Witam wszystkich
Jestem zupełnie początkujący. Dopiero parę dni temu odkryłem to forum i trochę poczytałem,szczególnie tutaj jeśli chodzi o spalacze tłuszczu.
Mam 41 lat
wzrost 171 cm
waga aktualna - 83 kg
Wagę kupiłem dopiero przed trzema tygodniami Jakąś tam w Lidlu, która pokazuje kilka współczynników. Na początku ważyłem 88 kg. Teraz po 3 tygodniach lekkiej diety, oraz ćwiczeń z P90X3 waga spadła do 83kg, udział tłuszczu w masie ciała FAT wynosił 34,1 - teraz 29,3 ( oczywiście waga cały czas pokazuje "obese" - nadwaga ) udział wody w masie ciała TBW wzrósł i aktualnie wynosi - 53,1 i udział mięśni w masie ciała wzrósł z 29,3 na 34,7.
Rezultat jaki chce uzyskać to zejść z wagi 88kg do poziomu ok 74kg, nieważne w jakim czasie. Wiem, że na efekty trzeba nieraz dłuuugo czekać i wytrwale pracować, ale kiedyś należy zacząć...
Prowadzę raczej szybki tryb życia. Jestem nauczycielem, do południa pracuję, popołudniu wybieram dzieci ze szkoły i z przedszkola, potem jeszcze wieczorami do ok 20.00 prowadzę kursy językowe. Prawie przez cały dzień poruszam się autem.
Ćwiczę popołudniami, czasami wieczorem po 20.00. Od 3 tygodni robię hybrydę P90X, P90X3 i INSYNITY. Czyli codziennie jakieś 30-45 minut.
Żebym osiągnął zadowalające mnie wyniki to pewno muszę jeszcze ze 3,4 miesiące poćwiczyć.
Czy na moim etapie mogę zacząć stosować spalacze tłuszczu? Nigdy nic takiego nie brałem. Nie mam za dużo budżetu. Myślałem żeby zacząć od jednego środka, np Aviva Atomizer lub Alphaburn ...a może InfraRed??? Nie stać mnie na zachwalany przez większość Feniks Ground Zero...
Czy w moim przypadku zalecacie już stosowanie spalacza tłuszczu? Czy może narazie cały czas lekka dieta i ćwiczenia (ruch) ? Czy przy tej diecie i ruchu wspomoże któryś z tych spalaczy ( Aviva Atomizer,Alphaburn, InfraRed ) i spalanie tkanki tłuszczowej będzie jeszcze szybsze?
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.