z kapsułki i wzięłaś do ust bezpośrednio, przez co mógł podrażnić błonę śluzową lub nieodpowiednio zadziałać wchłaniajac się przez ślinianki pod językiem

    jeśli pojawia się opuchlizna jest to raczej reakcja alergiczna i lepiej dalej nie stosować, ewentualnie w dzień wolny od pracy zastosować 1/3 kapsułki odsypując proszek z kapsułki i połykając jedną trzecią ilości razem z kapsułką, ale to już decyzja należy do Ciebie

    jest tylko jedno duże 'ale', skoro stosowałaś spalacz tydzień i było OK, a teraz nagle taka sytuacja to może jest to czegoś innego przyczyna? a może pierwszy raz stosowałaś z targetem, ciężko określić, bo jeśli byłabyś na któryś ze składników phenadrolu uczulona to reakcja pojawiła by się po pierwszej porcji, a nie tygodniu stosowania

  2. Połączenie idealne, niestety nic co dobre nie jest tanie, ale jak mamy kupować coś co nie działa nawet za 1/3 ceny to lepiej nic nie kupować. Diuretyk najczęsciej jedno opakowanie w zuepłności wystarcza by wywalić całą zatrzymaną wodę podskórną z organizmu i oczyścić z toksyn.

  3. Jeśli spalacz oparty jest o skuteczne składniki mające potwierdzone naukowo działanie to działają zawsze. Faktem jest, że jedna osoba odczuwa lepiej działąnie produktu, a inna gorzej (bo nie ma idealnego spalacza dla wszystkich).

    JetFuel w wersji 144kap. to przede wszystkim energetyk, a nie spalacz. JetFuel Superburn to natomiast przede wszystkim spalacz, a nie pobudzacz, także wyboru nie dokonałaś najlepszego jeśli chciałaś zredukować tłuszczu.

     

    Jeśli JetFuel w tej wersji Cię nie pobudza to zmniejsz dawkę (o ile stosujesz 2-3 kap. obecnie), jeśli stosujesz 1 kap. to zwiększ porcję do 2-3 kap.

  4. Goś
    JetFuel SuperBurn który wymieniłaś to na pewno jeden z najbardziej chwalonych spalaczy na rynku i jeśli szukasz jednego kompleksowego środka to moim zdaniem będzie to najlepsza opcja. Po pierwsze to rozbudowany suplement w kwestii różnorodności składników, więc jeśli poza spalaniem zależy Ci także na usunięciu zbędnej wody podskórnej to z pewnością w tej cenie nie znajdziesz bardziej dopasowanego środka. Dobrą opcją jest też połączenie suplementu termogenicznego takiego jak Clinical Burn z Diuretic Complex. Na pewno takie połączenie ma nieco mniejszy potencjał nasilający lipolizę, ale nieco skuteczniej hamuje łaknienie i usuwa zbędną wodę.

    MiejskiFlow
    To co piszesz jest całkowicie pozbawione sensu. Nie trzeba w ogóle się znać na suplementach by gołym okiem widzieć różnice w składzie SuperBurna i Thermo Stim. Produkt GAT zbiera bardzo dobre opinie na forach internetowych na całym świecie, z kolei Thermo Stim wspominałeś że stosowałeś więc masz odpowiedź na to pytanie jaka jest różnica. Ogólnie jest dużo spalaczy nawet za 20 zł więc 80zł wydawać nie trzeba. Burn24 to najbardziej zaawansowany suplement bez stymulantów ukierunkowany pod redukcję i słabo szukałeś bo jest dostępny w ponad 100 sklepach na całym świecie, a allegro nie jest żadnym wyznacznikiem. Jeśli oczekujesz ketonów malinowych dobrej marki, detoksu, diuretyka, spalacza i boostera metabolizmu za 200 zł to śmiało szukaj. W takiej kwocie można kupić jeden bardzo dobry spalacz o realnym działaniu jak właśnie Burn24. Ja widzę że jest w wielu sklepach, także nie wiem jak szukałeś.

    Z tego co napisałeś chcesz jakieś spalacze (więc pewnie conajmniej dwa) coś na metabolizm, detoks i diureze, dodatkowo za 200-300zł, także takie rzeczy tylko w Erze lub dopracuj dietę, trening i zostaw tą kasę dla dzieci.

  5. Twornikow87 ja nie kojarzę żadnej 10mg (za wyjątkiem palmas - którą kiedyś stosowałem i działanie 1 kap. takie samo jak 1 kap. 2,5mg z SNS czy Primaforce, więc coś z nią jest nie tak). 5mg produkuje firma (też krzak jakiś bo nawet producent nie ma strony internetowej i adresu podobnie jak Palmas) USA Supplements.

    Qbao inhibitory aromatazy (w przypadku mężczyzn) to jak dla mnie super sprawa podczas redukcji. Zdecydowanie "utwardzają" sylwetkę (blokują przekształcanie testosteronu w niechciane przez nas estrogeny, więc i testosteronu naturalnie jest więcej, a on odpowiada za spalanie tłuszczu tak samo) i wywalają zatrzymaną wodę podskórną. Efekty w odchudzaniu widać szybciej jak dodasz jakiś bloker estrogenów, po części jest to woda podskórna, po części tłuszcz. Dodam tylko że blokery estrogenów to nie zamiennik spalacza, a raczej dodatek dla niego. Ja polecam Lecheek AD-3 oraz Brawn 6-Bromo, które stosowałem już kilka razy i za każdym razem byłem zadowolony.

    Mhfoto Thermocore (jeśli kupujesz oryginał) ma taki sam skład jak rok temu, nadal jest w topowych spalaczach, chociaż na rynku pojawiły się mocniejsze spalacze jak chociażby Hi-Tech Stimerex. Jeśli jednak byłeś zadowlony z Thermocore to nie ma co kombinować tylko sięgnąć po niego ponownie. Jak miałeś przerwę od niego to zadziała tak samo dobrze.

    • Popieram 1
  6. Jeśli nie ma przeciwskazań to Lipodrene Hardcore lepszą opcją, gdyż jest typowym spalaczem, natomiast Satietrim przede wszystkim hamuje łaknienie, nie jest to typowy spalacz, a raczej dodatek do spalacza bazowego. Natomiast moim zdaniem najlepszą opcją byłby Stimerex Hardcore (jest od tego samego producenta), jeśli w przypadku Lipodrena nie było przeciwskazać to w przypadku tego także być nie powinno, a ma lepsze działanie.

  7. Najlepszy spalacz w proszku jaki miałem okazję stosować (a było tego już trochę: alphamine, diablo, decimate, albuterol, white heat, the ripper itp.). Dałbym mu nawet 10/10 gdyby nie to że ma trochę za mało porcji, ale za to konkretnych.

     

    Smak odziwo bardzo dobry, to samo rozpuszczalność, energia na długie godziny, no i działa bo miesiąc bez specjalnej diety i treningów (okres wakacyjny więc się człowiekowi nic nie chce) spadło niecałe 5kg tłuszczu.

  8. Jak dla mnie najlepszy tego typu produkt na rynku. Brzuch praktycznie cały czas płaski, nawet po sporym posiłku, rano sylwetka wygląda rewelacyjnie, szkoda że tak już nie może zostać na stałe.

     

    O jego potencjale może świadczyć to, że przez 2 dni zwiększyłem (eksperymentalnie) sobie dawkę do 6 kap. dziennie (dwu-trzy krotna przeciętna dawka dzienna) i pojawiły się objawy nadczynności tarczycy. Potem wróciłem z powrotem do 3 kap. dziennie i wszystko wróciło do normy.

    • Popieram 1
  9. Jem satietrim od kilku dni, tak jak koleżanka wyżej zauważyłem mocno hamowanie łaknienia, które było do tej pory nie do wytrzymania (ograniczyłem kalorie do poziomu 1400 kcal), na razie się nawet nie ważyłem bo za wcześnie na to.

    Wydaje mi się, że trochę bardziej chce się jedynie pić, nie wiem czy to jego zasługa.

  10. Paru znajomych startujących w zawodach sylwetkowych bardzo sobie chwali Liporedux w końcowej fazie redukcji, podobno mocno poprawia też elastyczność skóry, na treningu powoduje uczucie takiego chłodu, a nie jak większość spalaczy mało przyjemne grzanie.

  11. Cześć Emila,

    Co do diety to zwiększ ilość białka (mięsa, ryby, nabiał, jaja) w diecie, gdyż one na potrzeby trawienne potrzebują duże ilości energii, a ona właśnie zgromadzona jest m.in. w postaci tłuszczu w organizmie. Ogranicz ilość węglowodanów (słodycze, pieczywo, makarony, ryż, itp.) i z umiarem spożywaj tłuszcze, głównie zdrowe (oleje z pierwszego tłoczenia, nasiona, orzechy, itp.).

    OxyEFX to mocny spalacz, zbiera w sumie same dobre opinie (popularny w USA), Diuretic również zbiera bardzo dobre opinie. Tłuszcz zachowując powyższe wskazówki powinien spadać systematycznie, jeśli na końcu zostanie wspomniany celulit czy resztki uporczywego tłuszczu, możesz dopalić go Liporedux'em od SANa.

    Jeśli na orbitreku będzie odpowiednio długo i/lub intensywnie trenowała, tak że spalisz sporo kalorii to taka jak każda inna aktywność fizyczna będzie pożyteczna i wystarczająca.

  12. Młody jęczmień to niestety kolejny pic na wodę. Nie istnieje żadne badanie potwierdzające jakiekolwiek jego działanie w zakresie spalania tłuszczu, a jedyne właściwości jakie posiada to niewielka zawartość mikroelementów jakie znajdziesz w szklance wody mineralnej.

    Jeśli faktycznie szukasz czegoś sprawdzonego i skutecznego na spalanie tłuszczu zapoznaj się z poniższym tematem. Tam masz wszystko opisane jeśli chodzi o spalanie tłuszczu, wytłumaczone, oparte na badaniach i wiarygodnych opiniach.

    http://forum-sportowe.pl/topic/4-najlepsze-spalacze-t%C5%82uszczu-ranking/

    Gdybym od siebie miał coś polecić w podobnej kwocie jak Green Magma lecz o znacznie większej skuteczności to byłby to poczytaj 

     

  13. sam nie stosowałem, ale brała go moja dziewczyna i z opinii wiem że mocno pobudza i jeszcze mocniej hamuje apetyt co dla niej było ważne

     

    zauważyła też że poprawiła się jej nieco cera, co jest raczej dziwne po spalaczy, dopiero potem doczytałem że oczyszcza on także organizm

  14. Na pewno jeden z najlepszych spalaczy jakie pojawiły się kiedykolwiek. Bardzo dobrze topi tłuszcz (przy pierwszym opakowaniu spadło z 97kg do 90,5kg) i wyjatkowo ciekawe pobudza - nie powoduje "trzepania po głowie", a super zwiększa motywację i niweluje zmęczenie.

    Osobiście oceniam 10/10.

    Ale uwaga: jeśli ktoś nie stosował wcześniej żadnych mocnych spalaczy tłuszczu, to niech zaczyna od minimalnej dawki 1 kap. dziennie. Pobudzenie dla takich osób może być mocne! Oczywiście spalacz dla osób w pełni zdrowych, bez problemów z układem krążenia, sercem itp.

    • Popieram 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...