Spalacz Berrator, a raczej kolejny "hit internetów" to następna ściema producentów Trizer'a, wystarczy poczytać opinie na jakichkolwiek forach, które nie należą do właścicieli tej firmy. Te tabletki na odchudzanie opierają się przede wszystkim o Glukomannan. Co to jest? Ano jest to jedna z odmian błonnika która w teorii ma mieć cudowne właściwości hamujące apetyt i redukujące tłuszcz. Jak wygląda to w praktyce?
W jednej kapsułce Berrator'a jest 0,09g glucomannan'u. W niezależnych badaniach ludziom z nadwagą podawali 3,99g (44 razy więcej!) dziennie przez kilka tygodni. Okazało się, że ten "cudowny składnik" nie ma żadnych własciwości redukujących tkankę tłuszczową, ani hamujących apetyt.
źródło:
Jak tak prześledzi się każdy ze składników tego spalacza to okazuje się, że albo dany składnik nie ma żadnych właściwości odchudzających, albo (jak synefryna) jest w kilkaset razy mniejszej dawce od skutecznej. Skąd więc te pozytywne opinie i zdjęcia osób które schudły dziesiątki kilogramów? Papier przyjmie wszystko 😉