"Każdy sposób jest dobry, aby tylko był skuteczny". Przygotowanie planu treningowego/dietetycznego/suplementacji z pewnością jest dodatkowym bodźcem. Pamiętam jak kilkanaście lat temu rysowałem na kartce bloku technicznego kalendarz miesięczny z zaplanowanym treningiem, a zwłaszcza swoje zadowolenie, gdy pod koniec miesiąca wszędzie gdzie powinno były haczyki (fajki). Nigdy nie drukowałem planów z internetu, sam sobie wszystko układałem. Nie dlatego, że im nie wierzę, ale z powodu czysto osobistych - niektórych ćwiczeń nigdy "nie czułem". Taki plan jest dobry dla początkujących i średnio zaawansowanych sportowców. Doświadczeni powinni takowe gotowce modyfikować, uwzględniać o słabsze partie mięśniowe i wykorzystywać zaawansowane techniki treningowe.