Witam,
to mój pierwszy post na forum ;-)
nie przez przypadek od razu w tym temacie,
otóż w skrócie od 4 lat miałem baaaardzo mocno ograniczoną aktywność fizyczną, typowa praca biurowa, sporo śmieciowego jedzenia etc.
Bf (w mojej ocenie) z poziomu około 14% skoczył do 25%.
Postanowiłem wziąć się za siebie, przeszedłem na dietę HC, przy moim typie budowy uznałem, że na starcie nie będę schodził z kaloriami poniżej 2,5 k (koło 160-180 h białka, 50-60g tłuszczy, reszta z węgli). Usunąłem z diety wszystkie śmieci (prawie). Waga leci bardzo powoli (w ciągu ostatniego miesiąca szacuje, że jakieś 3 kg), obwody - dużo lepiej - około 4-5 cm w pasie.
Co zauważyłem - mam w mojej ocenie mocno spowolniony metabolizm. Przy 2500 kcal nie czuję głodu, dlatego zastanawiam się nie nad spalaczami z górnej półki a bardziej nad boosterem metabolizmu.
jakies sugestie?
ps. Jeśli na forum wymagana jest jakaś ankieta, której oczywiście nie załączyłem to dajcie znać, poprawie od ręki ;)