Skocz do zawartości

Anna Victoria

Ekspert
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Imię
    Anna Victoria

Profile Fields

  • O mnie
    Trenerka personalną z zawodu jak również z pasji , którą jest fitness. Jako sportowiec osiągnęła wiele tytułów mistrzowskich w zawodach bikini fitness. W wolnych chwilach realizuje się jako fotomodelka i blogerka.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Anna Victoria's Achievements

Dzik na Wybiegu

Dzik na Wybiegu (1/14)

2

Reputacja

  1. Sprawa wydaje się dość prosta, kapsaicyna stosowana zewnętrznie może powodować jedynie zaczerwienienie i podrażnienie skóry, ewentualnie pieczenie. Nie przenika skóry właściwej i nie dostaje się to tkanki tłuszczowej, nie może więc działać. Jak widać trolli preparujących pozytywne opinie na temat Sliminazer'a jest więcej niż tych, którzy dali się naciągnąć i ich prawdziwe negatywne opinie nie przebijają się w gąszczu fake'ów.
  2. Jest tyle białek w podobnej cenie, lepszych pod względem smaku i przede wszystkim składu, że nie ma co sobie tym głowy zaprzątać, a kto kupił to białko nafaszerowane cukrem, no cóż
  3. Alphaburn reguluje poziom cukru we krwi, jeśli masz bardzo nisko węglowodany to może tutaj jest przyczyna (pomijam nadwrażliwość, która zawsze może się pojawiać).
  4. Gdyby kogoś interesowało przesyłam decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w sprawie Green Magma i oszustw jakich dopuścili się producent i dystrybutorzy tych tabletek. Decyzja_nr_RBG_-_5-2018.pdf
  5. W Twoim ciele nagromadzone są różne toksyny, a pozbycie się ich jest głównym celem detoksu. Skąd jednak one się biorą, jeśli pijesz alkohol sporadycznie (albo wcale), nie palisz papierosów i starasz się zdrowo odżywiać? Opowiemy o źródłach tych toksyn. Niektóre z nich mogą Cię zaskoczyć. Wyeliminowanie toksyn środowiskowych Kiedy toksyny środowiskowe wnikną do Twojego organizmu, stają się toksynami wewnętrznymi. To, jak długo tam pozostają i działają na Twoją szkodę, zależy od ich wytrzymałości i zdolności do wydalenia ich z organizmu przez Twoje narządy odpowiedzialne za oczyszczanie. Wiele rozpuszczalnych w wodzie toksyn, takich jak kofeina, niektóre barwniki spożywcze, sztuczne słodziki i produkty rozkładu alkoholu, jest usuwanych z krwi dzięki pracy nerek, a następnie wydalanych z moczem. Inne jednak — na przykład dioksyny, które mogą pochodzić z rozmaitych źródeł — są rozpuszczalne w tłuszczu i chociaż wątroba doskonale sobie radzi z wydaleniem wielu z nich w żółci, niektóre pomija. Te są przechowywane przez miesiące, a nawet całe lata, w tkance tłuszczowej. Oto najniebezpieczniejsze toksyny i sposoby na ich redukcje. Usunięcie plomb z amalgamatu rtęci Chociaż wypełnienia z amalgamatu rtęci pochodzą spoza Twojego ciała, stają się jego częścią i mogą uwalniać toksyny przez wiele lat. Obliczono nawet, że około 40 procent rtęci znajdującej się w tych wypełnieniach jest uwalnianych w postaci wewnętrznych toksyn w ciągu pierwszych dziesięciu lat od założenia plomby. Rtęć jest bardzo toksycznym pierwiastkiem. Duże ilości rtęci w organizmie mogą doprowadzić do obłędu. Nawet niewielkie dawki rtęci są w stanie uszkodzić centralny układ nerwowy. Zbyt duże ilości rtęci nagromadzone w organizmie mogą wywołać zmiany w mózgu. Typowymi objawami są: rozdrażnienie, huśtawki nastrojów, obniżona koncentracja, krótkotrwałe utraty pamięci, brak pewności siebie, stany lękowe, ponury nastrój, problemy ze snem i przewlekłe zmęczenie. Wszystkie są jednocześnie objawami klinicznej depresji, dlatego niektórzy zastanawiają się, jak często wypełnienia z amalgamatu rtęci są pomijane podczas analizowania potencjalnych przyczyn tej choroby. Wykrycie toksyn pochodzących od mikrobów Toksyny nagromadzone w organizmie mogą również pochodzić od mikrobów — pojęcie to obejmuje grzyby, bakterie, wirusy i (lub) pasożyty. Mikroby tworzą w naszym organizmie substancje, które mogą mieć właściwości podrażniające i toksyczne. Aby zminimalizować ich negatywny wpływ, musisz wzmocnić układ odpornościowy, regularnie przeprowadzając detoks (na przykład dwa razy w roku) i jedząc wiele różnych świeżych owoców i warzyw każdego dnia. Możesz zastąpić substancje odżywcze o działaniu przeciwutleniającym, pochodzące z produktów roślinnych, suplementami mineralnymi i witaminowymi. Zmniejsz ryzyko wystąpienia drożdżycy pochwy, przyjmując antybiotyki tylko wtedy, gdy jest to konieczne, i dopilnuj, żeby Twój partner — jeżeli nie jest obrzezany — zastosował maść przeciwgrzybiczną, żeby zapobiec nawrotowi infekcji. Czasami można wyleczyć drożdżycę pochwy, aplikując sobie codziennie dopochwowo jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii. Wyleczenie się z grzybicy Pleśniawki w jamie ustnej mają postać nieprzyjemnych białych plamek w ustach. Z kolei grzybica pochwy objawia się gęstą, białą wydzieliną o zapachu sera, a także silnym stanem zapalnym i swędzeniem. Oba rodzaje kandydozy mają toksyczne (czyli potencjalnie szkodliwe) właściwości, ale to grzybica jelit jest najczęściej kojarzona z wewnętrzną produkcją toksyn. Utrata przyjaznych bakterii jelitowych (być może na skutek niedawno odbytej kuracji antybiotykowej) powoduje, że drożdżyca ma doskonałe warunki do rozwoju właśnie w jelitach. Wielu ekspertów twierdzi, że wywołuje ona rozmaite objawy, od zespołu przewlekłego zmęczenia, przez zespół jelita drażliwego i ataki zapalenia uchyłków, po zaparcia i (lub biegunki), wzdęcia i chronicznie złe samopoczucie. Drożdżyca w jelitach może również być przyczyną określonych rodzajów nadwrażliwości jelit i reakcji alergicznych. Grzyby rozmnażają się za pomocą długich wici (tzw. strzępków), które penetrują błonę śluzową wyściełającą jelita w poszukiwaniu substancji odżywczych. Naczynia włosowate ulegają zniszczeniu, a fragmenty strzępków wnikają do krwiobiegu razem z częściowo strawionymi cząstkami pożywienia. Oba są uznawane (prawidłowo) za ciała obce przez układ odpornościowy, który może uruchomić mechanizm obronny polegający na produkowaniu przeciwciał, żeby pokonać napastników (a to daje objawy typowe dla alergii). Toksyny metaboliczne Toksyny metaboliczne to substancje wytwarzane przez organizm w ramach normalnego funkcjonowania albo po to, żeby zwalczyć chorobę lub wyleczyć się z urazu. Dwutlenek węgla — jest normalnym gazowym produktem odpadowym wydalanym stale przez płuca. Może jednak gromadzić się we krwi, jeśli cierpisz na pewne choroby płuc. Chroniczne zapalenie oskrzeli i rozedma płuc, ciężka postać przewlekłej astmy, a także niektóre inne zaburzenia upośledzają oddychanie, przez co płuca otrzymują za mało tlenu i wydalają za mało dwutlenku węgla. Kiedy dwutlenek węgla ma możliwość kumulowania się, ujawnia swoją złośliwą naturę! Twoje ciało radzi sobie z nadmiarem nagromadzonego dwutlenku węgla, produkując większe niż normalnie ilości kwasu węglowego (czyli po prostu dwutlenku węgla rozpuszczonego we krwi albo w tkance). To zakwasza krew — albo, mówiąc dokładniej, zmniejsza jej zasadowość. Objawy takiego stanu zależą od choroby, która go wywołała, ale, ogólnie rzecz biorąc, stan chorego pogarsza się, a jeśli nie zostanie on poddany właściwemu leczeniu, może zapaść w śpiączkę i umrzeć. Jak powiedziałam wcześniej, dwutlenek węgla może być bardzo paskudną toksyną. Kwas moczowy — jest toksyną, o której słyszał każdy, kto cierpiał na dnę moczanową! Jest wytwarzany podczas normalnego rozkładu komórek, gdy stare komórki są zastępowane nowymi, a także podczas trawienia tkanek roślinnych i zwierzęcych. Każde jedzenie zawiera pewne ilości kwasu moczowego. Głównym produktem odpadowym trawienia białek (dowolnego pochodzenia) jest amoniak, który również może pobudzać organizm do produkcji kwasu moczowego. Nerki wydalają kwas moczowy, ale jeśli dojdzie do jego nagromadzenia, przyjmuje on postać kryształków i gromadzi się wokół stawów (zwłaszcza tego, który znajduje się u nasady wielkiego palca u nogi). Wówczas pojawiają się typowe objawy dny moczanowej, takie jak pieczenie, stany zapalne i silny ból w okolicy zainfekowanych stawów. Powtarzające się ataki mogą doprowadzić do deformacji stawów, a wewnątrz kości albo w skórze ucha mogą się nagromadzić duże zapasy kwasu moczowego w postaci guzków dnawych. Cholesterol to słowo, które może sprawić, że zaczniesz obsesyjnie śledzić swoje wyniki badania krwi. Cholesterol odgrywa ważną rolę w procesie metabolizmu i — podobnie jak dwutlenek węgla — zachowuje się jak toksyna tylko wtedy, gdy jego poziom w organizmie jest zbyt wysoki i (lub) gdy znajduje się w niewłaściwym miejscu. Twoje ciało wytwarza cholesterol, który jest potrzebny do produkcji hormonów płciowych i hormonów nadnercza, soli żółciowych oraz innych substancji. Reszta pochodzi z diety — tłustego mięsa, masła, śmietany i innych produktów zawierających tłuszcze nasycone. Cholesterol LDL (lipoproteina niskiej gęstości, czyli zły cholesterol) ma tendencję do odkładania się na ścianach tętnic, co prowadzi do ich powolnego zapychania. Skutkiem tego jest utrudniony przepływ krwi, a potencjalnie — zawał i udar. Ale nawet toksyny mogą mieć dobrą i złą twarz! Przeciwieństwem groźnej aktywności cholesterolu LDL jest działalność zdrowego cholesterolu (HDL, czyli lipoproteiny wysokiej gęstości).
  6. Ostatnio często słyszy się o toksynach. Może nawet czasami zbyt często? Niezdrowe substancje wnikają do naturalnego łańcucha pokarmowego na różnych etapach w postaci konserwantów, barwników i aromatów. Jak tu nie czuć się zdezorientowanym? Weźmy na przykład łososia. Dietetycy zalecają spożywanie tej ryby, ponieważ zawiera ona mnóstwo niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, które wspomagają pracę mózgu i serca. A potem nagle ktoś ogłasza, że mięso łososi produkowanych komercyjnie jest skażone rtęcią i innymi toksynami (a to właśnie te okazy trafiają do supermarketów i są najbardziej atrakcyjne cenowo). Przestrzega się nas również przed barwnikiem używanym do wzmocnienia naturalnego różowego koloru łososi. Wielu z nas, kiedy dowiedziało się o ryzyku związanym ze spożywaniem tłuszczów nasyconych, zamieniło masło na margarynę zawierającą tłuszcze wielonienasycone. Spis treści: Zdefiniowanie toksyn – czym one są? Odczucie skutków działania toksyn Toksyny w codziennym życiu Wizja życia bez toksyn? Gaz z tlenku węgla, czyli toksyny w atmosferze Woda kranowa, ucieczka od chloru Zdefiniowanie toksyn – czym one są? Toksyny są jak chwasty — narcystyczni bandyci świata roślin, którzy chcą przejąć nad nim władzę. Trujące grzyby, starce i orliki zagrażają, odpowiednio, życiu ludzi, zwierząt hodowlanych i roślin, dlatego są wyrywane i niszczone. Mniszek lekarski, pokrzywa i perz również są zaciekle tępione, bo chociaż są wartościowymi ziołami, niszczą zielone rabaty i trawniki. Podobnie, określone toksyny są szkodliwe dla człowieka w każdej sytuacji — przykładowo, spaliny samochodowe, dym tytoniowy, ołów i aluminium w wodzie kranowej, a także wiele dodatków do żywności, o których opowiem później w tym rozdziale. Inne toksyny, takie jak alkohol, mają również swoją jaśniejszą stronę. Niewiele osób regularnie pijących alkohol określiłoby swoją ulubioną truciznę mianem… no cóż, właśnie trucizny (no, chyba że wtedy, gdy mają kaca). Weźmy chociażby rum, który przez całe stulecia był dla marynarzy źródłem ciepła i dobrego nastroju. Aby stworzyć prawidłową definicję toksyny, trzeba odwołać się do zdrowego rozsądku i spojrzeć na to zagadnienie z właściwej perspektywy. Mniszek lekarski, perz i pokrzywa, o których wspomniałam wcześniej, mogą być postrzegane jako brutalne chwasty albo powszechnie dostępne środki lecznicze. Woda kranowa jest całkowicie bezpieczna z wyjątkiem rzadkich sytuacji, kiedy zostanie zanieczyszczona toksynami — na przykład kiedy z cysterny wycieknie olej opałowy do pobliskiego strumienia, zanieczyszczając wodę pitną podawaną zwierzętom hodowlanym i używaną do nawadniania upraw. Wiedza na temat potencjalnej szkodliwości określonych produktów spożywczych oraz skutków pewnych nawyków i stylów życia pomoże Ci dokonywać świadomych wyborów dotyczących tego, co jesz, jak żyjesz i jak często przeprowadzać detoks. Odczucie skutków działania toksyn Substancje trujące albo zbędne produkty przemiany materii, które gromadzą się w Twoim organizmie, przeciążają narządy odpowiedzialne za ich usuwanie (wątrobę, nerki, jelita, płuca i skórę). To nagromadzenie zbędnych substancji sprawia, że są one wydalane z organizmu mniej skutecznie, niż powinny. A wtedy dochodzi do nadmiernej produkcji wolnych rodników, które osłabiają układ odpornościowy. Kiedy Twój układ odpornościowy nie działa tak, jak powinien, jesteś bardziej narażona na łagodne i poważne infekcje oraz na alergie i zaburzenia zwyrodnieniowe takie jak zapalenie stawów, a także na cukrzycę, nowotwór, chorobę wieńcową czy demencję. Nietolerancje pokarmowe często są przyczyną osłabienia układu odpornościowego. Kiedy Twoje ciało walczy z nadmiarem nagromadzonych toksyn, możesz odczuwać następujące objawy: nieprzyjemny smak w ustach i nieświeży oddech; tłusta, niezdrowa cera ze skłonnością do wyprysków; wzdęcia i przybieranie na wadze; przemęczenie, problemy ze snem, stany letargiczne; bóle mięśni i stawów; intensywny zapach moczu, który nie jest spowodowany infekcją; spowolniona praca jelit. Jak widać, objawy sygnalizujące nagromadzenie toksyn rzeczywiście istnieją, ale ponieważ często są one trywialne i mało dokuczliwe, wiele osób je ignoruje, zrzucając wszystko na karb wieku, przepracowania, a nawet pogody! Większość ludzi po prostu nie umie wsłuchać się we własne ciało i nie rozumie komunikatów, które ono wysyła. Nagromadzenie toksyn jest związane z różnymi zaburzeniami, a detoks często przynosi ulgę bez względu na przyczynę danej choroby. Toksyny w codziennym życiu Źródłem toksyn jest środowisko, a także Twoje ciało. Toksyn środowiskowych jest mnóstwo, od zanieczyszczenia powietrza (tam, gdzie przeprowadza się utylizację odpadów, albo w mieście, w którym panuje duży ruch uliczny), po toksyny bakteryjne i sztuczne dodatki do jedzenia, które można napotkać w zanieczyszczonych sieciach wodociągowych. Wśród toksyn obecnych w Twoim organizmie możemy wymienić rtęć z wypełnień w zębach (na przykład) i potencjalnie szkodliwe dodatki do żywności, które najpierw stanowią część środowiska, a potem, gdy zostaną spożyte wraz z jedzeniem, wnikają do Twojego ciała. Wizja życia bez toksyn? Czy toksyny środowiskowe naprawdę kryją się za każdym rogiem, czekając tylko na to, żeby Cię zaatakować? Czy nie jest tak, że częste sprzątanie domu, dbanie o higienę na blatach kuchennych i jedzenie bezpiecznej żywności pomagają uchronić się przed tym atakiem? Można przecież kupić środki czystości, które są przyjazne dla środowiska, ograniczyć stosowanie sprayów do minimum, a do odpchlenia psów używać ziołowych zasypek. Ale czy oprócz tego filtrujesz wodę pitną? Czy zakładasz maseczkę i odzież ochronną, gdy opryskujesz rośliny środkami owadobójczymi? Czy sprawdzasz instalację gazową pod kątem nieszczelności, używając do tego specjalistycznej aparatury? Nie wpadaj w obsesję na punkcie niewidocznych niebezpieczeństw. Stres uruchomi w Twoim organizmie produkcję dodatkowych wolnych rodników, które będą kolejną przyczyną zmartwień! Niemniej jednak warto znać się trochę na toksynach, z którymi masz do czynienia na co dzień — obecnych w powietrzu, ziemi i wodzie. Gaz z tlenku węgla, czyli toksyny w atmosferze Prawdopodobnie nazwa „tlenek węgla” kojarzy Ci się przede wszystkim z tragediami, o których nieraz słychać w wiadomościach — gdy do ogrzewania pomieszczeń ludzie używają starych i niesprawnych pieców oraz umierają z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Prawda jednak jest taka, że CO (taki jest zapis chemiczny tlenku węgla) jest również wytwarzany w niepożądanych ilościach przez samochody i inne pojazdy oraz urządzenia z silnikami motorowymi, które są odpowiedzialne za wytwarzanie 90 procent CO obecnego w powietrzu na zurbanizowanych obszarach Europy. Tlenku węgla nie da się wyczuć, ponieważ nie ma żadnego zapachu. To sprawia, że naprawdę można być kompletnie nieświadomym obecności tej toksyny we własnym otoczeniu. Poziom CO w atmosferze może na Ciebie wpływać, jeśli masz zapalenie oskrzeli, rozedmę płuc albo astmę, ponieważ związek ten zmniejsza zdolność krwi do transportowania tlenu. Jeżeli cierpisz na którąś z tych chorób, krew w Twoim organizmie transportuje mniej tlenu niż normalnie, a atmosferyczne CO jeszcze bardziej to pogarsza. Wszyscy wdychamy pewną ilość atmosferycznego CO, ale większość z nas tego nie odczuwa — chyba że cierpimy na którąś z powyższych chorób płuc. Tak czy inaczej, CO nie przynosi nam żadnych korzyści, więc najlepiej jest trzymać się z dala od jego źródeł, gdy to jest tylko możliwe (czyli na przykład unikać wdychania dymu papierosowego). Woda kranowa, ucieczka od chloru W Polsce woda kranowa jest, no cóż… zdatna do picia. Wycieczki poza Europę mogą sprawić, że zatęsknisz za wodą kranową w domu, razem z obecnym w niej chlorem i wszystkimi innymi substancjami! Przynajmniej możesz używać jej do picia, kąpania się i mycia zębów, nie obawiając się biegunki. Czy jednak należy martwić się chlorem i innymi zanieczyszczeniami, których w naszej wodzie nie brakuje? Krótka odpowiedź brzmi: tak. Chlor zabija wszelkie zarazki i chroni przed chorobami śmiertelnymi, takimi jak dur brzuszny, czerwonka czy cholera (wycofanie chloru z wody pitnej w Peru wywołało epidemię cholery, która pochłonęła 300 000 ofiar). Trzeba jednak wiedzieć, że chlor wchodzi w interakcję z materią organiczną w wodzie, prowadząc do powstawania strasznie brzmiących substancji o nazwie trihalogenometany, które są bardzo szkodliwe dla człowieka. Występują one przede wszystkim w zaniedbanych instalacjach wodociągowych, w których chlor dodany do wody wchodzi w interakcję z odpadami pochodzenia ludzkiego i zwierzęcego. Według badań przeprowadzonych przez College Medyczny Wisconsin i Uniwersytet Harvarda chlorowanie wody kranowej zwiększa ryzyko wystąpienia różnych rodzajów nowotworu, zwłaszcza pęcherza i odbytu. Nie mówimy tutaj o trihalogenometanach, lecz o samym chlorze, gdy jest obecny w wodzie w nadmiernych ilościach. Ryzyko nie dotyczy wyłącznie spożywania takiej wody — badania sugerują, że płuca i skóra człowieka wchłaniają prawie 100 razy więcej chloru i powiązanych z nim toksyn podczas długich, gorących pryszniców (oraz w mniejszym stopniu kąpieli), niż jesteśmy w stanie go spożyć, pijąc wodę z kranu.
  7. Anna Victoria

    Co to jest detoks?

    Detoks to proces wydalenia z organizmu toksyn — szkodliwych substancji, które gromadzą się w narządach i tkankach.Toksyny są obecne wszędzie, czasami w miejscach, w których zupełnie się ich nie spodziewasz.Niektóre toksyny, chociażby spaliny samochodowe i środki owadobójcze, mają oczywiście toksyczne właściwości, ale nie wszystkie szkodliwe substancje objęte planem detoksu są toksyczne w popularnym rozumieniu tego słowa. Weźmy na przykład tartrazynę. Ten żółty barwnik — dodawany do biszkoptów, ciast, napojów i innych produktów spożywczych — sam w sobie nie jest trucizną. Nie zabije Cię i nie wywoła nawet żadnej choroby. Ale wiele badań prowadzonych od lat 80. ubiegłego wieku dowiodło istnienia związku między spożyciem tego barwnika a zaburzeniem ADHD, którego objawami są trudności z koncentracją i problemy ze snem u dzieci w różnym wieku, a także niesforne (a nawet agresywne) zachowanie i odczuwanie potrzeby bycia w ciągłym ruchu. Spis treści: Życie wśród toksyn Pozytywne strony detoksu - oczyszczenie Dobieraj właściwe produkty spożywcze Równoważenie i wzmocnienie Powody, dla których warto zrobić detoks Detoks dla utraty wagi Detoks dla zdrowia Detoks dla energii Życie wśród toksyn Toksyczny styl życia obejmuje dowolne z poniższych punktów: niezdrowa dieta bogata w tłuszcze i rafinowaną skrobię oraz cukry, a także uboga w błonnik, witaminy, minerały i pierwiastki śladowe (minerały potrzebne nam w niewielkich ilościach) wdychanie dymu papierosowego, które dotyczy tak samo palaczy, jak i niepalących; częste spożywanie alkoholu (znaczenie słowa „częste” zależy od indywidualnego przypadku, ale ogólnie oznacza ono picie większej ilości, niż zalecają lekarze — czyli powyżej 10 jednostek tygodniowo przez kobiety i 20 jednostek tygodniowo przez mężczyzn, gdzie jedna jednostka oznacza 100 ml typowego wina, pół butelki piwa, kieliszek sherry albo jedną miarkę, czyli 25 g wódki); pod pojęciem tym rozumiemy również dawkę ponad 2 – 3 jednostek dziennie oraz picie alkoholu codziennie; spożywanie kofeiny znajdującej się w kawie wysoko kofeinowej i w napojach gazowanych; stres (przed którym nikt nie ucieknie ) powodujący powstawanie toksycznych wolnych rodników — reaktywnych form tlenu atakujących układ odpornościowy i przyspieszających rozwój chorób zwyrodnieniowych; Pozytywne strony detoksu - oczyszczenie Można odnieść wrażenie, że wszystko, co lubisz albo czego używasz do złagodzenia odczuwanego stresu, jest pełne toksyn. Na szczęście wiele substancji, które w dużych ilościach mają potencjał toksyczny (takich jak czekolada lub alkohol), może być całkowicie bezpiecznych albo nawet korzystnych dla zdrowia, jeśli są przyjmowane w umiarkowanych ilościach. Etap oczyszczania służy temu, aby narządy odpowiedzialne za wydalanie (wątroba, nerki, jelita, płuca i skóra) zaczęły pozbywać się toksyn w dużych ilościach. Produkty bogate w błonnik wspomagają pracę jelit, natomiast dodatkowe ilości wypijanych płynów ułatwiają wypłukiwanie toksyn rozpuszczalnych w wodzie wraz z moczem. Możesz zacząć swój detoks od przyjmowania przez cały dzień samych płynów — wody i świeżo wyciśniętych soków. Dobieraj właściwe produkty spożywcze Warzywa i owoce pochodzące z ekologicznych upraw mają około dwa razy więcej witamin, minerałów, pierwiastków śladowych, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych i roślinnych składników odżywczych niż produkty nieekologiczne — w ich naturalnych proporcjach. Świeże albo mrożone warzywa i owoce zawierają pełną dawkę błonnika — wspaniałej substancji mającej naturalną zdolność pęcznienia i wspomagania prawidłowej pracy jelit. Błonnik (rozpuszczalny i nierozpuszczalny) wchłania również wiele toksyn podczas swojej drogi przez układ pokarmowy, chroniąc wyściółkę jelit przed podrażnieniami, jakie mogą wywołać te toksyny. Wątroba, nerki, skóra, jelita i płuca potrzebują dużego wsparcia w postaci odpowiednich składników odżywczych, gdy ciężko pracują nad usunięciem toksyn od dawna nagromadzonych w Twoim organizmie. Naturalne procesy zachodzące w organizmie, noszące nazwę chelatacja, neutralizują i usuwają z organizmu toksyczne metale takie jak ołów i rtęć. Istnieje wiele substancji odżywczych wywołujących chelatację. Najważniejszym z nich jest chyba witamina C. Organizm nie jest w stanie jej magazynować, ponieważ jest rozpuszczalna w wodzie. Dlatego chociaż jelita chętnie wchłaniają ją ze świeżych owoców i warzyw, jest wydalana wraz z moczem. Jest to jeden z powodów, dla których regularne spożywanie owoców i warzyw oraz innych produktów bogatych w witaminę C odgrywa tak ważną rolę w planie detoksu. Równoważenie i wzmocnienie Celem etapu równoważenia jest przywrócenie w organizmie równowagi składników odżywczych po ustabilizowaniu się etapu oczyszczania. Będziesz jeść te same produkty, ale Twój wybór się powiększy. Ogólnie rzecz biorąc, będziesz jeść więcej białka. W procesie odzyskiwania równowagi kluczowe jest wprowadzenie suplementów ziołowych i odżywczych (oprócz substancji mineralnych i witamin o działaniu przeciwutleniającym oraz produktów zawierających bakterie kwasu mlekowego). Wśród ziół najlepiej pełniących funkcję równoważącą można wymienić adaptogeny takie jak żeń-szeń, które pomagają ciału „przystosować się” i czerpać jak największe korzyści z procesu detoksu. Dodadzą Ci one również siły w walce ze stresem i pomogą walczyć z chorobami w przyszłości. Przywracanie równowagi składników odżywczych obejmuje również spożywanie odpowiedniej ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych obecnych w oleju z wiesiołka, a także grupy kwasów omega-3 znajdujących się w olejach rybich. Kiedy oczyszczanie i równoważenie jest już w toku, a Ty bez trudu zwalczasz stres za pomocą prostych ćwiczeń i relaksacji, przychodzi czas na etap wzmacniania detoksu. Pomaga on uchronić się przed szkodliwym działaniem toksyn, na które będziesz narażona w przyszłości. Twój wybór produktów i przepisów się poszerza, a Ty stopniowo wracasz do planu zdrowego odżywiania się, dzięki któremu masz więcej siły i energii. Na etapie wzmacniania detoksu mogą Ci pomóc suplementy. Powody, dla których warto zrobić detoks Detoks dla utraty wagi Detoks pomaga schudnąć po części dlatego, że zdrowe, naturalne produkty zawierają dużo mniej tłuszczów nasyconych i cukru, a także dostarczają organizmowi mniej kalorii niż jedzenie, które normalnie spożywasz. Innym czynnikiem wspomagającym utratę wagi jest regularne wypróżnianie się. Jeżeli nie chodzisz do toalety regularnie i musisz przyjmować środki przeczyszczające raz albo dwa razy w tygodniu, może to oznaczać, że Twoje jelito grube jest zapchane dużą ilością zbędnych produktów przemiany materii. Dopóki się ich nie pozbędziesz i nie oczyścisz jelit, nie licz na znaczący spadek wagi. Możesz wspomóc ten proces i cieszyć się długotrwałą utratą wagi, przyjmując określone suplementy (takie jak babka płesznik — doskonała „miotła” oczyszczająca wnętrze jelit), które pomagają osiągnąć stan równowagi w jelitach i zwiększyć ich aktywność, ponieważ dostarczają im pożytecznych bakterii, tak bardzo potrzebnych w procesie trawienia. Detoks dla zdrowia Detoks wzmacnia układ odpornościowy i mechanizmy obrony przed chorobami, wspomagając je w walce z wolnymi rodnikami, które powstają w tkankach na skutek działania stresu oraz innych toksyn. Rzadsze przeziębienia i podobne infekcje (albo krótszy czas ich trwania), szybszy proces zdrowienia po drobnych urazach (takich ja zadrapania, siniaki i małe rany), spokojniejszy sen, świeższa cera i większa witalność to tylko niektóre z dodatkowych korzyści. Możliwe, że rozważasz detoks, żeby złagodzić objawy mniej poważnych chorób. Jako przykład można tu podać problemy zwyrodnieniowe takie jak przedwczesne starzenie się (duże ilości zmarszczek płytkich i głębokich), zapalenie stawów albo słabe krążenie, drobne nowotworowe zmiany skórne albo chwiejną cukrzycę. Detoks dla energii Czy Twój wigor gdzieś zniknął? Długotrwały stres, długie godziny pracy, niepewna sytuacja finansowa, trudne relacje z partnerem albo z członkami rodziny, a przede wszystkim nadmiar nagromadzonych toksyn mogą wysysać z Ciebie energię, przez co czujesz się przemęczona i rozdrażniona. Nie masz kompletnie ochoty na seks ani na żadne inne przyjemności. Jeżeli czujesz pokusę, żeby palić papierosy albo pić duże ilości alkoholu, by choć na chwilę zapomnieć o tym, jak się czujesz, posłuchaj swojego ciała i wybierz inne rozwiązanie: detoks. Etap oczyszczania pomaga pozbyć się nagromadzonych toksyn i zbędnych produktów przemiany materii, a proces równoważenia ułatwia przywrócenie harmonii w organizmie cierpiącym z powodu stresu (co dotyczy również układu odpornościowego). Na końcowym etapie wzmacniasz się pod kątem fizycznym i umysłowym, spożywając produkty o wysokiej wartości odżywczej.
  8. Badania laboratoryjne potwierdzają, że aktywność fizyczna poprawia pamięć. Neurony osób niestroniących od wysiłku fizycznego lepiej wyglądają, mają więcej wypustek i są wypełnione substancją, którą syntetyzują jako przekaźniki w synapsach. Są lepiej odżywione przez substancje troficzne. Po prostu w czasie ćwiczeń fizycznych są stymulowane. Cały mózg jest zaangażowany w ruch. Spis treści: Dlaczego należy dbać o sprawność ciała? Jaki wpływ na funkcjonowanie mózgu ma właściwe oddychanie? Co to jest ziewanie? Jaki wpływ na utrzymanie mózgu w dobrej formie ma muzyka? Jak ujarzmić stres? Podsumowanie Dlaczego należy dbać o sprawność ciała? Sprawne ciało to lepsze ukrwienie i dotlenienie wszystkich narządów – także mózgu. Najlepsze są ćwiczenia na świeżym powietrzu, np. jogging, zalecane są także spacery. Lekkie ćwiczenia obniżają napięcie, zwiększają kreatywność i odporność – czyli zdolność do zachowania zdrowia i radzenia sobie z dużą liczbą obowiązków. Natura zaprogramowała człowieka tak, aby na stres reagował akcją. Najskuteczniejszą odtrutką na stres jest aktywność fizyczna, która redukuje krążące we krwi hormony stresu i powoduje uwalnianie się w organizmie endorfin – hormonów poprawiających samopoczucie. Korzystając z ruchu na świeżym powietrzu, dostarczamy także mózgowi więcej tlenu do spalania glukozy, ulubionej pożywki komórek nerwowych. Mózg czerpie z niej energię, która jest podstawą dobrze funkcjonującej pamięci. Brak tlenu jest jednym z winowajców naszego rozkojarzenia i zapominalstwa. Bardzo dobrze na funkcjonowanie mózgu wpływa joga. Jest to zestaw ćwiczeń wymyślonych przez hinduskich mędrców, łączący przyjmowanie rozmaitych pozycji z kontrolą oddechu i medytacją. Pozycje te, zwane asanami, nie tylko usprawniają mięśnie i stawy, ale działają też korzystnie na wszystkie narządy wewnętrzne. Poprawiają zdolność koncentracji i jasność myślenia. Jaki wpływ na funkcjonowanie mózgu ma właściwe oddychanie? Do lepszej i bardziej wydajnej pracy pobudza nasz umysł przede wszystkim... tlen. Nauczmy się zatem dobrze oddychać. Wprawdzie rodzimy się z umiejętnością prawidłowego oddychania, ale niestety z biegiem lat nabieramy złych nawyków. Może to prowadzić do niedotlenienia mózgu i innych organów. Taki stan sprawia, że czujemy się przemęczeni, ociężali i przygnębieni. Mamy kłopoty z koncentracją i zasypianiem. Aby oddychać prawidłowo, należy zachować odpowiednią postawę ciała. Trzeba chodzić i siedzieć w pozycji wyprostowanej z ramionami odwiedzionymi do tyłu. Taka pozycja umożliwia swobodne przedostawanie się powietrza nawet do najgłębiej położonych zakamarków płuc. Nawet podczas wysiłku fizycznego starajmy się oddychać nosem, a nie ustami. Kiedy dopada nas nagłe znużenie, podejdźmy do otwartego okna i weźmy kilka bardzo głębokich oddechów. Aby pobudzający efekt był silniejszy, podnieśmy do góry ręce. Jeśli chcemy przedłużyć sobie życie i cieszyć się dobrym zdrowiem, nauczmy się oddychać przeponowo. Im głębiej i rzadziej człowiek oddycha, tym lepiej pracują jego serce, gruczoły dokrewne, a także mózg. Co to jest ziewanie? Ziewanie nie ma nic wspólnego ze złym wychowaniem. Po prostu, gdy nasz mózg czuje się niedotleniony, jeden z jego ośrodków każe nam natychmiast zaczerpnąć powietrza. Skutkiem jest właśnie ziewnięcie, czyli mimowolny głęboki i długi wdech. Przyczyny niedotlenienia są rozmaite i wcale nie muszą się wiązać ze źle wietrzonymi pomieszczeniami. Często wynikają ze zwiększonego zapotrzebowania organizmu na tlen – podczas intensywnego wysiłku fizycznego czy umysłowego lub po posiłku. Nie walczmy z ziewaniem, zaufajmy własnemu mózgowi: on najlepiej wie, czego nam trzeba. Ziewanie ma kilka aspektów: dostarcza tlenu, uspokaja, a czasem ostrzega. Nie lekceważmy go! Może być sygnałem, że w naszym organizmie dzieje się coś złego. Jaki wpływ na utrzymanie mózgu w dobrej formie ma muzyka? Jak podaje szwajcarski magazyn naukowy ,,Intra” w artykule Lernturbo Barockmusik: „Idealnym stanem do osiągnięcia najwyższej wydajności mózgu jest wprawienie mózgu w stan alfa”. Magazyn nawiązywał do eksperymentu przeprowadzonego przez naukowców Uniwersytetu Purde w stanie Indiana, podczas którego stwierdzono, że powolna barokowa muzyka bardzo pozytywnie wpływa na prężność ludzkiego umysłu. Kompozycje te odznaczają się sześćdziesięcioma taktami na minutę, odpowiadają tym samym rytmowi naszego organizmu w stanie odprężenia psychicznego. U osób słuchających takiej muzyki zmniejsza się częstotliwość pulsu i obniża ciśnienie krwi. Jednocześnie, jak wykazały badania potencjałów bioelektrycznych mózgu, szybkie fale beta towarzyszące stanowi pobudzenia malały o tę samą wartość, jaką przybierały fale alfa charakterystyczne dla stanu odprężenia psychicznego. A właśnie odprężony mózg jest wyjątkowo sprawny32. Wielu ekspertów twierdzi, że nic tak nie rozjaśni umysłu jak godzina z Janem Sebastianem Bachem. Warto też samemu uczyć się gry na instrumentach. Psycholodzy z Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu dowiedli, że codzienne ćwiczenia gry na instrumentach muzycznych stymulują lewą półkulę mózgu, która uczestniczy m.in. w procesie nauki werbalnej. Jak ujarzmić stres? Zdaniem naukowców stres jest wrogiem numer jeden mózgu. W momencie gdy mózg zarejestruje sytuację stresową, uaktywnia się kora nadnerczy, która wydziela hormony stresu – kortyzol, adrenalinę i noradrenalinę. Podwzgórze bije na alarm, komórki nerwowe mobilizują całą energię na zwalczanie zasygnalizowanego niebezpieczeństwa. W wyniku ogłoszenia w organizmie gotowości bojowej zostają uszczuplone racje energii dla szarych komórek. A myślenie wygłodniałymi komórkami idzie nam opornie. Powstają liczne zmiany w procesach psychicznych, reakcjach motorycznych oraz wegetatywnych, dochodzi do wielu zaburzeń układu hormonalnego i immunologicznego. Amerykańscy badacze mózgu stwierdzili, że u osób, w których żyłach permanentnie cyrkuluje szczególnie dużo hormonów stresu, dochodzi do zaniku pewnych części mózgu. Najprościej byłoby unikać stresu. Jednak jest to prawie niemożliwe. Ponieważ ciągłe napięcie emocjonalne pogarsza koncentrację i pamięć, spróbujmy temu zapobiec: Chodźmy na spacery, gimnastykujmy się (w czasie wysiłku fizycznego cały organizm jest bardziej dotleniony), wysypiajmy się. Starajmy się racjonalnie podchodzić do codziennych spraw. Nie wyolbrzymiajmy swoich problemów i starajmy się zawsze znaleźć „awaryjne wyjście” z trudnej sytuacji. Nauczmy się rozładowywać nadmierne napięcie. Pomogą w tym techniki relaksacyjne (np. joga), sport, relaksująca muzyka, homeopatia, aromaterapia, pomocna w stanach przygnębienia, depresji czy lęku. Opiera się ona m.in. na stosowaniu olejków z cytrusów, które pobudzają do działania i poprawiają nastrój. Nie tłummy też emocji – płaczmy i śmiejmy się, kiedy mamy na to ochotę. Podsumowanie Kiedy jesteśmy w dobrym nastroju, mamy skłonność do większej emocjonalnej otwartości, energii oraz chęci pomocy i hojności wobec innych ludzi. Lepiej funkcjonują takie procesy, jak ocena, rozwiązywanie problemów i podejmowanie decyzji. Aktywność fizyczna jest niezwykle ważna dla mózgu i ogólnego rozładowania napięcia.
  9. Jak sugeruje nazwa, to suplementy diety, które mają na celu zwiększyć intensywność spalania tkanki tłuszczowej, a także przyśpieszyć proces przemiany materii. Działają one na dwa sposoby, podnoszą ciepłotę ciała, czyli rozpoczynają termogenezę oraz stymulują pracę układu nerwowego. Dzięki temu ich spożywanie przekłada się na zwiększanie wydajności, zmniejszenie uczucia zmęczenia i zwiększenie aktywności fizycznej. Spalacze tłuszczu można włączyć do diety na każdym etapie redukcji. Są idealnym rozwiązaniem dla osób, które samodzielnie schudły kilogramów i weszły w tak zwany stan plateau, czyli zastoju, kiedy nie widać żadnych postępów w odchudzaniu. Przy takim problemie dobrze dobrany suplement diety może przełamać stagnacje, a to przyśpieszy osiągnięcie wyznaczonych celów. To jaki spalacz tłuszczu najlepiej wybrać, jest kwestią indywidualną. Jest to wybór, który podyktowany jest przez stan zdrowia, stopnień otyłości, a także obrany cel. Na rynku pojawia się coraz więcej suplementów wspomagających odchudzanie, jednak do uzyskania tych najlepszych należy wybierać tylko te o potężnym działaniu i formule opartej na kombinacji różnych związków, które mają skuteczność potwierdzoną przez badania i testy naukowe. Jak działają skuteczne spalacze tłuszczu? Stosunek do spalaczy tłuszczu jest zróżnicowany. Dla jednych są to suplementy diety, które przynoszą najlepsze efekty i są drogą do sukcesu, a dla innych są rzeczą całkowicie zbędną, która pełni jedynie rolę dodatku, który ma wspomagać ich wysiłki w czasie odchudzania. Prawda na temat tego rodzaju preparatów leży gdzieś pośrodku. Ważne jest to, jaki suplement diety omawiamy, ponieważ na rynku jest ich setki i nie da się jednoznacznie powiedzieć, który z nich jest najlepszy, a który nie nadaje się dla nikogo. Liczy się skład suplementu, a także wiele czynników, które wpływają na to, jaki wybór dla nas będzie najlepszy. Jeżeli chodzi o skuteczność spalaczy tłuszczu, to jeżeli dobierzemy je odpowiednio do swoich potrzeb, to z pewnością, korzystanie z nich da nam zadowalające efekty. Skuteczne spalacze tłuszczu działają na wielu płaszczyznach i przyczyniają się do redukcji tkanki tłuszczowej, nawet u osób, które nie są aktywne fizycznie. Większość spalaczy wpływa na tempo metabolizmu, a także nasila termogenezę. To są najlepsze i najskuteczniejsze szlaki metaboliczne z jakich mogą korzystać suplementy diety, dlatego wiele osób może doceniać ich działanie w czasie redukcji. Przyśpieszony metabolizm to zwiększone dobowe zużycie kalorii, a to jest kluczowe do zmniejszenia masy ciała. Dla przykładu jeżeli spożywanie 1800 kalorii dziennie sprawia, że utrzymujemy wagę, to suplementy diety, będą umożliwiać jej redukcję. Szybkość metabolizmu ma wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej i to dlatego wiele spalaczy tłuszczu jest ukierunkowana na ten zakres procesów. Warto jednak zwrócić uwagę na procesy lipolizy i termogenezy. Lipoliza jest procesem, który odpowiada za redukcję tkanki tłuszczowej poprzez usuwanie tłuszczu z komórek tłuszczowych. Termogeneza powoduje wzrost temperatury ciała w celu przekształcenia tkanki tłuszczowej w emitowaną energię cieplną. Połączenie wszystkich tych procesów daje najlepsze rezultaty. Jednak warunkiem korzystania z suplementów diety o takim działaniu, jest dobry stan zdrowia, ponieważ termogeneza często powoduje wzrost ciśnienia, a nie jest to wskazane u osób z zaburzeniami pracy serca, czy nadciśnieniem tętniczym. Najmocniejsze spalacze tłuszczu znajdziemy w rankingu spalaczy na Forum Sportowym. Natomiast tutaj skupimy się na teorii, czyli ich podziale i działaniu poszczególnych grup. Spalacze termogeniczne Termogeniczne suplementy diety to duża grupa preparatów, które mają za zadanie zmniejszyć wchłanianie tłuszczu, hamować apetyt, a przede wszystkim zwiększyć metabolizm. To właśnie dzięki temu pozwalają one na szybsze pozbycie się zbędnych kilogramów. Doprowadzają one do termogenezy, czyli procesu, w którym powstaje ciepło. Substancje termogeniczne zwiększają proces rozpadu tkanki tłuszczowej. Tym samym przyśpieszają i poprawiają efektywność redukcji zbędne tkanki tłuszczowej. Większość z tych składników ma działanie pobudzające, dodaje energii i zwiększa chęć do aktywności fizycznej. W niektórych przypadkach mogą mieć wpływ na poprawę nastroju. Termogeniki mają wpływ na lipolizę, a to dzięki wpływowi na poziom przekaźnika komórkowego cAMP. To przekaźnik, który zbierana informację, jakie niosą hormony i przekazuje je do komórek tłuszczowych. Im wyższe stężenie cAMP, tym większe tempo termogenezy i lipolizy. W tym przypadku najbardziej aktywna jest noradrenalina. Po sygnale wypuszczanego z mózgu dociera do zakończeń nerwowych i tkanki tłuszczowej. Poprzez działanie cAMP przekaźnik wpływa na komórki tłuszczowe i prowadzi do rozpadu tłuszczu oraz uwolnienia energii. Spalacze bez kofeiny i stymulantów Suplementy bez kofeiny i stymulantów, to preparaty nie podnoszące ciśnienia. Są one pozbawione związków, które oddziałowują na centralny układ nerwowy, takich, jak kofeina, czy johimbina. Mają one działanie dużo łagodniejsze niż ich agresywne odpowiedniki, oparte na stymulantach. Bez wątpienia brak wpływu na ciśnienie tętnicze, to jedna z ich największych zalet. Dzięki temu mogą być stosowane nawet przez osoby, które mają problemy z układem krążenia, nadciśnieniem, czy źle reagują na działanie substancji pobudzających. Tego rodzaju preparaty są również doskonałą opcją dla sportowców. Nie ma wątpliwości co do tego, że spalacze bez kofeiny I stymulantów mają tak samo efektowne działanie, jak inne preparaty na odchudzanie. Ich skład bazuje na substancjach, które mają za zadanie wspierać kluczowe procesy energetyczne i fizjologiczne, które wspomagają spalanie tkanki tłuszczowej. Wykorzystują one energię z tłuszczu, przyczyniają się do zwiększenia wrażliwości tkanek na działanie insuliny oraz wpływają na maksymalizację tempa przemiany materii. Mają również korzystny wpływ na pracę tarczycy, a jest to gruczoł, który kontroluje pracę metabolizmu. Spalacze przyśpieszające metabolizm Metabolizm, jest procesem, który często pojawia się w kontekście redukcji masy ciała. U osób szczupłych często spotyka się z określeniem „szybki metabolizm”, a przyśpieszenie tego procesu według wielu osób, jest traktowane jako gwarancja utraty zbędnych kilogramów i utrzymanie szczupłej sylwetki. Prawda jest taka, że metabolizm odnosi się do grupy reakcji chemicznych oraz szeregu przemian energetycznych, które zachodzą w komórkach żywych. Szybszy metabolizm, jest więc sposobem na ułatwienie osiągnięcia wyznaczonych celów i utrzymania prawidłowej masy ciała. Spalacze przyśpieszające metabolizm to suplementy, które mają sprawić, że organizm spala większą ilość kalorii przy małym wysiłków. Mają one różnorodne działanie. Mogą wpływać na optymalizację pracy tarczycy, czyli organu, który jest głównym reduktorem metabolizmu. Dobrym wyborem są suplementy, który składają się z substancji stymulujących uwalnianie noradrenaliny i adrenaliny. Tego rodzaju preparaty pobudzają spalanie tłuszczu i hamują odkładanie się nowej tkanki tłuszczowej. Tabletki hamujące apetyt Strategia, która skutecznie pozwala na utrzymanie prawidłowej masy ciała, to kontrola apetytu. Okazuje się, że nadmierne spożywanie kalorii w stosunku do zapotrzebowania na energię, jest główną przyczyną otyłości. Niejednokrotnie dochodzi do niej przez niepohamowany apetyty, który znacząco utrudnia prowadzenie diety i może zaprzepaścić nawet ideale plany dietetyczne. Łaknienie, jest potrzebą biologiczną, która jest regulowana przez ośrodek głodu w mózgu. Jest wiele czynników, stres, niepokój, zaburzenia hormonalne, czy niestabilna praca gospodarki węglowodanowo-insulinowej, które sprawiają, że walka z nadmiernym apetytem staje się prawdziwym wyzwaniem. W tym przypadku najlepiej korzystać z pomocy suplementów hamujących apetyt. Ich zadaniem jest blokowanie uczucia głodu. Zwiększają uczucie sytości i minimalizują ochotę na pokarmy, które prowadzą do odkładania się tkanki tłuszczowej, czyli węglowodany. Dodatkowo mogą mieć wpływ na modulację poziomu serotoniny, badania naukowe wykazały, że niski poziom tego hormonu, ściśle związany jest ze wzrostem apetytu. Spalacze tłuszczu z brzucha Suplementy te mają działanie ukierunkowane na redukcję tkanki tłuszczowej z uciążliwych miejsc, takich jak brzuch. W tym wypadku najlepiej sprawdzają się spalacze targetowe, które działają tylko na jeden rodzaj tkanki tłuszczowej. Biała tkanka tłuszczowa pokrywa najbardziej uporczywe miejsca na ciele, na przykład brzuch i uda. Korzystanie z suplementów miejscowych nie przyczynia się do tak ekstremalnego spadku wagi, jak ma to miejsce przy termogenicznych spalaczach, ale jest w stanie poprawić wygląd sylwetki w najbardziej strategicznych miejscach. Niestety największym problemem estetycznym, który dotyka większość cześć populacji, jest nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha. Tabletki targetowe są idealnym wyborem dla osób, które są szczupłe, a jednak mają skłonność do zwiększania masy w strategicznych miejscach na ciele. Mogą one również stanowić dodatek dla osób na diecie, ponieważ są doskonałym uzupełnieniem tabletek na odchudzanie lipotropowych i termogenicznych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...