Sibutramina hamuje wychwyt zwrotny dopaminy, a nie go nasila.Więc obniża poziom tego neuroprzekaźnika, ma dokładnie odwrotne działanie w stosunku do efedryny w tym względzie.
Jakby nie patrzeć, czytając opinie osób stosujących np. efedrynę inj. przewija się wzrost energii, dobre samopoczucie itp, a czytajac opinie o sibutraminie przewijają się ciągle opinie że jest złe samopoczucie, nudności i jadłowstręt.
A co siedzi w T5 to wiedzą tylko osoby które go "robią"