Zrec mniej 🙂 ja jem sniadanie buleczka 2 plasterki szynki, 2 plasterki sera maslo, jakis ogorek , obiad cokolwiek jest ( pracuje na kuchni ) a z kolacji rezygnuje no chyba ze jestem masakrycznie glodny to jest jakies jablko, pomarancze jakies warezywo na surowo. Na poczatku moze byc ciezko ale pozniej organizm sie przyzwyczaja. W ciagu miesiaca stracile jakies 10 kg - oczywiscie na poczatku waga spada jak szalona ale to woda. Tak czy inaczej 2-3kg tygodniowo mozna zrzucic. Podreslam ze nie pije napojow ani zadnych slodyczy. Naprawde nie wysilam sie zeby zrzucic ukrucilem jedzenie.