SonGoku

Dzisiaj kupiłem Ground Zero i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ! Pobudzenie 7/10 (chociaż myślę że można się przyzwyczaić po pewnym czasie stosowania), na trening idealne. Nie chciałem czegoś po czym nie będę się mógł skupić na treningu ze względu na zbyt duże pobudzenie i ten Fenix wypada elegancko W następnym, miesiącu zobacze sobie tego Ignit3 i porównam co mi bardziej pasuje. W każdym razie do treningów cardio, czy w moim przypadku karate, Ground Zero mogę polecić.

Cześć, to mój pierwszy post na forum także witam serdecznie wszystkich Podczepie się pod ten temat z moją sprawą. Jakiś czas już jestem na redukcji i ostatnio włączyłem Cannibal Inferno Amped ( wersję z AMP Citrate), miał to być spalacz połączony z boosterem energii. Hmm.. Jako spalacz to nie wiem bo dopiero kilka dni go jem,, ale jeśli chodzi o pobudzenie to to jakieś nieporozumienie Ani ja ani moja dziewczyna która też to stosuje nie odczuliśmy za wiele. No nic, ta paczka była na próbę i za jakieś 10 dni się skończy także zastanawiam się nad kupnej innego produktu i stąd moje pytanie - co wybrać ?? Zawęziłem sobie już pole wyboru do kilku - Fenix Ground Zero - Innovative Black Mamba w wersji DMAA - Killer Labz Exterminator ( tutaj chyba DMAA tez bedzie lepsze niż to nowsze DMHA) Który z tych specyfików jest aktualnie najlepszy i który można też realnie potraktować jako booster energii/przedtreningówkę ? a może coś innego warto wybrać Shell Shock ? Hellfire ? Z góry dzieki za pomoc